Toksyczna babka burzy rodzine..

Moja toksyczna babka wciska sie gdzie nie ma i skłóca cała rodzine, ciotka juz prawie trafila przez nia do zakladu zamknietego. CO robic?? mozna babke wyslac bez jej zgody na jakies leczenie??

nie da rady bez zgody pacjeta, chyba ze zagraza sobie albo innym, dlatego proponuje zrobic z niej wariatke

Zbierzcie sie razem do kupy i ustalcie linie postępowania. Jak sie przeciwko niej zjednoczycie, to nie będzie miała takiej mocy razenia i przestanie aż tak fikać

Ale ona jest wariatką, grozi calej rodzinie ze powywala z domow, ze nasle opieke spoleczna itp.

ja z rodzicami i babcia mieszkalam 20 at, dopiero gdy doroslam zdalam sobie sprawe ze babcia nie jest do konca normalna.. mama brala przez nia duzo lekow na uspokojenie, ale nie pomagaly. teraz mama z moja siostra wyprowadzily sie do domu pod miastem, tata mieszka troche u nich, troche u dziadkow, a ja wynajelam mieszkanie zeby byc jak najdalej od toksycznej babci. ale prawda jest taka ze z naszej rodziny nic nie zostalo, kazdy mieszka oddzielnie bo za wszelka cene chcial byc daleko od babci.

O! raz nawet mowila ze skoczy ze schodow i powie ze ja ktos pobil z rodziny, tak wiec to chyba wystarczajayc powod?? musze kiedys nagrac co ona opowiada i zaniesc do lekarza albo na policje.

ja bym proponowal nagrac jakies glosy a pozniej puszczac jej to w nocy i wmawiac ze nic sie nie slyszy

zamien tosyczna babke na cytrynową babkę- lubie takie na wielkanoc