Kruszynkowy zakątek nadzieja na spokojne miejsce dla odchudzających się 50-cio

...a wiec stalo sie ............. juz po wloskach :))))))))))) a oto dowod: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2b52ccf75028ab1c http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9b6278aff1acceb3

a tak moje dzieciunki spia z mamusia :))))))))))))) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6f45b0e40d0a4437 http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2eed3145948fc87c http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ee46b0a402b3719d

...........a teraz kawka dla wszystkich i prosze mi tu nie marudzic o chorubskach ! Wiecie ze walcze o zycie i wygram i Wszystkie wygramy czego pragniemy, bo zly rok juz odchodzi w zapomnienie !!!!!!!!!!!! Nowy roczek bedzie lepszy czego sobie i Wam zycze !!!!!!! Zdjecia maszyny do sniegu beda gdy wyjedzie ona z garazu a puki co to malo prawdopodobne ( na razie 2 cm sniegu), a zdjecia choineczki dopiero gdy zapanuje lad w jej okolicy :))))))) Kawka dla wszystkich chetnych ! http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0e0f5aaad2a143e3.html jak widac moze byc tez herbatka, a kawka z mleczkiem lub bez, a ciasteczko obowiazkowo bo to wlasnej roboty serniczek z brzoskwiniami :)

KAWKA http://poranna-rosa.fotosik.pl/albumy/295622.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9b6278aff1acceb3 http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2b52ccf75028ab1c Wklejam ponownie bo sie nie pokazuja :( najpierw zrobilam prywatne a potem zmienilam na "tylko dla znajomych" a wiec musze sprawdzic czy teraz bedzie dobrze

niestety, nadal nie jest dobrze, ale moze potrzeba czasu na fotosie zeby zmienili z prywatnego na dla znajomych i wtedy beda sie otwierac, zobaczymy jesli nie to na skrzyneczki wysle

poszlo na skrzyneczki

Witam ! Pyszna kawka, dziękuję ! Za oknem -14, sypie coś drobnego, ale odśnieżać jeszcze nie trzeba. Anulko, pierwsze koszenie za Tobą - ja jeszcze nawet za maszynką nie szłam. Więc i tak Cię podziwiam. Pewnie po nauki się zwrócę, bo chcę od wiosny zmniejszyć swoje "hektary" - nie wyrabiam ze wszystkim. Więc będzie trawnik i trochę kwiatów, zresztą, zobaczymy. No i zakup jakiejś kosiarki przede mną, a potem koszenie.... Na razie obserwuję stada sikorek w karmniku, słoninkę jakoś mniej chętnie skubią. Innych ptaszków nie widać, no może jakiś wróbel się trafi. Już za 10 dni Święta... jakoś nie czuję w tym roku tej atmosfery. Może to przez brak pierniczków ? Żartuję, ale żadnych planów nie mam, chyba zacznę podchodzić jak Anulka - to tylko dwa dni.... Saguś, trzymam kciuki... Miłego wtorku !

Aneczko, pieski przepiekne. Takie wyczesane. Nie malo z nimi roboty. I jak grzecznie obok siebie spia! Moje tak nieeeee, moje to jak chca i gdzie chca i moja to sprawa jak znajde kawalek dla siebie. Bo nawet jak je przepchne to za chwile kleja sie do mnie, ja podswiadomie robie im miejsce i budze sie na brzeszku wielkiego lozka. :( wloski odrosna i tak jak sobie zyczysz - krecone blond. Pomysl ile czasu zaoszczedzisz. I codziennie mozesz miec inne wloski bo pewnie tak jak i tutaj - peruczki nie sa az takie drogie. Ja absolutnie nienawidze czapek wiec i z peruczka mialabym problem. Goda, teraz tez moge do Was dolaczyc z marudzeniem o rachunkach. Chcialabym zeby nie przychodzily co bym mogla sie urzadzac. A tu jak na zlosc dzis rachunek za wode mi przyszedl :O I sasiad mnie powiadomil ze w piatek beda robione ploty. Co prawda tylko z jednej strony. B obiecal zciac jedna palme.. .ciekawe czy zrobi bo w koncu on tez dlugie godziny pracuje. A jak on nie bedzie mogl to zaplace od cholery... Po cichu powiem, ze z tymi wydatkami to troche sie pospieszylam :O Nic to moze schudne ze zmartwienia.. oczywiscie jesli przestane zrec czekoladki! Teraz mnie nie bedzie stac kupowac i koniec :D Opty, juz dwa koszenia za mna. Za pierwszym razem nie dalam plamy, dopiero za drugim :D A jak kupowalam to najpierw pogadalam z innymi klientami w sklepie a pozniej "zaprosilam" na rozmopwe sprzedawce z tego dzialu. Wiedzialam, ze nie mozna ciac za nisko i tak jakos na oko ustawilam wysokosc. Prawie dobrze B kazal ciac nizej ale kazac to on se moze ale nie na moim podworku :D Tak, to tylko dwa dni ale ja juz sie doczekac nie moge zeby pobyc dluzej z dzieckami :D Ostatni raz ide do pracy 23-iego a pozniej 4 stycznia na jeden dzien. Na dluzej wracam 10 stycznia wiec wakacje niczego sobie. Tylko szkoda, ze nie platne.

dzis mam tnace wieczorem, a poniewaz sa obok mojego miejsca pracy, to siedze i nadrabiam zaleglosci w pracy...nie wytrzymalam zeby tu nie zagladnac Aneczka, dzieki za zdjecia, polazilam po fotosiku, ale masz tam tyle albumow, ze nie zdazylam nawet czesci przegladnac, ale te samowite z grilowania to i owszem:) iz Toronto tez, iz kwiatami bo to moja slabosc:) Anoolka, no widzisz, jeszcz odrobinai bedziesz mechanizatorem kosiarzem pelna geba:) ja kiedy mowilam , ze mam kosiarke, ktora trzba pchac, to pisalam doslownie u mnie nie ma benzyny...hihi i kiedy ja pchasz to noze sie kreca i scinaja trawe:) przynajmniej nie mam problemow z uruchomieniem:) prawda mam taka nabenzyne , ale to jest jak kosa, taka do scinania trawy w miejscach trudno dostepnych, tylko cholera ciezka jest i okrobne warczy, potem pol wieczoru jestem glucha jak mozesz scinac palme??? ja tam parlam sie na drugi koniec swiata, zeby ja zobaczyc i pod nia zrobic zdjecie, a ona ma zamiar sciac jak gdyby to byla olcha, czy jakies drugosortne drzewo, a nie sprawdzalas , jaki mandacik mozesz zaplacic za wyciecie bez pozwolenia??? bo moj tatko zaplacil powyzej tys litow za 4 olchy ktore wyrosly na naszym polu , gdzie szykujemy siano, powiedzial wiecej nie bedzie niech zarasta...hehe..aha i zaplacil tak malo bo na emeryturze, inaczej bylo by znacznie wiecej...tu uklon w strone zyczliwego sasiada :) Sagus, czy sa juz jakies pocieszajace wiesci od lekarzy?? mam nadzieje, ze kawke dla Anoolki postawi ktos pozniej, bo wystygnie, a prawda , to u nas -17C, u niej moze byc i zimna:) > > smutno mi, ze tamty temat zanika, wciaz z przyzwyczajenia chyba sprawdzam...echhh

Obejrzałam australijski serial Straz graniczna i teraz wiem jak to dopadli do tej najdrozszej kartki swiatecznej :D obsmiałam sie bo sobie wyobrazalm te w szystkie służby zastanawiajace sie co zacz w tej kopercie :D rozumiem ze zainteresowała ich paczka ze skórą niedzwiedzia ale ta gałazeczka to normalne kino :D Anoola a tak wszystkiego to tez na siłe nie ma co wywalac bo zwyczajowo jak sie wywali to okazuje sie ze akurat by sie przydało .A iglaczek na moje to za duzy pewnie już nie przyjmie sie chyba ze wielką dziure się wykopie zeby nie poniszczyć korzeni .a te moje sasiady to chyba nam na złośc to robia bo te kilka metrów tyle kosic to bzdura ale oni co chwila wyłączaja i znowu zapalają kosiarkę :( a z wycinaniem to racja u nas nie wolno drzewa wycinac jak drzewo starsze niz pięć lat . Goda ja juz wyjasniłam Anooli jak działaja mechaniczne kosiarki bo ona z innej bajki :D kosiarka spalinowa to jest full wypas :D a stare forum tez nawiedzam i widziałam ze jeszcze sie w pisałas , szkoda go :(:( Opty zamiast trawników zimozielone bluszcze albo co innego zeby zarosły ziemie :D albo runianke :D Aneczko no to czekamy na fotki choinki ,tu są tylko wielbicielki dekarcji swiatecznych znaczy dzieciunki z nas :D Oj a u nas oczywiście drogi zasypane :( dzis jak szłam po małego to na ostatek byłam tak zmeczona tym przebieraniem nóg w tej memli ze resztką sił dopełzłam :( a wracalismy autobusem bo sił już nie było :( 45-ka jak Anoola napisala ze trzeba drzewko wyciąc to co miałam myślec jak mi tylko jakaranda w glowie bo durnym iglakiem nie bede sie podniecac nawet nie pamiętałam ze on tam rosnie :P:P jakby powiedziała ze kwiatek ma wywalic to bym o agapantusie myslała :D

Bije się w klatę - nie poczytałam:( Kruszynkowo Ale nadrobię. U mnie c.d. Jutro wieczorkiem będę wiedziała co i jak ze ślubasem a moje wyniki spox, po za kręgosłupem. I na NIC nie mam czasu :(:( I jestem zmęczona. Chodzimy wszędzie razem. Nie wiem kiedy ja się odrobię. Pafnąco jest....... ale to nie wszystko. Zostawiam tackę Anooli i lecę - pootrzymajcie Kochane &&&&&&&& jutro o 10 - Proszę! Mocno potrzymajcie!!!!! (_)>(_)>(_)>(_)>(_)>(_)>(_)>(_)> dla każdej po Mrozy jakieś idą:o

No to skoro tacka jest to trzeba pic kawusie

A ja wróciłam z próby chóru ..........nawet polubiłam tam chodzić .......mieliśmy próbę generalną ze śpiewania kolęd ,które będziemy spiewać 21 grudnia na Rynku.Nawet nieżle to wyszło:):):):):):):):): U nas cały czas sypie święta zapowiadają się baaaaaaaaardzo po lodzie i białe. Nie wiem kiedy te okna umyję ??????????Jak się nie da to wypiorę tylko firanki i umyję okna od środka.Nic na siłę ............... Wszak to tylko dwa dni Martwię się bo nie mam wiadomości od mojej Pati i nawet nie bardzo wiem gdzie ją szukać :(:(:(:(:(:(:(:( dzieci jednak nie mają wyobrażni dopuki nie zostaną rodzicami. Goda to Ty się uczysz angielskiego w godzinach pracy ??????????Super ................widać ,że pracodawcy są otwarci na świat. Mania ja nawet nie pomyślałam,że Ajsis myśli o jakarandzie ,chociaż nad tym iglakiem też bym się zastanowiła czy go wywalać............Mój dom cały jest zarośnięty winobluszczem,który rzekomo trzyma wilgoć,niszczy tynki i jest drabinką dla gryzoni -co jest faktem...........Ale mnie się to podoba i niech tak zostanie ,a potem niech się inni martwią :):):):):)............... Saguś jak tam ślubny ???????????Pogoda fatalna i warunki jazdy okropne będziesz spokojniejsza jak zostanie w domu trochę i na pewno wszystko bedzie dobrze &&&&&&&&&& no i za 3 dni masz kochanego gościa a ja ?????????????sie martwię . Aneczko mam nadzieję ,że za mocnych mrozów nie będziecie mieć .Wprawdzie cieszyłas się ,że pada śnieg ,ale za dużo to też Ci nie życzę.Wiem,że są kraje w których zima nie zaskakuje drogowców.Kilka lat temu byłam w Stanach i ja miałam do odśnieżania prawie 0,5 m śniegu z wjazdu do posesji,a drogi były czarne ,ale to dzieki bardzo zjadliwej soli. Wysyłam Wam fotki moich ptaszków ....wcale nie tak łatwo je sfotografować ,są bardzo ruchliwe.No może kosy jak już siąda na karmniku to siedzą ,ale je gonię bo za dużo zżerają z racji swojej wielkości.Słoninkę też powiesiłam i nawet wydzióbują .Opty myślę ,że to zależy od jakości słoninki,bo też miałam takie co wisiały do wiosny,a ta im smakuje :):):):):) http://i56.tinypic.com/rc6jjr.jpg a to rudzik http://i55.tinypic.com/166klfl.jpg a to dzwoniec -czy nie Maniu????????? http://i56.tinypic.com/waq4hx.jpg i jeszcze postawie kawkę (_)> (_)> (_)> (_)> (_)>

Eeeeee Godus, jak ja bym musiala po godzinach czekac na cos w pracy to tylko prywatne latanie po necie bym uskuteczniala. Ja to juz nie pamietam kiedy po fotosiku latalam. Nie mam czasu :P Mania juz mnie uswiadomila jaka to Ty masz kosiarke. I pewnie masz duzo wiecej do koszenia niz ja. Nie mam jeszcze takiego czegos co ma zylki i obcina zielsko w miejscach trudno dostepnych. Ale po malu! I do tego dojrzeje :P Najpierw chce zobaczyc wyciag z karty kredytowej ktory musze splacic do 10 stycznia. To swinstwo przyjdzie jeszcze przed swietami :P Kochana, palmy tu tak jak olcha :D Poza tym te moje palmy byly za blisko domu posadzone, ktos nie myslal i w przyszlosci uszkodzilyby nie tylko plyte na ktorej dom stoi ale i mury. Juz chyba trzy B mi zcial ale jeszcze ta jedna musi :P Na mojej ziemi moge ale ta councila nie moge. Musze prosic o pozwolenie. Taniej :D Bo przyjada i zetna :D Mam taka zaraze z przodu domu. Teren pochyly a pol drzewa suche To eukaliptus! Czyli drzewo gumowe, przysmak kornikow. Przy jakiejs wiekszej burzy moze mi sie na chate zwalic. Ale to juz mam kogos kto odpowiednio formularz mi wypelni tylko musze sie za to wziasc. Mania he he ano szukaja czasami dziury w calym. :D A korniki i tak przepuscili. Ktos w zlym momencie oczka od monitora odwrocil. Wiem, juz tez w zyciu tak mialam, ze jak cos wywalilam to na drugi dzien potrzebowalam. Ale zawsze jakos bez tego czegos przezylam :P Tu tez nie wolno wycinas drzew ale przepisy sa po to zeby je lamac i na dodatek palma to nie drzewo :P Inne drzewo mozna wywiesc na wysypisko smieci bezplatnie bo ziemia je zje a za palmy trzeba placic :P Sagus &&&&&&&& Aaatka, no to fajnie ze polubilas spiewac. Ja lubie ale tak w sobie bo jakbym pysk otworzyla to ziemniaczki w piwnicy by zgnily :D Ja tez nie wiem kiedy okna umyje Chcialabym chociaz kilka.. No ale jak sie nie da to trudno, tu nikt wagi do okien nie przywiazuje. Chociaz to okno w pokoju gdzie malwa ;) wisi mnie wkurza. Bo ono zaraz kolo drzwi wejsciowych i taka piekna pajeczyne widac :P To juz nie z uwagi na swieta ale dla siebie! Aaatko, mnie ciarki przechodza jak mam odkrecac I zakrecac wode na zewnatrrz domu. Bo zeby to zrobic musze wlesc pod iglaczka a ja jakos nie jestem przekonana do pajakow ktore w takich miejscach lubia sobie domostwo robic :O:O:O Iglaczek MUSI sie wyprowadzic :P

pieski zamkniete a goraco :( :( (_)> (_)> (_)> (_)>

dzieki za mile slowa ! Dzis spedzilam az 96 godzin w szpitalu, tak jakos sie grzebali z ta chemia, ale i Ron wpadl mnie odwiedzic :) Sama sie ciesze ze zdecydowalam wreszcie o ogoleniu glowy bo i wychodzily strasznie i do tego moja glowa strasznie sie poci :( a teraz moj Parys to dopiero ma ucieche ze miejdsca do lizania mu przybylo :)))))))))))) Dzis jestem zmeczona, a za oknem mroz i bardzo drobny snieg, ale juz 300 km odemnie, nawet oglosili stan ratunkowy jak na jednej drodze utknelo mase samochodow ktore czasami dachowaly lub ladowaly w rowach, a w nich 360 osob.Zamkneli droge na odcinku 100 km, ale jeden z zasypanych kierowcow mial laptopa i na tube podal informacie ze cala Kanada zasypana i wszystkie drogi nieprzejezdne :)))))) Ludzie czekali nawet 22 godziny na pomoc az wojsko pomoglo bo tyle sniegu nie mieli tam od 30 lat. Ludzi z zasypanych samochodow zabierali helikopterami a pobliscy mieszkancy wsi nosili ludziom cieple posilki.

Dobrego dnia

mialo byc spedzilam 6 godzin w szpitalu, nic strasznego sie nie wydarzylo, tylko podano mi chemie :))))))))))

jestem skonana. Przyjechal B zcial palme, pocial na kawalki palme i inne pniaki a ja to nosilam do ulicy.Teraz tylko prysznic i spac. Na koniec komary mnie pociely

http://zdrowie.onet.pl/zycie-i-zdrowie/kilogramy-niosa-smierc,1,4018177,artykul.html no link raczej nie najbardziej optymistyczny :( ale prawdziwy :( A ja dzis znowu na most ale tylko jeden bo za ciezko w brei sie idzie :( nogi odmawiaja posłuszeństwa:( ale za to na nadwislanskich terenach pieknie niesamowicie , chyba musze jednak wyciągnąc aparacik i trochę popstrykac a tak sie zarzekałam ze tego białego paskudztwa nie bede fotografowac :D Anoola no to palm nie zal ale swoją d roga to zal wszystkiego co zielone koło domu bo o nastroju i urodzie domu decydują ogrody wkoło bo co to za uroda w cegach :( zadna :( A eukaliptus to wywal a na to miejsce wsadz albo czerowne drzewo albo jakarande nastepną :D dawno fotek czerwonego drzewa nie było :( Aneczka no to zima i do Was doszła a u nas strasznie jest bo odsniezanie zadne :( tyle co w centrum a reszta to brnie się po takiej memli :( buty mokre :( chyba kupie takie sztuczne i grube zeby nie przemakało . A po tej chemii to jak się czujesz czy to osłabienie długo trwa :(:( Atka fajne te ptaszki a dzwonca to Koksik rozszyfrowała bo ja nie bardzo wiedziaam co zacz przylatuje . teraz w sobote znowu popróbuję pofotografowac stołowników :D A kosów nie widziałam u nas a szkoda bo teraz tak lubie obserwowac ptaszki :D słoninki nie wieszam bo chyba sroki zwalaja bo po kilku dniach nawet sznurka nie widac :( wsio znika :( Saga no a szykowanie na przyjazd to kiedy załatwiasz jak tak ganaisz ?????? Slubny przyciagnął z piwnicy choinke i dekoracje i tak nie wiem kiedy zacznie strojenie ????

Poczytałam :) Popisałam i ZNIKŁO - ale spox - MI znikło ...prąd mrugnął a potem netu nie miałam .... Juz dziś nie ochłonę. Dzięki z &&&& - podziałały;) Ślubas ma wyniki "spokojne" - ale i tak łazimy od Iwana do Pogana :( Jak drzwiami wywalą to oknem a jak oknem to kominem.:-P Maniu - nie pytaj mnie bo nie wiem:( Trudno.........zdrowie jest NAJ. A szczególnie ślubasa , a i moja D też - pisze sms - tylko Mamuś zachowaj SPOX jasne. Anoola - biedulo to już wiesz jak to jest się narąbać :o Aneczko TRZYMAJ się !!!!!!!!!!!! Po dla wsiech;) (_)>(_)>(_)>(_)>(_)>(_)>(_)>(_)>

ożesz zwiędły :( Za to cały bukiecik;)

Wazne ze kawa jest. Jestem wczorajsza a nic nie pilam :O Narabalam sie na trzezwo.... Dzis na stacji benzynowej o malo co nie zostawilam swojego portfela :( Taka jaka jestem zmeczona po tym noszeniu klockow i galezi..... Jak dobrze ze mozna przyjsc do pracy i odpoczac :D:D:D:D

...........dziweczynki kochane, gdy podaja mi ta mieszanke wybuchowa czyli chemie to przedtem przy nich musze wziasc moje 2 tabletki przeciw zyganiu a oni dodatkowo daja mi za darmo 5 tabletek sterydow :))))))))) - codziennie podczas chemii. Po tych sterydach ma sie znacznie wiecej sily i wogole nie czuc tak ze jest sie chorym, spac nawet sie nie chce tylko "wiatraki krecic " :))))) Najgorsze odczucie jest w drugim tygodniu, choc nadal nalezy brac leki przeciwwymiotne ale juz nie ma sterydow. W drugim tygodniu jest najwieksze dzialanie chemii. W trzecim tygodniu dochodzimy do siebie- po to zeby znow na nowo zaczac cykl 3 dniowej chemii. Ja dostaje dwie trucizny, a inni inne - nieraz wiecej sztuk, nieraz mniej, nieraz dostaja tylko 1 raz co miesiac, a ja dostaje 2 trutki, przez 3 dni. Wkazdym dniu kazda z trutek kapie przez 1 godzine, a reszta to biurokracja ale bardzo potrzebna w tym wyupadku zeby uniknac jakichkolwiek pomnylak ktore by byly zabujcze. Dzis czuje sie dobrze po chemii, ale ta blokada w kregoslub ktora mialam w piatek to do dupy tym razem nic nie pomaga i strasznie boli pomimo narkotycznych tabletek przeciwbolowych. Bardzo cierpie z powodu tego altretyzmu w kregoslupie :((((( Kawka dla kochanego Zakatka Kruszynkowego ! (_)> (_)>> (_)> (_)> Anoolko, narabalas sie, ale na swoim, dla siebie ! odpoczywaj w pracy ! Sagus , jak to dobrze ze slubas ma dobre wyniki, ten rok niech zabierze ze soba wszelkie zle wiadomosci, i wszystkie klopoty i niech juz nie wraca - niech idzie do TALIBOW do Pakistanu i da im te wszystkie zle prezenty :)))))))))) A Nowy Dobry Roczku przychoc do nas z dobrociami :)

B wczoraj cial palme na klocki a ja nosilam. Pozniej pocial wszystko co mialam przed domem czekajace na wywozke. Councila nie moglam powiadamiac ze mam smieci bo nie byly przygotowane ale zaraz po 9 zadzwonie bo juz gotowe do zabrania. (juz zadzwonilam i mila pani mi wsio zalatwila. Mam prawo 4 razy do roku zglaszac taka wystawke i to wcale nie musi byc co kwartal. Moze byc tydzien po tygodniu) Niedlugo powinni zbierac bo przed wieloma domami widze wystawke. Fajnie jakby przed swiateami (mi zabiora przed swiatemi :D) Nastepny kroczek do przodu. Jak to cieszy jak sie czlowiek nie cofa tak jak do niedawna robilo sie w moim zyciu. WSZYSTKIM KRUSZYNKOM ZYCZE SAMYCH KROCZKOW DO PRZODU!!!!! Aneczko Ty tez robisz kroczek do przodu. Kroczek do zwalczenia tego . 6 godzin to duzo ale jak malo w stosunku do wiecznosci. Moje pieski specjalnie nie liza. Suzi tak niesmialo, czasami sie odwazy jak wroce do domu a Ajsa glownie jak powiem buzi to czasami tak byle jak zebym sie odczepila i zebym szybciej sie z nia bawila. Czasami jak siedze przy biurku to lize moje lydki co oznacza a jesc to kiedy? Albo jak w sobote dluzej pospie a ona juz chce wstac. Wtedy wlazi na mnie i lize po twarzy. Rzadko to sie zdarza bo zwykle przed pieskami sie budze, nawet w sobote :D Na pewno u nas w tv pokazywali Wasza zime lub nasze nieszczescie statkowe ale nawet nie mialam ochoty na tv, zreszta coraz mniej czasu mam na telewizje. Dobrze, chyba dobrze bo zamiast plaszczyc doope na kanapach to cos robie kolo domu. Ruszam sie i Lapka jakby tu zagladala to moze bylaby happy ze mam wiecej ruchu. Ale poniewaz paskuda nas olewa to nie pochwali. Pewnie po swietach sie zjawi zeby nas podliczyc z tego swiatecznego NIE gotowania :O Koksik, mam nadzieje, ze pod choinke dostaniesz pioro z niekonczacym sie atramentem! Co tak malo? Mania, Poczytalam i nic nowego :D Wszystkie o tym wiemy. Ale straszne to. Dzieciaki maja za malo ruchu bo za duzo komputerow i po co im ganiac za pilka jak na lini moga z kolega pograc zagryzajac jakimis czekoladkami :O:O:O A dorosli to samo tylko samochodowo. Ile my sie w mlodosci na szpilkach nachodzilysmy, targajac siatki z zakupami Tak, zielen ladnie kolo domu wyglada. Obiecuje, ze bedzie ladnie kolo mojego domu ale pamietaj ze Smoczego grodu od razu nie zbudowano. Najwazniejsze ze juz mi sie w glowie klaruje co bym chciala i jak bym chciala. :D:D:D czerwone drzewo to u nas tez chwast :D Ale zeby bylo smieszniej to dzis stanelam zeby obcykac napotkane czerwone drzewo. I kuzwa, nie mialam aparacika w torebce Wczoraj cyknelam agacostam z mysla o Tobie bo juz tak ladnie sie rozwinal i bateria byla slaba wiec wsadzilam do ladowania i starucha zapomniala :O Postaram sie jutro stanac bo codziennie tamtedy jade tyle, ze ruch uliczny nie zawsze pozwala mi wcisnac sie w mozliwe do zaparkowania miejsce. Ale wiem gdzie jest Twoje czerwone drzewo. Ono jest przy zjezdzie na aurostrade czyli niczyje. Moge cykac bez obawy ze ktos mnie psami poszczuje :P:P:P Obcykam dokladniej teren gdzie te eukaliptusy rosna I razem zadecydujemy co tam wsadzic. Tam by mi wlasnie iglaczki pasowaly. Saguniu, No i czytanki nie bedzie? Ale rozumiem, mozna sie wkurzyc :P Widzisz? Mowialam ze potzymamy i bedzie dobrze ;) A narabana juz nie raz bylam. Moje plecy juz sie chyba do tego przyzwyczaily. Co prawda dlugo nie moglam zasnac. A nie mialam sily zeby wylesc I poszukac masci Rano znalazlam i wsadzilam do nocnego stolika :D

Leje! I grad! Tu malutkie kawalki ale podobno w innej czesci Sydney wielkosci pilek golfowych :O:O:O (_)> (_)> (_)> (_)>

Witam ! Dzięki za kawkę, widzę że tylko na mnie czekała, bo nawet Koksika nie było, nie mówiąc o Józi..... Oj, jakie zalatane Kruszynki.... Maniu, runianka u mnie raczej nie, u mnie piasek i sucho, juz prędzej jakieś rozchodniki, macierzanki i czyściec. No, może masz rację, obejdzie się bez kosiarki, bo za nią też trzeba się nachodzić.... Popieram Aneczkę, niech ten rok jak najszybciej się skończy, nic dobrego nie przyniósł, raczej duuużo złego. Nowy na pewno będzie lepszy, trzeba tak przynajmniej się łudzić. Anulko, a jakichś pniaków nie można było zostawić na ognisko ? Nie mówię o chaszczach i gałęziach, ale zgrabne kawałki drewna - fajnie byłoby kiedyś wieczorem przy sobocie, przy piwku..... A jak się napracowałaś - to ja dobrze wiem ! No, ale to pewnie najgrubsza robota ! Mam prośbę do 45-ki o przepis na ajerkoniak. Wiem że już kiedyś podawałaś, ale chyba trzeba generalne porządki w moich przepisach zrobić, żeby go znaleźć. Chciało by mi się na Święta... Za oknem nie sypie, słoneczka też nie widać, i tylko... -10. Miłego dnia !

http://i55.tinypic.com/n50tjd.jpg

H2O oczywiscie ze nie wiem :D ale jakie cudne agapantusy :D jeny to są moje ukochane kwiaty :D zeby mi moje w piwnicy przetrwały zime bo jak nie to H2O będziesz znowu kopać :D