Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hhgghgkhgkhg

czy usunęlyvyscie ciążę gdyby dziecko miało zespół downa?

Polecane posty

Gość ksdhndf
a jamowie o rpzypadkach gdzie nie ma rodziny a poza tym nie rpzyszlo wam do glowy, ze rodzenstwo czy ktos inny nie bedzie cchial brac na siebie takiej odpowiedzialnosci. Nie moga nia rodzice obarczacinnych czlownkow rodziny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy bym usunęła z zespołem downa. Na dzień dzisiejszy myślę, że raczej tak ale na pewno to nie wiem. Bardziej wiem że na pewno jeśli dziecko miałoby jakąś straszniejszą genetyczną chorobę. A już zupełnie nie rozumiem kobiet, które rodzą dzieci wiedząc doskonale o tym że np parę minut po urodzeniu ono umrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie usunełabymKiedy bylam w ciąży z racji tego ze przekroczyłam 30-tke lekarz zaproponował mi badania prenatalne.Spytałam sie jego-po co?Ja w razie choroby dziecka i atk ciąży nie usune....Wiecejjuz nie wspominał o badaniach. lubie Brittney Wilson - dziecko to nie para spodni,która oddajesz bo ma źle zszyta nogawkę!Decydujac sie na maleeństwo trzeba byc świadomym że może ono urodzic sie uposledzone i gotowym do jego wychowania.No ale do tego trzeba byc dojrzałym emocjonalnie... staszek spod monopolowego - mam koleżankę,która ma 13-letniego syna z Zespołem Downa.Chłopiec zachowuje sie normalnie,bawi sie z innymi dziecmi,jest grzeczny a co mnie zdiwiło to jego nadzwyczajna pamięc.Wystarczy że przełoży mu sie zabawke an inne miejce,on to natychmiast po wejsciu do pokoju zauwazy.Tak wiec takie dzieci nie sa jakimis bezmózgowymi głąbami :O "wiem ze to trudna decyzja, ale trzeba postawić sie na miejscu tego dziecka, Ty jestes zdrowa, inni tez, a dziecko bedzie chore i napewno bedzie cierpieć."- te dzieci napewno chca życ tak jak my i uwierz mi one nie cierpią.Nie sa to dzieci z porażeniem mózgowym tylko z dodatkowym chromosomem,ktory powoduje ze wyglądaja tak jak wyglądaja,maja chore serca ale nie zawsze ale napewno nie żyja w zadnych meczarniach.Zanim cos napiszesz ,proponuje poczytac troche o tym schorzeniu :) worfitierra - napewno nie po mózgu widac czy dziecko ma Downa czy nie.Lekarz by wykryc ten zespół sprawdza kość nosowa oraz patrzy na przezierność karku. "jak ja bym była downem to chciałabym być usunięta " wiekszego debilnego zdania nie czytałam chyba nigdy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość worfitierra
też uważam że nawet nie chodzi o wygode rodziców tylko o los i jakość życia tego człowieka musi mieć nad sobą opiekę,kontrolę , krótko żyje , ciężkie życie, źle jest intelektualnie , no masakra po co żyć na siłę ? ja nie uznaję czegoś takiego ja juz pisałam gdybym była downem nie chciałabym istnieć gdybym była warzywem po wypadku to też nie chce żyć żeby być podtrzymywana przy życiu,karmiona kroplówką -chciałabym być odłączona od aparatury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym nie usunęła
znam kilkoro dzieci z zespołem downa, tak z widzenia i osobiście i są one przekochane i przeurocze!!!! dużo zależy od stopnia upośledzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lejzi Minejzi "dziecko to nie para spodni,która oddajesz bo ma źle zszyta nogawkę!Decydujac sie na maleeństwo trzeba byc świadomym że może ono urodzic sie uposledzone" - no i własnie po to jest taki zabieg jak aborcja "13-letniego syna z Zespołem Downa.Chłopiec zachowuje sie normalnie,bawi sie z innymi dziecmi,jest grzeczny a co mnie zdiwiło to jego nadzwyczajna pamięc.Wystarczy że przełoży mu sie zabawke an inne miejce,on to natychmiast po wejsciu do pokoju zauwazy." - to bardzo fajnie, że w wieku 30 lat bedzie umial poodkładac zabawki na miejsce. To mu wróży świetlana przyszłość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maaalinowaaa
Ja bym nie usunęła. Decydując się na dziecko trzeba wszystko brać pod uwagę nawet to, że może urodzić się chore. Dzieci z zespołem Downa potrzebują dużej troski, zaangażowania i poświęcenia. Jednak te dzieci bywają bardzo radosne, uśmiechnięte. Dla nich najważniejsza jest miłość, a jeśli rodzice potrafią się dobrze zorganizować to będą żyć normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, że mnie tu zaraz zlinczujecie ale ludzie czy Wy macie serca? Robicie jakieś wymówki, a co najlepsze piszecie, że dla dobra tego dziecka byście to zrobili (piszę zrobili bo widzę, że mężczyźni też się wypowiadają). Przemawia przez Was niestety egoizm. Boicie się odpowiedzialności. Wystarczy trochę poczytać, pobyć z tymi dziećmi. Osoby z zespołem Downa to szczęśliwi ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w 6 tygodniu
i jeśli się okaże że dziecko jest upośledzone albo poważnie chore to usunę. po to są badania prenatalne żeby móc podjąć taką decyzję. Nie chcę wychowywać upośledzonego dziecka, nie chcę być do niego całe życie uwiązana a wręcz przeciwnie, chcę żeby było moją dumą i pociechą. Planuję mieć min 2 dzieci i nigdy nie chiałabym obiążać któregoś z nich chorym rodzeństwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksdhndf
nawert nie wiecie ile problemow rpzysparzaja takie dzieci!! takie dzieci tez chca robic dzieci i takim nie wytlumaczysz z enie moga. problemow jest od gromu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydaje mi sie, że jestem odpowiedzialna i dlatego bym nie pozwoliła na urodzenie sie takiego dziecka. Piszecie, że te dzieci sa radosne, kochane że rodzice i rodzeństwo ich kochaja i nie wyobrażają sobie życia bez nich. A cp z Downami, które nie mają rodzeństwa albo rodziców? tez sa radosne????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"A cp z Downami, które nie mają rodzeństwa albo rodziców? tez sa radosne????" A co z zdrowymi dziećmi, które nie mają rodziców? Są radosne? :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość worfitierra
Lejzi Minejzi - bredzisz i kit wciskasz po 30 teraz większość kobiet w Polsce rodzi i nie proponuje sie takiego badania chyba że po 40 to tak jesteś chyba małolatą która udaję mądrą ja urodziłam dziecko w wieku 33 lat i jestem młodą kobietą to nie cygański naród gdzie 13 nastki rodzą dzieci bredzisz jak potłuczona po kształcie czaszki rozpoznaje się płód czy ma downa ,po jego PRZEKROJU i nie wmawiaj cyrków dziecko to konsekwencja do końca twojego życia, widocznie nie masz pojęcia co to znaczy wychowywanie zdrowe dziecko to masa poświęceń a co dopiero dziecko z downem więc jeśli kobieta uzna że chce usunąć to widocznie myśli i jest tego świadoma a co poniektóre uważają że taka powinna poczytać to wy poczytajcie coś o życiu najpierw żałosne pragnące być mądre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wiem, że osoby z Downem to szczęśłiwi ludzie. Dla nich liczy sie zjeśc, wyspać się, dac upust popędowi i w sumie to już wszystko. Czynż, praca, odpowiedzialnośc za innych ich kompletnie nie dotyczy więc ciężko żeby nie byli szczęśłiwi. Poruchać, nawpierdalac się, wyspac i pobawic - sorry ale takie same zajęcia ma mój pies :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksdhndf
jestem Bi ale te zdrowe dzieci poradza sobie w pozniejszym zyciu i to jest ta roznica!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdjsllojnbhhh
TAK dlaczego? Bo chciałabym oszczędzić swojemu dziecku cierpienia. Ja bym się zajmowała nim do końca życia i bardzo bym kochała a co by się stało z Nim po mojej śmierci??? No właśnie sami sobie odpowiedzcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem w 6 tygodniu - pytanie teoretyczne - szczepisz swoje piękne,zdrowe dzieciątko i niestety dziecko dostaje goraczki,z dnia na dzień zaczyna zmieniac sie w roslinke i co?Oddajesz,mordujesz czy kochasz mimo wszystko? Byl ostatnio w programie UWAGA reportaz o malutkim Kubusiu,ktory zachorował na gruzlicze zapalenie mózgu i ma malutkie szanse na wyzdrowienie.Tez byl pieknym,zdrowym bobasem a teraz przypomina roslinkę.Jesli nie widziałas to obejrzyj . http://uwaga.onet.pl/41512,news,,8222chcialbym__zeby_znowu_powiedzial_tata8221,reportaz.html Zycze Tobie z calego serca zdrowego dzieciatka,bo jak pomyslę ze mogłoby byc chore i Bóg wie co by sie z nim wtedy stalo,to aż mi xle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksdhndf
PO SMEIRCI TULALO BY SIE PO DOMACH OPIEKI I NIE BYLO JUZ TAKIE KOCHANE I RADOSNE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksdhndf
lejzi Minejzi to sa dwie rozne rzeczy....tu wiesz ze dziecko bedzie chore a tu neistety nei weisz co sie rpzydazy. jak w ogole mozes ztakie durne porownanie dawac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość usunęłabym ,
nie chcę downa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrozum, że jak dziecko sie rodzi zdrowe i nagle podupada to co innego. Nie wyrzuci sie go na smietnik ani nie zamorduje - trzeba walczyć o zdrowie i zycie. Ale skoro wiadomo z góry, że urodzi sie chore to po co je skazywc na takie życie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w 6 tygodniu
przeciwnicy aborcji: pojedzicie sobie kiedyś do ośrodka opieki, gdzie są upośledzone dzieci i dorośli. Macie wypaczony obraz szczęśliwego małego dziecka z mongoloizmem, tylko że później już nie jest tak różowo. Dzieci z downem są silne i mają duży popęd seksualny; w pewnym momencie rodzice przestają sobie fizycznie z nimi dawać radę. Mój kumpel pracował w takim ośrodku: facet 195, 100kg, wysportowany a nieraz oberwał od takiego z downem np za to, że kazał mu przestać się onanizować w miejcu publicznym. Inny pensjonariusz lubił robić pod siebie i rozmazywać to po ścianach - fajne, nie? wyobraźcie sobie że macie takie dziecko, ojciec pracuje żeby zarobić na rodzinę a wy całymi dniami sprzątacie rozmazane gówna ze ścian, z przerwami na wpierdol od synka. Dalej jest tak różowo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×