Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hhgghgkhgkhg

czy usunęlyvyscie ciążę gdyby dziecko miało zespół downa?

Polecane posty

Gość Pomożemy
amadeo - co jest bzdurą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PeTiTkApyta
Pampamm - no to jak w końcu jest z tym 15 tygodniem ciąży, czy takie dane coś już sugerują?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amadeo
Chłopak świetny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomożemy
chłopak świetny... I zapewne chciałabyś mieć takie dziecko? Jak obejrzałam ten filmik też uważam że jest świetny, bo problem i całe życie codzienne nie dotyczy mnie bezpośrednio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomożemy
No napisz, że chciałabyś. Wtedy uwierzę Ci że naprawdę tak uważasz. Przecież o niczym innym nie jest ten temat, jak o tym, czy zdecydowałybyśmy się usunąć taką ciążę. Jeśli uważasz że dla Ciebie nie ma różnicy zdrowe a takie dziecko, to życzę Ci, aby to co uznajesz za świetne, miała okazję poznać na codzień. Oczywiście tylko tak napisałam, bo w życiu nikomu tego nie życzę, nawet wrogowi, ale wkurza mnie strasznie takie typowo katolickie (obłudne) gadanie, że: co niby wy wszyscy chcecie, to takie samo dziecko jak inne, ja bym nie usunęła. Wszystko fajnie, dopóki sama nie dostałabyś jak obuchem w łeb po porodzie na wieść: "Ma pani dziecko z zespołem Downa". Dla mnie to niewyobrażalny koszmar!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pampamm
dobrze wychowany chłopak, trzeba przyznać, pewnie dużo pracy to kosztowało, ale są efekty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pampamm
warto się zastanowić, bo usuwanie to może być jeszcze większy koszmar, poza tym można stać się bezpłodną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pampamm
ja bym powiedziała raczej nie, bo są dużo gorsze choroby, chyba że by było bardzo upośledzone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pampamm
a jak bym sobie nie radziła z nim, to bym oddała do domu dziecka :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takaPrawda
Lookrecja - Wątpię. Takie dziecko potrafi czerpać z życia więcej, niż większość z nas. Nie wątpię, tyle że nigdy nie będzie w pełni samodzielne. Pomijam rezygnację rodzica z pracy i z pieniędzy, które tym bardziej są potrzebne w przypadku dziecka chorego. Z pewnością potrafi czerpać więcej, bo mało jest świadome zagrożeń itp. Jeśli Tobie jako matce sprawiałoby przyjemność, że Twoje dziecko zamiast studiować i dać Ci wnuka cieszy się, bo udało mu się zbudować zamek z klocków, to masz naprawdę dziwne postrzeganie szczęścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dużo słyszałem o zespole Downa, ale najbardziej przystępnie, bez zadęcia naukowego, czy jakiegoś religijnego, opisany jest ten problem w dodatku do gazety wyborczej z 19 grudnia 2009 roku. Rzeczowo i naukowo opisany jest ten problem, polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo brzydkie ale
usunęłabym, żeby nie zmarnować życia jemu i sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo brzydkie ale
z tym, ze nie wiem czy umiałabym je należycie pokochać wiec jemu możliwe ze poniekad tez :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patrolka
Ja nie potrafiłabym pokochać takiego dziecka :( Nie jestem żadną zołzą. Kocham zwierzęta, przygarnęłam kilka biednych i schorowanych, pomagam starszym i ogólnie uważam się za dobrą osobę. Jednak nie jestem w stanie wyobrazić sobie że wydaję na świat kogoś, kogo chciałabym nauczyć tylu rzeczy, a ono rozumiałoby z tego niewiele. Nie po to żyję. Przykro mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amadeo
Ktoś pyta czy bym chciała mieć takie dziecko zapewne nie modliła bym sie by miało ZD tak i jak wszelkie inne choroby.Lecz życie to loteria i kochała bym je za cały swiat tak jak każde dziecko kocha matka.Wiem ile pracy kosztuje wychowanie dziecka z ZD bo mam z tym bezspośredni kontakt i wiem że te dzieci jak każde mają prawo żyć.To tyle .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amadeo
Ktoś pyta czy bym chciała mieć takie dziecko zapewne nie modliłabym się sie by miało ZD tak i jak wszelkie inne choroby. Lecz życie to loteria i kochałabym je za cały świat tak jak każde dziecko kocha matka.Wiem ile pracy kosztuje wychowanie dziecka z, ZD bo mam z tym bezpośredni kontakt i wiem, że te dzieci jak każde mają prawo żyć.To tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakaśtamkobietka
tak, usunęłabym na pewno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patrolka
amadeo, hmm, pewnie gdyby nie było możliwości diagnostyki itp. i urodziłoby mi się takie dziecko, to pewnie też pokochałabym je. Ale nie w tym rzecz, pytanie jest takie, czy jeśli byłabyś w ciąży i miała pewność że urodzisz dziecko z ZD a jak wiesz istnieje możliwość usunięcia takiej ciąży, to urodziłabyś takie dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ciążówa
tak :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _podnosze_
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nigdy bym nie usuneła takiej ciąży, ale to osobista sprawa każdej kobiety:)i jej sumienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beata Mama
Ponad rok temu byłam w takiej sytuacji. I napisze tak - dopóki was to nie spotka to nie wiecie o czym piszecie i jaka byście tak naprawdę podjęli decyzje. Ja nie usunęłam bo pokochałam to dziecko bo słyszeliśmy z mężem bicie jego serca i dlatego tez ze wchodząc na internet zobaczyłam na filmach czym jest aborcja (jak ja się wykonuje) Dowiedzieliśmy się w 3 msc. ciąży a dwa lata staraliśmy się o dziecko.Mamy syna ale już dużego{15lat).Zespół Downa nie jest taką straszna tragedią jak człowiek wie, że są ludzie co też maja takie dzieci.Znalazłam ich. Nie Zespół był najgorszy a chore serduszko . Dzieciątko odeszło od nas w 32tc. Mogłam go godnie pożegnać i nie żałuję swojej decyzji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie muszę być w takiej sytuacje aby powiedzieć stanowcze NIE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kdjlaskfalwkfjl
Beata Mama , teraz możesz tak mówić, bo dziecko tak czy inaczej nie żyje i nie przesżłaś wychowania z nim. Ale masz czyste sumienie bo samo umarło a nie ty je zabiłaś!! też gówno o tym wiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jfnjefnoiw
Do tych które by usuneły!!! SAME MACIE DOWNA!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ludzie i dzieci z zespolem downa sa wpaniali, i niewiele roznia sie od nas !!! Jestem w stanie zrozumiec jakies uposledzenie, gdzie dziecko bedzie roslinka podlaczona do aparatury, albo bedzie cierpialo, albo gdy nie ma zadnej szansy na normalne zycie i rozwoj... Polecam ''porecic'' sie w otoczeniu muminkow, poznac takich ludzi, a potem sie wypowiadac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem Ci ze bardzo ciezki temat..i ciezkie pytanie. ja nie wiem,co bym zrobila dowiadujac sie ze moje dziecko ma zespol downa..nigdy nie bylam w takiej sytuacji i odpukac w niemalowane..obym nigdy nie musiala stanac przed takim wyborem.myslalam wiele razy o tej kwestii,zespol downa jest choroba z ktora mozna zyc ,jednak zycie takie jest ogromnym poswieceniem ze strony rodzicow ,czasami jest okupione cierpieniem dziecka(gdy oprocz tego wystepuja jeszcze inne wady i ciezkie uposledzenia..) na pewno nigdy nie potepilabym kobiety ktora w takiej sytuacji zdecydowala by sie na taki zabieg..nie potepilabym tez przyszlej mamy ktora mimo wszystko urodzilaby dziecko ,dala mu milosc i cieplo.. jednak moje mysli mimo wszystko sklanialby mnie do powaznego przemyslenia decyzji...z duzym prawdopodobienstwe na przerwanie ciazy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×