CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)

Maju Gabi waży 8900 i mierzy 79 cm :)

miholicholku co ja się wczoraj naużerałam z tym fb, wrrr, nie na moje nerwy. miałam czekać na męża a zaczęłam zakładac konto sama. najpierw nie miałam jak bo na mojego @ nie chciało wyskakiwał kom. że konto przypisane do tego adresu juz istnieje( bo mam na fb konto na swoje nazwisko już) potem jakieś nazwisko musiałam dać :), potem dodałam zdjęcie główne ale szybko je usunęłam bo po wpisaniu w wyszuk. miholichol byłam od razu w Twoich znajomych i zdjęcie profilowe było widoczne a tam moja japa :) :) :) w końcu odpuściłam ale mężuś dziś obiecał dokończyc dzieła- także to jestem ja tylko jeszcze bez zdjęcia- rozumiem że na profilowe muszę jakies fikcyjne wkleić... dziś dokończę dzieła :) cieszę się miholicholku że wszystko ok na usg :) ja myślę że jak już Jasiowi będzi en aprawdę niewygodnie to da sobie radę i będzie się pchał :) Kasiu rzeczywiście jak na forum jesteś to od razu tłoczno :) no ale teraz to już tak zostanie :) maju - super że wyniki dobre :) widzisz Kochanie juz pierwsze promyki słoneczka są :) drugaszanso- cieszę się że wszystko ok. ja też uważam że zawsze lepiej się upewnić niż zamartwiać bez potrzeby. Eewa- no to będzie kolejny przystojniacha w rodzinie :) Gratulujemy :) a ja termin mam na 20 kwietnia , ale będę miała cc w okolicach wielkanocy- myślę że śniadanie zjem jeszcze w dwupaku :) onaaa - a Ty kochanie rozdziel obowiązki i będziesz miała darmową pomoc domową w świątecznych porządkach :) kulfoniku - masz rację od tego leżenia to można ześwirować. ja od 3 dni starałam się tylko leżeć przez te bóle i zwyczajnie już fiksuję :) a słodkości też uwielbiam :) ściskam mocno i trzymaj się Kochana, bo i tak nie ma jak w domciu :) Wesoła- dla Ciebie Skarbie też dużo wytrwałości! Dzielna z Ciebie mamusia więc dasz radę! buziaki ale ola- tak mi przykro że nie umiem pomóc- trzymam kciuki za was dziewczynki! Emmi - Jula to już kawał babki, super! A na wszystko przyjdzie czas! Jak zacznie broić to zatęsknisz za czasem jak sobie grzecznie leżała :) :) :) magio- buziaczki dla Ciebie i Lenki :) Jak tam Kochanie kiedy wracasz po rodzeństwo dla córci? dziewuszki uciekam- pozdrowionka!

ps. miholicholku to moje nazwisko do dziubaska sobie wymyśliłam :) dzisiaj wszystko pozmieniam :) a mąż miał ubaw... :) :) :)

Drugaszanso ciesze sie że u Ciebie wszystko ok i przy okazji widzialas maluszka :D Kasiu szalona kobieto :D ładnie gonisz te stronki :-) nie nadązam czytac ;-) Czekam na wiadomosci od Ciebie po wizycie. Pytasz o moje objawy ciazowe? ma dwa :D moja osobista ukochana sunia brzydko pachnie /ale tylko dla mnie :D/ i od dwoch dni mam takie dziwne piersi :-o Maja spoznione ale szczere zyczenia dla Majeczki :D Miholicholku waga Jasia chyba niezla ? nie za duza, nie za mala - taka w sam raz.

Wesola, Iwi, dziekuje!!!!! Kasiu, u mnie nadal nic... Zero jakichkolwiek symptomow. Ani nie czuje piersi, ani nie jestes wrazliwa na zapachy, nie muwiac o jakis nudnosciach. Czasem tylko cos pociagnie mnie w brzuchu. Moze dlatego tak ciezko mi uwierzyc z ta ciaze...... Mam scan za 1.5 tygodnia to sie wyjasni:-)

witajcie kochane na poczatek Majeczko wszystkiego najlepszego z okazji urodzin,duzo zdrowka przede wszystkim, usmiechu,radosci zyczy Sylwia i Tomaszek ale ola my podajemy wode przegotowana malemu,postanowilam wycofac mu herbatki bo duzo ich pil, w nocy to nie mozna bylo butelki wyrwac,wiec przestawilam na wode i jest super nawet juz nie wstaje jej w nocy pic, gdzies czytalam zeby dziecku w nocy wode dawac to nie bedzie mu sie chcialo i oplacalo na wode sie budzic i tak jest. spi sobie cala noc ladnie. a co do jedzenie to my dawalismy sloiczki tak do okolo 10 miesiaca, pootem juz jadl z nami, najpierwi blenderem siekane,pootem juz kawalki cale,a teraz gryzie wszytsko. on je wszystko i na szczescie nie ma allergi, sam nawet przynosi co chce zjesc, to banana zeby mu dac to jablko.to buleczke. my pieczemy sami chlebek od niedawna to maly uwielbia. tez bylam zdania ze sloiczki to jednak jakies testy przechodza a w sklepie niewiadomo jakie mieso i warzywa. kasiu obrona w czerwcu i w wakacje chcemy zaczac starania o drugie dziecko:) dzis trzymamy kciuki za 2 babelki. a dziewczyny wybieracie sie z maluchami na wakacje w tym roku? wesola strasznie ci wspolczuje chorob maluszkow, zycze duzo sily. wszystkie Was pozdrawiam.

aa i dziewczyny, lullaby, druga szansa, ja wogle nie mialam wymiotow mdlosci,w calej ciazy,zadnych zachcianek, nie byalm wrazliwa na zapachy ale uwaga za kare mialam okroooopna zgage kora zaczela sie okolo 4 m-ca i trwala do konca, w 8-9 m-cu to juz plakalam z z tego powodu tak mnie pieklo,na koniec juz mialam tak przelyk i zoladek przepalony ze krwia wymiotowalam, po porodzie przeszlo jak reka odjal. takze cieszcie ze brak takich niedogodnosci:)

Kasiu trzymamy kciuki za śliczne Bąbeleczki:) drugaszanso to dobrze że wszystko dobrze:)tak byś miała stresa do poniedziałku a tak luzik! iwi no właśnie nieprzespane nocki,ząbki i Lenka nieco spadła z wagi,trzymam kciuki za dobre wyniki . sabiba noo okazałe to Wasze szczęście:) miholicholu z Jaśka też duży kawaler-widać ze dobrze mu u mamci:) dziubasku jeszcze troszkę i będziesz się nam tu córcią chwalić:) maju cieszę się że wyniki wyszły super,taka natura Mai że jest taka drobniutka,jakaś top model nam tu rośnie:) Emmi oj dużo pracy przed nami jak to na wiosnę-ale jeszcze dajemy radę poza tym nie ma to jak ruch na świeżym powietrzu:)a co do Juniora to Kacper:) ideo fajnie że sie odezwałąś.Jak tam zajęcia z innymi dziećmi Tomaszkowi się podoba?trzymam kciuki za mgr i udane wakacje-macie już coś upatrzone?Tomaszek będzie zachwycony rodzeństwem:) Co do zgagi ja też to przeżywam...wieczorem tak strasznie mnie pali że właśnie na wymioty mi się zbiera,blee pozdrawiam i uciekam na powietrze:)

hejka :-) miholku Twój mały to kawał chłopiska :-)myślisz, ze ta pozycja do wyjścia jakoś mu przeszkadza???kurcze, mam nadzieję, że nie...moja już tak od miesiąca prawie ułożona...boję się czy to nie będzie miało wpływu jakiegoś na główkę albo co.... dobrze, że Jasio tak się mamy trzyma, zawsze bezpieczniej... :-) dziubasku ;-) Ty też już prawie prawie, do świąt niedaleko ;-) masz rację z dwojga złego lepiej kiblować w domu..;-) Emmi no fakt ten, net to jeszcze mi oszaleć nie pozwolił :-) powolutku zaczynam działać, chociaż M. mnie wnerwia i ciągle pyta, "a po co, a to drogie nie możnaby czegoś innego..itd." szału można dostać..wczoraj mu musiałam tłumaczyć po co kupować pieluchy tetrowe skoro sa jednorazówki.....a chciałam zamówić dosłownie kilka.... maja super, że wyniki dobre :-) drugaszanso na problemy z zaparciami polecam duphalac. ciężarne mogą używać :-), iwi :-), sabiba :-), Eeewa i pozostałe niewymienione:-) idea widzę, że za ciosem chcecie iść :-) Tomaszek będzie zachwycocy z rodzeństwa :-) u mnie dół, mam wyraźnie gorszy dzień. w domu syf, nie moge posprzątać, M. to chyba nie przeszkadza. musze wygospodarować miejsce na rzeczy dla małej i też nie mogę...masakra jakaś. nie będe robić chyba zakupów dopóki mieszkania nie doprowadzi do porządku, to nie ma sensu. na dodatek pogoda tak piękna, że aż zębami zgrzytam...wrrrr....tylko moim kotom nie przeszkadza takie lenistwo..tam gdzie padną, tam leżą :-P a tak w ogóle ktoś wie co się z miki dzieje? pozdrawiam

kulfoniku to masz sie, pogon m koniecznie do spprzatania. u mnie jest wrecz odwrotnie to maz mnie zawsze na zakupy namawia, ja jestem taka ze mi starczy jeden plaszczyk , jedna kurtka , jedne buty na zime, a maz mnie zawsze cxhodz kupimy ci to chodz kupimy ci tamto, ja nie lubie mierzyc i konczy sie tak ze to on mi cos wyszuka a ja tylko przychodze zmierzyc. teraz znow wypatrzyl mi plaszczyk i trzeba jechac. eewo a powiedz juz wyprawke kompletujecie czy czekasz do 30 tyg, ja tez dopiero wszystko kupilam w 33 tygodniu bo bylismy za granica i wtedy dopiero wrocilam do Polski heh.? bedzie kacper bardzo ladnie. a co do wakacji to maz sie upiera bym pojechala z malym w lipcu nad nasze polskie morze na 2 tyg bo naczytal sie o dzialaniu jodu i chce by maly powdychal, bo on nie dostanie urlopu 2 razy a w sierpniu chyba grecja, ale ja bardzo chce nad Ocean wiec narazie szukamy czegos.:) Kasiu czekamy na wiesci u mnie juz 15:00 prawie wiec pora obiadowa to ty juz pewnie po.

Witajcie :-) Już jestem, musiałam tylko wpaść do rodziców, pochwalić się :-) Dziś 16dpt beta urosła do 2980, są dwa bąbelki, a w jednym był już nawet widoczny zarodeczek, mierzył aż 1,1 mm - ale olbrzym ;-) Za dwa tygodnie usg serduszkowe :-) Daisy, Lullaby-li czekamy na Was :-) Pozdrawiam Was cieplutko i zmykam do pracy :-)

Kasiu,super,barddzo sie ciesze:):) Uwazajcie na siebie i czekamy na serduszka :)

Majeczko cieszę się, że wyniki wyszły OK :) Drugaszanso dobrze, że poszłaś na kontrolę i się uspokoiłaś :) Najważniejsze, że okazało się, że wszystko jest dobrze :) I do tego miałaś mały bonus i podglądnęłaś maluszka - super :) Miholichol dzięki za troskę kochana :) A jak Ty się czujesz??? Jaś to już duży chłopczyk gotowy do startu :) Ach chyba wszystkie tu czekamy na niego jak na szpilkach :) Wesoła, Onaaa, Eewa, Maju, Superburku, Emmi, Idea dziękuję za rady :) Na Was kochane zawsze można liczyć!!! Ja daję Hanuli właśnie Hippa Bio i też uważam, że te słoiczki przechodzą na pewno szczegółową i rygorystyczną kontrolę jakości i lepiej dać malutkiej takie warzywka niż to to co teraz jest sprzedawane. My mamy w okolicy bazarek i zaprzyjaźniony jeden stragan na którym sprzedają swoje warzywa. Nie są one takie piękne jak w marketach, ale mam pewność, że nie są pędzone. Do tego pani która tam sprzedaje ma wnuka 3 miesiące starszego od Hani i mówi, że teraz to właśnie jest problem i wiem, że jej mogę zaufać bo mnie nie oszuka i jest uwrażliwiona na temat karmienia małych dzieci. Tak więc podjęłam decyzję, że dopóki nie będzie dobrych warzyw to daję Hippa, a potem sama gotuję. Co do wody to nawet tak źle nie idzie i troszkę pije. Mam nadzieję, że niedługo już się całkiem przestawi. A i jeszcze podobno teraz najlepsze są mrożonki bo to warzywa z lata. Ale też cholera wie czym to pryskane... Emmi mi wtorek psuje :) Super!!! Bardzo się cieszę, że się zobaczymy!!! Ciekawe jak dziewczynki zareagują na siebie. Hania nie ma styczności z innymi dziećmi. No widzę, że dużo się u Ciebie dzieje! Fajnie, że znajdziesz dla nas czas :) Zazdroszczę własnej marchewki. Moja babcia ma dzięki Bogu działkę, a tam prawie wszystko więc w sezonie też jestem zaopatrzona :) Ja na wizytę czekałam tydzień bo ze skierowaniem od pediatry nie czeka się u tej lekarki długo. Teraz wyjeżdża jakoś przy okazji świąt więc pewnie drugi tydzień kwietnia będzie miała wolny termin. To jest pani dr Ewa Sikorska http://www.ewasikorska.pl/ Julcia rośnie Ci jak na drożdżach! Hanka też waży pewnie już ponad 8kg. Idea chyba powoli będę rzeczywiście Hanię przestawiać z cyca na wodę w nocy. Zobaczymy jak to będzie. Najwyżej się nie uda :) A Twój Tomaszek to już duży i zaradny chłopczyk :) Sabiba jak tam wizyta??? Iwi trzymam kciuki żeby było coraz lepiej z tym nocnym wstawaniem. Może rzeczywiście ząbki wyjdą i wszystko się poprawi. Trzymaj się! Kulfonik kochana mam nadzieję, że dół szybko minie!!! Ściskam z całych sił!!! Kasiu strasznie się cieszę!!!!!!! Teraz to już wszystko będzie wspaniale :) A 25 listopada to piękna data! Mój mąż w ten dzień urodzony :) Onaaa może układ pokarmowy Dominiczka musi się przyzwyczaić do nowości i stąd ta odrobina śluzu? Obserwuj i jak nic się nie zmieni to może poradź się lekarza... Eewa super, że synuś tak ładnie rośnie :) Zazdroszczę prac w ogrodzie!!! Ja niestety nie mam, a bardzo mi się marzy :( Wesoła, a jak tam u Was? Jak maluszki? Mam nadzieję, że idzie poprawa!!! Pysiaczek jak tam? Wyspana? Dziubasku pozdrawiam Was :)

Kasiu strasznie sie cieszę, buziaki dla maluszków:) Sabiba pisz co u was

Kasiu przecudowne wiadomości, gratuluję kochana!!!

Kasiu ale mnie przetrzymalas, wrocilam z uczelni, odpalilam kompa i szukalam wiadomosci od Ciebie na forum iseminacja a tam doopa :-) Miholichol/dziekuje/ dala mi znaka ze tu napisalas. Gratuluje betki i babelkow :D . ps. ale Ci dobrze masz juz za soba ta wizyte, ja caly czas mysle o swojej poniedzialkowej, czy wszystko bedzie dobrze? booooooooooo nie ukrywam ze martwi mnie ten brak objawow :-( chyba wolalabym juz obejmowac porcelane ;-) A Ty Kasienko masz jakies objawy ?

witajcie :) ja tak na szybko bo zarazy wybywam :) Kasiu ogromne gratulacje :) u nas ok :) kontrolna tomografia za ok 1-2 miesiące :) pani neurolog nie ma zastrzezeń do Gabi :)

Kasiu cudne wiesci, spokojnych 9 miesiecy:)

Dziękuję Wam kobietki :-) Sabiba strasznie się cieszę, że u Gabi wszystko dobrze :-) Nikogo niczym nie zaraziłam, wiec chyba już czas się spotkać :-) Gabi już taka duża, że teraz to nawet jej nie podniosę :-( ale za to mocno uściskam :-) Daisy strasznie się denerwowałam czekając na wynik bety i wizytę, ulżyło mi dopiero jak zobaczyłam bąble na monitorze :-) Co do objawów, to bolą mnie coraz mocniej piersi, ciągle jestem śpiąca i głodna, kilka razy miałam mdłości, ale bez przytulańców z wc'tem :-) Beta ładnie Ci przyrasta więc musi być dobrze. O której masz wizytę w poniedziałek :-) Miholichol a jak Jaś, dziś dalej nic nie czujesz, nawet jednego małego skurczu ;-) Maja na buziaki jeszcze za wcześnie, ale pogłaszcze po brzusiu ;-) Ale_Ola to teraz będę pamiętała o życzeniach dla Twojego M :-) Drugaszansa Ty to jeszcze troszkę i już płeć poznasz :-) Przyznaj się, zrobiłaś już pierwsze zakupy? :-) Emmi jeden już się uśmiechał do mnie na ekranie, a drugi troszkę wstydliwy i się schował, może pokarze się następnym razem :-) Superburek Ich nicht ferschteien, jak to po polsku nie ;-) Pysiaczek oj kochana, jesteś na długiej liście osób, od których to słyszę ;-) Widzę, że i Ciebie śpioch łapie wcześnie :-) Iwi bardzo mi przykro z powodu problemów z Lenką :-( Idea to nie pozostaje nic innego, jak tylko życzyć Wam bardzo owocnych wakacji :-) Dziubasek kochane gonimy gonimy ze stronkami, trzeba normę wyrobić do świat ;-) Eewa a jak udaję Ci się pozbyć zgagi :-) Kulfoniku ogarnęłaś już w domciu :-) Pozdrawiam :-)

Lullaby-li to Ty kochana od razu będziesz miała usg serduszkowe :-)

Kasiu :) wiedziałam że są dwa Bąbelki:)bardzo się cieszę-Wasi rodzice pewno też szczęśliwi:)hmm pierwsze mdłości gratulacje ;)co na zgagę?można zjeść troszkę migdałów,na czarną godzinę mam gaviscon do ssania ale staram się nie nadużywać-ranigast też podobno pomaga i renni ideo ach morze kocham zwłaszcza Bałtyk we wrześniu,w tamtym roku urlop wyszedł w sierpniu i niestety pogoda była pod psem(oczywiście to nie reguła;) ).A na jesień było cudnie pogoda piękna i nie było takiego tłoku,naprawdę wypoczęliśmy.Co do wyprawki... a co tam poczekam do 30 tc potem jak kupować to kupować:) będzie szał zakupowy.Oczywiście podpatruję mebelki,wózki,butelki itd kulfoniku kupiłaś sobie coś fajnego?coo Twój mąż nie chce sprzątać?musisz go wziąć jakimś małym szantażykiem. ale olu tak swoje warzywka to duży plus,jestem szczęściarą bo i swoje warzywka,i kurka i jajeczko i jakiś owoc...tylko że trzeba mieć troszkę czasu uff jak mnie bolą plecy i stopy...dziś nieźle się spociłam,zaraz kąpiel i cóż mąż MUSI mi zrobić masażyk-zapracowałam a co pozdrawiam,przesyłam buziole

Kasienko ja mam wizyte w poniedzialek dopiero na 17.00 :-(

Eewa jak Ci się udaje opanować szał zakupowy, ja już nie mogę się doczekać. Z pewnością nie dotrwam nawet do końca pierwszego trymestru bez zakupów :-) Daisy szybko zleci, zobacz dopiero co ja zaczęłam odliczanie i już jestem po. Zostało Ci tylko 72 godzinki, a jutro rano jak wstaniesz będzie tylko 60 :-)

Kasia - gratulacje dwóch bąbli :))))))))))) PS. czy któraś z Was używa wózka bebetto solaris lub jedo fyn 4ds? jeśli tak to jakie opinie?

Kasiu- ogromne gratulacje. Baaardzo sie ciesze, ze sa 2:) Ja krotko, bo to byl najgorszy wieczor w moim zyciu. Od wczoraj walcze z goraczka Wojtka. Dzisiaj spalam od 5do 7rano. Cala noc robilam mu oklady. Daje maksymalne dawki lekow, ale ciezko zbic mu goraczke. Od wczoraj bylo 39 , a dzisiaj wieczorem temperatura zaczela szybko rosnac i przekroczyla 40 stopni. Mocno sie zdenerwowalam. Oczywiscie natychmiast oklady. Przez 1,5 godziny nie moglismy ruszyc goraczki. Potem troszke spadla, to mu zrobilismy chlodna kapiel. Do tego rozkrzyczana Zosia, ktorej nie dalo sie wytlumaczyc przeiez, ze musimy sie zajac Wojtkiem. Koszmar. A dzisiaj kolejna noc czuwania. Kurcze, musze leciec. Tyle bylo spokoju. Juz ma dreszcze:(

wesoła współczuję:( a Wojtuś jest przeziębiony czy tylko ma gorączkę? Maja też miała od soboty do środy taką wysoką, tez po 40 stopni i zbić nie mogła, tez sie strasznie martwiłam zeby nie dostała drgawek

Witajcie dziewczynki:) Wlasnie,w ktorym miesiacu poznalyscie plec dzidziusia? Kasia noooo wyczulas mnie z tymi zakupami,ja chyba oszalam;) Wybralysmy sie z moja kochana tesciowa na zakupy,kupic pare ciuszkow,pojsc na kawe itp. I tak bylo dopoki nie dojrzalysmy pierwszego lepszego sklepu dla dzieci. "a wejdziemy tylko poogladac, nie kupujemy,nie wolno,to za wczesnie,tylko popatrzymy" hehe. Maaatko jakie to wszystko slodkie, zachowywalysmy sie jak dwie szurniete nastolatki,oooooooo zobacz jakie to slodkie ,a to oooooooooooooooooooo... Koniec koncow wyszlysmy z dwoma torbami.Wiec wyprawke juz mam. Ale teraz juz spokoj,ja sobie jak cos, to tylko spokojnie ogladam,reka mnie swedzi,ale odkladam;) Jak ma byc dzidzius to bedzie,a jak nie to tyle jest biednych rodzin,ze sie nie zmarnuje. No ale mysle,ze moje malenstwo bedzie posiadaczem tych cudeniek. Ale wydaje mi sie,ze to nie tylko ja jedna tak mialam?..prawda??? Dziewczynki u mnie cudowna pogoda sie robi,zapowiedziane 26 stopni;) Milego weekendu.Buziaki

Witajcie :-) Czekajko dziękuję :-) Ja z wózeczkiem niestety nie pomogę. Wpadaj do nas częściej, napisz proszę co u Ciebie, jak się czujesz. wybraliście już imię dla córeczki :-) Wesoła dziękuję :-) szczerze współczuję, aż nie wiem co Ci kochana napisać. Naprawdę dużo dużo zdrówka dla Zosi i Wojtusia :-) Miholicholku a może już urodziłaś ....... :-) Daisy zostało już tylko 56 godzinek :-) Ale pięknie świeci słoneczko, zmykam na spacerek z psiakiem, a potem z mamą na targi kwiatowe. Trzeba zrobić wiosenne porządki na balkonie :-) I od razu uprzedzam - nie będę się przemęczać ;-) Pozdrawiam Was cieplutko :-)

Ksiu jeszcze raz gratulacje, tak bardzo się ciesze Waszym szczęściem. Z niecierpliwością razem z Tobą czekam na Usg serduszkowe Twoich Bąbelków! Pozdrawiam buziaki ode mnie i Lenki

Drugaszansa to witaj kochana w klubie. Też nie wierzę w przesądy, jak ma być to będzie. Ja ubranek też mam bardzo dużo, od 0 do 6 miesięcy. Zaczęłam jeszcze z Dawidkiem, potem kolejne w wakacje i ostatnio na jesieni. Dwa zestawy dla dziewczynki i dla chłopczyka, co się przyda to się przyda, a co nie to poczeka na później ;-) albo porozdaję, ale przyjemności nie będę sobie odmawiać. Baaaaa ja to nawet na jesieni pokoik już przygotowałam i tylko mebelków brakuje. Nawet sama miśki na ścianach pomalowałam. Teraz tylko czekam do 6 marca i zamawiam mebelki, a coooooo teraz będzie juz dobrze !!!! Szkoda, że nie mieszkamy blisko siebie - szalałybyśmy obie :-) Iwi slicznie dziękuję, uściskaj mocno Lenkę ode mnie i do usłyszenia na NK :-)