WRZESIEŃ 2011

cześć dziewczyny! jejka widzę, że jeden dzień nie pisałam a tutaj już tyyyyle się dzieje :-) i widzę przybyły nowe mamusie ;-D gratuluję i pozdrawiam! ojj u mnie ciężko ze snem-coraz gorzej sypiam-czesto budzę się w nocy, nad ranem nawet po kilka razy a później nie mogę zasnąć ;-/ (nadal chodzę do pracy) ,brzuszek nadal pobolewa. Wczoraj masakra!takich mdłości jeszcze nie miałam...... ale wcinam wszystko dopuki mam apetyt i mogę hih zaczęłam brać femibion natal1 -wiola

o prosze ile z Was było dziś u gina ;D Cieszę się ze przynosicie dobre wieści ;d Czekam na swoyą wizytę ;D Synek własnie drzemke sobie ucina ;D Czekam na obiad;D

fabiankowa,witaj ja nie wiem czy się cieszyć,to moja 3 ciąża,mąż podjął decyzję,jest zachwycony,mam w domciu roczne dziecko

mdłości zaczęły się od wczoraj,nie są uporczywe,mam apetyt na różnorodne potrawy.JAkie witaminy polecasz?narazie kupiłam folik,bo lekarz kazał

liljanka na wstępie serdecznie gratuluję :) folik jest teraz najważniejszy ja biorę witaminy Femibion Natal 1 ( do 12 tyg. ciaży) one zawierają już kwas foliowy

bardzo miłe powitanie,dziękuję miałam inne plany,chciałam iść do pracy nie wiem jak sobie poradzę z 2 takich małych dzieci,nie mam matki ani też teściowej,rodzina daleko w poprzedniej ciąży brałam takie drogie witaminy 50 zł kosztowały 30 tabletek

to mogą być właśnie te witaminy Femibion, bo one niestety tanie nie są... wierzę że wszystko jakoś się ułoży, bo dziecko to najpiękniejszy cud u mnie to na razie 1. ciąża, a właściwie to dopiero początek teraz chyba dopiero 5 tc.

u mnie siódmy tydz.wolałabym chłopca,mam rzeczy po synku,dla dziewczynki nic kompletnie,jestem zaskoczona,chcieliśmy jeszcze jedno,ale...kiedyś :) Z drugiej strony to już ostatni dzwonek,mam swoje latka

liljanka-głowa do góry! najważniejsze żeby ciąża dobrze się rozwijała.Zapewne nie tylko Tobie jest/będzie ciężko..ja z z chłopakiem wynajmujemy kawalerkę-dzieciątko co prawda od grudnia planowaliśmy i odziwo szybko się udało-ale zarobków też rewelacyjnych nie mamy. Jedynym plusem jest to,że mam przedłużoną umowę na 2lata.Patrząc jednak na ceny wózków, łóżeczek itd. to kosmos!ale wiem,że damy radę i mam nadzieję nie tylko my ;-) wiola

liljanka ja wychodzę z założenia, że nic nie dzieje się bez przyczyny tak miało być nam udało się dopiero po 10 miesiącach starań

liljanka- swoje lata?hmmm a mogę wiedzieć ile masz lat? ja za dwa miesiące skończę 29 lat (!) i to bedzie moje pierwsze dziecko :-) są tutaj może dziewczęta w moim wieku??? i zdaje się, że tylko ja jestem z Łodzi.. ;-/

my o pierwsze starliśmy się...2 lata.A teraz taka niespodzianka o problemach z kasą już nawet nie wspominam mieszkanie 35 m,ja mam jeszcze córę z poprzedniego związku o niechęci do porodów przemilczę

ja w marcu skończę 34 jestem z kujawsko-pomorskiego

ja 26 i jestem z okolic Wawy

witam wszystkie kochane ciężaróweczki ; * u mnie dobrze, zgaga męczy i piersi przeokropnie bolą + przerażające żyły ; ) byłam na tej becie dzisiaj , ale wynik dopiero jutro ok 9 . to wizytę przełożyłam na jutro do ginka co by zobaczyła te wyniki krwi. prywatnie więc nie ma problemu. jutro o 11 mam wizytę. i tak, to moja pierwsza wizyta i co za tym idzie pierwsza ciąża ; )

poprzednio było inaczej,planowaliśmy,mieliśmy oszczędności,jakieś zabezpieczenie,a teraz...szkoda słów.Dobrze,że mamy już łóżeczko,kojec,2 wózki,ale sporo rzeczy sprzedałąm na allegro,niestety,cały starter,włącznie z rożkiem i pościelą do wózka....Jakoś po troszku trzeba będzie kupować po 1 rzeczy chociaż no i obawiam się czy dam radę karmić piersią....do tej pory mój sukces to miesiąc :( a mleko strasznie drogie no i ciuchy ciążowe też sprzedałam,nie mam nic,stare dresy,na których widok robi mi się niedobrze,heheee

a ja nie mam żadnych dolegliwości niby dobrze, ze nic nie męczy, ale z drugiej strony zastanawiam się czy wszystko się rozwija skoro ja się dobrze czuję jeszcze tydzień temu byłam przeziębiona i miałam straszny ból gardła w weekend bolały mnie piersi, ale juz przestały ona_92 to będzie pierwsze hcg, czy już wcześniej robiłaś?? czekamy na wyniki więc daj znać jak tam też wizyta

liljanka-ciuchy ciążowe?o matko! o tym nawet nie pomyslałam :-/ w sumie wiadomo-zawsze fajnie mieć coś nowego a z drugiej strony-te pieniądze ..na allegro jeszcze nie sprawdzałam ale IKEA ma wyprzedaże-łóżeczka po 89zł! wydaje mi się,że to mało-ale narazie wolę niczego nie kupować bo nie chcę zapeszać.Moja siostra ma dwóch łobuziaków-chłopcy więc na chłopca ciuszki mam"zaklepane" mojemu chłopakowi niby obojętne co będzie ale bardziej jest za dziewczynką i takie własnie mam przeczucie (mimo,że w pierwszej ciąży czułam,że chłopiec..nawet kiedy straciłam a śniło mi się dziecko to tylko chłopiec..a teraz?jest mi to obojetne żeby tylko zdrowe się urodziło ;-)

ewuskaa-zdaje się,że u mnie zaczyna się piaty tydzień :-) na pewno wszystko jest ok ja dwa dni mialam lekki katar a teraz jest dobrze. piersi jeszcze nie raz pewnie będą Cię pobolewać ;-) na kiedy masz dokładnie termin porodu? wiola

ewuskaaaa - to pierwsze hcg robione dzisiaj, wczesniej jakoś czasu nie miałam i nawet dużo nie zapłaciłam ; ) pewnie, że dam znać. boję się tylko żeby nie była to pozamaciczna, tyle się teraz o tym czyta ; ( ale mój chłopak jest dobrej myśli .

musimy być wszystkie dobrej myśli!! ale wiem co czujecie, czeka nas kilka miesięcy zamartwiania się o zdrowie fasolek czekanie od wizyty do wizyty, ale teraz nie wolno nam się stresować i denerwować, bo to najgorzej wpływa jeżeli chodzi o mój termin porodu to jeszcze takowe nie zostało mi podane przez ginkę bo stwierdziła, że to jeszcze za wcześnie na usg, także dokładnego tygodnia ciąży nie znam jest to chyba 5 tc z moich obliczeń to będzie to połowa września Dobrze Kochane, że zimowych ciuchów ciążowych nie trzeba będzie kupować hihihi

mój lekarz zalecił mi tyle badań,że w przychodni mi powiedzieli,że będę musiała za to zapłacić 190 zł,masakra ale jak chodziłam na kasę chorych,łaskę robili że dali skierowanie na cokolwiek,na hiv nie chcieli dać,na toksoplazmozę też nie dali

to jest właśnie polska służba zdrowia ; )) tak samo z tą betą. wynik otrzymuje się tego samego dnia po kilku godzinach a ja musze odebrać wyniki jutro i to całkiem gdzie inadziej o 9:00 . masakra jakaś, no ale czego się dla kruszynki nie robi ; )

ja rodziłam w zimę,płaszcza ciążowego nie mogłam nigdzie z naleźć w rozsądnej cenie,używany odkupiłam,spodnie miałam z allegro i zwykłe bluzki rozmiar L.Latem jakąś tuniczkę się kupi,zawsze to taniej.Ale w pasie już mam ciasnawe spodnie :(

kochane opowiadajcie jak tam po wizytach waszych ! ; )

ja właśnie nie mogę latać po tych wszystkich przychodniach,bo nie mam z kim dziecka zostawić,mąż pracuje do wieczora,jak weźmie wolne,to mu dniówka przepada-nie ma płatnego urlopu,pracodawca kombinuje na wszystkim eh,dobrze że jest to forum,jakoś mnie na duchu podniosłyście,dzięki

to na szczęście moja pierwsza ciąża i mam ochotę biegać wszędzie gdzie muszę. na szczęście dzielnie towarzyszy mi mój kochany i wszędzie zawozi, cierpliwie czeka, podnosi na duchu ; )) a co do kwasu foliowego to jaki polecacie ?

Ona_92 to na szczęście moja pierwsza ciąża i mam ochotę biegać wszędzie gdzie muszę. na szczęście dzielnie towarzyszy mi mój kochany i wszędzie zawozi, cierpliwie czeka, podnosi na duchu jak twój facet jest w pracy,ty też masz czas to rozumiem,że rodzice was utrzymują?

no tak,20 lat współczuję porodu,pierwszy boli jak jasna holera i trwa od huja godzin

bujdn- nikt nas nie utrzymuje . dzisiaj miałam pierwsze hcg więc nie było problemu żeby ze mną pojechał. w pracy nie robią mu z tego powodu żadnych problemów . rozumieją całą sytuację bo sami w takiej bylo, to jest piękne bo rzadko sie to zdarza. w ogóle co to za pytanie ? nasz sprawa jak sobie radzimy .