pytanie do was!!!

hej dziewczyny! od dłuższego czasu staramy się z mężem o dzidzię... dzisiaj mam 30 dzień cyklu i okresu ani widu ani słychu (cykle zwykle 27-28 dni, ale 30 dniowy też się zdarzył- 30 dnia rano dostałam okres) 14 dnia tego cyklu oczywiście "staraliśmy się" ;-) kurcze tak bardzo chcę być w ciąży, że aż się boję zrobić test:/ czy jeśli dzisiaj popołudniu zrobię test to da on 100% pewny wynik? może lepiej poczekać do jutra rana i zrobić z porannego moczu, a może warto poczekać jeszcze dłużej? robiłam test w dniu 20 i wyszedł negatywny (tego się spodziewałam) odchodzę już od zmysłów, biegam co chwilę do wc żeby sprawdzić czy dostałam czy nie...

a dlugo sie starasz?

nie potrzebnie sie nakręcasz

bardzooo długo! 3 lata bez zabezpieczenia, rok intensywnego planowania:/ dlatego mam takiego stresa przed zrobieniem testu... zawsze jak zrobiłam test to na 2 dzień dostawałam okresu :/

no to za tydzien zrób by nie zapeszać, powodzenia

a jakies badania mieliscie robione ty i twój mąz?? bo 3 lata to duzo

ja tez sie juz staram ponad 2 lata takze doskonale cie rozumiem

poczekaj do jutra :) ale myślę, że jak zrobisz dzis to przynajmniej cień powinien być widoczny :)

mój gin miał jedną odpowiedź na moje pytania dotyczące tego dlaczego jeszcze się nie udało "próbujcie, niczym się nie stresuj" :/ 3 miesiące temu zmieniłam gina, dał mi luteinę na regulację cyklu i jeszcze jedne tabletki (nie pamiętam nazwy) na pobudzenie owu, powiedział, że mamy spróbować po tym, a jak się nie uda to zaczniemy się badać... wg usg wszystko ze mną ok.

dobra spacerówka, obawiam się że nie wytrzymam tygodnia... liczyłam na to, że mężowi pod choinkę jeszcze jeden prezencik zapakuję (test z 2 kreseczkami)

chyba kupię dzisiaj test i jeśli do jutra nie dostanę, to sprawdzę z porannego moczu... a jeśli wyjdzie negatywny to będzie już 100% pewne?

a mąz badal nasienie? zró jutro rano jak nie przyjdzie @

to bedziesz miala zjebane swieta

jeszcze nie badał, gin powiedział, że jak sie po tych tabletkach na owu nie uda, to pójdziemy się badać , i ja i mąż

moim zdaniem za bardzo ise nakrecasz nie potrzebnie a to nie sprzyja zachodzeniu w ciąze! wiem bo na poczatku tak milam ale potem dalam spokoj i tak jest do teraz

czyli jaka jest konkretna przyczyna waszych nie powodzen? bo to jednak dlugo

do dzisiaj byłam spokojna, ale jak 30 rano nie dostałam, zaczęłam wierzyć, że może się udało...

jakiegoś dobrego ginekologa? Jeden przez 3 lata każe się nie stresować, a drugi po tym samym czasie daje tabletki zamiast przebadać :O usg jako jedyna metoda kontroli? :O Hmm i może wreszcie zacznij starać sie o dziecko, a nie o 'dzidzię'? :O

czyli dizs masz 30 dzien cyklu/ dzis powinnas dostac? wiesz jeszcze mozesz dostac gdzie tam koniec dnia ale zycze 2 kreseczek mimo wszystko zawsze tak robisz testy co miesiąc/?

nie wiem jaka jest konkretnie przyczyna... 3 lata się nie zabezpieczamy, ale też się nie staraliśmy, staramy się od roku i nic... tzn. może teraz się udało, ale jeszcze nie wiem... jeśli się nie udało, to po nowym roku idziemy się badać szczegółowo

a ile masz latek jesli mozna wiedzec ja bym na twoim miejscu zrobila sobie dokladne badani hormonów i przebadal męza

nie robię testów co miesiąc , dostać powinnam 18/19.12. (takie mam cykle), najdłuższy mój cykl to 30 dniowy po luteinie wtedy rano 30 dnia dostałam...

no to zrob jutro rano i bdziesz wiedziala czy ciąza czy nie no chyba ze przyjdzie @ a jak nie to zrób jutro rano i potem znów a pare dni

ja mam 25 mój mąż 30, badać się chcemy zaraz po nowym roku, umówiliśmy się, że to ostatni cykl starań i jeśli się nie uda to idziemy na własną rękę się badać, bo gin nie widział potrzeby...

najlepiej... tak zrobię, zaczekam do jutra rana, jak nie dostanę to zrobię test, jesli wyjdzie negatywny to przeczekam święta i zrobię raz jeszcze, jeśli znó wyjdzie negatywny a w między czasie nie dostanę to pójdę do gina i powiem, że ma mi wypisać jakie mam porobić badania (bo niestety nawet nie wiem)

hmm to dziwny te nginekolog ja bym na twopim miesjcu zmienila na innego bo 3 lata to duzo tym bardziej ze sie nie zabezpieczacie a staracie sie jak piszesz niby od roku ale mimo wszystko to 3 lata jednak ja np wiem z męzem jaka jest nasza przyczyna przedewszystkim powinnas porobic badani hormonalne

no dlatego zmieniłam gina! ten wydawał się bardziej kumaty... w 1 kolejności dał mi ta luteine bo miałam nieregularne cykle i dał mi coś na podkręcenie owu , powiedział że dajemy sobie 3 miesiące i jeśli nic nie wyjdzie to się badamy... a możesz powiedziec jaka jest u was przyczyna?

no nieche tak zbytnio pisac na forum wszyscy czytaja jak masz ochote mozemy pogadac na gg jak chcesz to podaj

28148178

to moje gg, jeśli chcesz to napisz