Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Becia0308

Jak sobie radzimy na wyspach?

Polecane posty

Gość kijevna
dużo chyba zalezy od nastawienia - i od znajomości języka też - leżałam z jedną Polka na porodówce ostatnio - po pierwszej minucie rozmowy już wiedziałam, że to ten typ z pretensjami - że wszystko jest źle... po trzech dniach wiedziałam, ze nie przeczytała zadnej ulotki czy książki od położnej...a po 4 latach na wyspie nie potrafiła odpowiedzieć na pytanie czy ma piżamę na zmianę...młoda dziewucha 26 lat! na podorędziu miała mamę i przepastną torbę z kosmetykami - położne zwracały jej uwagę, żeby nie używała tyle kosmetyków dla dziecka w tych pierwszych dniach... taki typ:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Zdesperowana no wlasnie pytanie dla Ciebie skoro Twoj synek byl tu w szpitalu, musialas placic za to ze bylas tam z nim? Albo musialas targac ze soba materace albo karimaty zeby lezec kolo lozka malego?" no co ty becia co ty wypisujesz :) spalam razem z nim w lozku a jak nie chcesz spac z dzieckiem to daja ci taki rozkladany fotel, poduszke i kimasz sobie w nim. jeszcze z rana dali ci herbate albo kawe, tylko za jedznie musialam placic, wiadomo, nie ja tam bylam pacjentem. a wizyty do dzieci sa nieograniczone!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w polsce mamy maja obsesje na punkcie oliwek, kremow i innych dupereli. ja nie mialam nigdy dla malego zadnego kosmetyku oprocz szamponu, mydla, plynu do kapieli i wazeliny, no moze jeszcze krem do pupki :) tez nie nadazam czytac, pisze posta, wysylam a tu nade mna 3 nowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Becia moja babcia jest cykrzykiem , w sumie mieszkamy w dużym mieście, apteka na każdym rogu, ale ona też mimo takiego wyboru chodzi tam gdzie może kupić leki i rzeczy do aparatu najtaniej.ja ogólnie do samego porodu jestem nastawiona ok, tylko najgorzej boję się bólu (chociaż w szpitalu proponują odrazu epidural albo gaz) a najbardziej jestem przerażona tymi komplikacjami o ktorych ostatnio poinformował mnie lekarz. ale wiecie jakbym miała CC to ta koleżanka o której pisałam chyba się na mnie obrazi :D bo jak jej powiedziałam że mam cukrzycę , to stwierdziła ''eee.. ja tam mam dopeiro ciążę zagrożoną, a cukrzyca to nic poważnego, pewnie śladu na was nie zostanie po porodzie'' zwątpiłam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tutaj lezalam w szpitalu z moim torbielem na jajniku..Pamietam jak mi przynosili karte z wyborem dania (jak w restauracji ) i pyszne omlety mniam,mniam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja tez zauwazylam, ze laski co slowa powiedziec nie umieja, albo boja sie spytac zeby ktos powtorzyl dwa razy, to najwiecej narzekaja, powiem Wam motyw, mieszkala kolo mnie laska kiedys, polka, w telewizji leci odliczanie THREE, TWO,ONE a ona na to, cicho, cicho gdzies to slyszalam, a jej chlopak na to jest odliczanie po ang od tylu, a ona no tak mi sie wydawalo znajome jakos!!!Kuzwa po 4 latach nic nie kumata no zesz ale trzeba byc ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
majóweczka też o tym słyszalam że można wybrać sobie coś :D pamiętam jak leżałam w dziecięcym w Polsce jeszcze, to dostawałam jtak wielkie porcje, że jak babcia mi przywiozła zupę i 2 danie, patrzyła z otwartą buzią na to w jakim tempie to zżerałam(nie zjadałam) to potem powiedziała ''dziecko ty to musisz stąd wyjść , bo ty już widzę jesteś zagłodzona i na skraju wyczerpania''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam 8 marca urodzinki - 28:) ( nie zapomnijta o zyczeniach nie;)? Mam tez w ten samym dniu imieninki, no i dzien kobiet sie rozumie:) Mezulek tez 28, ale znamy sie z PL, mieszkamy blisko siebie, aczkolwiek poznalismy sie jak pracowalam w pizzerii:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja przebywalam w spzitalu przez porodem z powodu cisnienia jak mi wzrastalo to na noc w szpitalu niestety.. tez sobie chwalilam jedzenie, moj facet mi jedzenie podkradal ale zjadal czasem po mnie hehe. i tyle przy mnie siedzial ze mu polozne przmycaly kanapki i herbate dla niego:) kolezanki poznalam, ogolnie wesola byla atmosfera, skakalysmy sobie na korytarzu na pilkach tych duzych ta dla smiechu (one pomagaja w rozluznieniu szyjki itd)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale co do języka, mnie też czasem zdarzaja się wpadki :D ktoś cos do mnie mówi a ja robię oczy jak żaba jaja i nic ;D mózg mi się wyłącza, słowa nie powiem a co mówiono do mnie dopiero przetwarzam po czasie ;d pytający czeka, czeka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdesperowana Pytalam sie bo na innym forum jestem dla wrzesniowych mamusiek, no i sie naczytalam ze laski, materace, koce, karimaty biora,zeby moc spac z dzieckiem w szpitalu, no chyba ze maja oddzielna sale ale wtedy placa z swoje lozko, matki karmiace piersia siedza na krzeslach, fotela ani nic nie ma, ehhh szkoda gadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdesperowana ja stwierdziłam że nie popadam w szał kupowania rzeczy małemu. z PL przysłała mi tylko oliwkę Bambino i mydełko(mam slabośc do zapachu..) a tu kupię tylko jakies smarowanie do pupy i to chyba wszystkie kosmetyki dla dziecka, jeśli jeszcze czegoś mi będzie brakować, to dokupię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No zarelko w szpitalu po porodzie - pierwsza klasa, od wyboru do koloru:) Mezus przychodzil i zagladal mi z cieknaca slinka w talerze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasienka kurde bo ja mam juz sztuk dwa :D a chcielibysmy 3 ;) Bedzie dobrze,zajma sie Toba jak trzeba..;) Becia-no to mnie rozbawilas tym odliczniem buhahah Becia-jasne ze bedziemy pamietac ..JA mam urodzinki 17 marca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kijevna Napisz cos wiecej o sobie:) Kasienka Ale rozumiesz, potrzebujesz tylko chwilki i dajesz rade:) a ta moja kolezanka 3,2,1 to jakas masakra:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdesperowana Sie rozumie ze w Pl tylko takie cyrki sa, dlatego sie Ciebie pytalam ze by porownac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lepiej wzięłybyście się za wychowanie dzieciaków zamiast cały dzień tu przesiadywać:-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzę że potraficie tylko chwalić się dzieciakami zamiast pracować i tylko benefity ciągniecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamy pierwszego debila, brawo dla niego, kiedys musial sie jakis pojawic;) Moja alkaida sie obudzila, a tak sie fajnie pisalo:) Majoweczka - 3? Boshheee ty moj, ja przy jednym wymiekam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
majóweczka skoro macie 2, a chcecie 3 to czemu nie?:D przecież to decyzja rodziców, i wiadomo że nikt nie ma na nią wpływu(piszę, bo czasem jak spoytkam się z krytyką wobec tego jak chcę a czego nie chcę dla mojego dziecka) raz w pracy powiedziałam że chyba soobie zrobię kolczyka(ogólnie lubię kolczyki i tatuaże) to pewna kobieta ''kurwa dziewczyno ty będziesz matką za chwilę i o kolczykach myślisz?!jak to ty dziecko wychowasz?!'' no cóż odpowiedziałam , że ''faktycznie ciąża wrecz zobowiązuje do wyrzeczenia się swoich upodobań i zmusza do chodzenia w habicie..'' jakby kolczyki spodowowały że moje dziecko już w łonie okaże się zabójcą,złodziejem..ehh..no cóż ja jestem taka, że wysłucham czyjegoś sprzeciwu czy krytyki, ale i tak zrobię swoje, jak rozważę wszystkie za i przeciw.a jak mi się noga podwinie to wiem,żeby kolejny raz zrobić inaczej. Becia zastoje umysłowe to ja miewam, czasem za długie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×