Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość potrafię fruwać

Do mam wracaących do pracy.

Polecane posty

Gość potrafię fruwać

Wpadłam na kafe, żeby sobie trochę posmęcić, bo w przyszłym roku najwyższy czas iść do pracy... Dziecko skończy póltora roku, pójdzie do żłobka, a ja do pracy, o ile w miarę szybko znajdę... Z jednej strony super, bo wiadomo, siedzenia w domu też można mieć serdecznie dość, a poza tym będzie więcej pieniędzy, ale z drugiej - jak sobie pomyślę, że nie będę 3/4 dnia widziała mojego synka, to już mnie strach oblatuje, że będę w pracy za nim ryczeć, przynajmniej na początku. Pewnie były już dziesiątki takich tematów, ale co tam. Jak komuś się chce, to niech coś tam sobie dopisze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wracam do pracy w styczniu. Córeczka będzie miała prawie 11 mcy. Na szczęście mam gdzie wrócić, więc problem szukania mnie ominie. Ale bardzo chcę już iść do pracy. Dostaje pierdolca od siedzenia w domu. Kocham swoją córeczkę, ale chcę już do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potrafię fruwać
Dobrze Ci, że masz gdzie wracać... Znasz już firmę, ludzi, wiesz, co masz robić:) Rozumiem Cię z tym pierdolcem, ja na początku swojego macierzyństwa marzyłam o pracy, żeby móc w niej odpocząć, później nuda mnie dobijała :) Ale teraz, jak dziecko się zrobiło kumate, rozgadane i rozbiegane, to jest coraz trudniej je zostawić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja poszlam dopracy jak
corka miala 6 miesiecy. Bylam na bezrobociu i praca sama mnie znalazla. Stwierdizlam, ze skoro mi proponuja prace to grzech odmowic. Kamrilam piersia ejszcze przez miesiac. Dziecko u niani( swietna kobieta). Pierwszy miesiac byl bardzo trudny. PLakalam wracajac do domu. LAe w pracy bylam tak zjaecta, ze nie mialam czasu myslec o dziecku. Maz odbiera mala od niani, jak ja wracam z pracy jestem dla niej. Duzo lepiej sie czueje, niz wtedy, kiedy byla non stop z dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JA miałam wrócić pod koniec listopada, potem była opcja,że w styczniu...jednak nie wrócę dopóki syn nie skończy roku, nie dam rady go zostawić w żłobku jeszcze a żadnej babci nie mam pod ręką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×