Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lolka22

jaki poród sn czy cc ??

Polecane posty

Gość lolka22

prosze o rady doswiadczone kobietki..otóz jestem w 25 tygodniu ciąży..mam chory kregosłup - dyskopatia i strasznie mi dokucza:( moj gin zaproponował ze jesli uznam ze nie dam rady rodzin sn to skieruje mnie na poród cc.. Bardzo mi zalezalo na naturalnym porodzie na pokarmie itp.. ale teraz nie wiem co robic..czy zaryzykowac i rodzic sn i byc swiadoma tego cudu czy poddac sie cc po ogolną narkozą.. eeh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem po cc i po sn i zdecydowanie sn polecam ! ja po cc przez 2 tyg do siebie nie mogłam dojsć,a po sn praktycznie po kilku godzinach mogłam iść do domu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolka22
wolalabym rodzic sn zeby przezyć to razem z mezem i szybciej wrocic do formy, miec pokarm.ale czy bóle parte nie zaszkodza mojemu kręgoslupowi.. ? boje sie cc bo wszystko mnie ominie i nie zobacze tak szybko swojego synka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adinnnaaaaaaa
pewnie ze cesarka, ja bym sie bala porodu naturalnego. w sumie slyszy sie duzo opinii, ale chyba wiekszosc to takie ze bol jest nie do wytrzymania, przez sama mysl bym chyba z nerwow zeszla. a tak pod pelna narkoza zrobia co maja zrobic i juz. zreszta teraz blizny po cesarce sa dosc estetyczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam lordoze od ledzwiowego do tego rozszczep kregu kregoslup boli mnie non stop! Dotego wada serca... i lek. nie proponowal cc tylko w razie komplikacji ur sn jakos przezylam:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolka22
owszem cc jest wygodniejsze..bez bólu itp.. ale wszystko kobiete omija... dwie doby sie lezy i dziecka sie nie dostaje.. A sn to owszem boli ale sie jest swiadomym i przezywa sie to z meżem.tak chcielismy.. ale po czym sie szybciej dojdzie do formy to nie wiadomo;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiadomo po sn! i niech nikt nie gada ze po cc... mialam okazje porownac na porodowce kobieta po porodzie nat. wstaje po 5 godz. i normalnie chodzi idzie wziasc prysznic i zajmuje sie dzieckiem. natomiast po cc woza cie na wozku z drenami i pielegniarka musi cie do wc prowadzic sama nawet dzwigac dziecka nie mozesz nie mowiac o ryzyku infekcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adinnnaaaaaaa
moja znajoma, ktora jest lekarzm ale radiologiem zapytala znajoma pania profesor ginekologii co ma wybrac. ta jej zdecydowanie doradzila cc. mowila ze po ilus latach po porodzie moze wystepowac wypadanie macicy, to i przytoczyla jeszcze kilka negatywnych mozliwych skutkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adinnnaaaaaaa
no pewnie wszystko jest mozliwe, ale po co ryzykowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakby każdej miała wypadać macica lub pochwa to żadna by nie rodziła siłami natury. Bywa, że takie przypadki chodzą po kobietach i różne komplikacje mogą nastąpić w trakcie porodu SN. Autorko jeżeli masz możliwość rodzić naturalnie i sama tego chcesz to tak zdecyduj. ALe liczy się też zdanie lekarza. To lekarz powinien dać wskazanie do cesarskiego cięcia. Jeżeli ktoś wybiera je sobie nie mając wskazań to idzie na łatwiznę. Poza tym CC to nie poród tylko operacja:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekaj nie uciekaj
jestem po sn i cc.Gdybym miała wybierac to zdecydowanie cc.Co prawda pozniej boli mocno ale na ten ból macie wpływ-zmiana pozycji,unikanie kaszlu,śmiechu.Niestety kichania tez trzeba unikac:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie sn tylko
ale co kobieta to inna rada tu bedzie, bo zalezy jak przeszla dany poród dla mnie sn byl super, przespalam sie po nim 3h i juz malego przebieralam sama, nosilam, rodzilam w piatek a w niedziele do domu i sladu nie ma żadnego po porodzie nigdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolka22
dlatego jestem blizej sn..porod naturlany i gojenie naturalne.. moge sie zajac dzieckiem i wstac.. wlasnie wstac..o ile moj kregoslup mi poszwoli;/ nie mam pojecie jak mocne sa to bóle.. mam nadzieje ze Neurolog mi duzo wyjasni na ten temat i pomoze podjac dobra decyzje dla mnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja mama od kilkunastu lat cierpi na zwyrodnieni kręgosłupa (następstwo dyskopatii). Ostatni poród odbył się przez cc pod pełną narkozą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolka22
nigdy od tak bym nie wybrala cc!! tylko mam chory kregoslup i strasznie mi dokucza.. bede miala dwie konsultacje- neurologuczna i ortopedyczna.. wiec zobacze co lekarze powiedza ,,jaki porod bedzie dla mnie lepszy.. nie jestem miekka..wole sn..ale to chodzi o moje zdrowie zeby sobie nie zaszkodzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lolka22 przy chorobach kręgosłupa nie ma żartów. Moja mama pracuje w służbie zdrowia i od razu kategorycznie miała powiedziane, że będzie cesarka. Do dziś dnia nie żałuje, ze tak wyszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolka22
dzastolinatoja teraz to mnie przerazilas.. masz racje.. ciekawe co mi powie neurolog;/ jesli bedzie taka potrzeba poddam sie cc.. musze zrobic tak zeby byc potem w stanie zaopiekowac sie maluszkiem,musze myslec o nim:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja urodziłam sn choć mam astmę i szybko doszłam do siebie, nie chciałabym mieć cc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lolka22 poradź się lekarzy dobrze Ci radze. U mojej mamy występuje zwyrodnienie kręgosłupa ledźwiowego . Neurolog i anestezjolog powiedzieli, ze nie podejmą się podania zzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolka22
wlasnie tak zrobie, wybieram sie do ortopedy i neurologa.. Ja nie bede mogla otrzymac zzo..to juz jest pewne.. dzieki za wypowiedzi:* duzo mi pomoglyscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiolonczelistkaaaaa
To wszystko zalezy od przebiegu porodu ja rodzilam sn i szybko doszlam do siebie po godz juz chodzilam normalnie i sama bralam prysznic ale kolezanka miala cc a drugie rodzila sn dziecko nie chcialo wyjsc musieli użyc próznociagu czy jak to sie tam nazywa,strasznie ja porozrywalo czy oni tak ponacinali juz sama nie wiem ale wiem jedno ze przy trzecim wybralaby cc. A te bóle sa do wytrzymanie bo kazda je wytrzymuje wiec bez przesady. Najlepiej poradz sie lekarzy tak jak ci tu dziewczyny doradzily,zreszta jak bedziesz rodzila sn to zawsze mozna zrobic cesarke jak cos pojdzie nie tak:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja także miałam zamiar rodzić sn. Niestety mimo podania oksytocyny i skurczy rozwarcie nie postępowalo. Lekarz zrobił więc cesarkę. I muszę powiedzieć, że nie jest tak tragicznie jak myślałam. Ciężko było na drugi dzień, ale potem z minuty na minutę czułam się lepiej. Blizna jest malutka i bardzo nisko. Komplikacji nie było. Pokarm mam w ilości wystarczającej. Myślę, że wszystko zależy od kobiety oraz od lekarza, który przeprowadza operację. Mój lekarz jest cudownym człowiekiem, bardzo szybko i sprawnie wszystko zrobił. Fakt, że rodziłam w prywatnej klinice, więc może dlatego opieka była lux. Aha. Przy cesarce nie koniecznie musisz dostać pełną narkozę. Ja miałam znieczulenie od pasa w dół. Podobne do zewnątrzoponowego tylko podawane kilka kręgów niżej ( tak mi tłumaczyła pani anestezjolog ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Powiem tak - bardzo chciałam rodzić sn, ale dostałam wskazanie do cc od okulisty - rozrzedzona siatkówka. Długo nie mogłam się z tym pogodzić, byłam ogromnie rozczarowana. Ale zalecenie było takie - poczekać aż się akcja porodowa rozkręci, dla zdrowia dziecka, i dopiero ciąć. Od pierwszych skurczy do momentu operacji minęło 14 godzin, tuż przed zabraniem mnie na blok operacyjny miałam rozwarcie tylko 2cm. Powiem szczerze - nie wiem, czy dałabym radę urodzić sn. Ból był straszny, pod koniec niemal chodziłam już po ścianach (choć wcześniej głęboko wierzyłam, że dam radę) i z ulga przyjęłam znieczulenie w kręgosłup. Owszem, dochodziłam do siebie dłużej niż koleżanka z sali po sn, ale coś za coś... A pokarmem się nie martw, karmienie jest w głowie, więc trzeba się pozytywnie nastawić. Ja małego dostałam do przytulenia dopiero jakieś 14 godzin po porodzie, wtedy też spróbowałam go dostawić do piersi. Od razu załapał o co chodzi, a ja miałam pokarm. Dziś Synek kończy 3 tygodnie i jest wyłącznie na piersi, nie mamy żadnych problemów z karmieniem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkkkk.
ja zdecydowałabym się na sn i ew znieczulenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po pierwsze to nie rozumiem tego stwierdzenia "boje sie bolu i wybieram cc" ja bym raczej stwierdzila boje sie bolu i wybieram sn ;) przeciez cc to operacja, niosaca za soba o wiele czestsze ryzyko komplikacji niz porod sn wlasnie bolu po cc balabym sie najbardziej i tego ze dlugo bede dochodzic do siebie ale Tobie autorko radzilabym posluchac sie lekarzy, oni wiedza najlepiej ktory porod w Twoim konkretnym przypadku bedzie najlepszy zycze powodzenia i lekkiego porodu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie rozumiem dlaczego piszesz - nigdy od tak bym nie wybrala cc!! ??? a miałas juz cc? ja miałam 2 lata temu i za miesiac rodze drugie dziecko - i pamietam po pierwszym porodzie ze obiecalam sobie - ze zrobie wszystko ( kiedy bede miala drugie dziecko) aby urodzic przez cc. i jak czytam niektore wypowiedzi kobiet o cc to smiac mi sie chce ze np usypaija? jakie usypianie, prosze was - macie pełną swiadomosc tego co sie dzieje, zaraz po porodzie moze wziasc dziecko przytulic , ktos tam pisal ze zabieraja dziecko na 2 doby? gdzie? bo ja sie nie spotkalam z czyms takim. po cc zostalam przewieziona na sale pooperacyjna i tam owszem dzieci przy nas nie bylo ale polozne sie nas pytaly czy chcemy aby one nam dzieciaczki przywizoly zeby pobyc z nimi - i przywozily a z samego rana juz bylysmy w pokojach z maluszkami , na 3 dzien bylam w domu !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Masakra 3333
Tak czytam dziewczyny że po sn tak szybko dochodzicie do siebie,u mnie było inaczej,pierwsza cesarka,potem sn i muszę powiedzieć że po sn nie mogłam się pozbierać!Strasznie bolały mnie plecy i kość ogonowa już po,dostałam odrazu krew bo nie miałam siły ustać na nogach.Cały miesiąc dochodziłam do siebie,trochę pochodziłam i musiałam się położyć tak mnie ta kość bolała.Popękałam ale krocze tak nie bolało jak reszta. Po cc szybciej doszłam do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×