dlaczego w polsce bada sie ginekologicznie kobiety w ciazy?/

wkurwia mnie jedno: pisanie, ze Polska to zascianek. Gowno prawda! A jezeli ci nie odpowiada, to siedz na tych wyspach i czysc kible angolom. a od tego kraju sie odpierdol! Kurwa, tacy z was patrioci, debile, sracie na wlasny kraj. Nie rozumiesz, pustaku, ze sie nie sra we wlasne gniazdo, jakie by ono nie bylo....

no to chyba zacofanie jest w GB skoro nie umieją zbadać dopochwowo ;D A chodzenie w pierwszych tygodniach ciąży to akurat problem kobiet, które możliwe, ze za bardzo, boją się stracić dziecko. Lepiej tak niż olać i urodzić chore bądź poronić. I nie wiem jak płód można uszkodzić badając pochwę ;D

Poziom opieki medycznej w Angli pozostawia wiele do zyczenia ja mieszkam w e Francji, jedna ciaze poronilam przy drugiej dostalam leki na podtrzymanie ( bylam u lekarza w 3 tc) plus wizyty co 2 tygodnie badanie dopochwowe i usg. Od 4 miesiaca co miesiac wuzyty na kzdej normalne badanie ginekologiczne i usg na echo serca. W 8 miesicau oddatkowo usg miednicy i szacowanie wielkosci dziecka czy nie ma wskazan do cesarki. Czy w g ciebie Francja to tez zascianek?

problemy onkologiczne. Jeszcze w Polsce sie wyleczyla, potem wyjechala na wyspy. Pracuje tam legalnie od lat, jest ubezpieczona, ale z tamtejszej opieki ginekologicznej mowi, ze korzysta tylko w razie koniecznosci, a na kontrole i tak do nas przyjezdza. Przerazona byla opieka na ostrym dyzurze, gdy dostala sie w lapy jakiegos stazysty (miala silne krwawienie, ktorego nie mogla powstrzymac, okres sie dziwnie przedluzal). "wyczyszczono"ja bez znieczulenia czyms co przypominalo rozrzzone prety (elektrokoagulacja?) i z ogromnymi bolami odeslano do domu. Po kilku godzinach wrocila do szpitala, bo krwotok nie ustawal! Wie, ze najczesciej kobiety w ciazy bada lekarz ogolny, a ginekolog pierwszy raz widzi kobiete na porodowce... To u nich uwazane jest za norme. Jezeli kobieta nie zglasza zadnych problemow, uznana zostaje za niepotrzebujaca pomocy specjalisty... Lepiej jest tylko w kwesti invitro, ktore panstwo malzenstwu refunduje. Ale sama opieka lekarska jest raczej dosc "podstawowa" w ramach ubezpieczenia.

Ja mieszkam w Irlandi od 5 lat i teraz jestem juz w drugiej ciazy. Gdyby nie Polskie przychodznie to na pewno tutaj bym w ciazy nie byla. Pierwsza wizyte w szpitalu mialam w 12 tyg. usg trwalo kilka sekund nic mi nie sprawdzili i kolejna wizyte wyznaczyli za 14 tyg. wizyty u GP to porazka lekarz maca po brzuchu, sprawdzi mocz i cisnienie krwi i to wszystko. Nawet Irlandki z ktorymi pracuje narzekają na opieke w ciazy i biora ode mnie tel. do Polskiego lekarza. Tutaj nie robia usg pierwszy raz jak rodzilam to sie meczylam 16 godz i w koncu mi zrobili cc mala wazyla 4,100 kg teraz jestem w 23 tyg. i bylam juz kilka razy u Polskiego lekarza bo tutaj to nic nie robia. Jedynie przy porodzie daja znieczulenie bez problemu i pielegniarki p[omagaja przy dziecku po porodzie. Ogolnie opieka tu jest do dupy jak dziecko zachoruje to kolezanki leca do Polski bo tutaj nie wiedza co maja robic. W Polsce jest o wiele lepiej.

Mialo byc ze przed porodem nie robia usg i nie sprawdzaja jak dziecko jest ulozone i ile wazy.

niestety założycielka topiku ma rację. Badanie USG dopochwowo w ciąży może stanowić zagrożenie we wczesnej ciąży i niejednokrotnie jest przyczyną poronień o czym wam żaden ginekolog nie powie, robione są zaś po ty by lekarz miał udokumentowanie. Prawidłowo 1 usg powinno być robione w 12 tc. Pozdrawiam

colaaaapolozna...mamnadzieje ze jestes polozna w tadżykistanie:D:D:D:D albo w innej dziczy:D:D:D

Samanta27 na szczęście teraz jest dużo polskich lekarzy i jest wybór do jakiego chcesz iść czy do irlandzkiego czy do polskiego

A ja jestem zadowolona .Pierwsze rodzilam w Pl i byl to koszmar. Drugie w UK ..Opieka super! Badanie ginekologiczne w UK tez mialam.I nawet dwa razy cytologie..

z poznania.pozdr

ColaaaaPołożna >> myślę, że gdyby faktycznie poronienia po usg zdarzały się, jak piszesz, 'niejednokrotnie', to na samym kafe byłoby kilkanaście tematów pt. 'poroniłam po usg' czy coś w tym stylu. tego typu przypadki są przecież wyjątkowo szybko nagłaśniane, może faktycznie nie przez lekarzy czy media, ale przez same kobiety - na pewno.

W Niemczech ciezarne maja wizyty u ginekologa co 2-4 tygodnie. Do 20 tc sa za kazdym razem badane ginekologicznie. Od polowy bada polozna i w razie jakichs niepokojacych spraw, tez ginekolog. Widac Anglia jest jedynym europejskim, tak "postepowym" krajem, ktory ma w dupie kobiety w ciazy. Pewnie im szkoda pieniedzy na badanie ciezarnych, bo i tak maja problemy z personelem...

W Polsce jest prywata, wszedzie trzeba posmarowac Kobiety chodzą prywatnie do ginekologów - (czesto tych , którzy pracuja w szpitalu zeby czasem trafic na nich i miec cc ) Kobiety płacą za wizyty prywatne , za badania , za usg zeby miec cesarke trzeba posmarować ( oczywiscie w tych przypadkach kiedy nie ma do niej zastrzezen ) W uk niechetnie robią cc , ale w Polsce jest to samo - wolą zeby kobiety rodziły naturalnie Róznica jest taka , ze w Polsce trzeba dac w łape Za usg w Polsce się płaci , za usg w uk nie W uk robia usg genetyczne ( przeziernosc karkowa ) w wielu polskich miastach tegojeszcze nie robią Trzeba szukać lekarza , który takie badanie wykonuje W Polsce rządzi pieniądz , chcesz coś miec zapłać , nic za darmo , mimo ze się płaci składki

przepraszam, ale wytlumaczcie mi prosze, jak wziernik w pochwie moze wywolac poronienie, a penis nie..? Przeciez wiekszosc par, po udanym zaplodnienu, nadal wspolzyje, prawda? Chyba nie ma nawet co porownywac energii stosunku plciowego z delikatnym badaniem..? Nie rozumiem...

wmowic co ci pani doktor powiedziala to tam jest zascianek

ja sie badam,... Pytam dlaczego, ktos podajacy sie za polozna, twierdzi, ze sie mylimy? Prosze o racjonalne argumenty...

Mój ginekolog badana mnie przy każdej wizycie gienokologicznie i robi usg. Badanie ginekol. jest bardzo delkatne i króciutkie, bez wziernika, lekarz wkłada chyba dwa palce do pochwy i lekko uciska brzuch. Na wyspach może fajna jest opieka po porodzie, ale w ciąży w trakcie porodu jest tragicznie! Mam koleżanki, które miały niestety pecha chodzić w ciąży i rodzić w Londynie. Po pierwsze, dla tamtejszej służby zdrowia ciąża przed 12tyg. to nie ciąża i niech się z nią dzieje co chce, jak są problemy, to kobieta roni i już, po sprawie. Nikt jej nie da leków na podtrzymanie. Przez taką politykę wiele kobiet pewnie nigdy się dziecka nie doczeka, bo każdą cążę poroni na wczesnym etapie. Koleżanka miała ciążę zagrożoną, wysyłałam jej leki, żeby donosiła. Po drugie, podczas badania usg, osoba je wykonująca nie pokaże obrazu z monitora, nie pozwoli zobaczyć dziecka. Po trzecie, nie wykonuje się usg przed porodem, nie wiadomo jakie jest dokładnie ułożenie dziecka, jake jest duże i ile waży. Koleżanka miała wskazania do CC, po wizycie u polskiego gina, nikt się tym nie przejął, rodziła naturalnie przez 4 dni w okropnych bólach, strasznie popękała, została źle zszyta i konsekwencje tego odczuwała jeszcze długie tygodnie po porodzie. Po czwarte, źle się czujesz, krwawisz. Co dostajesz? Paracetamol! Nie ma co, ELDORADO!!!

nie chodzi o badanie gin tylko o usg dopochwowe bynajmniej pisze o mojej wypowiedzi

Polozna napisz o co chodzi z tym dopochwowym usg? Przeciez zarodek nie jest umiejscowiony w pochwie, wiec co ma jedno do drugiego??

Bynajmniej to nie przynajmniej! Słowo „bynajmniej nie jest alternatywą dla słowa „przynajmniej„. Nigdy nie było i nie będzie. Słowo „bynajmniej ma zupełnie inne znaczenie niż słowo „przynajmniej więc jeśli używasz ich zamiennie, to jesteś imbecylem. Tak. Jesteś. Zamiast pisać w komentarzu, że nie jesteś nauczycielem języka polskiego, pomyśl, że pisząc to, pogrążasz się jeszcze bardziej. Naprawdę. Pomyśl. To proste. Sprawdź znaczenie. Przestań być imbecylem. Nie wiesz jak sprawdzić? proszę bardzo: bynajmniej wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z następującą partykułą nie) Głos miał donośny, ale bynajmniej nie przykry. Z miłością bynajmniej się nie taił. przynajmniej partykuła wyznaczająca minimalny, możliwy do zaakceptowania przez mówiącego zakres czegoś, np. Wypij przynajmniej mleko., lub komunikująca, że ilość lub miara czegoś jest nie mniejsza od wymienionej i że może być większa, np. Wyjechała przynajmniej na rok.

czy wam sie to podoba czy nie. Ja jak od czasu do czasu w PL wyladuje to czuje sie jakbym podroz w czasie przeszla :D Nie wiem jak mozna tam mieszkac, ludzie gburowaci, drog nie ma, sluzba zdrowia jedynie prywatnie, paskudne blokowiska i smutni w nich mieszkancy :D Fuj!!!!!

jestem położną a nie polonistką i będę pisać w taki sposób jaki mi odpowiada a jeżeli przeszkadzają Ci moje wypowiedzi, nie czytaj, jakie to proste prawda?? Najwyraźniej forum pomyliłaś ale cóż, pomyłki się zdarzają ;)

nie wiem skad masz takie informacje, ale podczas usg cały czas widac monitor za kazdym razem Czasami podczas badania zazwyczj przeziernosci w (12 tc) wykonyjacy skupia sie na badaniu i monitor moze przesunac, bo to wazne badanie ale potem wszystko pokazuje Przy drugim wszystko widac , zagłówek jest tak ułozony ,zeby kobieta mogła swobodnie patrzec na monitor , wygodnie przy tym lezac Trzecie robia jak nie sa pewni co do ułozenia i szacuja duza wage oraz jak cos sie dzieje ( wtedy robia nawet wiecej )

Polozna, unikasz odpowiedzi na moje pytanie, czy mi sie tak tylko wydaje?

rodzilam w uk i powiem wam, ze nie wierze w to co piszecie. mialam robione 3 usg, w 12 tyg, w 20 i w 36 (mialam wysokie cisnienie wiec lekarz kontrolnie wykonal mi usg). mialam zapewniona idealna opieke, kiedy sie okazalo, ze cisnienie mi wzrasta, polozna byla u mnie w domu codziennie, i za kazdym razem kiedy cisnienie wzrastalo mi wysylala mnie do szpitala na testy monitorem, badania krwi, moczu. krwawilam w 23 tygodniu, lekarz zbadal mnei dopochwowo. wykryli, ze jestem nosicielka paciorkowca. zawsze widzialam co sie dzieje na monitorze, o wszystkim ze mna rozmawiali, mialam robione kilka badan krwi, badanie cukru, badania wykrywajace zespol downa, dziecko mialo nieregularnie tetno to zrobili mi cesarke. jestem zadowolona w 100%, nie wydalam ani pensa, dziecko urodzilo sie zdrowe.

USg działa za pomocą ultradźwięków i wbrew pozorom robi duuuuuużo hałasu wytwarza fale dźwiękowe z taką częstotliwością, że dla naszego ucha są niesłyszalne, niestety takie fale mogą mieć zły wpływ na rozwój we wczesnej ciąży i prawidłowo USG powinno być wykonywane 3 max 4 razy w ciąży pierwszy raz po 12 tc.

polozna wez spierdalaj

http://m.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzynstwo/ciaza/USG--najwazniejsze-badanie-dla-przyszlej-mamy_34862.html Polozna, tu znalazlam cos wrecz przeciwnego, do Twoich slow. Czy mozesz podac linka do danych potwierdzajacych Twoje slowa?

http://forum.polki.pl/showthread.php?p=122125 póki co tyle znalazłam jak będę miała wiecej czasu znajdę cos jeszcze