Rodzimy latem 2011 roku w Anglii:)

Hej, co tu nikt juz nie pisze? Co tam u was? My w przyszlym tygodniu wybieramy sie do Polski, maz akurat ma tydzien wolnego i tak nikomu nic nie mowiac zabukowalismy bilety i lecimy na 5 dni doslownie, no i jak wspominalam nikt o tym nie wie, ze lecimy. Ja od czerwca wracam do pracy ale tylko na pol etatu, jakies do 16 godzin tygodniowo, a w lipcu tez wychodzi na to ze bede ponad miesiac sama z dzieckiem bo maz jedzie do pracy do Londynu na olimpiade, no wiec nie bede go widziec conajmniej 3 tyg. Tesciowa chciala przyjechac ale sie wybronilam, i przyjedzie jeszcze w czerwcu jak maz bedzie, bo chyba jakbym miala zostac sama z nia, to bym zwatpila. W lipcu mam nadzieje ze kolezanka do mnie przyjedzie na ten czas to przynajmniej nie bylabym sama. No nic zobaczymy. A zapomnialabym dodac, moj maly ponoc ma ospe. Pisze ponoc, bo u nas panuje wirus ospy no i jemu sie pojawilo kilka krostek, a poniewaz w przyszlym tygodniu planowalismy leciec do polski poszlam do lekarza sie upewnic co to jest, no i babka mi mowi ze jej to wyglada na ospe, ale do tej pory mial tylko no doslownie w sumie z 10 krostek, a pierwsza sie pojawila w sobote. Babka powiedziala ze spokojnie mozemy leciec bo do poniedzialku i tak juz nie bedzie zarazal, a wyglada na to ze po prostu bardzo dobrze ja przechodzi, nie swedzi go, nie jest marudny, nie ma goraczki, i gdyby nie to ze tu panuje teraz wirus to bym nie pomyslala ze to moze byc to.

witam Was drogie mamy. Za 2 tygodnie mam termin porodu i jestem już w zasadzie przygotowana, tylko mam jeszcze kilka pytań, mam nadzieję, że pomożece :) - czy do szpitala muszę brać swój laktator (na wypadek jakiś problemów z przystawianiem dziecka do piersi) czy ewentualnie mi położne pożyczą? - czy muszę brać majtki poporodowe jednorazowe czy wystarczą zwykłe bawełniane białe? - jak mniej więcej wyglądają posiłki w szpitalu? czym karmią młode mamy? Jest to dla mnie ważne bo jestem wegetarianką i nie wiem czy mogę liczyć na taki posiłek czy sama sobie mam zorganizować :) - jak długo przebywa się w szpitalu po porodzie (zakładając, że poród "normalny", bez komplikacji,a dziecko zdrowe)? Bardzo proszę, podzielcie się swoimi doświadczeniami. Pozdrawiam :)

Hej Mamy!!! Wieki tu nie zaglądałam. To forum było mi bardzo pomocne na początku mojego macierzyństwa. Moja Lenka 7 kwietnia kończy 9 miesięcy i jest przekochana, jest mega radosnym, ciągle uśmiechniętym dzieckiem, bardzo rzadko płacze. Odkąd skończyła 6 miesięcy przestała się budzić w nocy, kładę ją ok 7-7.30 i tak śpi bez przerwy do 8 rano więc jest super, sama umie się zabawić (nie trzeba z nią siedzieć non stop) od jakiegoś miesiąca zaczęła porządnie raczkować, no i mamy w końcu ząbka. Tylko z jedzeniem jest mały problem, bo za bardzo nie chce jeść domowych potraw, za to słoiczki wcina. Postaram się nadrobić zaległości w czytaniu forum i śledzić je na bierząco Do proszącej o radę- ja dostałam laktator w szpitalu, majtki wystarczą bawełniane, mogłam zamówić posiłki wegetariańskie i do domu z maluszkiem możesz wyjść nawet tego samego dnia, przynajmniej tak było u mnie.

Hej dziewczyny ! Dugonie pisalam bo jakos nie bylo czasu i mialam probemy z netem . Mam pytanie - czy ktores z waszych malenstw mialo problemy z kupkami ? Moj ma prawie 10mcy i od jakiegos czasu ma tak , ze zrobi co 2 dni ale z wielkim bolem i placzem !! dOSTALAM od lekarza syrop lactulose i parafine tez. Mam podawac najpierw jedno i zobaczyc rezultat. Czy ktoras ma doswiadczenie w tych sprawach ?? Dodam , ze podaje mu jablka, sliwki i duzo herbatek a problem nadal jest ::(( Strasznie mi go szkoda bo za kazdym razem az krzyczy z bolu. Podaje lactulose dopiero 3 dni i narazie nic , Prosze o pomoc i rady ! Wiem , ze sa tu doswiadczone mamuski :)) Pozdrawiam!!

kaaty--->moja corcia jak miala 3 msc to tez miala ten sam problem,tyle ,ze ona nie robila przez 11-12 dni kupy i nic nie pomagalo.dostalam ten sam syrop co Ty i tez nic nie pomagalo.juz nie moglam dluzej czekac i podalam jej czopki i wkoncu zrobila kupe. wszystko sie unormowalo jak zaczelam podawac obiadki,po jablku czy sliwkach tez ja nie ruszalo. licze ,ze lactulose u Was zadziala.

Proszę o radę i jak poszło?:) podejrzewam że już wszystko za Tobą. Dziewczyny a Olkowi już stuknął roczek, ma 6 zębów, 2 dni przed roczkiem czyli 2 kwietnia zaczął sam chodzić!!! :) I tak mu się to spodobało że idzie całym ciałem, na łeb na szyję dosłownie.Dziś byliśnmy w sklepie po pieczywo, ale biedny tak się zmachał że w połowie drogi usiadł sobie pod śmietnikiem:P Ja wróciłam sobie do pracy-robię niedziela,poniedziałek,wtorek na part time po 8 godzin więc jak dla mnie idealnie.Od 23/3 niby mi Jobseekera przyznali, ale jeszcze nic mi na konto nie wpłynęło, ale przy njbliższym spotkaniu w jocentre muszę zgłosić, że już pracuję.

Proszę o radę i jak poszło?:) podejrzewam że już wszystko za Tobą. Dziewczyny a Olkowi już stuknął roczek, ma 6 zębów, 2 dni przed roczkiem czyli 2 kwietnia zaczął sam chodzić!!! :) I tak mu się to spodobało że idzie całym ciałem, na łeb na szyję dosłownie.Dziś byliśnmy w sklepie po pieczywo, ale biedny tak się zmachał że w połowie drogi usiadł sobie pod śmietnikiem:P Ja wróciłam sobie do pracy-robię niedziela,poniedziałek,wtorek na part time po 8 godzin więc jak dla mnie idealnie.Od 23/3 niby mi Jobseekera przyznali, ale jeszcze nic mi na konto nie wpłynęło, ale przy njbliższym spotkaniu w jocentre muszę zgłosić, że już pracuję.

Witajcie dziewczyny, mam pytanie czy uzytkownik kasztaanka jeszcze udziela się tutaj na forum?

Hey mamusie;) Dawno mnie tu nie bylo. Ale przeprowadzalam sie poznej swieta gosci. I tydzien mialam 2 dzieciaczkow bo moj chrzesniak u mnie byl, wiec mialam urwanie glowy :) Ja zadalam prawko za pierwszym razem jestem mega szczesliwa;) Moj maluszek ma juz 4 zebole;) Jest strasznie podly:D Caga se na brzuszku po calym domu otwiera szuflady zamyka drzwi sciaga wszystko z polek :D Oczy musze miec na okolo glowy :D:D:D Umie juz raczkowac ale robi to chwile i spowrotem na brzuszek:) Leniuszek maly:D Probowalam go sadzac na nocnik 3 - 4 razy zrobl siku ale nie chce siedziec wiec nie bede go zmuszac jeszcze. Jak tylko podejdzie do pufy czy nogi odrazu lapie sie i wstaje :)A frajde mu sprawie jak prowadzam go za raczki. Ze spaniem troszke w dzien sie poprawilo ale za to mial 2 tyg ze zasypial z butelka w lozeczku a teraz znow chimery pokazuje. I ciezko go noca uspic:D Aha cycka sam odstawil 27 marca:) Teraz jak widzi cycka to juz nie wie do czego on jest i tylko mnie lapie za sutki i ciagnie albo kreci sutkiem :D he he he . A jak tam wasze maluszki??? Ile mleczka zjadaja ??? Bo moj 150 ml mu robie i zadko aby zjadl wszystko. Raczej zjada tak 100-120 ml napiszcie jadlospis waszych pociech jak znajdziecie chwilke . Pozdrawiam i caluje :):):)

Hej Gosiu, mój mały jak jużpisałam zaczął chodzić 2 dni przed roczkiem.Je już wszystko-tzn 1 śniadanie,2,obiad,podwieczorek i kolacja.Przestał w nocy już jeść.Mleko pije 2x dziennie-na 1 śniadanie butla 180-210ml i na kolację-robię mu kaszkę na mleku.Co do reszty posiłków-je już wszystko-prócz jakiegoś smażonego,bardzo ostrego,wzdymającego.

Hej dziewuszki, Moj maluch w poniedzialek konczy 8 miesiac ale zabkow jeszcze wcale nie ma. Co mnie szczerze mowiac jakos szczegolnie nie martwi, dluzej bedzie mial zdrowe :) hehe. Jesli chodzi o jedzonko, to daje mu rano 180 kaszki, potem jje jakis jogurcik, potem mleczko znowu 180, potem obiadek, jakis deserek, na noc znowu mu daje kaszke, tak roznie 180-210. No i juz w nocy go nie karmie. Budzi sie jeszcze w nocy, ale dostaje tylko smoka i spowrotem zasypia. Na nocnik zaczynam go sadzac, zawsze rano ladnie robi, zaraz po spaniu, a potem to roznie, raz mu sie uda, innym razem nie. Ale cwaniak za kazdym razem jak tylko kupe zrobi w pieluche to przychodzi do mnie zeby mu zmienic. No i juz zaczyna chodzic, przy meblach juz sam chodzi, ale jeszcze sie nie puszcza, czasami probowal, ale lecial na pupe, wiec troche teraz przystopowal i lazi tylko przy meblach. A tez juz jest maly wariat z niego, tez mi szafki zaczyna otwierac, szuflady itd. Z jedzonka tez staram mu sie dawac juz probowac wszystkiego, ale staram sie jednak nie dawac mu nic slodkiego, no i unikam krowiego mleka no i wszystkiego co z niego jest zrobione.

Hej .. Mam pytanie do anity... Pisalas ze nie dajesz mleka krowiego dla swojego malego. Czy on jest alergikiem? Bo moj jest ma 10mcy I pije nutramigen I juz mi sie skonczyly pomysly co mu mige dawac. Je zupki I deserki. Nie wiesz czy moge zapytac moja gp zeby mi dala skierowanie do dietetyka? Bo wyczytalam na necie, ze moze byc bardzo.pomocny. Ogolnie moja gp to do niczego sie nie nadaje :-) pozdrawiiam !

Nie on nie jest alergikiem, ale mleka krowiego nie powinno sie dawac dziecku do roku czasu, gdyz ma bardzo duzo mineralow, ktora sa jeszcze za ciezkie dla dziecka nierozwinietycnh do konca nerek, moze je za bardzo obciazac, a poza tym chyba zelazo czy cos tez ma w innych proporcjach niz to skondensowane, i lekarze odradzaja krowie mleko do roku czasu, w Polsce spotkalam sie nawet z opinia ze do 3 lat nie powinno dziecko pic.

hej kobitki!!!dlugo tu nas nie bylo.Wrocilysmy wlasnie z Polski,gdzie mialysmy robione wszystkie badania od A do Z(-:i wszystko est ok,tylko jeszcze czekamy na wyniki panelu zywieniowego.Teraz mam juz spokojniejsza glowe o te wszystkie alergie i inne dziwne rzeczy(-:Anitko,pewnie katty nie chodzilo o mleko krowie jako o takie kupowane np. w Morissonie.kazda Formula ,ktora dajemy naszym dzieciaczkom ma w skladzie mleko krowie.podajac jogurty czy inne deserki,tez mamy tam mleko krowie.nawet niektore suplementy diety,tzw witaminy czy probiotyki zawieraja sladowe zwiazki mleka.ja moge powiedziec,ze odwalilam kawal dobrej roboty,poszlam w Polsce na test z moja Hulya i bedziemy wiedziec co i jak(-; a co do mojego dietetyka,to byl zdziwiony:a po co?a na co?ja zrobilam badania i z nimi ide tu do szpitala(((-:od morfologii przez scan mozgu (ponoc polecaja w polsce przy ciezkich porodach)do panelu zywieniowego i Wam powiem kobitki,ze teraz to mnie moga -za przeproszeniem-pocalowac!!!jestem naprawde przeszczesliwa(-:

mi chgodzilo zeby mleka samego krowiego nie podawac do roku. takiego jakie kupujemy dla siebie, tylko zostac przy mleku skondensowanym dla dziecka. Jogurty ktore kupuje dla niego tez takie ktore sa dla dzieci a nie takie zwykle jak dla siebie.

hej dziewczyny, długo mnie nie było, ale jestesmy strasz nie zajeci ostatnimi czasy. Mala tez zaczeła stawac przy meblach i teraz jeczcze zaczeła raczkowac (do tej pory sie czołgała). Strasz nie oporni jej to idzie na panelach, ale za to na dywanie swietnie sobie radzi. Po wielu próbach udalo mi sie dostac recepte od GP na Aptamil Pepti tj bez mleka krowiego. Ja tez wróciłam do pracy na ok16-20 h.Na szczescie ja nie pracuje w cyklu 8-mio godzinnym, tylko wychodze na 2-3 h wiec rostanie znosze bez problemu. Ale zastanawialam sie troche nad przedszkolem. Anitia jak tobie wyszly oplaty za przedszkole? Oplaca sie wogole z domu wychodzic, wiem ze niby panstwo doplaca, ale nie wiem przy jakich zarobkach. Pozdrowienia dla wszytskich mamusiek!!!

kasztanka - ja wracam do pracy tylko na pol etatu, a wlasciwie tylko na 13 godzin, szczerze mowiac to sie nie oplaca, bo wyjdzie mi ze bede pracowac doslownie za 20 funtow tygodniowo, bo reszta pojdzie na zlobek. ja akurat zadnych doplat nie mam bo my za duzo zarabiamy wiec oprocz child benefit nic nam sie nie nalezy. Wrocilam do pracy tylko po to by miec ciaglosc pracy w razie jesli bysmy sie zdecydowali na drugie i w sumie bardziej chyba dla siebie zeby miec kontakt z praca i ludzmi bo bedac z dzieckiem coraz mniej mowie po angielsku. Mysle o zmianie pracy ale na razie tam mi akurat pasuje, wiec na razie wracam, a potem zobaczymy co sie wydarzy.

Hej! Co do ciaglosci pracy to moja ksiegowa powiedziala mi, ze jak sie nie pracuje a pobiera ch uo ld benefit na swoje imie wiec wtedy to sie liczy do ciaglosci pracy. Mozna tak nawet siedziec 3 lata wbdomu bo ona tak zrobila.

Ale jak mowilam wiesz chce wracac do pracy, bo nawet teraz mam part time, ale jak maz bedzie w domu to zawsze moge jakies owertime zrobic albo cos w tym rodzaju, a moze inne godziny pozniej wezme, no coz zobaczymy.

hej laski ja dzis na poaranczowo,bo nie mam polskiego jezyka i sie nie mog nawt zalogowac.Ja wrocilam w sumie na 22.5 godziny tygodniowo.Jest to nowa praca po macierzynskim o stara firme przeniesli do Barnsley.Wiec teraz robie na 2 zmiane po 8 godzin,blisko domu bo na nogach mam do prac 35min wiec pauje mi taki uklad.zmieniamy sie z mezem a tesciowa pzychozi do dziecka tylko na 2 godizny-pomiedzy jego wyjsciem na nocke a moim powrotem.

No i wygląda na to,że temnat zdechł.Miło mi było pogadać z każdą z Was na kafe,cieszę się że trafiłam na ten topik.Życzę zdrowia dla dzieciaczków jak i każdej z was :) Będę czasem zaglądać,bo mam sentyment do tego tematu.Pozdrawiam:*

No rzeczywiscie dlugo nikt nie pisal. Ja tez tu rzadko zagladam. wiecej na topiku staramy sie o dziecko w uk. moze ktos mnie kojarzy...mam pytanie o gluten?wiem ze w kaszy mannie jest. co innego moge podac na poczatek jesli chodzi o gluten. jest jakis odpowiednik kleiku tutaj ?zbozowego?