Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Becia0308

Jak sobie radzimy na wyspach?

Polecane posty

Gość figggga
Beciu i dziewczyny dziękuję🌼👄:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figggga
Zdesperowana -thanks you also👄 Dobranoc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień doberek :) Pączki się udały- pyszne. Dobrze trzymałyście kciuki :D Zostały tylko 3 które zaraz sama zjem ;) Mogę podać przepis jeśli ktoś zainteresowany. Albo przepis na oponki- biją pączki w smaku na głowę a pracy bardzo mało :) Becia :) oglądałam Twój album na Picassa właśnie :) aż mnie na wspomnienia wzięło jak to było jak Kacperek się urodził, jak jechaliśmy do szpitala, pierwsze dni jak wróciliśmy do domu....hmmmmm :):):) Kaszi trzymam kciuki aby jednak 'samo' poszło 🌼 Przyszedł małemu nowy leżaczek. W końcu nie będzie na nim siadał :) Idę ogarnąć kuchnię. Zdesperowana zapraszam na kawę to się podzielę pączkami :D Właśnie... kaaaawa wzywa! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Kurde laski mialyscie moze taki problem kiedys: wczoraj sie odprawialismy i jakims cudem w moim bilecie nie ma mojego drugiego imienia! Nie mam pojecia jak to jest mozliwe, zawsze bukujemy wszystko razem i sie sprawdzamy, corka wpisana jako Olivia Julia, a ja bez imienia Maria w srodku, dziwne, nie wierze ze tego nie wpsialismy, jak myslicie doczepia sie do tego, ze w bilecie tylko imie i nazwisko a w paszporcie jeszcze drugie imie wpisane? Jak bede musiala placic za zmiane danych na bilecie to mnie trafii!!! Do tego mala dzis marudna w cholere a ja kupe roboty, wietrze torby, skladam pranie, musze kuchnie ogarnac, musze jechac z nia rachunek za council zaplacic, pojade w foteliku samochodowym, zeby mi sie w gondoli nie darla, a pogoda piekna!!! Spadam, poki mala spi P.S. Sram w gacie przed lotem, jest tu jeszcze ktos kto latac nie lubi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Becia mi nie zdarzył się nigdy problem z imieniem. Latać uwielbiam :D ale siostra M woli tutaj jechać autokarem 35h niż lecieć samolotem ;) Nie stresuj się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nescafe Zdjecia Kacperka super:) duzy chlopak i te zabki:) Fajnie widac ze ma zdrowa cere na buzce, zadnych wysypek, u mnie ciagle jakies wysypki i generalnie czerwone policzki, smiejemy sie z mezem ze wyglada jak mala ruska na mrozie, jakos tak nam sie kojarzy:) Maz uwielbia latac, a ja zawsze siedze jak na szpilkach ze spoconymi rekami:) ale autobusem lub samochodem juz odpada, jakos przezyje w koncu to "tylko" 1.45 min, gorszy bedzie powrot, bo bede leciec sama z Alkaida, generalnie mam przeczucie ze zrobi nam awanture w samolocie jakich malo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nescafe --> a podaj przepis na te oponki jak mozesz?? moze sie kiedys skusze.. becia --> ja mam 2 imienia a wpisuje jak mi sie uda: czasem dwa, czasem jedno. nie bedziesz miala zadnych problemow, nie martw sie. tatus mlodego mowi plynnie po walijsku, ale ja mam dylemat bo jednak to 3 jezyki no i boje sie ze potem bedzie mial problem z fachowym nazewnictwem. studia i tak sa po angielsku a jest duzo pisania no i co z tego wtedy ze bedzie znal walijski.. sama nie wiem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) No ogarnelam sie troszke, mala spi i mam troszke czasu dla siebie. Zdesperowana troszke mnie pocieszylas, mam nadzieje ze bedzie ok, dziwnie to wyglada na bilecie tak a w paszporcie tak ale dam rade, do PL dolece tak czy siak:) Z ta szkola, tak jak mowisz na studiach sie nie przyda, w znalezieniu pracy raczej tez wielce nie pomoze, to raczej taki ich watek patriotyczny:) A to jedyny wnuk tesciowej? Niania jak tam bylo cos ciekawego w gazecie? Majoweczka Nadal walczysz z zebami? Kashi juz pewnie walczy na porodowce, albo juz po wszystkim:) Julija zyjesz?:) Nescafe Zjadlas wszystkie paczki?:) Do mnie wczoraj kumpela dzwonila czy nie chce kupic wiedenskich paczkow, bo jakas laska od niej z pracy piekla, 80p za sztuke:) Ja tam lubie paczki z ajerkoniakiem, mniam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Becia ja jeszcze w domu a walcze z ...nerwami.Do szpitala mam na 18,nie wiem jak dotrwam,bo zaczynam miec z tych nerwow dusznosci.Zaraz obiad,potem prysznic,spakowac malego i odprowadzic do kolezanki no i w droge.Dobrze za wczoraj pomalowalam odzywka paznokcie,teraz mam co zdrapywac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Becia--- a lecisz linią Ryanair? Bo jak tak to nie musisz miec drugiego imienia. Dwa miesiące temu jak bukowałam mamie bilet to też zwróciłam na to uwagę. Wyraznie było tam napisane "pierwsze imię" i tak też zrobiłam. Wpisałam tylko pierwsze imię, chociaż mama ma dwa imiona w dowodzie i nie było żadnego problemu Jak na złośc w gazecie nie ma żadnych domów do wyboru. Jest tylko jeden, ale w najgorszej dzielnicy! A ja mam urwanie głowy z moim synkiem. Chyba mały alergik mi rośnie:( Po tym nowym mleku jest dużo lepiej, ale dalej są problemy dosłownie ze wszystkim. Kupka twarda, zielona. wieczne marudzenie, wysypka i sucha, bardzoo sucha skóra na całym ciele. Jak nawilżam go obojętnie czy oliwką ,czy balsamem, czy zwykłą wazeliną to jest jeden wielki krzyk conajmniej jakby zastrzyk dostawał i skóra robi się cała czerwona w plamy. podejżewam że podczas smarowania bardzo go to piecze:( Nie wytrzymałam i kolejny raz poszłam z nim do lekarza. podałam wszystkie obiawy i wymyśliłam że bardzo się boję, bo moja mama i moja siostra mają nietolerancję laktozy i inne alergie:) Od razu inna gadka--lekarka zmartwiona powiedziała,że skoro w rodzinie są takie tendencje do alergi to trzeba koniecznie małemu kupkę przebadac:) Jednak małe kłamstewko czasami nie jest takie złe:) Minus tego jest taki,że żeby w kupce wyszło czy ma nietolerancję czy nie to muszę przez 3 dni podawac mu mleko normalne z laktozą, po którym tak strasznie się męczył:( Może miec jeszcze skazę białkową dlatego lekarka przepisała mu mleko sojowe SMA i od poniedziałku mam zacząc mu podawac, wtedy sprawdzimy czy będzie poprawa. Boże, oby wszystko w końcu się unormowało, bo nie mogę już patrzec jak moje dziecko się męczy:( Pączki--mniam mniam. No ja mogę sobie pozwolic. jestem wysoka 170cm, chuda przed ciążą 53kg. teraz jeszcze 57 kg. i spada waga. Tylko ja akurat chciałabym przytyc, ale nic z tego. Mogę jeśc co tylko sie da, i ile się da a i tak nie przytyję. Jak to lekarz w Pl powiedział-- taki już mój urok, i bardzo szybka przemiana materii Kashi-- dasz radę:) Moja koleżanka też była na wywoływaniu i już po pierwszej dawce żelu wszystko ruszyło:) Dostała skurczy, odeszły jej wody. Tylko jak powiedziała położnej o tym, to ta nie chciała jej uwiezyc ani tego sprawdzic, tylko powiedziała że to nie możliwe, bo przed nią jeszcze dwie dawki żelu:) Dopiero jak chcieli przebic jej pęcheż płodowy to powiedzieli" ojejku, ale tu juz nie ma co przebijac, kiedy odeszły ci wody i czemu nic nie mówiłaś?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Niania no calkiem mozliwe ze to skaza bialkowa, u mnie zanim przeszlam na melko dla alergikow, tez mala byla cala w chrostkach szczegolnie na buzi, szyi i brzuszku, do tego bardzo suche kolanka, moze wejdz do apteki i kup krem doublebase na bazie parafiny i oilatium do kapieli, nam bardzo pomogly i sa chyba bez recepty... U mnie malej wyskoczyly chrostki jak zaczelam wprowadzac sloiczki ale nie jest tragicznie wiec wciaz wszystko daje,mam nadzieje ze to z czasem przejdzie... A chata gdzie byla, na Gournos? Kashi 3mam kciuki oby bylo szybko i szczesliwie, oczywiscie daj znac jak juz bedziesz w domu:) Kurde widze ze na tym forum same chudziny, dzieci macie a nawet odchudzac sie nie musicie,ja tez tak chce!:( Zaczelam sie pakowac, to bedzie jakas masakra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Becia--- mam ten krem doublebase,ale po nim właśnie mały najgorzej reaguje,normalne masakra , jakby go ze skóry obdzierali i zaraz jest cały w plamach jakby pokrzywka czy coś w tym stylu. GP przepisała mi dużą puszkę specjalnej parafiny, jak na razie nie poprawia mu się ale też nie ma po niej krzyku. Dom jest na Swansea road--też nie ciekawie coś jak Gurnos. Musimy pojechac zobaczyc gdzie to jest dokładnie, bo na zdjęciu nawet ładny ten domek. Może nie będzie tragedii. my w czerwcu samochodem jedziemy, nieograniczony bagaż a i tak nie mam pojęcia jak my się zabierzemy Becia, Ty samolotem z dzieckiem lecisz, no to ja Ci współczuję pakowania. Przecież samo mleko co zabierasz dla małej musi sporo ważyc Apropo mleka--- GP dała nam tylko jedną puszkę. A jak mleko podpasuje małemu to muszę się rejestrowac specjalnie i prosic o nastepną receptę? Bo pytałam w aptece czy mogę kupic to mleko i babka powiedziała że sprowadzą dopiero jak lekarz przepisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Swansea Road to nieciekawie:( Dzwonisz na recepcje do lekarza, mowisz ze chcesz powtorzyc recepte na mleko dla dziecka, oni mowia to lekarzowi, on wypisuje najczesciej 5 puszek za jednym razem i wysylaja recepte do apteki jakiej chcesz najblizej Ciebie:) Jak ja posmarowalam pierwsze kilka dni doublebase to skora wygladala jeszcze gorzej, policzki wygladaly jak poparzone, ale tak to dziala, pielegniarka srodowiskowa mnie ostrzegla ze po pierwszych dniach bedzie to jeszcze gorzej wygladac, po 4 dniach zaczelo sie poprawiac i zniklo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki Becia. no w moim przypadku to chyba będę musiała iść jednak do lekarza, bo mi wypisała na próbę jedną puszkę i nic nie mówiła że mam się zgłaszać po recepty, tylko że zobaczymy na reakcję małego. A jak dzwonisz po receptę, to jak długo czekasz na realizację? oni ci mówią kiedy masz się zgłosić po mleko? idziesz od razu do apteki czy jeszcze do przychodni po jakiś kwitek? Mój malutki spał teraz 3 godziny- szok! Tatuś wrócił z pracy, przejmuje synka, a mamusia idzie do wanny na długi relaksik:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie mleko jest do odebrania na drugi dzien w aptece, zadnych kwitkow nie potrzebujesz, oni daja ci mleko ty podpisujesz ich odebranie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny! Ja tez sie pochwale paczkami.Wyszly calkiem calkiem choc na poczatku myslalm ze mi drozdze nie wyrosna. Becia z dziecmi to zawsze wyprawa>ja nie nawidze pakowania.Niby chcesz sie ograniczyc,a tu walizka rosnie. Ja nie mam problemow z alergia ma szczescie.Nie moge nic poradzic.Jednak jest to problem wielu mam.Z naszymi dziecmi zawsze cos jak nie to to tamto. Moja mala miala czasami ataki placzu.Jednak to bylo na poczatku, tak do 2-3 miesiaca.Raz mi sie tak zanosila ze myslalm ze sie mi zakrztusi z placzu.Wyla mi tez pozniej w gondoli.Musialam sie czasem wracac po 5 minutach.Teraz w spacerowce ok.Najczesciej spi.Jak ma zly humor to pomrukuje.Zatow nocy znowu czeste budzenia.Przynajmniej jak ja odkladam do lozeczka teraz to mi sie nie wybudza i nie placze jak niedawno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam. Becia -milego lotu ! U nas dupa nie mam sily pisac GP olal nas cieplym moczem..Mala ma infekcje oczu dostalam krople i paracetamol..JA jestem tez chora mam powiekszone wezly i nie moge mowic jak nie przejdzie za 2 tyg mam wrocic..Szkoda gadac porazka ta nowa poradnia..!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do mleczka to ja juz nie chodze do GP tylko w rejestracji pobieram kartke taka i pisze ile chce mleczka i na drugi dzien odbieram recepte ,zanosze do apteki i mam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kashi --> trzymam kciuki za was! ciekawe czy masz juz skurcze... jak pisalam ja mialam po jednej dawce, 5 min niecale minelo od podania zelu. teraz jak zjawisz sie na kafe to juz rozpakowana :) jednak jezeli chodzi o alergie, nietolerancje i inne tego typu nieprzyjemnosci to ja mialam swietnie bo maly nigdy nic nie mial, nie uzywalam zadnych kremow, balsamow, nie pralam w zadnych specjalnych proszkach, nie bylam na zadnej diecie dla mam karmiacych, po prostu udal mi sie dzieciak. i cale szczescie bo mi brakuje czesto cierpliwosci. wiec podziwiam was laski ze dajecie sobie z tym wszystkim rade. nie zjadlam dzisiaj zadnego paczka :( chyba bede musiala zrobic niedlugo, nigdy w zyciu nie robilam.. tez jestem chuda, przed ciaza 60kg na 175cm, po ciazy spadlo do 56 i wygladalam strasznie chudo, ale teraz mam 59. kupilam sobie dzisiaj buty czarne na koturnie na wysokiej szpilce, bez jaj ale mam z nich 186cm :D becia --> tesciowej jedyny wnuk ale ma jeszcze 2 wnuczki i one chodza do walijskiej szkoly ale nie wiem jak jej to powiedziec ze ja w 80% jestem raczej za szkola angielska... myslalam nad tym troche. jutro tesciowa bierze malego na noc a my na balety, a w sobote pracuje 9-6! becia --> a na jak dlugo lecisz do polski? czy ja mam najstarsze dziecko na topiku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, za chwilke mykam spac, jutro o tej porze bede w domku. Madziulek,zdesperowana Zazdroszcze braku problemow z alergia. Madziulek - kilka napadow placzu, boshhee zlote dziecko!!! Zdesperowana Lece na 5 tygodni, spowrotem wracam sama, bo maz tylko na 2 tygodnie z nami leci. Cierpliowsc tez mi jej brakuje, moje dziecko to diabel wcielony, a moj maz wysiadl by psychicznie po 2 dniach z nia sam na sam, czekam na ten wyjazd jak szalona w koncu troszke odpoczne naladuje baterie, bo czasami czuje ze nie daje z nia rady!Baw sie dobrze na baletach:) U mnie paczkow tez niet dzisiaj, aczkolwiek dla meza kupilam:) Majoweczak:) dzieki:) Spadam, jutro stresujacy dzien, bede sie odzywac z pl, jak czas pozwoli hehe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Zdesperowana i niania wysokie z Was kobietki :) ja am 158 tylko :P Becia trzymam za Was kciuki żeby poszło łatwo bezstresowo :) Przyszła mi wczoraj sukienka :P jest świetna i super dopasowana :D Zdesperowana zaraz napiszę przepis na oponki :) chyba sama też zrobię niedługo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PRZEPIS NA OPONKI 1/2 kg sera 1/2 kg mąki 1 łyżka mąki ziemniaczanej 3 jajka 1 łyżeczka sody szczypta soli 1/2 kostki margaryny 1 łyżka alkoholu 1 cukier waniliowy 3 łyżki cukru Wyrobić ciasto ze wszystkich składników. Rozwałkować na grubość 1-1,5 cm. Wykrawać kółka dużą szklanką i w środku dziurki wykrawać nakrętką. Ja zawsze te kółeczka z nakrętek też wrzucam na olej i są mini pączusie :D Oponki smażyć tak jak pączki na głębokim oleju. Posypać cukrem pudrem. Tyle, a są pyszne. I zapach unoszący się w domu- bezcenny :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kijevna
Hej Babeczki:) Miałam wczoraj sabat czarownic z młodymi diablętami, dodatkowo piekłam i w sumie padłam na ryja wieczorem - nie miałam sił na nic. Mam nadzieję, że u Kashi pójdzie szybciej niż u mnie z tym wywołaniem. Becia - odzywaj się z Polski;) pokatuj nas trochę, żebyśmy potęskniły;) Zdesperowana - pamiętam z innego jakiegoś topiku, że mamy dziecko z tego samego miesiąca - więc jesli się zastanawiasz, które najstarsze to powiedz kiedy się urodził;) widzę po atku, że nie dość, że najstarsza to i jeszcze najgrubsza jestem - mi po ciązy niestety kilogramy rosły - teraz też... jak skończę karmić trzeba będzie podietować:( najfajniej było z anemią - w ogóle nie chciało mi się jesć, nie wiem po co łykałam to żelazo;) a ja dzisiaj pojadę po farbę i w weekend przemaluję nieco salon:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Becia--wysokich lotów:) Nescafe--fajny przepis, najważniejsze że łatwy sie wydaje. A drożdży nie trzeba dodawać? Ale dzisiaj piękna pogoda, zaraz pakuję małego do wózka i na miasto:) Narazie mu nie przeszkadzam, bo zawzięcie ogląda bajki na "mini mini" bardzo lubię ten kanał dla dzieci, bo bajki nie są agresywne i prawie wszystkie są na zasadzie edukacji- wspólne liczenie, śpiwanie, podskakiwanie, nawet nauka angielskiego i hiszpańskiego. wiem że mój jeszcze za mały i nic nie kuma ale lubi patrzeć jak kolorki mu się zmieniają a ja mam czas dla siebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elloll:) MY o 2 wyjazd, mala teraz zasnela, ale mam stresa... Niania I co smarujesz nadal tym doublebase? Pogoda piekna, wiec mysle ze bedzie spokojny lot:) Kijavena Ja mam 70kg i 172 cm wzrostu, waga z ktora mi najlepiej to 66kg i do takiej sie odchudzam:) Zdesperowana, Kijavena Wydaje mi sie ze majoweczka ma chyba dwojke dzieci albo julija, wiec jedno znich musi byc starsze od Waszych:), no i jest jeszcze Kashi, to chyba tez jej drugie teraz sie rodzi:) Niania Nie wiem czy czekacie na ta chate z councila, ale jak byscie chcieli cos wynajac, to wiem gdzie jest zajebista chata, bylismy zainteresowani jej kupnem, zanim dowiedzielismy sie o tym osiedlu wybudowanym przez HA, ostatnio przejezdzalismy kolo tej chaty i jest do wynajecia, bo teraz trudno chate sprzedac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
narazie smaruje tym co mi GP dała-Epaderm, minimalna poprawa jest, ale z brzuszkiem sie pogorszylo, bo musze dawać mu to mleko z laktozą,żeby wyniki wyszły wiarygodne:( dzieki za namiary na chatę. jak z councilem nic nie wyjdzie to będziemy musieli coś wynająć, a ta chatka extra w środku Ze spaceru na razie nic z tego, mały daje popalić:( Becia--ja w ciąży ważyłam 72 kg i z tą wagą się sobie podobałam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niania No ale kilka dni sie pomeczycie a potem bedzie juz wszystko wiadomo a wysypka tez zejdzie z czasem, masakra z tymi alergiami, ja odstawilam podawanie sloiczkow na kilka dni zeby buzia doszla do siebie, w PL jest wiekszy wybor prostych sloikow max dwuskladnikowych wiec bedzie mi latwiej wylapac na co jest uczulona. Ta chata byla zajebista jak na warunki Merthyr, wlascicielami sa mlodzi ludzi dlatego wyglada, fajnie, nowoczesnie w srodku, tylko lazienka byla taka sobie, gdyby nie to ze w momencie jak ja ogladalismy, mieszkanie w PL nie mielsimy jeszcze sprzedane, to chyba bysmy zlozyli oferte, a potem jak juz sprzedalismy to wyszla ta oferta, gdzie mieszkamy teraz:) No juz wiecej dzis nie pisze, ide sie ubierac ufff, 3majcie kciuki za bezstresowy lot:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
becia --> wow, 3 bed za 95 tys!!! niezle! my mamy 3 bed i kosztowalo nas 130 tys tyle ze udalo nam sie bo chata byla warta 145, ale potem zjechali z ceny bo musieli szybko sprzedac i wlasciwie to ktos oferowal im 132, ale wybrali nas bo placilismy od razu, nie musielismy czeac na sprzedaz naszej starej chaty wiec tak fuksem. bardzo ladna kuchnia! szkoda ze nie widac jaka jest lazienka. nasza lazienka jest nie bardzo, kupilismy kafelki ale poki co leza bo nie mamy nikogo kto by nam je zalozyc za rozsadna cene. zycza sobie 450 za kafelkowanie - szok na kolkach. kijevna --> moj mlody jest z 16 pazdziernika 2008. a twoj? nescafe --> a ile wychodz tych paczkow z tej porcji? bo widze pol kilo twarogu, pol kilo maki.. wyrosnie to na jednej lyzeczce sody? powinno chyba co?? no i dupa z wyjsciem dzisiejszym, kolezanki synek chory i tyle, a ze ona ma trojke dzieci to zawsze cos sie dzieje.. inne kolezanki tez nie moga a ja sie tak nastawilam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×