Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

-Kasia-

CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)

Polecane posty

Ja też ostatnio tak mam, ale to pewnie przez to że nie umiem jeść owoców, jedynie mandarynki. Wiem że jabłka pomagają i śliwki, nawet suszone. Dziewczyny czy Wy też macie takie zmienne nastroje? Ja ostatnio dwa dni miałam chandrę, dzisiaj znowu dobrze, a za chwilę drobna sprzeczka i płacz! Mój M się ze mnie śmieje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie martw się u mnie jest to samo najpierw krzyczę na M a później płaczę albo jak oglądam coś romantycznego(co nigdy mi się nie zdarzało do tej pory) to wszystko wina hormonków:) mamy do tego prawo teraz. a z tymi leukocytami to mam napisane że mam 51 a max to 30... w poniedziałek idę do lekarza i usg już nie mogę się doczekać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarnulla, ja polecam jogurt z dużą łyżką otrąb pszennych. Mają b. dużo błonnika. Ja jakoś nigdy nie miałam takowych problemów, ale jak tak jadłam to wypróżnianie miałam jak w zegarku... Oprócz tego wszystko co piszą dziewczyny. Zapytaj może w aptece to coś Ci poradzą. A mnie coś łapie :( Chlip :( Gardło boli. Oj chyba nie będzie dobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam widzę że tylko ja nie mam co robić... i siedzę przed komputerem... jak tam samopoczucie?:) mam nadzieje że dobrze wam mija dzień, ja niedługo idę na zaręczyny szwagierki jakoś nie jestem teraz towarzyska posiedziałabym z M poprzytulała się, na spacer poszła szkoda że tak ponuro na dworze tak mam wielką ochotę na lody włoskie...:) jutro do lekarza mam nadzieję że wszystko jest ok pozdrowienia dla was:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Jestem chora :( Nawet nie jest tak źle bo mam tylko strasznie bolący kaszel, ale mam też wysoką temperaturę :( Ponad 38st a wiem, że to jest bardzo szkodliwe. Najgorzej, że wzięło mnie wczoraj w nocy i nie miałam nic oprócz Gripex Hot Activ. I z tą temperaturą wysoką, dreszczami i ogólnym bólem całego ciała zdecydowałam się na wypicie połowy saszetki. Wiem, że on może szkodzić w ciąży bo oprócz paracetamolu ma jakieś dodatki (paracetamol 650mg, kwas akrobiowy 50mg, chlorowodorek fenylefryny 10mg). Stwierdziłam, że połowa saszetki to tylko pół dawki więc będzie mniej i wzięłam. Muszę powiedzieć, że pomogło ekspresowo, ale teraz po prostu jestem sparaliżowana strachem, że coś mogło się dzidzi stać. Po prostu głupia baba ze mnie, wiem :( Ale bałam się tej temperatury - mierzyłam co 30min i rosła cały czas o 0,1st. Jak myślicie kochane czy taka jednorazowa dawka leku może coś zaszkodzić? Czy tylko przy dłuższym stosowaniu? Teraz wzięłam Apap bo temp. wróciła (a Apap ma 500mg paracetamolu). I ogólnie same domowe sposoby stosuję (syrop z cebuli, płukanki z solą, herbata z miodem i cytryną itp.). A do lekarza dopiero jutro :( Czy bardzo narozrabiałam tym Gripexem?! Help!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale_ola- sądzę, że bardziej by zaszkodziło jakbyś dostała gorączkę ponad 39 stopni. Nie martw się, zwłaszcza, że to na bazie paracetamolu. Wiem, ze też są jakieś dodatki, ale myślę że taka jednorazowa sytuacja nie powinna zaszkodzić. na zaparcia -polecam dużo pić wody mineralnej min 1,5 litra dziennie noi błonnik czyli mleko lub jogurt z musli lub płatkami z pełnego ziarna np nestle fitness. Mi pomaga też danon activia np ze śliwkami. ja niestety nadal chora, w zasadzie poprawa jest niewielka, więc nie wiem czy jutro nie skończy się na antybiotyku. Naprawdę już ledwo żyję. Tylko modlę się o dzidziusia. pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emmi dzięki za pocieszenie :) Tak właśnie myślałam o Tobie, jak się czujesz. Teraz rozumiem jak stresująca jest choroba w ciąży - trzymaj się ciepło, na pewno będzie wszystko OK!!!! Ja jeszcze jutro muszę jechać na usg przezierności fałdu karkowego - mam nadzieję, że dam radę, przynajmniej się uspokoję jak zobaczę bijące serduszko :) I teraz na L4 i odpoczywam - u mnie w pracy połowa ekipy kicha, prycha i choruje... Zdrowiej kochana, będzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamien mi z serca spadl jak przeczytalam ze nie tylko ja sie mecze z problemami wc. Mi juz nic nie pomaga i brzuch od tego boli :( Czasami czopek glicerynowy sobie serwuje ale i to bez rewelacji dziala. Moja ginka przepisala mi jakis syrop ale po nim to chyba jeszcze gorzej... ehhh juz nie wiem co robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny! ja w przeciwienstwie do Was wyprozniam sie nawet 2 razy dziennie,ale mam za to problem z wzdeciami bez wzgledu na to co jem :( do tego mam wstret do wody i trudno zmusic mi sie do wypicia choc szklanki dziennie!!! w piatek bylam u lekarza,nie dostalam l4 nawet po tym,ze powiedzialam,ze 3 lata staralam sie o dziecko,ze pracuje w szkole i boje sie zarazkow,wirusow!szkoda gadac... pozdrawiam Was wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Mnie na lepsza przemiane materii pomagaly jablka i gotowane warzywa. Ale ola zrob sobie np.gorace mleko z czosnkiem i miodem.Paracetamol mozna brac bez problemu. Dziewczyny mnie strasznie meczyly wzdecia:(brzych pecznial i bolal:(pomogla mi herbatka rumiankowa i mietowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
superburek wlasnie pisalam o tych wzdeciach.Kup sobie herbatke rumiankowa i mietowa.Pomaga tez majeranek z kminkiem rozgniatasz na lyzecze i z woda pijesz.Mnie to przynosilo ulge.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Hej :-) superburek ja swój pierwszy zestaw musteli dostałam od sąsiadki, ale z tego co mówiła jest dostępna w aptekach, a w internetowych aptekach znalazłam przeceny do 30% :-) nadzieja oj ostatnio to nawet leniuchowałam na maxa, w ubiegłym tygodniu byłam tylko 2 dni w pracy :-) maja podpytałam sąsiadkę i ona stosowałą tantum rosa w ciąży oczywiście zewnętrznie :-) magia u mnie w grudniu było jeszcze przodujące centralnie, a teraz i tak sporo się przesunęło, po cichu liczę, że przesunie się jeszcze kilka cm :-) idea ja zawsze chciałam bliźniaki, bo ciężko byłoby się zdecydować, ale chyba ( pod wpływem partnera ) więcej rozmyślaliśmy o dziewczynce :-) goska od wczoraj mam małego stresika przed jutrzejszymi wynikami :-) iwi, sabiba padł mi domowy komuter więc gadulec od czwartku nieaktywny :-) Pozdrowionka dla wszystkich, zmykam troszkę popracować :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wlasnie zajadam sie suszonymi sliwkami i jak nie pomoga to do lekarza chyba bede musiala sie wybrac. Niby od ginki syrop dostalam ale nie dziala... kurde od dziecka mialam z tym problemy i jak sie juz uporalam to wrocilo znowu :( Przepraszam za marudzenie ale przez to mam wisielczy humor i jeszcze od dzis sama w domu z kotem i tak cicha... A wlasnie, czy wiecie cos na temat kota po porodzie? Trzeba sie go pozbywac z domu na jakis czas ze wzgledu na dziecko? ***************************** Zapraszam pod kartę ciąży na www.skarbmamy.pl ***************************** 🌼 Dwa Ankołki w niebie ***************************** ❤️10.11.2010 ICSI Transfer❤️ ❤️ Serduszko bije ❤️ ***************************** ***************************** Zapraszam pod kartę ciąży na www.skarbmamy.pl ***************************** 🌼 Dwa Ankołki w niebie ***************************** ❤️10.11.2010 ICSI Transfer❤️ ❤️ Serduszko bije ❤️ *****************************

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
superburek- jeżeli chodzi o wstręt do wody to ja miałam taki od 9 do 15 tygodnia ciąży- i nie mogłam się zmusić nawet do szklanki:) Przeszło zatem sie nie martw... Powiem Wam dziewczyny, że mi problemy z czasem trochę przeszły jeżeli chodzi o wypróżnianie się- ale słyszałam, że to taki standardowy problem w ciąży i niewiele czasem można zrobić. kasia- no mam nadzieje, że się przesunie... szkoda że nie można w tym pomóc:) A tak poza tym jak się czujesz? Dziś wyniki badań? Cały weekend leniuchując oglądałam wózki, foteliki samochodowe .. i nic nie wybrałam:( Masakra bo nawet nie wiem czym sie sugerować poza bezpieczeństwem dzieciątka. Eh no i ceną bo niektóre ceny jak z kosmosu:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magia dzwoniłam dzisiaj do kliniki i powiedzieli, że wyniki jutro po 12, wrrr jeszcze tyle godzin stresu. Ogólnie czuję się dobrze, brzuchol troszkę ciągnie w pachwinach, ale za to cera zrobiła się ostatnio super :-) no proszę, widzę że powoli zabierasz się do zakupów; ojjjj zapomniałam Grtuluję córeczki 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny co do zaparć to ja jak do tej pory nie znalazłam na to lekarstwa więc już chyba nie znajdę:) na początku miałam wzdecia i zaparcia, potem wszystko przeszło no ale nie pociesze Was bo im bardziej zaawansowana ciąza to dzieciątko bardziej uciska na jelita i jest jeszcze gorzej:) u mnie tym bardziej bo brak ruchu:( ale dacie rade jakos przetwac choc wiem jakie to meczace i stresujace jak brzuch boli bo zaraz sie myśli od czego to kasia jak wyniki? ale ola, emmi zdrówka zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maja jeszcze troszke muszę poczekać, będą jutro po 12 :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale_ola-musimy być silne choć psychicznie aby przetrwać te choroby. Dziś rozmawiałam z koleżanką która też była mocno chora przez 2 tyg w ciąży i mówiła że nic nie zaszkodziło maleństwu. Podobno niestety większość kobiet coś łapie w ciąży, bo to jednak aż 9 miesięcy. Trochę mnie to pocieszyło, więc i Ty się nie martw:) Trzymam kciuki za badania usg - ja już odliczam dni do mojego. Super że zobaczysz dzidizusia i moze nawet poznasz już płeć. Masz co do tego jakieś preferencje:)?? Kasiu-trzymam mocno kciuki za jutrzejsze wyniki, mam przeczucia że wszystko będzie dobrze. Potwierdzili Ci już płeć dzidziusia? Ja dziś czuje się nieco lepiej, choć spać nie mogę bo mam nos zatkany a jak oddycham przez buzię to wysycha mi gardło i zaczynam kaszleć ..eh Staram się jakoś trzymać i myśleć pozytywnie. Niestety, przez tą chorobę mam strasznie zapuszczone mieszkanie i dziś musiałam trochę posprzątać choć słabo się czuję. Teraz jednak już odpoczywam. W domu zostanę na pewno conajmniej do środy. Kurcze jak czytam o tych waszych problemach z zaparciami to aż się boję. Kiedyś miałam z tym wielki problem, a teraz o dziwo wszystko ok. Może pomaga mi trochę zespół jelita drażliwego, bo jak się zdenerwuję, to od razu pędzę do wc. Oby udało wam się zwalczyć te problemy. Do usłyszenia! Cieszę się, że jest to forum i że Wy jesteście 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Emmi mam dokładnie tak jak Ty - też nie mogę spać bo nos zatkany i boli, a gardło suche... Do tego jakieś koszmary. Tempka mi spadła trochę więc jest OK. Leki też mam te co Ty :) Lekarka powiedziała, że Apap można bez problemu brać. Siedziałam w przychodni 2 godz takie kolejki. Myślałam, że zwariuję... Jestem też już po usg i wszystko jest super :) Dzidzia ma 5cm prawie, serduszko bije jak szalone (pierwszy raz słyszałam), wygląda na to, że rozwija się prawidłowo, przezierność ok :) Każde usg przynosi taką ulgę, że szok! Lekarz był jakiś taki sztywny i małomówny, że się w sumie go nie wypytywałam za dużo. Co do płci to jeszcze musimy poczekać - mąż wolałby dziewczynkę, a mi to obojętne byleby zdrowe było :) Kuruj się kobietko! Ja staram się podchodzić do tego tak, że zniosę wszystko, a dzidzia jest tak chroniona w brzuszku, że nie ma się co martwić :) Kasiu trzymam kciuki za wyniki, na 100% będzie wszystko OK i płeć poznasz - super :) Dziewczyny, na perystaltykę jelit dobrze działa wypita na czczo woda z cytryną (można dodać odrobinkę miodu), super pobudza układ trawienny!!! Idę do wyrka bo padam na twarz po tym dniu jeżdżenia po lekarzach. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny czy wy tez macie czasami takie delikatne uklucia w dole brzucha(w macicy)??jakby ktos leciutko klul szpileczka??nie sa bolesne i nie codziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
petitki>ja mam czasem cos takiego,mam nadzieje,ze to nic groznego! Kasia>podaj w wolnej chwili namiary na te internetowe przeceny musteli :) ale_ola>ciesze sie,ze z dzidzia wszystko ok!dbaj o Was! magia>dzieki za pocieszenie z ta woda!czekam cierpliwie zatem,az mi przejdzie :) oby!!! pozdrowienia dla wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
petitki- ja tak mam nawet dość często, oprócz kłucia brzucha mam takie kłucia w pochwie jak by... trudne do opisania no i bóle brzuszka czasem jak ma @. Ale lekarz mówił, że to wszystko z powodu rozciągania macicy.. zatem ufam, że tak jest:) Laseczki duże macie brzuchole? Każdy komu mówię, że jestem w 17 tygodniu- mówi i masz taki mały brzuch? Hmmm, może fakt- że jak na razie tylko schudłam kilka kilo a nic nie przybrałam ma tu znaczenie ale wciskanie jedzenia mi nie idzie. Zrobie kiedyś tą fotę na naszą klasę- ale nie mogę się zebrać;) Kasia- no to czekamy do jutra na wiadomości... jakiż to skarb mieszka u ciebie w brzuszku i czy wszystko u niego dobrze (na pewno). Fajnie, że będziesz miała pewną informację co do płci bo u nas lekarz mówi- dziewczynka, ale proszę sprawdzić...:) A z tymi zakupami to tak bez przesady- staram się coś poszukać, żeby mieć jakiś pogląd ale ciężko mi idzie i przyznaję, że szybko się nudzę siedzeniem w necie. Na wszelki wypadek, gdyby przyszło mi leżeć chciałabym mieć coś powybierane- chociaż wiem, że nasze super łożyska się poprzesuwają bo tak. Rozmawiałam z dzidzią, że ma je tam przekopać w lepsze miejsce:)) ale_ola super, że wszystko dobrze bo to najważniejsze. Zdróweczka życze , dbajcie o siebie teraz bo choroby w powietrzu na każdym kroku można spotkać niestety:) emmi_świetny tekst... niesamowite prawda, że tak wiele taki mały skarb może odczówać:) maja- już 35 tydzień, jeszcze chwilunia i będziecie razem:) A jak się czujesz? Masz już wybrany szpital i uszykowaną wyprawkę?:) katekiss- pamiętaj jak ty masz łzy humor dzidzia to czuje zatem kochana optymizm.... a na pewno wszystko będzie dobrze. Takie babeczki jak my dadzą sobie radę z wszystkim co tam jakieś zaparcia... i problemy gastryczne. A z kotami- nie trzeba znam nawet rodzinkę, gdzie oboje są lekarzami mają małą córeczkę i dwa kotki. Jak są zdrowe to nic przecież nie zaszkodzą... Edysia, milka- a wy co kobiety zapomniałyście o nas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magia80 Dzieki kochana i zdecydowanie masz racje :* po poludniu sobie pospiewalam, pokolysalam i zrobilo mi sie milo i wesolo :D A kota to bym chyba sumienia nie miala oddac. Dzieki za odpowiedz. Co do wielmosci brzuszka to u mnie juz widac bo bluzki staly sie lekko obcisle ale jak mam szersza to nic a nic nie widac. A ja wczoraj chyba poczulam maluszka, pewna nie jestem... to bylo takie delikatne "dotkniecie piorkiem". Pewnie sobie wkrecam bo to chyba za wczesnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Hej :-) Dzwonili już z kliniki, genetyka OK - brak wad genetycznych, maluszek jest zdrowy i będzie na 100% synek Dawidek ❤️ Emmi, ale_ola kochane dużo zdrówka Wam życzę 🌼 superburek coś dla ciałka 🌼 http://www.mustela.net.pl/ http://www.kuzniazdrowia.pl/?PHPSESSID=&akcja=02&producent=109&ciag_znakow=mustela http://www.apteka-melissa.pl/wyszukiwanie2_Mustela?gclid=CP-I0ZeU-KYCFUEOfAod1RdGFg magia mój brzuchol jest widoczny, ładnie się zaokrąglił i prawdę mówiąc polubiłam wszystkie ubrania, w których jest najbardziej widoczny; spokojnie kochana pewnie już się do niego przyzwyczaiłaś i dlatego wydaje Ci się że jest mały 🌼 Przepraszam, że ostatnio nie piszę do każdej z Was, ale padł mi domowy komputer i mam tylko chwilkę w pracy od rana, buziaczki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KateKiss gratuluję kochana pierwszego "kopniaczka", to musiało być super uczucie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×