Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niewinna i mała

Narzeczony domaga sie intercyzy!!!

Polecane posty

Gość makatka króla Juliana
"No tak, autorka jest wstrętna i w ogóle. Tylko nie rozumiem, dlaczego nikt nie zada pytania: dlaczego się z nią żeni??????? skoro to taki potwór. Po co?????" Prawdopodobnie oboje są siebie warci. :D "Taki mam charakter ze czasem urzadze facetowi awanture bez powodu. Mezczyzna wtedy powinien kobiete uspokoic, ustapic jej z jednego podstawowego wzgledu. Kobiety sa bardzo wrazliwe na slowa." I dlatego równouprawnienie ma polegać na tym, że facet daje się lać, obrażać i wycyckiwać z kasy? Jesteś zwyczajną hipokrytką. Chcesz kasy, to zarób sama. I oczywiście podziel się z mężem, bo przecież co Twoje, to i jego, prawda? Ach, i jeśli on narobi długów, to też pamiętaj o wspólności majątkowej. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooooooooooooo____
Autorko gdzie Ty to wyczytałaś, że to facet powinien ustapić kobiecie, bo ma słabsze dni, a on nie moze mieć? Zmień te poglądy, bo żaden z Tobą nie wytrzyma. Facet też człowiek i może mieć gorsze dni. Ale to, że powiedział, że chce mieć pewność że zawsze będzie mógł Cię wyrzucić z domu.. Po takim tekście bym się do niego nie odzywała. Ale Wy chyba obydwoje jesteście siebie warci. Sorry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i w sumie koleś nic złego z tą intercyzą nie zrobił - z jakiej paki ma oddawać swój dorobek przed ślubny komuś tylko dlateo że zostałas jego żoną .... A poza tym i tak byś nic nie dostała, bo to co macie przed slubem nie jest własnością po ślubie.... np samochó masz swój i bierześ ślub to on wcale nie staje sie wasz - nadal jest twój , to co zakupicie po ślubie nie wazne z której kieszeni to będzie wasze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To żenujące..
ooooooooooooo____ - jeśli nie zapewnia się drugiej połówce tego marginesu zaufania, to nie jest to miłość! Miłość jest wtedy, gdy druga osoba jest ważniejsza nawet od nas - to jest miłość. Czym przy tym są pieniądze? Nawet gdyby i zabrała mu tę połowę jego kasy, to czym to jest? Do grobu ją weźmie? Albo co? To tylko pieniądze! Skoro dla takiego jest ważniejsza, niż druga osoba, to ja takiego bym nie chciała. Bo mnie układy nie bawią, a wręcz brzydzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zachowujesz sie jak małe dziecko, które czegoś chce/nie chce i mysli, że jak tupnie nóżką, to świat sie dostosuje... Sorry, ale świat wygląda trochę inaczej niż Ci się wydaje. Albo jestes trolem,bo nie wierzę,że takie kretynki chodzą po świecie, albo jakas niedorozwinięta jestes :))))))) Albo prostaczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makatka króla Juliana
"To tylko pieniądze! Skoro dla takiego jest ważniejsza, niż druga osoba, to ja takiego bym nie chciała. Bo mnie układy nie bawią, a wręcz brzydzą. " Jak parę lat pospłacasz np. cudze długi, niedojadając przez ten czas, to zmienisz zdanie co do tego, czy pieniądze to TYLKO czy AŻ pieniądze... Pieniądze to czyjś wysiłek, czas, praca, zaangażowanie, pomysłowość. Pasożytom, którzy myślą, że przyjdą na gotowę, mówimy NIE. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To żenujące..
A on już ma zaplanowane jej wywalanie z domu. Ależ musi ją kochać.. Jaka to piękna miłość :O taaaaa Jego kasa i jego kasa.. Ale po co on się żeni???? Pytam po raz kolejny? Nie chce się dzielić, to niech sobie siedzi i liczy swoją kasę, a nie planuje wyrzucanie z domu żony już przed ślubem. Zmusza go ktoś do tego ślubu? Czy jak? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie, nawet jakbym mu urzadzala codziennie awantury bez powodu i rzucala czym popadnie w jego mieszkaniu to on nie ma prawa mnie wyrzucac. A sam mi powiedzial ze skoro dwoch mezczyzn mowi mu ze zachowuje sie jak wariatka to on musi byc przygotowany na wszystko, nawet na wyrzucenia mnie z domu, nawet po slubie. Spotkalo mnie to w pierwszym przypadku,w drugim przypadku i teraz trzeci facet mialby mnie tak potraktowac ze zostawilby mnie bez niczego. Nie moge na cos takiego pozwolic? niestety gdyby nie jego rodzina pomysl z intercyza nie przyszedlby mu do glowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To żenujące..
Przecież może sobie żyć sam ze sobą i swoją kasą. Pewnie, że jego kasa to wysiłek itd., ale wszystko co w życiu robimy to wysiłek - uczymy się także nie tylko dla siebie, nie dbamy także tylko dla siebie - robimy to także dla naszej przyszłej rodziny. Dla męża, dla dzieci, dla wspólnego gniazda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W zyciu trzeba kierowac się zasadą ograniczonego zaufania - narzeczony tak właśnie robi :) A autorka się wsciekła, bo zorientowała się, że on ją przejrzał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To żenujące..
To może niech to pójdzie dalej. Podpisujmy papiery, że jak się ona zestarzeje, albo straci pracę, to won za drzwi. Dlaczego tylko ograniczać się do kasy? Po co ryzykować, że nagle po ślubie przytyje? To jest ryzykowne, może jakaś umowa notarialna oraz ubezpieczenie, że nigdy nie przekroczy 50 kg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To żenujące..
Albo np. nie będzie chciała pracować i będzie korzystać z tego co on zarobi od czasu małżeństwa? Jakieś ubezpieczenie na taki wypadek warto by mieć. :O Bo to złudne ograniczać się do kasy sprzed małżeństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makatka króla Juliana
"Przecież może sobie żyć sam ze sobą i swoją kasą. " Wszyscy rozsądni tutaj mają nadzieję, że tak właśnie zrobi :) Przecież to nienormalne i masochistyczne użerać się z pazerną, niezrównoważoną emocjonalnie babą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
makatka króla Juliana To najlepsze określenie na tą sytuację !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Kochana a ty sie ogarnij !!!! Jak cie koleś ma zostaić bez niczego ???? A ty nie masz swoich pieniędzy ????? Nie myśl sobie, że coś Ci się należy tylko weź się do roboty !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Inna sprawa gdybyś z nim mieszkała i inwestowała w to pieniądze, remontowała itp a on po kilku latach zmienił zamki w drzwiach, ale teraz na wstępnie ty myslisz o jego kasie ???????????????????????????? Jesli chcesz z nim być to podpisz ten papier i zapierdalaj do roboty !!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To żenujące..
makatka króla Juliana "Przecież może sobie żyć sam ze sobą i swoją kasą. " Wszyscy rozsądni tutaj mają nadzieję, że tak właśnie zrobi Przecież to nienormalne i masochistyczne użerać się z pazerną, niezrównoważoną emocjonalnie babą..." Prawda jest taka, że swój do swego ciągnie. Sam także jest nienormalny, skoro bardziej liczy się z opinią byłych, niż swoją własną. Kto normalny oświadcza się kobiecie, planując już jak ją wyrzucić na zbity pysk?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To żenujące..
Chodzili ze sobą dzień, czy jak. Normalny facet od razu zauważy, z kim ma do czynienia. A skoro zauważył, to dlaczego się takiej oświadcza? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona.ona
autorko posluchaj sie sama.jestem kobieta i ni znajac cie,tylko przeczytawszy twoje wypowiedzi za skarby swiata na jego miejscu nie chcialabym byc twoim mezem.co ci tak zalezy na tym?chce intercyzy,ma powodu,slub podobno jest z milosci,zeby ze soba zawsze byc,a nie o majatki.to tobie chodzi o majatki,a jego rodzina jest poprostu madra,bo chce sie zabezpieczyc przed wrednym i [rzebieglym babiszonem.niestety pewno takich i ciebie maja za taka,bo pewnie dalas sie z tej strony poznac.madry facet,nie jedna juz wykolowala niejednego,dobrze ze o tym pomyslal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To żenujące..
Bo jeśli tego nie zauważył, to znaczy że sam myśli tylko o pieniądzach rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To żenujące..
ona.ona - ale po co on się jej oświadcza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To żenujące..
Czyżby był tak g...... warty, że nie ma szans na prawdziwą miłość? i tylko na kasę kobiety lecą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona.ona
pojecia szczerze nie mam,moze ja kocha ale wie ze jest pzebiegla i ze moze go wykolowac,nie wiem,moze facet nie mysli glowa tylko dolna czescia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To żenujące..
Tak, to ogromna miłość skoro już ma zaplanowane wywalanie jej na zbity pysk. Bardzo wielka miłość :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makatka króla Juliana
No chyba g... warty, jak sama stwierdziłaś, skoro tak się troszczy o własny cash :P Nie wszystkie kobiety lecą na kasę, ale tu się akurat taka trafiła - a nikt normalny dobrowolnie kłaść głowy pod topór nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To żenujące..
[ona.ona - tylko dla dolnej części bogaty facet nie musi się żenić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To żenujące..
makatka króla Juliana - a ty się oświadczasz swojemu potencjalnemu wrogowi? Skoro jest taka przebiegła, to przecież może się go pozbyć niby w "wypadku" i wtedy jej cash.. A jak urodzi mu dziecko, to już w ogóle. Jak ją wywali, to będzie bulił sporo, a potem i tak mu zabierze przebiegły twór zrodzony z nich. Jeśli ktoś ma niecne zamiary, to nie sądzę, aby papierek pomógł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To żenujące..
Co ochronę zatrudni? Do sypialni ich wpuści? Może być ciekawie :P Jak nie ufa przed ślubem, to potem będzie tylko gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To żenujące..
Dla mnie to chore. Nie ufa dziewczynie, a bierze z nią ślub, ale do kasy ma się nie zbliżać i już straszy wywalaniem na zbity pysk, jeśli coś mu się w zachowaniu nie spodoba. Mnie to wygląda raczej na tanią "panią" do wszystkiego. Ma gotować, sprzątać, rodzić, a jak coś powie nie tak, to wyp..... i po kłopocie. Ja jak nie chce awanturnika, to wybieram takiego faceta, który nim nie jest. A nie żenię się z kimś, o kim wiem na pewno, że jest awanturnikiem i już straszę go wywalaniam. :O To chore!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widocznie masz pysk od ucha do
ucha i dlatego domaga się tej intercyzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nic złego nie widze w intercyzie, tymbardziej ze to dziala w obie strony. Sama chetnie bym podpisała. Nigdy nie wiesz co bedzie kiedys. Zwiazki ludzi sa coraz mniej trwale i pozniej zostaje sie na lodzie. A moze to Ty kiedys dorobisz sie fortuny lub dostaniesz jakis spadek, np. dom po dziadkach i przy rozwodzie musialabys sie z nim dzielic, a tak majac intercyze masz go w nosie. Ja mam chlopaka z bardzo bogatej rodziny, ale strasznego lenia, ktoremu mama na wszystko doklada i splaca jego kredyty, ja natomiast ze wszystkim radze sobie sama. Nikt mi nie pomaga. On nie szanuje pieniedzy, szasta jak sie da, stawia zawsze kolegom itp. A ze mieszkanmy razem to pozniej ja nas utrzymuje, majac 1/3 tego co on ma. I teraz wyobraz sobie sytuacje, ze jego mama tez kiedys przestanie mu dawac, dokladac, bo ile mozna i on zostanie ze swoimi kredytami i marzeniami bambra. jezeli bede z nim szczesliwa jak do tej pory to zawsze go bede wspierala, bo jest dobrym czlowiekiem i bardzo go kocham tylkoon nie rozmumie wartosci pieniadza. I niech sie cos wydarzy za 5, 10 lat, ze nie bedzielmy mogli juz zyc ze soba, ale milosc ustanie, albo ktores zdradzi(o wszystkim trzeba myslec) i co? mialabym oddac mu polowe tego co sie dorobilam, kiedy jemu na wszystko mama dawala? poza tym jestem w 1/3 wlascicielka mieszkania po moim tacie.... tez musialabym sie dzielic. teraz bym sie podzielila, dala mu i pomogla, ale nie wiem co bedzie za iles lat. Ludzie po rozwodzie czesto ssie nienawidza, maja rozne zale.... Ni nigdy autorko nie wiesz co bedzie kiedys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taki mam charakter ze czasem urzadze facetowi awanture bez powodu. Mezczyzna wtedy powinien kobiete uspokoic, ustapic jej z jednego podstawowego wzgledu. Kobiety sa bardzo wrazliwe na slowa. Proszę cię nie kompromituj się więcej:o Zachowujesz się jak 5-letnia dziewczynka, której zabrano zabawki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×