CZY da sie jakos pooderwac faceta, który mnie olał?

nagjel przestal sie odzywac. a ja chcialabym sie jeszcze z spotkac.

ahahhaha... :) a moze to facet twojego zycia... :D ale by bylo jakbys mu odpuscila... :D :D :D

mówiłem, pisałam, zostaw mnie

ale ja nie chce sie z nim hajtac :P tylko zabawic. podoba mi sie.

osz ty!! czyli chcesz go poderwac, rozkochac i porzucic!!! no nie, powinnas sie wstydzic!!! :D

no ale jak mam to zrobic :P nie chce dzownic bo to zbyt nachalne. napisalabym smsa ale musze napisac ocs co go zmusi do odpowiedzi. tylko co?

a po chuj masz go podrywac?

hhahaahahaha no kurwa padne!!! bawicie sie laski w jakies gierki, chcecie byc "cool" a nie jestescie za grosz naturalne!!! to samo faceci... plaga dzisiejszych randek... :D zapisz sie na jakis kurs NLP tam moze nauczysz sie hipnozy i bedzie twoj!! :D:D:D

jestes niemiły :(

a to akurat dla mnie komplement... :) nie jestem milym facetem... :)

pewnie jestes dupkiem

napewno... :)

albo cos Ci powiem... jak facet widzi zawalista laske to jedyne co chce jej powiedziec to "wygladasz fantastycznie chce cie poznac" ale on tego nie zrobi... za miast tego podchodzi (jesli w ogole) chce byc "cool"... i mowi "hej, co slychac?" hehe... i co, to jest interesujace?? ;) czemu Ty chcesz robic tak samo, chcesz byc "cool" bo boisz sie pokazac jaka jestes... :)

zbereznik.. ale ja go wyhaczylam i sie do niego odezwalam. napisalam ze jest przystojniakiem, no i wszystko ladnie szlo, chcial sie spotkac, po spotkaniu tez bylo ok, az tu nagle bęc :O jak go przxekonac ze nie ma sie czego bac , ze nie gryze ? :P

a moze wlasnie po tu trafilas na "milego chlopca" a nie rozbojnika... :)

nie wiem czy dobrze cie rozumiem.. on jest milym chlopcem? moze... caly czas bylam soba. i on okazywal zainteresowanie. plany na nast. spotkania :O no i dupa.

spoko, o piatku jestem zajety ale w sobote miedzy 11 a 13 moge dac Ci troche radosci... :) musisz tylko zrobic dobry obiad bo napewno bede glodny... :D :P

pewnie kogoś ma i chciał na boku się spotkać na chwilę :D

zglupialam juz :O sorry, juz nie mysle o tej porze.

http://infobot.pl/r/1Sns

to nie jesteś pewna czy kogos ma?

nie ma, jestem pewna.

On może zaczać za Tobą latać, ale tylko pod Warunkiem, że sama go teraz olejesz. Przeczytaj "Mężczyźni są z Marsa a kobiety z Wenus"

hmm nie mam teraz czasu, kiedys przeczytam, ale watpie zeby teraz zaczal latac, bo cos czuje ze juz sie nie odezwie. milczy od tygodnia :O

I to facet ma latać za kobietą, a nie na odwrót.

Jaklucko to jest dobre jak masz 40 lat a nie 25... :D

czyli szkoda zachodu?

No ale porady z tej ksiązki właśnie teraz są Ci potrzebne... Tam jest wyjaśnione, dlaczego facet, który jest początkowo zainteresowany oddala sie i co zrobić żeby wrócił z podwójną siłą... Musisz pomilczeć , a sam się w końcu odezwie...

nie... no przeciez mamy randke w sobote! tylko chyba bedziesz musiala zapytac mamy czy mozesz isc... :D:D:D

zbereznik ..... jestem dorosla. po prostu sie zauroczylam.