Panowie czy podnieca Was własna żona????

bo rouzmiem że płeć ta brzydsza jesteś?czy może zmieniłam ci nie chcąco orientacje?

Nie myślę o ci­pkach bo jestem koleżanką :P

koleżanką-guwniarą...

gówniarą a nie guwniarą :o

i nie "nie chcąco" a niechcący

naprawdę razem :o błąd na błędzie :o

z przysłówkami osobno z tego co pamietam

Co się czepiasz. Przecież mówiłam, że ja myślę o siusiakach i na nic innego mi miejsca w głowie nie starcza :O

A gdzie Ty tu widzisz przysłowek? :D:D:D I jeśli chodzi Ci o pisownie nie z przysłowkami to łącznie. Są przypadki, kiedy piszemy oddzielnie, ale obawiam się, że tak skomplikowanych zagadnień nie ogarniesz

a na prawdę w zależności od kontekstu

Jeśli dobrze się orientuję to akurat podszyw błędów nie robi :D

Nie zależy od kontekstu tylko od znaczenia :D

spier....to nie jest temat o pisowni ortograficznej debilko poza tym juz dawno temu dyktanda pisałam nie jestem na twoim poziomie podstawówki więc załóż smoczek i idź bajeczki oglądać...

Jasne

Takie życie - filolog ;)

Filolgi (to specjalnie-żeby nie było :p ) górą! ;)

Skoro masz wykształcenie to chyba powinnaś dziewczyno odznaczać się większą kulturą a nie bawić się jak dziecko w podszyw, ucz dzieci a nie dorosłych jak maja pisać, już teraz wiadomo czemu dzieci są niedouczone bo nauczycielki przesiadują na forach i pierdołami się zajmują...

Drogo Lizzzo, jeśli dobrze zapamiętałam Twój nick, jeśli nie to wybacz. Po pierwsze filolog nie oznacza tylko i wyłącznie filologa polskiego. Po drugie filolog nie równa się nauczyciel.

No prawie mi się z nickim udało :p

to nie zachowuj się jak jakaś nauczycielka, która nie może się opamiętać i poprawia czyjeś wypowiedzi!nie każdy musi być orłem z ortografii a jeśli tak lubisz poprawiać błędy to zawód nauczycielki jest stworzony dla ciebie...

Jak już to chyba raczej zawód korektora, ale może o takim nie słyszałaś.

Filolog = miłośnik nauki. Pozdrawiam brać

może z ortografii jesteś dobra lecz pewnie nie w każdym temacie mogłabyś sie pochwalić super wiedzą więc nie podniecaj się!poza tym nudna jesteś idź szerzyć wiedzę ortograficzną do przedszkola

zrób sobie korekte mózgu to pogadamy

"Masz bakałarzu za swoją naukę." :) Myslałem, że mnie już nic nie zadziwi- jakże się myliłem, naiwny. Lizzzo, jesteś "wielka", udało Ci się.:(

czy żony filolożki (filoloszki ;) ) bardziej podniecają mężów czy mniej??

Lizooo, dziękuję Ci. Zastanawiałem się od kilku tygodni, co współczesne kobiety mają w głowach. Dzięki tobie wiem, że u części populacji jest to nić trzymająca uszy. :D Zobowiązany :D

mnie by gadanie o ortografii nie podnieciło wręcz przeciwnie

Moja żona jest filologiem. Ale raczej podniecam się jej cyckami i dupcią, nie dyplomem