Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

waldi_1

kto lubi waldiego i jego tematy?

Polecane posty

Ale gotować mu nie musisz ;] Nie czujesz takiej potrzeby co? ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co jak co ale dla mnie facet ktory sprawia ze kobieta placze (ale tak na serio, nie na zasadzie szantazu) to ciota i tyle. mialem kiedys raz taka dziewczyne ktora poplakala sie przy mnie raz tak na serio. potem drugi i trzeci raz. po kolejnym (5 chyba) razie powiedzialem ze nie mozemy sie tak meczyc bo sie nie potrafimy dogadac. teraz mam nadzieje jest szczesliwa z kims innym. ale dziwi mnie to ze wczesniej taki chetny na sex byl, a teraz mu przeszlo. mowie, przytarz sie dobrze, bo moze on wali sobie cichaczem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj tam olej te jego potrzeby na każdym froncie. Powiedz, że Ty też jesteś ważna i nie chcesz całe życie prosić o sex i czuć się jak ktoś gorszy. Jak on Cię nie chce to niech da spokój i pozwoli poznać kogoś z kim będziesz szczęśliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Racja. Wiem co znaczy płaszczyć się o sex. Straszne. Omal się przez to nie rozeszliśmy. Ale z moją jako tako idzie się dogadać i wypracowaliśmy kompromis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym nie była z kimś kto mnie nie chce bo czułabym się niekochana. Sex nie jest najważniejszy na świecie ale w związku jest na równi z uczuciem miłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jak mozna prosic sie o przyjemnosc??? przeciez sex to czysta przyjemnosc dla obu stron!! to dla tego chyba za glupi jestem zeby skumac takie sytuacje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boratka prawda jest taka że jestem jedynaczką którą rodzice całe życie tresowali (i próbują tresować dalej) nauczyli mnie że facet to pan i władca któremu trzeba się przyporządkować. i ja się tak przyporządkowałam. i co najdziwniejsze on nadal jest dla mnie idealny. wiesz o co mi chodzi? nie umiem tego opisać nawet to tak jak z psem który szczeka i aportuje i jest szczęśliwy gdy pan go pogłaszcze. ze mną tak samo. szczekam i aportuję za choćby miłe słowo. a gdy grzecznie wypełniam jego polecenia mam nagrodę. może nie w postaci seksu, ale kupi coś słodkiego, albo jest dla mnie miły. kto wie? może jestem jedną z tych rąbniętych zdrowo kobiet które wiedzą że są w złym związku a i tak brną dalej bo wierzą że się odmieni? takie wiesz- męczennice na życzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boratka Jest. Może nie dla wszystkich ale jednak. Seks napędza ten świat ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochana to ja się chyba czuję właśnie przykrywa mnie w nocy, szykuje dla mnie kolację,robi rano kawę, martwi się gdy wyjdę wieczorem z psem na spacer, kupuje mi wszystko na co mam ochotę więc chyba kocha nie wrzeszczy gdy palę (sam nie pali) a to że nie całuje i nie uprawia seksu. da się to przeżyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Opanuj się!!! Facet to nie żaden pan i władca Twojego życia. I co, że tak byłaś tresowana. Zdajesz sobie z tego sprawę, że jest to złe. Odseparuj się od tego. A całe dnie spędzasz w domu czy wychodzisz do ludzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i tu się uśmiejesz, ale wolno mi wyjść z małym na spacer albo na zakupy i do mamy ale najpóźniej do godziny 19. nie pracuję bo mówi, że znajdę sobie innego, chciałam iść na studia też nie mogłam bo mnie tam zaraz ktoś poderwie. w ogóle to on się boi że wszędzie czyhają na mnie napaleńcy gotowi mnie zgwałcić po ciemku i za dnia też zazdrosny bardzo jest. nawet chorobliwie zazdrosny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest faktycznie chorobliwa zazdrość. Zdaje sobie sprawę że ci nie dogadza dla tego trzyma cię na sznurku. A daj mu do myślenia i zacznij wychodzić gdzieś. Niech się pomartwi ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy to dziwne, ale wiedziałam, że coś takiego napiszesz. Jesteś niewolnicą moja droga. Ograniczaną na każdym kroku. Gdybyś mieszkała w moim mieście jeszcze dzisiaj poszłybyśmy na piwo i wróciłabyś po 22!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
potwornie chorobliwie zazdrosny. potrafi powiedzieć że wychodzi z kolegą na piwo i zrobić mi nalot czy już go nie zdradzam przypadkiem. albo rano wychodzi do pracy a tak naprawdę bierze wolne i wpada do domu jakby się paliło. zresztą jak normalnie wraca to też sprawdza ułożenie mebli czy gdzieś coś się czasem nie ruszyło w którąś stronę bo oznaczałoby to że uprawiałam seks na jakimś fotelu. mnie to bawi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rus1 mam taki zamiar tylko czekam aż mały zacznie chętnie zostawać z babcią :D wtedy zamierzam sobie pofolgować trochę. a ten czas muszę spożytkować na odnowienie dawnych znajomości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobieto! To wcale nie jest zabawne. Teraz może i nic nie robisz, ale jak zechcesz i on ci zabroni to co? Ty pójdziesz, a on cię wytropi i zrobi awanturę? Albo będziesz rozmawiała z jakimś facetem gdzieś przypadkiem, a on go pobije za to, albo ciebie... Poza tym ja na twoim miejscu zrozumiał bym jedno- facet ma cię za kurwiszcze co to się puszcza gdzie i z kim popadnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rus 1 nie wytropi. jak już pisałam on wymaga respektowania swoich praw, i ma wysokie mniemanie o sobie. nie będzie mnie tropił tylko uzna że nie jestem warta jego zainteresowania. wiem bo już to przeżyłam nieraz. zanim mały się pojawił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To niech zacznie robić co do niego należy, a nie od puszczalskich kurew cię wyzywać między wierszami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to czym się przejmujesz? Z tego co mówisz, facet ma mocno przerośnięte ego... Olej to. Z domu cię nie wyrzuci skoro macie dziecko. A że będzie się miotał i wymyślał czego ty tam nie robisz, to jego problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozmawiałam z nim jakiś 3 tygodnie temu o tym że jestem takim samym człowiekiem co on i że skoro jemu na coś wolno to mnie też. a jeżeli on nie che żebym ja coś robiła niech sam tego też nie robi, inaczej nie dojdziemy do porozumienia i skończymy definitywnie. on wie że jestem do tego zdolna bo jak pisałam wcześniej potrafię go wywalić z domu. no i niby dotarło. na jak długo nie wiem. miał kiedyś wadę której nie tolerowałam i ją zmienił. mam nadzieję że z tym będzie podobnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to jesteś na dobrej pozycji ;] A swoją drogą, dziwny gość z niego. Niby chce dobrze dla ciebie, a na seks nie ma chęci. Dla faceta chęć na seks to nie taki problem przecież... Chyba że w czasie twojej ciąży i po porodzie tak się przyzwyczaił to walenia sobie że seks tylko taki go rajcuje. Nie wiem, nie chcę oceniać, ale to dziwne dla mnie. Mieliście przerwę na ciążę i po porodzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja z Bydgoszczy. Daleko a szkoda. A to chory związek i ja bym tak nie chciała. Taka zazdrość to straszna rzecz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak.miałam problem z utrzymaniem ciąż. to była moja druga ciąża i też zagrożona więc prawie całą przeleżałam w szpitalu. po porodzie w trakcie laktacji moje libido byłe zerowe i nawet narzekał że jestem jak stara baba i seksu nie chcę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×