niesmialy czy po prostu niezainteresowany ?

Znam chłopaka od 3 miesiecy, caly czas nalegal na spotkania. Na tamten czas miałam o nim złą opinię, wiec nie chiałam i brnełam w to. On z czestego kontaktu ucichł na 2 miesiące i teraz znow sie odezwał. W miedzyczasie dowiedziałam sie ze byłam bardzo w błędzie i to dość rozsadny facet wiec sie ucieszylam jak sie odezwal. Ciezko sie z nim rozmawia zawsze bralam to za sygnal niezaiteresowania ale przyznal ze nie umie pisac przez internet wiec kiedy mozemy sie spotkac. Powiedziałam ze w weekend ale zeby dal znac gdzie chce isc. Od tamtej pory cisza. po trzech dniach wyslalam smsa z pytaniem co tam slychac czy cos wymyslil powiedzial ze nie myslal jeszcze moze ja cos wymyslilam. i znowu koniec. czesto go widuje dostepnego, mamy łatwy dostep do telefonu. co myslec?

słuchaj to dobry numerant-czytaj babiarz miała tak samo dawałam się zwodzić ok roku jesli Ci zalezy na nim to wybadaj sprawę czy np nie ma innej lub innych dziewczyn na boku.

ja myślę, że jest nie za bardzo zainteresowany. I wraca do Ciebie kiedy nie ma nic lepszego do robienia.

od tego trzeba zaczac

dzięki za opinie, tak podejrzewałam. Flirciarz to wiem. Nie mam nic przeciwko zawsze spotkanie zeryfikuje wszystko ale ciezko mi isc na spotkanie wiedzac ze to tylko takie zabijanie czasu.

oboje 20

Dziewczyno trochę szacunku do siebie! Gość Cię olewa a ty się jeszcze naprzykszasz. Olej dziada i tyle.

Olwa? Przez 2 miesiące to ja olewałam jego nie byłam zainterenowana i nie brnełam w to. W ostatniej rozmowie mozna powiedziec ze dosc niemiła była (powiedziałam ze nie mamy chyba zandych wpolsnych zainteresowan i jesli znajdzie jakikolwiek temat do rozmowy to sie zgodze na spotkanie inaczej to nie ma sensu. Odezwal sie za dwa dni ale tez to była krotka rozmowa jak zawsze nim. Bez zaangazowania z mojej strony. 2 miesieczna cisza i teraz mam lepsza o nim opinie wiec bylam bardziej zainteresowana i jakos pociagnelam rozmowe wtedy przyznal ze jest beznadziejny piszac przez internet i czy chiałabym sie spotkac. Tym razem sie zgodziłam. I co on sobie mysli ? ze zawsze taka cisza bedzie miedzy spotkaniami ?

Olewałaś go to się nie dziw że on cię teraz olewa. Nic z tego nie będzie. Daj sobie spokój. Zrąbałaś być może udany związek.

słuchaj uważaj jego zachowanie dobrze nie wrózy

", caly czas nalegal na spotkania. N" ergo nie może być nieśmiały

wytlumaczylam mu dlaczego tak chlodno do niego sie odnosilam przperosilam za za szybką ocene. Po tym wyjasnieniu milej sie zrobilo. Bardziej na luzie był. Przez niesmialy miałam na mysli to ze tak trudno rozmawia sie z nim przez internet.

Dziewczyno jak facetowi zależy to się stara o kobietę. A to nie jest sraranie. To że chciał się spotkać to jeszcze o niczym nie świadczy. Swoją drogą to musi to być chyba jakiś młodzian bo to oni głównie mają takie akcje :)

ok zrozumialam