MÓGŁBY MI KTOŚ WYTŁUMACZYĆ KRZYŻÓWKI GENETYCZNE ?

jw. kompletnie tego nie rozumiem , a ja albo jestem tempa albo nauczycielka źle mi to wytłumaczyła :D nie chodzi o cechy fizyczne tylko o dziedziczenie chorób np mukowiscydoza daltonizm fenyloketonuria wzywam wszystkich ludzi dobrej woli ! błagam jutro mam spr i nie czaje tego kompletnie ! :P

a to sa te choroby przenoszone na chromosomie y wyłącznie?

mukowiscydoza. musza sie spotkac oboje rodzicow z allelem recesywnym obarczonym mukowiscydoza i na wskutek.. hmm tworzenia nowego organizmu. czyli mieszaniu sie genów. potomek otrzymuje dwa allele recesywne czyli bedzie chory.

ta fenylo cos tam podobnie jak mukowiscydoza

jestem z humana wiec wtf ? :D tzn ja w zeszycie mam cos takiego: Mukowiscydoza M- allel niewarunkujący choroby m- allel warunkujący chorobę P: *znaczek kobiet* Mm X mm *znaczek mężczyzny* F1: Mm, Mm , m m , m m i robimy to na obie płcie i musimy podać prawdopodobieństwo w procentach. istna magia.

potem robiliśmy to w tabelkach i to chyba jest łatwiejsze co ? matko jak ja tempa jestem.

czekaj.. czyli Mm to kobieta, a mm to mężczyzna? no to będzie 50% szansy.

czekaj narysuje ci to w paincie :P

ok dzięki ci :D

http://www.voila.pl/335/38wrq/index.php?get=1&f=1 jak wynika z tabelki.. to na niebiesko to tam gdzie wystapi choroba. czyli sama widzisz, ze to 50%

mukowiscydoza to przecież delecja, a nie choroba sprzężona z płcią jeśli chodzi o daltonizm to choroba sprzężona z płcią tzn. gen recesywny warunkujący tą chorobę jest umieszczony na chromosomie X dlatego najczęściej chorują na to mężczyźni, bo mężczyzna ma zestaw XY, wystarczy, że tylko jedenX ma recesywny allel i już jest chory,chromosom Y jest pusty, warunkuje tylko cechy płciowe, nie zawiera genów warunkujących chroby :D

zreszta. nie trzeba tabelki. z tego juz wynika "F1: Mm, Mm , m m , m m" ze bedzie to 50%.

autorko- a nie łatwiej poczytać w podręczniku? na sprawdzianie obowiązuje materiał z podręcznika, a skoro jesteś na profilu humanistycznym, to z czytaniem ze zrozumieniem problemu nie powinnaś mieć

ah faktycznie. ona ma racje. to X przenosi chory allel, a poniewaz Y jest "pusty" to nie moze chorego zdominować. i wystepuje choroba..

olipierdoli, ale wypisujesz bzdury wierutne :D, jak się nie znasz, to się nie odzywaj.

ja mogę ci wytłumaczyć o co chodzi z daltonizmem i innymi chorobami, tylko napisz jakich konkretnie zadań nie rozumiesz

koloratka, ale w czym masz problem? nie chcesz jej tlumaczyc to nie tlumacz i sobie stąd idz :P

zresztą widzę że tu i parę innych osób zna się na rzeczy:P

wez spierdalaj fanka. przeciez przyznalam ci racje. w przeciwienstwie do ciebie pisalam to z pamieci, a mialam to ostatnio w szkole sredniej jak nie w gimnazjum. a ty sobie na gogle wyszperalas i cwaniakujesz. zresztą jak widzisz, ona nawet tego nie musi wiedziec, bo ma zadania zwiazane raptem z ta tabelka, a tutaj juz mi nie zarzucisz, ze mowie cos zle.

ale nikt jej lepiej nie wytłumaczy niż książka albo strony w necie na których jest opisane to, czego nie rozumie chyba najlepiej sięgac po wiedzę 'do źródła', a nie pytać na kafe, gdzie większość osób nie jest 'na bieżąco', a już na pewno nie wytłumaczy komuś kto nie rozumie...:O żeby zrozumieć trzeba przeczytać od początku... a nie słuchac jakichś wyrywkowych 'porad' dlatego sugeruję dziewczynie, żeby zapoznała się z tym, co ma w podręczniku, bo właśnie na podstawie tego, co tam jest, nauczycielka ułoży pytania na sprawdzian... proste ;)

:D nie wyszperałam w google, tylko studiuję kierunek medyczny i wiem o co kaman, a jeśli nie jesteś pewna w 100 procentach, to po co bzdury wypisujesz

wypierdalajcie stad wszyscy. ty tez koloratka i autorka tez wypierdalaj :o

nikt lepiej nie wytłumaczy niż nauczyciel, o ile jest dobry :)

powiedzialam mniej wiecej o co kamman, a ty mi to przypomnialas jak jest. no i ci przyznalam racje. i ty nie jestes od rozkazywania mi co mi wolno tlumaczyc a co nie. skad moglam wiedziec ze siedzi tutaj jakas z kierunkow medycznych? zawsze to lepiej zebym ja jej pomogla niz nitk. zreszta ona nawet tego nie musi wiedziec, bo podejrzewam, ze jest w gimnazjum albo 1 liceum i ma dopiero rozwiazywanie zadan na tabelkach. widzialas jakie ma zadanie. obliczyc ile procent szansy jest na wystapienie choroby :o

tam wyzej to jakis podszyw.

no właśnie jeśli jest dobry... zazwyczaj nei miałam problemu bo mieliśmy sama teorie na biologi ale teraz te krzyżówki maatko te krzyżówki działa ja jakieś zasadzie ? bo ja nawet nie wiem jak co oznakować...

Fanka- tak, nauczyciel jest od tłumaczenia, ale głównie od prowadzenia lekcji... nauczyciel przedstawia materiał i tłumaczy, jeśli uczeń powie, że nie rozumie... jeśli takiego sygnału nauczyciel nie dostanie... to niestety w związku z tym, że nie potrafi czytać w myślach 'wykłada' to, co zakłada program nauczania... i ćwiczy NA PODSTAWIE PROGRAMU i podręcznika jesli uczeń nie rozumie, to w jego interesie jest ruszyć tyłek do nauczyciela ;) a o ile dobrze pamiętam, to sprawdziany nie są zapowiadane z dnia na dzień :P autorko- jeśli nie potrafisz zrozumieć z podręcznika, to poszukaj w necie... albo poczytaj raz jeszcze na spokojnie- zawaliłas, że nie zapytałas nauczycielki albo jakiejś koleżanki, która rozumie 'na żywo' znacznie lepiej jest coś komuś wytłumaczyć

jestem w 3 liceum ale to szczegół bo z biologi mam podstawy podstaw :D

"ale nikt jej lepiej nie wytłumaczy niż książka" ksiazka nic nie tlumaczy

te krzyżówki to banal.. jak masz np MM i mm to je obsadzasz w tabelce.. o tak: ___M___M__ m____|_____ m____|_____ a potem to krzyżujesz tak jakby. czyli bierzesz to z góry i to z boku i wpisujesz ___M_______M__ m__Mm__|_____ m_______|_____ to Mm wzielo się z M na górze i m po lewej... i tak robisz dalej ___M_______M__ m__Mm__|__Mm__ m_______|_____