Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

45-ka

Kruszynkowy zakątek nadzieja na spokojne miejsce dla odchudzających się 50-cio

Polecane posty

Witam👄🖐️ wszystkie Kruszynezki Tak sobie siedzę i oglądam podsyłane przez Atkę🌻piękne ppsy i nawet nie bardzo mam ochotę pisać:( Nadal mnie nosi jak sobie przypomnę te wczorajszą przeprawę Orła:O Znowu szukanie szyby i wymiana i koszty i ...żadnej gwarancji że to ostatni raz:(:( Och Aniu🌻..nie ma takiej możliwości żeby nie znalazł się osobnik chcący skorzystać z okazji kupna za psi grosz czegoś za co trzeba by w sklepie wyłożyć kilkakrotnie więcej kasy:O Sagusia🌻 już odpowiedziała.. I najgorsze jest to, że stał w miejscu które wydawało mu się być w miarę bezpieczne no bo i oświetlone i niedaleko przystanek autobusowo tramwajowy:O. A jak przyjechali polizaje to się okazało, że nieopodal stoli kolejny pechowiec z takim samym problemem tylko że tamten się jeszcze o tym nie dowiedział😠 Tam niedaleko jest wielkie osiedle mieszkaniowe i te gnojki to właśnie stamtąd są. Nawet policjanci powiedzieli Orłowi, że to się zdarza w okolicy bardzo często i już dwóch gnoi za to kibluje a tych też już mają na oku tylko że podejrzewać a złapać na gorącym uczynku to dwie różne rzeczy:O Chyba musiał by podłączyć się pod prąd😡 Bardzo przytulnie się zrobiło w sypialni za sprawa tych lampek, bardzo ładnych i takich w prostej elegancji;) Aneczko🌻 już nie mogę się doczekać tych łanów wielokolorowych na wiosnę:) Podobnie jak dziewczynki będę wtedy liczyć na fotki:) U mnie ubieranie choinki od dwóch lat to rytuał:D Ubiera najmłodszy w asyście co najmniej dwóch osób bo inaczej nie za bardzo by było w co te choinkę ubrać:D:D Zawsze to robimy na około 2-3 dni przed świętami i w tym roku zapewne też tak będzie:) U mnie tez wczoraj śnieg się pod wieczór obrócił w deszcz a potem znowu w taki mokry snieg i tak do teraz sypie:( a już przestrzegają że to na bank zamarznie i..wiecie co się będzie działo:( Saguś🌻 marzenia się spełniają jak się bardzo chce ich spełnienia :), więc nastawiaj się pozytywnie do możliwości uczestniczenia w wiosennym spotkaniu bo tak naprawdę to i co nam pozostało z życia?:( Ooo...kogo moje oczy widzą:) Inuś🌻🖐️ znalazłaś chwilkę dla nas! Pooglądałam podesłane przez Ciebie linki i są świetne:):) Pewnie warto by iść ale raz że muszą grać w okolicy a po wtóre trzeba by mieć z kim:( Fajnie spędziłaś dzień i pewnie nabrałaś sił do dalszej harówki:) Wiesz, ja się nie dziwię ślubnemu..co go tu czeka? Sama wiesz... Co do odśnieżania, ale tych wewnątrzosiedlowych alejek to ja nie mam zastrzeżeń do dozorców, ale tak po trosze to zasługa kontroli nadzorujących ich ze strony s-ni a po trosze samych lokatorów wymuszających to za co co miesiąc płacą:O Nie martw się że nie będziesz mogła teraz być z bliskimi🌻 co się odwlecze to nie uciecze, może na wiosnę;)? Maniu🌻 jak Tobie tęskno za tą działeczką;) Musisz ja odwiedzić koniecznie bez względu na pogodę:) Jak widzę, Atka kawkę postawiła :)..szkoda, że to już po weekendzie niestety :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
popieprzyło mi sie myślałam o zyczeniach miłego,spokojnego przedświatecznego tygodnia 👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja co od macochy ?? bo do mnie nic nie dochodzi od Atki:( a ja siedze przy Samotnosci w sieci a teraz przerwa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyprałam się, polarek schnie;) A net leciał dziś ostro w wuja. O ile bez netu wytrzymam - tak bez działania 2 linii telefonów - NIE ! Lecą na wspólnym kablu. Atko❤️ :-D Myślałam, że mam haluny.......:-D Jesteś super:-D bo się :-D. Szuflujesz ? Bo z tego deszczu przylazł śnieg z deszczem a potem już gęsty śnieg i znowu zajechało wszystko .....Może i lepiej bo po tym deszczu - jak by to ścięło mrozem - to masakra :o Zaraz lecę na pocztę - uwielbiam Twoje porządki na skrzyneczce👄 A u mnie nie ma pani dozorczyni:( Zarządca na zarząd komunalnych budynków zwalił temat - stąd ani piachu a o szuflowaniu zapomniałam, zresztą powiadamiano nas o tym:o Kiedyś na klatce jakaś pani myła okna - więc zagadałam do niej - kim ona jest - a ona na to ,że raz na jakiś czas ma takie zlecenie - umyć okna na paru wyznaczonych klatkach i ją umyć. A tych od szuflowania słyszę - teraz - właśnie jadą - na dziwnym sprzęcie po chodnikach. A niech jadą , byle by jutro z chaty można było wyleźć. Kasiu❤️ Też o tym myślałam - o PRĄDZIE - takim 220 V - jak w biały dzień w samo południe (sic) pod oknem rozwalił mu s.syn, wpierw zamek i stacyjkę scyzorykiem......Wymiana zamka w żywicielce - 500 , stacyjka drugie tyle. , pamiętam...IX.2006 . Wiem Kochana, że się marzenia spełniają....ale na ten czas ......naprawdę - przeraża mnie - napiszę wprost- sytuacja finansowa:( Nadzieję mam ! Do wiosny jeszcze trochu....wiesz, że mam Was w pamięci i w ❤️ na zawsze. Za w czasu nastawiam się pozytywnie- tak jak mnie uczyłaś .....tylko dlaczego ja muszę ciągle mieć te "czarną" pesymizmem utkaną płachtę na gębie:( Właśnie .........co nam zostało z tego życia? Mądre słowa. Inuśśśś❤️ Jak się spotkamy to Wam powiem i pokażę z czym mi się Kalisz kojarzy..........😭. Ale to mi:( Spoko, czytaj wyżej;) GRUNT, że wpadłaś !!!!!!!!! Dieta ? Tak, tak od stycznia......jasne:) "Klimakterium" -było już u nas:( :-D Jest też "spektakl" coś w stylu "gadek" facetów, ale nie pamiętam tytułu....Ponoć super. Maniu❤️ ....a michunki ? Znajdź proszę te fotkę z michunkami;););) na balkonie - dla wielkiego starego dzieciora:) a ja Ci dam takie cuś-tam sobie maluj klikaniem swoje kwiatuszki:) http://www.procreo.jp/labo/flower_garden.swf Kawa jest;) Anoola ? Czekam na telefon .....;)👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaatko wielkie dzieki ! Z ogromna przyjemnoscia wszystko obejrzalam. Inus - witaj ! Oczywiscie caly Kruszynkowy zakatek serdecznie witam, ale dzis nie czuje sie najlepiej, tak wiec nie popisze.......... moze pozniej, na razie ide do lozka. (_) (_)> (_)> (_) (_) (_) (_)> (_)> postawilam i gorace i zimne, herbatke i kawke, z mleczkiem i bez, grog i gin z tonikiem i cytrunka z dodatkiem lodu :)))))))))))) czastujecie sie wszystkie :) A u mnie miala bys pierwsza sniezyca a tu deszcz leje jak z cebra !!!!!!!!! Podobno w nocy bedzie duzy minus i snieg, a od jutra zaczyna sie bardzo zajety tydzien bo i laboratorium krew i lekarz i wreszcie przez 3 dni do szpitala na chemie :( caluski dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneczko👄 Nasze &&&&&&&&&&& zaciśniemy MOCNO i będzie dobrze Kochana !!!! 👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniola nie ma, bedzie dopiero w piatek wiec moge sobie popisac :P Mania, gdzie Ty sie doczytalas ze ja jakarande wycinam??? Ona kolo domu nie rosnie. Pisalam o iglaczku. Spojrz na fotke, jest w kacie podworka wiec jest prawie bezpieczna. Prawie bo jak bede robic plot to jedna galaz musi byc obcieta bo lezy na plocie. Korniki sa strasznie madre robale. Podobno slepe ale pod ziemia i 300m kanal potrafia wybudowac. Zra co druga belke z domowej konstrukcji zeby sie nie zawalilo. I podobno zime przetrwaja bo tak w drzewie sobie dziuple robia ze maja tam +35 stopni! Tyle sie dowiedzialam od tych co z nimi walcza. Sagus, chcialam poradzic zeby blizej domow chodzic ale to tez niebezpieczne bo jakies sople moga na glowe zleciec. Ano tak, dzieciunki to jak kropka nad i tylko ze jedna moja ukochana kropka :(:(:(. Znowu rycze bo nie moge sie pogodzic, ze taki kochany dzieciunek a tak musi cierpiec. Tu tez sa kradziene rzeczy, nic nie lepiej. I wiem, ze tak dlugo beda krasc jak dlugo ktos od nich kupi. Lap za osobowke i smigaj na spotkanie! Jeden weekend slubas obedzie sie bez. A finanse? Po dyszce juz teraz zacznij odkladac. Inka, ja juz ten kabaret na youtube widzialam i zawsze sie zasmiewalam. Super! Fajnie ze bylas na zywo. A kolacja po imprezie.. to tak jak my organizujemy. Swietnie tak gdzies wyskoczyc, uciec od codziennosci. Nie moge! Chcesz wracac do NY??? Teraz jak sobie gniazdko wyszykowalas? Ciagnij jeden etat i zyj spokojnie. Bo jak pomysle, ze znowu jakis Teo moze Ci sie traffic to wrrrrrr. Jak juz masz gdzies leciec to po drodze ;) najpierw do mnie :P Upalow nie lubisz ale juz od kwietnia bedzie znosnie :P Oj, to wszystkie zaczniemy w styczniu OD NOWA bo moja waga tez taka jak kiedys byla 😭 Maniu, u nas w sklepach pojawily sie choinki w nowym stylu. Wygladaja tak sami jak na tej Twojej fotce. Moze w przyszlym roku sobie kupie bo teraz juz mam rozstawiona i ciesze sie jak dzieciuch. No to juz bezczelnosc!!! 5 kg w dwa tygodnie 😭 Dlaczego my tak nie mozemy? Kasia, chyba by trzeba w samochodzie jakiego jadowitego weza trzymac lub lwa! No juz trzy pokoje mam zakonczone. W sumie to jeszcze tylko ta nieszczesna lazienka ale i do mycia zebow w kuchni mozna sie przyzwyczaic. Nikt mi nie burczy, spokoj najwazniejszy :P Aneczko, nie daj sie. Wiesz, nasze topikowe &&&&&& wiele moga. Potrzymamy za Ciebie. 😘 Jestem wkurzona. Pisalam czekajac az inni zrobia swoje w payroll ale przegieli pale! Oni zrobia za pozno, ja sie spoznie. A jak Melbourne sie spozni to ludzie nie dostana pieniedzy i bedzie wielka burza! Tego nikt nie bierze pod uwage??? A kto pozniej bedzie winny? Ja! Bo nie przekazalam do Melbourne na czas 😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak na wstawanie czas ...:( A pospało by się :) Dzień dobry Kruszynki 👄 Dopadało znów. Zaspy , tunele śnieżne .Ciekawe czy wytrzyma do świąt? U mnie też nie ma dozorcy Saguś . Właściwie to zdążam tylko ze schodów sprzątnąć . Jakoś w tygodniu trzeba się będzie wziąść za porządne szuflowanie koło wejścia. Aneczko naprawdę u Ciebie nie ma śniegu ? Aż wierzyć się nie chce. Ja z niecierpliwością będę czekała na wiosenne zdjęcia tych tysięcy szafirków 👄 Maniu moich dekoracji jeszcze nie ma . Jeszcze ten tydzień prac a w następnym :) Jak u Kasi pewnie ze 2-3 dni prze Wigilią staną świąteczności. Rozpiskę zakupów i tego co kupić i co iedy zrobić już mam. Teraz tylko kciuki żeby się wyrobić. Dobrego dnia 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja zaraz z jednej roboty do drugiej. A Święta BOJKOTUJĘ. I już. Jak dobę będę w wigilię w robocie, to mi się z tych Świąt zrobi półtorej weekendu. To z czego mam się cieszyć i na co szykować ? 😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zimowo Kruszynki , nie spałam :( Bo i kolejne zmartwienie mi doszło.W nocy dobijałam się telefonicznie do szpitala odległego o 200 km od grodu coby ślubasa przyjęli. No bo On w aucie - w tej wielkiej żywicielce to i nawet nie wiedział dokąd zadzwonić i gdzie dojechać.Przyjęli udzielili ambulatoryjnej pomocy i już wraca.A jak czekam ....i się zacznie diagnostyka w poradni urologicznej.:( Boję się chyba bardziej niż On sam.:( Powtarzam sobie, że będzie dobrze..... Co mi jeszcze ten zły rok przyniesie? Narazisko. Nietomna jestem z nerwów:( Po wielgachnym 👄 dla każdej. A Mani w szczególności za "michunki" - no czyż nie bajka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
.............no, nareszcie przestal padac deszcz, temperatura opadla do -7 i ..............pada snieg !!!!!!!!!!!!! HURA !!!!!!! U mnie nareszcie tez zima ! Jutro bedzie bialo, a wlasciwie to juz dzis bo to po polnocy wiec poniedzialek. Dzis musze dotrzec do laboratorium zbadac krew przed ta chemia ktora zaczynam od wtorku. Nadal nie ogolilam glowki na glace ale teraz juz wyszly mi garsciami podczas mycia glowy wszystkie wlosy o naturalnym kolorze blad a pozostaly tylko siwki. Brwi i rzesy iszcze mam ale rzesy tez coraz czesciej czuje w oczach tak wiec juz dlugo sie nimi nie naciesze. O pozostalych czesciach ciala powiem tylko ze glaca :)))))))))))) No to teraz wiatraki beda krecone z nowosciami :))))))))))))) Na wiatraki z nim mam zawsze ochote i to mi chyba nie przejdzie poki oddycham, tak wiec bede sie starac oddychac jeszcze dlugie lata bo najbardziej byloby mi zal tych wiatrakow :))))))) Oczywiscie moich kochanych dzieci i psiunek i was wszystkie drogie Kruszynki bardzo by mi bylo brak. Nie zamierzam przestac oddychac do 64 lat :))))))))))))) Anoolko, Montreal jest o wiele zimniejszym miastem od Toronto, to niby tylko 600 km ale zimy tam maja straszne. Musze Wam powiedziec ze juz od jakiegos czasu wszedzie wokol Toronto jest masa sniegu, tylko tu nie bylo. Nawet w Stanach, po drugiej stronie jeziora Ontario tez dostali duzo sniegu a u mnie nic, ale teraz mam nadzieje bo juz pada snieg i jutro bedzie bialo i moje psiunie beda biegac po zamrozonym sniezku nie po chlapie ! Milego dnia Wam wszystkim zycze, a zlodzieje sa wszedzie i morduja sie i puszczaja i strzelaja i porywaja male dziewczynki gwalca je i zabijaja :( Zlo jest wszedzie ale niech nas omija z dala czego sobie i wszystkim Wam zycze :) Oj Anoolko to Ty naprawde masz daleko do Polski i zapewne chodzisz do gory nogami :))))))))))))))))))) To milo ze wiekszosc Kruszynek poznalas w realu i ze tak milo Cie przyjely. Moze i mnie bedzie to dane choc sprawa wyglada powaznie. A zeby kto nie myslal ze przestalam palic to pragne wyjasnic ze ja tez mam prawo robic to co lubie, a papieroski to nie tylko lubie, to nalog. Jesli palilam cale zycie to teraz gdy juz po raz drugi mam raka pluc i to z przerzutami - czy cos jeszcze moze mi zaszkodzic ? Tak wiec do konca, obojetnie kiedy on nastapi - bede robic to co lubie :)))))))))))))) TYLE MOJEGO kawka dziewczynki, prosze wstawac ! (_)> (_)> (_)> (_)> (_)>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sagus............. trzymaj sie, bo ja trzymam kciuki za Twoje nerwy i zdrowie Twojego slubasa, bedzie dobrze ! Bo musi byc ! Mani michunki sa wspaniale, pomysl super ! A wszystkim odsniezajacym drogi powiem ze juz 13 lat temu kupilam sobie taka maszyne do odsniezania na benzyne i to jest super wyjscie ! To jest tak latwo odsniezac, kazda kobieta moze to robic bez wysilku tak wiec mile panie mieszkajace w domkach pamietajcie ze raz trzeba ten wydatek zrobic zeby ulatwic sobie zycie :) (_)> (_)> (_)> (_)> Sagus trzymam kciuki !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ! Melduję się na kawce..., trochę mi zeszło z czytaniem, bo aktywne jesteście, aż miło ! Za oknem znów śnieg, jak jestem entuzjastką odśnieżania - to powoli mi ten zapał przechodzi... Aneczko, pokaż tę maszynkę do odśnieżania, przy okazji cyknij fotkę. Na tysiące szafirków również czekam - to będzie łan ! Anulko, śliczne te Twoje lampki, super wyglądają ! Inko, dzięki za linki. Miałam część tych występów na mp3, ale fajnie było popatrzeć. Zazdroszczę występu na żywo ! Może kiedyś i w nasze okolice zawita, to na pewno się wybiorę. Do Kalisza mówisz Atko ??? No, no... cudnie byłoby - ale czy realne ? Aneczki wypowiedź na temat palenia - wypisz wymaluj słowa mojego szkieletora. Nie palił już dwa tygodnie - a potem... "a co mi jeszcze w życiu zostało ?" Muszę wracać do obowiązków, niestety, dobre chwilki szybko mijają. Milutkiego poniedziałku !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko powiem, ze nie bylo mnie przez tydzien, teraz z samego rana ( przyszlam wczesniej do pracy) wszystko sumiennie przeczytalam i stary i nowy temat... pisacjuz nijak nie moge... Dziekuje kasi za zalozenie tematu, chociaz nie zdzylam wypowiedziec sie o nazwie tematu to wybrano akurat ta ktora zapadla mi w serce:) dzieki 🌻 Sagus, no niemozliwe, zeby was jeszcze takie nieszczescia dopadaly na koniec roku, trzymam kciuki, moze to jeszcze nie tak powazne, bywa roznie, moze to jeszcze taki przedwczesny alarm i oby bylo dobrze... Aatko widzialam tylko, ze otrzymalam wiele listow, ale cala poczte jeszcze nie rozgrzebalam, dzieki...a z bolaca reka odsniezac to nie wyobrazam, u nas prawda malo sniegu, ale moj slubas, chociaz po tych pracach na wsi ma problemy z plecami, to nie pozwolil mi nawet szufla do reki wziasc...za co ja tez wkurzylam sie, bo potem wiem , ze jemu boli bardziej, to niby dlaczego ja nie moge tego zrobic???bo niby kobiecie nie wypada???glupota i tyle...co innego u Ciebie... dzieki za wyliczenie drogi w km, nic jeszcz nie wiem, chociaz bardzo bym chciala poznac wszystkie dziewczynki...ale nic straconego, mysle, ze kazda chetnie odwiedzi Wilno:) u nas stabilnie tak na -5-12 C i ladnie za oknem, moze za malo sniegu, ale lepiej malo niz za duzo..:) Aneczka, trzymam kciuki, podziwiam Ciebie, wiara czyni cuda ❤️ Anoolka, juz poprzednio twoja sypialnia zrobila na mnie wrazenie, teraz jest poprostu perfekt:) :)kolory styl i mysle wygoda, ja o takiej tylko pomarzyc moge:) no przynajmniej marzenia nic nas nie kosztuja:) Kasiu, wyobrazam jak czuje sie Twoj syn, u nas tez tak samo jest, juz ze trzy razy tak mial moj maz, jeden raz doslownie po paru miesiacach od oytrzymania podarku na swoja 40ke jubileuszowa, w bialy dzien pod przychodnia onkologiczna w ciagu 15 min, poszlo okno i sprzet ktorym nie zdazyl nawet nacieszyc sie:( ale to i tak nie mozno porownac co to strat slubasa Sagi, tym bardziej, ze to sprzet, na ktorym musi zarabiac na zycie... wszystko znikam, postaram sie popisac w nastepne dni wszystkim pozdrowienia i buziaczki:) ide zobaczyc w jakim miejscu na mapie jest Kalisz, bo tam chyba jeszcze nie bylam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj wieczorem humor strasznie mi sie popsol. Poszlam kosic trawe. Przelecialam pol podworka i musialam oproznic pojemnik gdzie ta gadzina sie zbiera. No i za mocno przykrecilam kosiarke i zgasla. A ze glupia cipa jestem to zeby ponownie zapalic podpompowalam czyli zalalam swiece. Teraz juz wiem ze jak maszyna ciepla to tak nie musze. No coz, czegos sie nauczylam. Kilkakrotnie robilam podchody - zapali - nie zapali. Czekalam zeby ostygla... W koncu ciemno zaczelo sie robic, wkurzona poszlam spac. Po pracy gadzine wyciagam, probuje a ona nic :O No i nastepna lekcja - maszyna na benzyne a nie na powietrze :P:P:P Dokonczylam koszenia :D jak zagladalam to wygladalo ze cos tej benzyny tam jest ale widocznie za niski poziom :D Koksik, Tobie pewnie takie przygody z kosiarka sie nie zdarzaja ale biorac pod uwage, ze dopiero drugi raz w zyciu to robilam to chyba nie tak zle. Szybko sie ucze na bledach :D Yoana, mniej uszykujesz z lepszej cyferki po nowym roku zaczniesz sie odchudzac bo przeciez to pewne, ze po nowym roku na nowo ruszamy :P Sagus, pamietasz? Nie tak dawno myslalam, ze juz nie dam rady... i nagle zaczelo isc w dobrym kierunku. Zycze Ci tego z calego 😍 W koncu musi byc z gorki! Aneczko, zdecyduj sie na pozegnanie wloskow bo chyba patrzec jak na dnie wanny czy prysznica blokuja odplyw wody to chyba bardziej 😍 boli. Za palenie Cie opiernicze.Bo to wiesz, najgorsza to taka cholera ktorej udalo sie rzucic ten nalog. Palilam jak parowoz! ha ha ha , ja mieszkam w domku ale maszyny do sniegu na zlosc sobie nie kupie :P:P:P 28 lat bialej zarazy nie widzialam i wystarczy mi tyle co na fotkach :D Opty, czasami jak sie na cos buntuje to tez mowie - a co mi jeszcze w życiu zostało. Ale teraz mam cel i jestem inaczej nastawiona. Ale czekoladki powinnam przestac wpierniczac. Goda, czy wygodna to pieseczkow sie zapytaj bo jak one sie rozwala to czasami mam watpliwosci co do wygody :O Takie dwa male kurduple a jak sie rozciagna to jak konie! I jeszcze jakiem wielki dzieciuch ... pochwale sie. Fotka nie za dobra ale bez lampy przeca robione http://i56.tinypic.com/5pvuh.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dzis wlazłam z kartoniki z gazetkami no i lezy wielki stosik do wywalenia , człek taki durnowaty zbieracz a iles lat temu jak pokazały się te wszystkie kolorowe poradnikowe gazetki to durak kupował i zbierał bo wykorzysta a guzik jeno kurz zbiera :( zostawiłam ogrodowe gazetki :D jeszcze trochę z przepisami kulinarnymi mam ale tez chyba przy następnym sprzataniu wywale bo i tak tylko stare przepisy wykorzystuje a przecie w necie znajdzie się duzo wiecej :D Anoola no jak jakaranda ocalona to odetchnełam spokojnie :D a na balkonie wczoraj tak nasypało ze dzis musiałam z lampek zwalac snieg :( bo ich widac już nie było :( Hehe ale miałas fajnie z tym koszeniem tylko czy sąsiedzi nie byli wsciekli za hałas jaki w nocy ta maszyna robi :P te moje paskudy tez maja spalinowa a ona zdecydowanie głośniejsza od elektrycznej i na tym małym kawałeczku jak zaczną 5 godzin kosic i hałasowac to mozna pasc ze złości :( Nawet jak była Koksinka to tez sama doswiadczyła te hałasy paskudne :( A slubny zrobił mi psikusa z tym odchudzaniem ale cholibka słaby taki sie robi chyba bedzie trzeba skonczyc diete:( Gioda do Kalisza prosta droga :D sprawdzaj komunikacje :D Aneczko ja złego słowa za palenie nie powiem bo sama paliłam kope lat no i przestałam ale mnie to finanse zmusiły a jakby miała zmuszac choroba to nie wiem jakby to było :( Wow jak wiatraki dalej krecisz znaczy zle nie jest :D tak trzymac :D A michunki to kilka lat temu Koksik przyuwazył w jakiejś knajpie i sprzedał mi pomysł :D Ja jej nie uprawiam bo to gorsze perza ale miła sasiadka ma i mi zawsze dwa pęczki naszykuje :D Ale w tym roku blizej swiat uczepie bo jak wiatr to na całym osiedlu widac pomaranczowe lampioniki :D Sagus a co to slubnego tak dopadło :(:( Koksik a jak do bramy M dojezdza czy na tyle mało ze przejedzie bez odsniezania ??? a dekoracje szykuj szybciej bo one takie zawsze cudne ;D Ja juz na oknach zawiesiłam te moje bombeczki gwiazdeczki itp :D no i lampki u chłopaków i w kuchni na oknie :D 45-ka i teskno i ptaszki trzeba karmic bo juz nauczone ze coscik co jakiś czas dostana .Sąsiad tez powiesi karmniki ale teraz jak byłam to i u niego i u mnie pusto miały :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlazłam dopiero :( Jutro c.d. lotania :( diagnostycznego .....wysiadam :(:( Wygląda na to, że TO potrwa. Nie mam słów i sił aby opisywać jak to wszystko wygląda - same wiecie. Ale ślubas ma na jutro wsio poustawiane u wraczy , na godziny a ja muszę zaliczyć inszego szpecjalistę. Tylko tacę zostawię i spadam w wyro :o 🌼(_)>❤️🌼(_)>❤️🌼(_)>❤️🌼(_)>❤️🌼(_)>❤️🌼(_)>❤️🌼(_)>❤️🌼(_)>❤️🌼(_)>❤️ 👄 dla wsiech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anoolko, Twoja choineczka w swiatelkach to cudownosci ! Ja pstrykne zdjecie mojej choince pewnie jutro (dopiero jak kartony od choinki i od babek powynosza bo na razie stoja i to uroku nie przysparza :( No wiec u mnie niby zima ale raczej tylko w temperaturze bo bylo rano -14 (czlowiek dzis odczuwal jako -24 bo byl wiatr i padal snieg). Sniegu jednak niewiele, bardzo niewiele, raczej bylo bardzo, bardzo slisko po wczoraszych ogromnych opadach deszczu przy plusowej temperaturze, a pozniej w nocy zaczelo zamarzac i to w szybkim tepie. U mnie jednak drowowcy czekaja przygotowani do zimy i ona nigdy ich nie zaskakuje wiec wszystkie drogi na czas byly posypywane sola wiec chyba nie duzo wypadkow bylo - jeszcze nie wiem. Ja od rana bylam w laboratorium zbadac krew i przy okazji u lekarki (mam naprawde wspaniala lekarke familijna). Sniadanko zjadlysmy w budynku lekarskim w restauracji i wrocilysmy do domku. Lekarka skierowala mnie na monitorowanie serca przez 24 godziny bo powiedzialam jej ze czuje ze pracuje bardzo nierytmicznie. Tak wiec teraz przez 3 dni (od jutra) chemia, a pozniej w nastepny poniedzialek bedzie monitorowanie serca. Ciagle cos trzeba zalatwiac a czas tak szybko leci. Do 11 lutego musze jechac przedluzyc karte zdrowia (robia to co 5 lat) i pstrykaja zdjecie. Ta karte trzeba pokazywac przy wszystkich badaniach lekarskich zeby miec za darmo. Oj bardzo bym chciala zobaczyc Wilno - tam musi byc bardzo pieknie. Pamietam w wiadomym miejscu pokazywania zdjec byla i jest Jagoda z Wilna i cudownie pokazuje to miasto. Na razie kawka dla dziewczynek, moze wpadne wieczorkiem. Dzis czuje sie dobrze. (_)> (_)> (_)> (_)> (_)>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️🖐️🖐️ Ciągnie od biodra aż do pięty:(, ani leżeć ani siedzieć ani chodzić😭 w dodatku moje kamióry w woreczku się zeżliły nie wiedzieć od czego i tak mi dopiekają że aż się boję żeby to się nie skończyło nożem:(:( Jak czytam posty Aneczki🌻 to aż mi głupio że się tak o byle g**no użalam:P:O To chyba dlatego, że punk widzenia zależny od miejsca siedzenia jak to mawiają;) No i doczytuję że tu więcej choróbek się przewija:(, a w zasadzie choróbsk:O Och Saguś🌻 to aż nie do uwierzenia :( Dobrze żę Ci się poudawało jakimś cudem pozałatwiać tych lekarzy bo najważniejsze to wiedzieć na czym się stoi:( Anoola🌻 prawdę pisze o tych niedawno ją nękających pechach:) Ale niech tez przyzna czy i w jakim procencie wierzyła w te nasze zapewnienia że w końcu się odwróci i przyjdą lata tłuste:) Ja swoje nakręcałam o tym że jak jest już tak żle że nie może być gorzej to musi byc tylko lepiej.. No i tego się trzymaj 👄 Ja wiem, że te kopniaki od losu bardzo bolą i że takie rady to bardziej irytują niż pomagają ale przynajmniej pamiętaj o tym, że każda z nas bardzo bardzo Ci życzy abyś już niebawem napisała to co Ania dzisiaj:):) Ja nie wiem czemu Mania pomyslała że jakaranda pójdzie wek?? Przecież ona nigdy nie była pod uwagę brana jako przeszkadzajka! Od razu mi na myśl przyszedł ten krzewodrzew:D obok ściany domu.. Och Koksiku🌻 ja juz sobie wyobrażam ten wystrój świąteczny przy Twoim nowym domku:):) Będzie tak jak jeszcze nigdy nie było, tak żeby zapamiętać na zawsze pierwsze święta w nowym domku:) Jeżeli chodzi o przygotowania do świąt, to ja żadnych rozpisek nie robię:), ot..po prostu co mi przyjdzie do głowy to kupię albo przygotuję a co nie przyjdzie to..widocznie nie było takie wązne żeby o tym pamiętać;);) Yoanka, przygotowywać nie musisz ale nie ciesz się:O inni to zrobią i tak zjesz swój przydział :D Bo każdy coś ze sobą przyniesie i to w nadmiarze i potem ląduje to na wspólnym stole a rezultat wiadomy;) Nie jest się głodnym ale skoro leży to szkoda zmarnować:D:P Goduś🌻 powtórzę za Manią że z Wilna masz nieskomplikowany dojazd i warto się powoli przyzwyczajać do myśli o spotkaniu;) No wiesz..masz męża tzw. starej daty dla którego kobieta to puch marny:) a to w naszych czasach niezwykle rzadki przypadek:) Teraz kobieta w domu częściej spodnie nosi niż partner:O...niestety. Bo naszym współczesnym myśliwym zamiast z łukiem na polowanie, wygodniej z opinią delikatniejszego gatunku homo sapiens :O:O Tobie się ostał ten jeden z ostatnich myśliwych:D Aneczka, ileż w Tobie optymizmu 🌻 Trzymam mocno kciuki &&&&&&&&&&& za pomyślność badań no i samego leczenia. A za fajury masz pstryczka w nos:O:O No Anoola, ale pojechałaś z tym brakiem paliwa w baku:O:..no rasowa blondynka:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maniu a ja nawet rano, jak mam chwilke czasu to staram sie cos wypakowac, cos posegregowac bo ta koncowka jest najgorsza. Nie wie sie czy chce sie cos zatrzymac. Wywalic zal a miejsca znalesc nie mozna. I tak przerzucam z jednego kartona do drugiego ale zawsze to o jeden mniej sie robi :D No i tym sposobem znalazlam miare krawiecka ktora diabel ogonem przykryl jak byla potrzebna. I widze, ze jednak chyba przydaloby sie jeszcze raz przesiew zrobic w roznych rzeczach. No tak, jakaranda ocalona ale iglaczka zal. Ale tam gdzie on rosnie od poczatku mi sie nie podoba. Przesadze. Przezyje to dobrze nie przezyje to trudno :P No cos Ty ??? Mi koszenie zajelo pol godziny. Poza tym jedynie Aaatka moze powiedziec jak krotkie sa tu wieczory. W ciago pol godziny ze slonca robi sie czarna nocka. Po 20-tej juz ciemno a w koncu to nie jest jeszcze pozna pora. Ja wczoraj po 18-tej zaczelam kosic a skonczylam przed 19-ta. Jak nie pozwole zeby trawa mocno odrosla to nie musze czesto pojemnika oprozniac wiec idzie szybko. Poza tym sasiadka zza plotu tam gdzie maja te psy (nie grozne) to zaczela razem ze mna a skonczyla duzo po mnie bo ja juz pol mialam skoszone :D Nie rozumiem jak Twoi sasiedzi moga tyle godzin kosic :O Oj to moze za drastyczny szlaban M na gary dalas? Troszke kurek odkrec :D Sagus, to dobrze, ze tak szybko wszystko poustawialas. Teraz tylkoe &&&&&& a wiesz, ze nasze pomagaja 😘 Aneczko, ja strasznie lubie choineczke miec w domu. Fajnie, ze tu juz od poczatku grudnia sie rozstawia tylko szkoda, ze kangurskim zwyczajem pierwszego stycznie wypada schowac do kartonow. Jakby australijczykow zima wpuscic do Kanady to dopiero liczba wypadkow by wzrosla! Tu wystaczy, ze troche deszczu popada a juz cuda sie dzieja. Kasiu, chyba trza zmienic nazwe topiku na cos z chorowaniem zwiazanego :O Siatki nam dokuczaja. Ja wczoraj przy koszeniu sie spocilam. Wiadomo, ze nie ma co isc zaraz pod prysznic. Poszlam pod wentylator dla ochlody i dzis kark sztywny :O Stara a glupia :O To o sobie :P Ano pamietam jak pisaklam ze nic mi nie wychodzi. No i nagle zaczelo wychodzic :D I niech juz tak bedzie. Obiecuje, ze jak zalatwie ploty i patio to nie bede wydziwiac, ze mi sie kafelki w kuchni i w holu nie podobaja, nie bede wydziwiac, ze kuchnie tez by sie zdalo odswiezyc :O:O Dach taki matowy a tu tak ladnie potrafia wyczyscic i pomalowac :O:O Nie, nie bede marudzic. Jak juz skoncze co zaczelam to skupie sie na splacaniu pozyczki co by w razie czego miec troche wiecej niz dyche tygodniowo na zer :O A ja chcialabym byc na wigilie sama w swoim nowym domku ale nie wim czy sie uda. Siacha, ta co ma Misie chce zebym do nich przyszla bo beda sami ze siostrzencem tylko Zobacze, moze sie wykrece. Bo w nowym domku no jak piszesz do Koksika, chce zapamietac pierwsze swieta na swoim :D Nasmazylabym rybek, moze i zupke z rybki oh jak ja lubie a juz nie pamietam kiedy ostatnio gorowalam. Chyba w Polsce Tu goraco, duzo nie potrzeba. Zreszta to tylko dwa dni. A siwe to do blond sie zaliczaja? A zeby bylo smieszniej to przeciez jak nie moglam zapalic to dzwonilam po pomoc ;) i pierwsze pytanie bylo czy mam paliwo :O:O:O Cos tam na dnie sie blyszczalo :D:D:D No i zablyslam ale ja :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niedlugo do pieskow :D (_)> 🌻(_)> 🌻(_)> 🌻(_)> 🌻(_)> 🌻 I z czego ja sie tak ciesze? Codziennie przeciez robie sie starsza 😭 Czy zdaze schudnac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko przywitam sie i na angielski:) Anoolka twoja choinka fantastyczna:) doczytalam sie ze Sagus jeszcze nie ma wynikow badania, trzymamy kciuki dalej do nas przyszedl snieg i to jak zawsze bylo ogromnym zaskoczeniem dla drogowcow, no niby jak to w srodku grudnia i juz snieg?:) Wiec bardzo dziwnie zabrzmiala wypowiedz Aneczki, ze gdzies tam dla drogowcow to moze nie byc zaskoczeniem:) czekam na zdjecie choinki - u nas choinka przystraja sie przez najmlodszych w wieczor wigilijny:) Kasia przyzwyczajac sie do mysli o spotkaniu to ja moge, tylko jak zawsze trzeba bedzie dobrze policzyc...hehe..i boje sie ze moj bilans finansowy moze byc ujemny :( w tym roku chyba nawet nie pojade do Polski na ten maraton narciarski :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×