Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co usta mowia nam

kafeterianie/ki napiszmy wkoncu prawde sobie, kim jestesmy..

Polecane posty

Gość Danny Decoy
Cudowna_Wenus1111, co filmik:O ? i co piosenka -tytuł? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem, lepiej zawczasu się z tym pogodzić. Ja jestem paranoiczką jeśli chodzi o choroby, śmierć.. Dla mnie to cholernie nie zrozumiałe dlaczego wszytsko jest tak niesprawiedliwe. Najbardziej boli bezsilnośc Ale trzeba pamietać , aby do końca być dobrej myśli... Danny- chodzi mi o tytuł tej piosenki co leci z radia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cudowna Wenus wiem że inni mają w życiu gorzej ale uwierz, że wystarczy brak pracy i czujesz jakby nic nie miało sensu:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Danny Decoy
Cudowna_Wenus1111, co mnie obchodzi, że Ci tytuł chodzi 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam zapalonego papierosa w ustach niestety ale jako gówniara. Teraz nienawidze.. W doomu jak brat palił to na drzwi mialam nałozony duży koc, ledwo domykałam drzwi, ale przynjamniej byly szczelne. Gdyby mój facet nie przestał palić, byłabym w stanie poświęcić mój związek, jak już mowilam podchodze paranoicznie co do chorób, śmierci kogoś bliskiego.. :o A w moim domu nikt nikt nigdy nie zapali papierosa. Na szczeście dla palaczy- mam duży balkon:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spragniona jola
ja o sobie nic nie ściemniam, bo i po co, nie dlatego piszę na kafe, zeby koloryzowac, tylko zeby móc szczerze i otwarcie rozmawiać z obcymi-jestem studentką farmacji, od leku leczącą się na nerwicę depresyjno-lękową, mam ograniczone zaufanie do ludzi w świecie realnym, bo kilka razy się przejechałam, poza moimi rodzicami-bo oni zawsze są przy mnie i są moimi najlepszymi przyjaciółmi, mam tylko jedną prawdziwą koleżankę od czasów przedszkola(więc to chyba również moja przyjaciółka, bo mam do niej z wzajemnością pełne zaufanie)...mam kotkę, planuję po ukończeniu farmacji studiowanie psychologii zaocznie; mam kruczo-czarne włosy, które zaczynają siwieć, nie mam czasu zadbać od siebie, bo mam bardzo dużo nauki i nie mam czasu; śpię popołudniami po powrocie z uczelni i kuję do rana, czyli jestem kujonem, jeszcze 1,5 roku na tej farmacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Guma nie mam pracy od półtorej miesiąca, padam na twarz :o Jestem ciągle zmęczona.. ne mam nawet siły jej szukać.. siedze na kafe do 2,3.. wstaje LEDWO o 9,10.. i leże pisząc na kafe aż mój narzeczony wróci z pracy .. a potem? nic mi się nie chce, o 18 zaczynam być śpiąca mimo to nie usne przed 24:o i tak dzień w dzień..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spragniona jola
mam czarny nick "arato", ale nie lubię go uzywać, bo muszę przed kazdym wpisem wpisać hasło, a nie chce mi się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Voodoo dzięki:) tak jak piszesz... nie mam siły się ubrać, stroić. Zapuściłam się trochę:O po co mam się ładnie ubrać, dla kogo? jedynie to tylko dla mojego faceta, chociaż i tak jak do mnie przychodzi to zastaje mnie w powyciąganym swetrze czy bluzie i starych jeansach. Nie mam motywacji chociaz lubie się stroić. Mimo tego wszystkiego czas strasznie mi leci. Spię do 11 zanim zjem śniadanie i się ogarnę to jest 13, trochę ogarnę w domu i już po 16:O A potem tylko kafe do późnej godziny tak jak np. teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nawet przez ten miesiac do szkoły nie chodziłam (zaocznie) dopiero bylam wczoraj i dzisiaj.. i powiem Ci na gwałt ogarniałąm paznokcie, włosy, brwi.. nawet nie wiedziałam w co się ubiore bo wszytsko mialam zwiniete w klebek w szafce:o nawet "nie mam czasu" posprzątać.. I tak w kółko.. Boje się bo niedługo się z moim facetem wprowadzamy do domu.. praca by się sprzydała, no ale ogólnie boje się że zapuszcze dom od początku, jak nie ogarne się i nie zaczne czegoś robić to tak będzie:/ Nawet z przyjaciółką się nie widziałam 2 tygodnie bo nie chce mi się z nią spotkać.. Ale nie zganiam tego na prace, bo powinnam z tym walczyć a ja nawet nie mam siły:o Ja chodze w soczewkach, w okularach wyglądam jak idiotka.. a ostatni miesiac ? non stop w okularach nie zalezy mi :) Ale i tak uwazam ze nie mam najgorszej, ale powtarzam praca by się sprzydała.. bo przepieprzyłąm ostatnią wypłate i zalegam 2 miesiącami z zapłatą za szkołe 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spragniona jola
i jeszcze dodam,że moją pasją jest taniec brzucha i nawet wymęczona zajęciami lecę tam zapuszczona na godzinę 2 razy w tygodniu, wtedy mój umysł odpoczywa; chciałabym móc dojść do perfekcji, ale z moimi studiami przed ich ukończeniem nie da się; czsami jak się zamyślę, pomylę kroki, i jak inne dziewczyny są chwalone, tak ja się ostatnio dowiedziałam,że brak mi pewności siebie w tańcu, ale ja myslę ze to prze moje przemeczenie, tańczę od roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spragniona jola
i na lewe oko widzę gorzej niż na prawe:) w okularach chodzę tylko po domu, bo się wstydzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cudowna Wenus to też zależy od nastawienia drugiej osoby. Ja akurat jestem pesymistka i wszystko widzę w czarnych kolorach. Nie mogę znaleźć pracy = jestem beznadziejna, po co się stroić, malować, włosy prostować jak i tak jestem paskudna, itd. itd.... maszyna się nakręca. A to co Ty teraz przeżywasz to ja miałam jak straciłam pracę a raczej sama z niej zrezygnowałam. Myślałam, że to depresja, bo nic kompletnie mi sie nie chciało. Mogłabym leżeć albo spać no albo siedzieć na kafe i sie użalać pod pomarańczowymi nickami:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też na lewe widzę gorzej niż na prawe :) i też nie lubię nosić okularów, tylko jak czuję, że moje oczy są zmęczone :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spragniona jola
to mamy już dwie cechy podobne-koty i oko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niee to ja nigdy na pomarańczowo :d Wierna czerni :P ja jestem realistką,- może troche ślepą i ograniczoną ale realistką:) Trzymajmy za siebie kciuki, abyśmy tą prace w końcu znalazły :) I to nie "depresja", tylko istne lenistwo.. Niestety zawsze wystarczyła 7 dniowa choroba abym się rozleniwiła na całego.. a teraz? poltorej miesiaca? to to że wstaje z łożka to jest już dobrze:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spragniona jola
Wenus, a Ciebie nie drażni to, ze za kazdym razem musisz wpisywać hasło?, mi wygodniej jest bez żadnych haseł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie życzę Ci tego, żebyś siedziała pół roku w domu jak ja:D zobaczysz jak wtedy się rozleniwisz... :P Liczę, że od stycznia coś się ruszy z tą pracą bo naprawdę przydały by się jakieś pieniądze... Tym bardziej, że uwielbiam zakupy:D a jeszcze ostatnio podłapałam manię kupowania w second handach ale przez święta nawet i na to nie mam kasy😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spragniona jola
broskve, i ja chcę chłopa:), ostatnio nas zaczął uczyć jeden fajny-2 lata ode mnie starszy, ale ma obrączkę, więc zonk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie trzeba wpisywać hasła jak Ci przeglądarka akceptuje ciasteczka :) moje życie uczuciowe to totalna porażka :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spragniona jola
to moja najwyraźniej nie, bo za każdym razem wyskakuje, że mam podać hasło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja widze gorzej na prawde, ale i tak nosze soczewki więc mi nie rpzeszkadza:) Kocham koty, uwielbiam.. Mój facet nienawidzi.. wczesniej rodzice, teraz narzeczony, chyba nigdy nie spełnie swego marzenia o posiadaniu kota.. Mialam z 30 chomików:) Mimo iż moja mama płacze i wpada w szał widząc gryzonia ( miesiac nie wchodziła do mojego pokoju przy pierwszym chomiku) jak mialam pierwszego to zdechł i podmieniłam go na takiego samego, lecz okazał się dziewczynką- w ciązy- urodziła mi 11 małych :o które wychodziy przez klatke bo były takie maciupkie- Mama prawie zawału dostała jak weszła do pokoju a tu 10 małych chomiczków na podłodze :P Miałam psa... http://www.voila.pl/456/um0kx/?1 Dzeki.. przezył 13 lat.. był ze mną od 7 roku zycia.. Musielsmy go uspac- dluga historia. nie moge o nim móiwć, mysleć, nie moge patrzeć na jego zdjęcie .. Bo od razu szalenie płacze mimo ze minał rok- nawet teraz to robie pisząc o nim.. Nie wiem czy kiedykolwiek mi przejdzie. A tak ogólne to jestem gówniarą z cholernym szcześciem.. która ma już poukładane życie, wspanialego faceta, dom, samochod, prawdziwe dwie przyjaciolki, cudownych mimo wszytsko rodziców, brak wiekszych problemow, jedynie moj brat ma od kilku lat juz 4 raz powracającą się psychoze.. Ale staram się już z tym nie wiązać psychicznie,uczuciowo bo się dołuje. Boje się smierci, chorób, obojętnie jakiej krzywdy, boję się samontnosci.. Boję się iść do lekarza na ogólne badania.. Przez znajomości dopuścili mnie do matury :o długa histora... Bardzo skrzywdziłam kiedyś swojego narzeczonego.. Czuje, że powoli staje się zrzędzącą babą.. Taką typową ze starego małzeńśtwa.. Nic mi się nie chce:o Kocham tańczyc.. Mój facet ma na swojej nodze inicjały kobiety z ktorą się keidys spotykał- w sumie przypadkiem bo kolega miał mu zrobić jego pierwszą litere imienia.. Ale do tej pory jak to widze to szlag mnie trafia mimo iż ma to 1 cm. Ogólnie mam udane życie- ale znaznaczam jestem młoda i wiele przede mną, boję się przyszłości.. Nie ufam facetom- tylko przez moich znajomych ktorzy majac zone i dzieci jezdzą na dziwki lub mają w innym miescie laseczki do jednego. No i tyle:) Gdyby się tak rozpisać to zeszłoby mi tutaj troche. Zresztą jak każdemu. Ale napisałam to co mi ślina na jezyk przyniosła:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też mam nadzieje ze ruszy z ta pracą.. A co do second handow.. to też podłapałam jakos :) po wyplacie wydałam chyba 100 zł a nakupowałąm tyle sweterkow i bluzek że ledwo doniosłam do domu :P Ale teraz też kasy brak właśnie:) A zapomniałam dodać iż boję się utrzymania domu.. boję się że rachunki nas przerosną.. Chłop się znajdzie napewno :D:) A co do logowania to ja nie wiem jak z tymi ciasteczkami :D Ale mi zapamietuje hasło :) i nie musze za kazdym razem wpisywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mimo wszystko naprawdę masz fajne zycie:)Jak to mówią pieniądze szczęścia nie dają ale mi i mojemu narzeczonemu przydałby się jakiś samochodzić i małe m2:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeszcze coś :) Może i bym szła spać wczesniej niż 2,3 Bo na kafe to raczej bym usneła zanim jakieś ciekawe tematy miałyby być o tej godzinie, lecz mailuje z pewnym osobnikiem z kafeteri co jest baaaaardzo wciągające :P No i tak to właśnie moje spanie wygląda.. Gdybym poszła wczesniej spać napewno by to inaczej wyglądało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×