Kruszynkowy zakątek nadzieja na spokojne miejsce dla odchudzających się 50-cio

Z przodu trawe skosilam, troche lobmiotlam ;) i pogadalam z harleyowcem. Moge uzywac jego smietnik na ogrodowe odpady. Mowi, ze ten co mu kosi zabiera trawe wiec mam brac :D Zaprosilam ich na pifffko ;) a co! Jeszcze nie wiem kiedy wpadna ale lepiaj sie poznac i dobac wzajemnie jakby co :O Z tylu skosze wieczorem bo juz jest za goroaco. Teraz zrobie sobie sniadanko i pranie powiesze.

No tak, zapomnialam, ja tez Goduni nie znam :(

No właśnie Anoolko ja też Gody nie znam.To szczęście miała tylko Mania z Koksikiem.Ale kilometry jej wyliczyłam :):):):):):):): tylko trochę ponad 700 to przy Twoich to pikuś. Ale Ci zazdroszczę tego koszenia trawy ..........................u nas zasypane :(:(:(: A gdzie Saguś ??????????

Aaatko... odstapie Ci koszenie :D A pogoda jak Twoja ulubiona, goraco, slonecznie... ale byc sie opalila koszac podworko! A B juz za mna wydzwania :D Mowie, ze nie slyszalam bo kosilam, rozesmial sie na zasadze ze dawniej nie wiedzialam jak kosiarke zapalic :p No i co? Na nauki nigdy za pozno :P

Witajcie kochane Kruszynki ! Jakze milo spotkac Was w nowym miejscu :), a i tytul bardzo mi sie podoba ! Wierze, ze tutaj bedzie spokoj i posty nie beda ginac. Ja niestety nie moge jeszcze pochwalic sie znajomoscia w realu z zadna z Was, ale mimo wszystko zamierzam to nadrobic :)) Dobrze, ze teraz juz Mania nie musi strajkowac ani nie jest banowana i Anoolka tez :) To bedzie najlepszy zakatek na swiecie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Anoolka kosi trawke, a ja dzis dostalam 12 bardzo bolacych zastrzykow z obydwu stron kregoslupa w dolnej czesci. W pierwszym dniu to zawsze jest tylko bol ale moze juz jutro bedzie lepiej. Poprzednio pomoglo, blokowalo bol przez 3 tygodnie :) Dziewczynki............ wlosy wychodza mi od wczoraj po prostu pekami :( Podczas brania prysznica, gdy myje glowe to w rekach zostaje mi masa wlosow - dzis to samo. Decyzje podjelam - jutro pstrykniemy kilka fotek z resztka siwych wloskow a pozniej beda postrzyzyny i golenie na pale ! Juz nawet bedac w szpitalu kupilam sobie czapeczke taka azurowa z mysla o golej glowie i ze to bedzie dziwne uczucie, nie wspominajac juz o wygladzie - no ale co tam - po chemi odrosna mi piekne krecone (bo dotad byly bardzo proste) i blad a nie siwe wloski (czego sobie zycze :))))))))) Moja glowa nadal sie straszliwie poci i pot splywa po twarzy i karku strumieniami. Od jutra bede tylko przecierac reczniczkiem z kurzu i potu :))))))))))))))))) choc pewnie bedzie troche zimno w ta lysinke :( No ale nic to - corcia z Polski przywiozla mi taka bardzo ciepla czape - i teraz wychodzac na dwor wygladam jak ruska dziolcha :)))))) U mnie sniezku i tak nic nie przybylo a na dworze -2. W ogrodku nadal bialo-zielono. Anoolko czy Twoje "czysciutkie" okienka sa widoczne na znanym miejscu ? Musze sie tam przejs i pokukac jak tam wyglada, ale dopuki widzisz czy to noc czy dzien - to jest ok - jeszcze nie musisz myc :)))))) Kasiu jakze to cudownie byc babcia !!!! A baw sie z dziecmi dowoli bo dopiero wnukami mozna sie nacieszyc dowoli bo wtedy to juz nie na nas spoczywa odpowiedzialnosc za wszystko co ich dotyczy - my mamy same przyjemnosci, a przy dzieciach wlasnych to byl obowiazek :))) Anoolko, ale masz fajnie ze az 2 Kruszynki wybieraja sie do Ciebie !!!!! Oj bedzie sie dzialo :)))))))))) Dzieki Mani mialam przyjemnosc obejrzez mase zdjec z Waszych spotkac w realu, oj jakie to mile. Wierze, gleboko wierze ze bedzie jeszcze mi dane spotkac Was w realu po tej, albo tamtej stronie oceanu............. tak, tak oceanu a nie teczy ( ja jeszcze nie chce na tamten swial za tecza) !!!!!!!!!!!! A Sagus zapewne juz swoja corcia sie cieszy bo Jej nie widac :) Wszystkim Wam kochane Kruszynki z "Kruszynkowego zakatka" zycze milego sobotnio-niedzielnego wypoczynku :) A dla Anoolki zimna woda z lodem i cytrynka (_) (_) (_) (_) a dla pozostalych Kruszynek goracy grog :) (_) (_) (_) (_) (_) (_) (_)

Dzień dobry :) Jak miło :) Jesteśmy :) Od nowa będą liczyć się stronki.Chyba musimy robić powtórki z rozrywki :) A napiję się grogu :) Dzięki Aneczko Bo na dworze zimno.... brrr wietrznie... Wczorajsze sypanie śniegu dało już chyba conajmniej z półmetrową pierzynkę. Moja droga na szczęście odśnieżona :) I ten układ z facetem od pługa robi swoje :) A tak na poważnie zima daje się we znaki. Jesli jeszcze będzie padać tak jak to zapowiadają to tunele śnieżne będą prawdziwymi tunelami. Jeśli ktoś mieszka daleko od drogi to czekają go ciężkie dni. Ja narazie ze swoimi psiokami cieszę się jak dziecko tym puszkiem :) Bardzo jestem Kasiu Tobie wdzięczna za to miejsce Miałam coś napisać ,że też jestem za .... jak zwykle czasu mi nie starczyło :( Sorki . Dobrego dnia

Melduję się, ale ślubna mendozja żurawia zapuszcza, to tylko . Jutro i pojutrze w robocie :O

Wrocilam. Pojechalam po cos innego, wrocilam z czyms innym, takie zycie :d UPAL!!!! Bylo + 36 U mnei teaz jest 30 ale w domu, w zamknietym domu parowa!!!!! Dla Was kawa (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> Dla mnie piffko bo inaczej byc nie moze :P

macham jeno i spadam...lotom między swoją a Mamuś chatą! Jak dla mnie - to TU gra i buczy ! :-D .Nie mam czasu na skrzyni Naszej Kwoczce Koffffanej - Kasi - podziękować ;) a i "opiekunce" - posłać.Zajęta jestem przeraźliwie :o Spiętrzyło mi się masę spraw....., masę spraw :( ale tak jak Aneczko pisałaś - byle by zdrowie było - czego NIEUSTANNIE Ci życzę w trudnych chwilach dla Ciebie ! A swoją Córuś to ja jak dobrze pójdzie - to zacznę się cieszyć późnym wieczorkiem w piątek;) Zima jak 150 !!!!!!!!!! Sypie - ale chaja była i już na bieżąco szuflują - jak za dawnych lat. Kurczę i już ciemno........a mam trochu w planach:o A po ciemnoku to wiecie co najlepiej się robi :-P .....- ŚPI - rzecz jasna! :-P:-P Spadam , nie poczytałam wszystkiego , bo nie mam kiedy a i ślubas też grzebał - tyle, że u mnie Yoanko - nie ma zapuszczania żurawia , jak ja usadowię ten swój zad przed kompem :-P. To je mój zakątek , i tylko mój;) i po dla każdej;)

A ja dzisiaj dwa razy odśnieżałam przed domem...jakoś tak mam,że biorę sobie za punkt honoru mieć odsnieżone przed domem.Ze względu na ręke próbowałam to scedować na P ,ale on ma zawsze czas a ze śniegiem tak nie ma tym bardziej w centrum miasta.Jak nie odśnieżysz szybko to Ci to przydepczą i wtedy jest po rybach. Więc walczyłam już wczoraj wieczorem ( P był na chłopskiej imprezie z okazji Barbórki)i dzis jako ,że ciągle sypało 2 razy poprawiłam. Na temat slubnego nawet nie piszę bo wrócił sztywny, dziś poprawił i jest tak samo.Zabić chłopa ,a może nie warto bo sam się wykończy ..................... Ale mam dobrą mobilizująca wiadomośc :):):):):):):):)mój synuś odwiedzi nas po świętach.Już się cieszę .Muszę pomyśleć o jakims prezencie dla niego i dla tej jego bezmięsnej .................:):):):):):):)Aneczko pewnie nie wiesz o co chodzi..................jego dziewczyna po prostu nie je mięsa ,bo nie może .Brakuje jej jakiś enzymów w organizmie. Masz racje obetnij sobie włoski ,bo to jest raczej dołujące jak tak wypadaja.Mojej kolezance odrosły ciemne ,kręcone i gęste.I tak sobie mysle ,że do kwietnia dojdziesz do normy i sie spotkamy w tym Kaliszu .........[rozmarzona bużka] dasz radę ..........pozytywne myślenie to jest 3/4 sukcesu. Kurde kiedy ja okna umyje ?????????zapowiadaja mrozy. Miłej niedzieli

Jak ja nie lubie tego białego paskudztwa co to cały dzien waliło z nieba i nawet nie było jak wyjśc na działke i ptaszków pokarmic :(:( i siedziałam jak durak pod tv z robótka w garsci bo nastroju na swiateczne szykowanie tez jakos nie mam:( Atka no z tym odsniezaniem to chyba takich pilnych jak Ty to mało bo patrzac z okna to widze jeno snieg i snieg i tyle co widac sciezki wydeptane:( A jak bedą mili goscie to juz kombinujesz jadłospis :D i napewno smakowity :D Saga mam to samo ze jak ciemno znaczy pora spac a te wieczory to teraz takie długie :( a do wiosny 100 dni :(:( Koksiku a jak Ciapa w tych zaspach s obie radzi :D zrób troche fotek z nimi :D Aneczka co tam włoski odrosna wiosną razem z szafirkami :D a Ty mysl o spotkaniu realowym :D co prawda 45-ka wyrobila mi tu opinie :D ale od czasu do czasu nie jestem taka paskuda jak tu mnie przedstawiono:D Anoola tej trawy to trochę szkoda bo ona superowa na kompost :D wez se troche pozbieraj w jakims kaciku a potem rozsypiesz pod agapantusy :D i jakarandę :D a i taka swieza mozna rozsypac pod jakarandą to i wilgoc utrzyma i rozłozy się szybko na nawóz :D A ja cały czas licze ze Goda nas nawiedzi :D przecie wiosna nie będzie jeszcze budować a teraz autobusy z Wilna chodzą i to czesto i za nie duze pieniadze :D

A kawy nie ma nawet jak dluzej pospalam :P

Kawy niema bo robotę miałam:P:P..150 uszek czeka sobie na barszczyk w zamrażalce:):) Tak że koleżanko nie myślcie sobie że tylko Ty jesteś taka pracowita:O :):) po tym piwku wspólnym, może się okazać że nie będziesz więcej musieć kosić tej trawy;);) To prawda Atko sypie i sypie:O:O Dobrze że ja nie musze odśnieżać, no co najwyżej ramę okna bo jak chcę przewietrzyć to mi do środka woda skapuje:P, ale słyszę jak nasza biedna dozorczyny szufluje co trochę bo jak by się ktoś wypierwrócił albo poskarżył że mu ciężko się w zaspach chodzi to słony mandat jej grozi:O:( A przecież przy takich opadach to robota głupiego bo jak dojdzie do końca należnego jej chodnika to początek znowu zasypany Aneczko no i słuszna decyzja z tym zgoleniem czuprynki:) Pamiętam że jak mi odrosły...to takich jeszcze nigdy nie miałam nawet po wizycie u swojej fryzjerki:D Koksiku zbawienny ten Twój układ przy takich opadach:O Wiesz..ja już nawet nie potrafię patrzeć na to białe puchate lecące z nieba.. Szlak by to wlasnie Orzeł zadzwonił że mu kolejny raz wywalili szybę w samchodzie:(:(

W mojej pogodynce chlop dalej na pogode wylazi. A mialo padac :D Trawy wczoraj nie kosilam bo wpadla Agnieszka, pozniej inna sasiadka, Siacha ze swoja sliczna Misia. Misia moze spedzi u mnie wakacje jak oni pojada do Booti Booti. Ja jakos nie mam ochoty. W zeszlym roku pogoda mnie dobila. W tym roku ma byc gorzej. Maniu, marzy mi sie do sypialni nowy telewizor. No taki z USB jak Aaatka kupila. Jeszcze musze poczekac a wtedy to bedzie calkowita rozpusta :D Co prawda moje kanapy to jak lozko ..... Mowisz, ze Ranczo sie zacznie??? No to chyba trzeba sobie zrobic maraton :D Dawno nie ogladalam Wtedy, jak ja weszlam to duzo wiecej dziewczyn pisalo. Teraz jest nas mniejsza grupa. Mogloby kilka nowych kruszynek dolaczec Aneczko jesli zastrzyki pomagaja to warto bylo dostac te bolesne. Masz racje, na pale. Pale latwiej umyc. I nie bedziesz widziala tych wychodzacych. Powiedz sobie ze mialas kaprys upodobnic sie do Kojaka. I zycze aby odrosly krecone i blond :D Znalazlas fotke z oknami? Jak nie to dla Ciebie link powtarzam http://i51.tinypic.com/eld83c.jpg A te kruszynki to mnie podpuszczaja, ale moglyby sie na prawde wybrac. Bo jak mieszkalam z B to tak jakos, teraz mam SWOJ domek to moge kazdego zaprosic i nikt nie ma prawa sie skrzywic. Oh jak ja to doceniam! I doceniam nawet ta niedokonczona lazienke :D A real jest wspanialy! Koksiku, Ty to masz przechlapane. Albo hektary sniegu do odwalania albo hektary trawy do koszenia :O Pewnie moje "poletko" to dla Ciebie pikus :D Yoana, a nie mozesz mendozji zabronic? No jak to tak? Nie masz prawa do czegos swojego? Sagus, jak ja nie lubie krotkich dni! Rozumiem ta niechec do zimy. Aaatka, chyba na miss Polonia chcesz startowac bo jak tyle bedziesz odsniezac to klioski migiem zleca. Fajnie, ze syn odwiedzi, dobrze ze pamieta. Bo sa tacy co nie pamietaja. No tak, Mania nie miala zajecia i marudzi. A ja mam az za duzo zajecia :D Mowisz, ze trawe dobrze rozsypac??? B mi tam pod jakaranda zrobil kupke o co sie ale skoro to dobre to juz nic nie powiem. Chyba jakies widly musze sobie kupic :D A kolo agacostam juz wiem jak zrobie. Powywalam wszystko tylko agacostam zostawie i te krzaczki prowadzace do domu. Na fotce ponownie dla Aneczki wklejonej widac o czym mowie. Ale musze tam podsypac ziemi. Jak trafi mi sie ktos kto zawodowo to robi to pogadam. Tu duzo ludzi kosi trawe ale oni to robia glownie jak ja jestem w pracy. I chcialabym wywalic takie polbelki a dac ozdobne cegielki. Bo w tych belkach to tylko korniki sie roja. Co prawda u mnie przed kornikami zabezpieczone ale zabezpieczenie tez moze puscic :O A korniki taki domek jak moj to w pol roku potrafia zalatwic. Ostatnio duzo wilgoci, ostrzegali. I co najsmieszniejsze? Tak dbaja zeby tu nie przywozic zarcia, roslin, pamietasz Kasi kartke? Najdrozsza swiateczne kartke???? (mam ja) a w jakis sposob dostaly sie tu z Indii strasznie duze korniki robiace potworne spustoszenie. Nie chcialabym zeby do mnie przylazly wiec te "piekne" ploty i inne drewno wyleci z hukiem! I chyba to drzewko co nam tak sie podoba tez. Sprobuje przesadzic ale jak padnie to trudno. Nie kaza miec zadnych roslin blisko domu. Bo rosline sie podlewa a korniki lubia wilgoc. :D:D Ajsa na mnie fuka po swojemu. Bo dalam kostki ale odcielam je od chaty. Znaczy maja tylko kuchnie do dyspozycji. Nie pozwole zeby mi z ta koscia na lozko wskakiwaly. I ona juz ma dosc kosteczki wiec mnie wola. Kosteczki schowam i pozwole wejsc.:D

Dlaczego Orelkowi wywalaja szybe? Co tym patalachom to da? Ze komus strat narobia? A co? Myslisz, z ejak bede piffkiem naprdzana to trawa sama sie skosi? Sasiadki nie takie skore do pomocy :D

:):):):):):):):): Maniu kochana to jednak trochę myślicie na poważnie o naszym realowym spotkaniu.Ja im więcej o tym myslę to tym bardziej się nakręcam .jedyne co musimy zrobić to dojechać ...................I właśnie o to chodzi.Ja Was będę pytać o to dopuki wszystkie Kruszynki się nie zadeklarują,bo jak nie to mam na oku fajny pobyt w Egipcie.Lubie kwietniowo-majowe wyjazdy. Byłam z Odikiem na spacerku (kot nas olał) i mamy odwilż ......................topnieje ,z dachów spada to co napadało .Gorzej jak to wszystko mróz zetnie...................Kawy nie stawiam ,bo Anoolka chyba już gdzieś wybyła .Ja próbuje robić porządek na e-mailowej poczcie i nie wiem od czego zacząć :(:(:(:(:(:( mam ok.1000 wiadomości i w tym na pewno trochę pięknych pps-ów ................... jak to wszystko przejrzeć ?????????????? usta]usta]

Dlatego, że ostatnim razem podpier%$#*@ mu radio i myśleli że trafi im się kolejne Ze skoro tamto ukradli to pewnie kupił nowe :O Ale sqrwiele się zawiedli bo tam tylko była obudowa Dzwonił, bo wie że ja się martwię jak wiem że juz powinien być z roboty a go niema:( A musi poczekać na policję..chociaż gówno to da:O:O Ostatnio zgłosił, spisali protokół i po paru tygodniach przysłali postanowienie o umorzeniu postępowania z uwagi na brak winowajcy By gnojom łapy przy samej dupie poodpadały:O:O

Aaaatko, ja tez sie nakrecam tym Waszym realem! Fajnie bedziecie mialy tak spotykac sie razem z dala od codziennych problemow. W koncu mysle, ze kazdej uda sie jakos "wyskoczyc" na jeden weekend. Kasiu... no i co mozna powiedziec? Ale jest jedno rozwiazanie. Jak ludzie przestana kupowac kradzione rzeczy to zlodzieje przestana krasc. Tylko to moze nas uratowac.

Kupilam sobie lampki na nocne stoliki. Sypialnia zakonczona. Teraz jest dobry czas na kupowanie bo wszedzie straszne przeceny. Mam dwie za cene jednej :D Kolo pracy mieli tylko jedna, kolo dawnego miejsca zamieszkania - nie mieli a tu mieli :D W dobre ;) strony sie przeprowadzilam. Ale shopping tu jest ladny. Moze dlatego, ze jeszcze sie na nim gubie? http://i55.tinypic.com/2vrsbro.jpg Rozpakowujac pierwsza lampke nabrudzilam styropianem. Z druga juz bylam madrzejsza i oszlam na dwor rozpakowywac :D Na podlodze troche widac styropianu ale nie chcialo mi sie wyciagac odkurzacza. Jakby sie kto pytal to 30-32 stopnie i nie pada a trawa dalej nie skoszona :P (_)> (_)> (_)> (_)>

lampki sliczne i wogole cala sypialnia piekna a te psiaczki na lozku najpiekniejsze :))))))))) Wyobraz sobie ze ze wzgledu na trudnosci chodzenia po schodach do sypialni na gorze postanowilam juz jakis czas temu ze moja sypialnia bedzie pokoj wypoczynkowy i tak zrobilam tylko zamias podwojnego lozka (queen) wstawilam sobie pojedyncze i jest super. Tylko tyle, ze ja tez mam 2 psiaki i to wieksze od Twoich a jak wejde do lozka to one tez wskakuja do mamci :)))))) No to wyobraz sobie jaki tlok mamy !!!!!! Jednakze kazdy ma juz swoje miejsce i nikt nikomu nie przeszkadza. Natomiast nie spedzaja ze mna calej nocy tylko powiedzmy pierwsze 10-30 minut a pozniej ida do swoich lozeczek albo na kanapy :))) Koksiku i cala reszta Polski alez u Was musi byc piekna zima, tylko pozazdroscic. U mnie nawet to co bylo zupelnie stopnialo bo dzis bylo +4, a wiec zagnalam moje dzieci do robot ogrodniczych i wszystkie szafirki w ilosci 3,400 cebulek zostaly posadzone, do tego iles tam krokusow, hiacyntow i zonkili (zoltych oczywiscie). Nawet zapomnialam o tych innych cebulkach bo wszystko bylo na podworzu w kartonach tak jak przyslail. Ziemia pokryla sie cebulkami a nastepnie kora ( na posypanie ziemia trzeba poczekac do jutra bo zakupiona w workach ziemia zamarzla na kamien i teraz rozmraza sie w domu wiec jutro posypia :) i pokryja kilkucentymetrowa warstwa). Zobaczymy czy jutro pierwszy bedzie snieg na tych cebulkach czy tez ziemia (bo jutro ma byc sniezyca). Milego dnia dla wszystkich Kruszynek zycze i podsylam lod dla Anoolki z cytrynka i ginem :)))))))))) (_) (_) (_) (_) (_) oraz ponownie goracy grog dla zamarznietych Kruszynek aby nabraly troszke cieplych kalorii i mogly dalej odsniezac :))))))) (_) (_) (_) (_) (_) (_) Wloskow nie obcielam jeszcze bo moje towarzystwo popilo se i spiewali koledy ubierajac choinke :))))

Wiesz Aneczko, Sliczne. Ale gdyby ktos, jakis czrownik, czrodziejka, szarlatan, przyszedlby do mnie i powiedzial, ze mam oddac to wszystko a w zamian Ajsy nozki beda zdrowe- uwierz, ANI SEKUNDY bym sie nie zastanawiala. Kruszynka ma znowu te gorsze dni, zwykle tak jest jak zaczynaja sie upaly. Musze umowic sie do wetki na zastrzyki.... jak widze, jak nozki sie pod nia zalamuja to i ja sie zalamuje. I do tego ona sie doprasza wiecej jedzenia a nie moge pozwolic zeby przytyla. Juz wie, ze na pieskowe jedzenie jest w pralni nowe miejsce i tam mnie prowadzi i piska :D Nie moge i koniec. Moje dziewczynki spia na lozku cala noc i sie rozpychaja. Pewnei jakbym king size kupila to tez mialabym ino ino miejsca :D Ale sama je tak rozpaskudzilam. Czekam juz teraz na wiosenne fotki. Musisz je nam tu pokazac. Tyle cebulek! Trzymam kciuki zeby nie pomarzly &&&&&& Moze i ja sie zaraze cebulkowo? Obiecaj ze pokazesz! Musisz, bo nie masz innego wyjscia :D Loj, jak z ginem popije to kto jutro wyplaty zrobi???? Tak na marginesie to ja juz ponad rok nie mialam wolnego z tytulu choroby. Nie mam czasu chorowac, nie mam czasu latac po wraczach. Jedyna nadzieja ze jak Yoana tu wpadnie to mnie przebada ;) Fajnie musialo byc jak pijac ubierali choinke, tak rodzinnie. Kiedys bardzo lubilam swieta. Moja choinka ubrana, okna nie pomyte, upal jak w piekle i juz sie martwie bo jak tak jutro bedzie to te moje dziewczynki w domu sie ugotuja :( A uparty dziad dalej na pogode wylazi http://i52.tinypic.com/2s92mop.jpg

Aaatko??? pamietasz gdzie ten domek pogodowy sobie kupilam? Wspomnienia, wspomnienia

Prezent na gwiazdkę. Piękno naturalnych kamieni, oryginalne wzory i pojedyncze egzemplarze. Dostępne jedynie w internecie. SREBRNY24.pl

z maratonu

A ja dzis pod tv bo jest Maja w ogrodzie jubileuszowa i cały dzien na meteo sie pojawia :D a przecie to moj ukochany program i cały czas mi zal ze tak mało ogrodniczych :( Anoola Ty mnie nie denerwuj tym wycinaniem jakarandy :( lepiej zorientuj sie jakie opryski trzeba robic zeby te robale ubic . I Ty se nie wyobrazaj ze akurat u Ciebie bedzie plaga robali :P Tak sobie przypomniałam ze wiele lat temu w kosciele ksiadz mówił zeby nie uprawiac maku bo to narkotyk to moja Mama jak wróciła z koscioła to wyrwała kilka samosiejek maku który u nas rosł :D tez była taka pilna :D wiec nie bądz za pillna :D Aneczko wow jak Ci to wsio zakwitnie to bedzie raj na ziemi i oczywiscie nie ma to tamto musi być Twoja dokumentacja z ogrodu :DHihi moja sabaczka to była mała i mi w nogach wyra spała :D ale u Koksika to Ciapula jest niesamowity bo chodzi w nocy po człowieku i co znajdzie kawałek gołego ciała to musi to wylizac :D i spanie z nim jest pełne przygód :D 45-ka no te menele to pewnie jakies okoliczne bo jak znaja samochód to znaczy ze maja jakis system okradania :( A u nas wsio płynie :( znaczy teraz pewnie nie da sie chodzic bo taka woda wszedzie ale kombinuje zeby pójśc ptaszki nakarmic bo strasza wielkimi mrozami :( Koksiku u Was chyba nie ma odwilzy to i dobrze bo szkoda roslinek jak by je mróz zgryzł :( miłego dnia

:o Leje jak z cebra...i płynie wszystko , jakiś matoł tak mnie schlapał , że cała nadaję się do pralki , nie mam słów , jakby widać kurna nie było , że odwilż i dziurawe drogi są ......, że zwolnić przy przejściu dla pieszych trzeba!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Mój jasny polarek źle znosi pranie:o A tak go lubię :( Niedzielnie Kruszynki alem jestem Nawet włosy mam upierniczone tą breją z solą. Ble...... Jeszcze wiać zaczęło ostro :o Anoola - sypialnia BOSKA i ten wiertalot i lampki no i .....i dzieciunki .One są taką kropeczka nad "i" ;);););););) Oj Kochana ja Ci współczuje tych upałów - wiesz , że ich nie trawię :( A najbardziej wilgoci:o I tego qrewskiego potu. Aneczko posadzone? Już je widzę:):) Super:) Do wiosny 100 dni :) Nie ma już zimy ....popłynęła :o Ja lubię max -5 mrozu i śnieżek i sucho.Tak - jak jest sucho szczególnie :) Kasiu - nie mam słów . Tak mi żal Orełka:( A ty s.synom to nie tylko pazury bym upierniczyła, niepotrzebne wydatki przez złodziei. ....ehh Anoola - nawet nie masz pojęcia ile tego skradzionego sprzętu jest na "giełdzie" samochodowej :(:(:( Atko - mi to reala wybiło 300 km ......i nie nakręcam się choć "północne" Kruszynki bym wyściskała .......na razie - w marzeniach:) N razie. Narazicho , dobrego południa;) Idę się PRAĆ .

Sprawdzam, czy się wkleiłam.....ufff , zdążyłam bo net ma jakąś czkawkę znowu :o, zresetowałam modem i odpalił. Złości mnie to bo serwisant był i już miało być wszystko w porzo. A nie jest. A kafe też muli:o Atko - mało być " DO" reala - zjadam literki bo jestem ciągle głodna :-P

Witajcie Kruszynki Wysłałam na kszynki linki z przedstawienia,na którym byłam,świetnie się bawiłam i Wam polecam,idzcie dziewczyny na ten spektakl .Ten śmiech przez łzy,bo taka jest gorzka prawda,mamy z górki i nic nie pomoże Sama napewno bym się nie wybrała,ale z grupa 20 pielęgniarek dałam się skusić,tymbardziej,że prosto z teatru wszystkie 21 szt. odmeldowało się w przyjemnej restauracji na kolacji ;) :D A dzisiaj od godz.9 rano siedzę na sype bądz na tel. dochodzi godz. 16:00 i prasowanie czeka!!! Aciu cieszę się na myśl o spotkaniu w realu,oby tylko doszło do skutku &&&&&&.Ode mnie trochę wiecej km,ale da się przeżyć:) Piszesz,że odwiedzają Cię różne ptaszki,robisz im zdjęcia,czy możesz pochwalić się tymi fotkami? Do mnie na balkon przylatują sikorki i wróbelki,czasem jakiś szpak zawita i nic więcej :( Widzę,że jakoś tak mało tych ptaszków,tam w NY jest zdecydowanie wiecej, szczególnie wróbli i szpaków. A jak już mowa o NY,ślubas nie zdecydował się na przyjazd,a może to i lepiej?Podjęłam kroki celem wyrobienia nowego paszportu,ale to nie takie proste jakby się wydawało.Mam masę załatwiania i czekania,a wiza kończy mi się w styczniu,raczej nie pojadę do swoich :( Aneczko jaką piękną będziesz miała wiosnę,gdy tyle wiosennych kwiatów zakwitnie!!!Koniecznie musisz nam pokazać wszystko na fotkach:) Czy choinkę już ubraliście?A gdzie fotki? Anusia jakie śliczne lampy i pościel w sypialni też mi sie podoba,cały domek uroczy,a pieski milusie:) Kasiu współczuję,a to dranie,za słaba wykrywalność,za niskie kary i dlatego łobuzy nie boją się U mnie Spółdzielnia Mieszkaniowa w wszystkich w dupie i wcale nie dbają o mieszkańców.Nikogo nie wiedzę przy odśnieżaniu,co jawyżej przejedzie pług i odwali część śniegu,nie rozumiem,czemu tylko część,a nie do spodu,to jest dla mnie zagadka!Oblodzone chodniki są NIE posypywane imimo częstych upadków,normalnie mnie się to w głowie nie może pomieścić,ale sama nic nie zwojuję! Saguniu nie przyjedziesz do Kalisza ? :(:(:( Nic nie mów o jedzeniu,moja waga prawie taka sama jak przed odchudzaniem :(Teraz powrót na dietę odkładam z dnia na dzień,nie mam silnej woli :( Maniu chyba tylko Ty jedna trzymasz się Piotrusia,życzę wytrwałości. Yoanko może podasz dla przypomnienia rozpiskę tej Twojej diety m/o Yoana? Muszę się w końcu za siebie zabrać Pozdrawiam całe Kruszynkowo

http://images8.fotosik.pl/782/2723ac106473334e.jpg znowu sypie sniegiem i jak widac lampki załozone w południe juz ozdobione na biało :D Do południa padało i na ulicach wiadomo jeziorka :( poszlismy jednak z małym pokarmić ptaszki bo masochisci z nas :D ale było całkiem niezle akurat na działce całkiem przyzwoita droga a siedzenie w domu tez juz bokiem wyłazi :( Slubny mnie załamał bo dwa tygodnie odchudzania i ma 5 kg mniej :( jeno sie pochlastac :(

oglądam film,sprzątam pocztę ,ale kawę postawię w szklaneczkach Aneczki :):):):):):):):):) (_) (_)? (_)> (_)> (_)) (_)} (_)? dobrego weekendu