Narzeczony domaga sie intercyzy!!!

Dostal ode mnie w twarz. Wiecie co mi powiedzial ze chce bym mu podpisala intercyze. Wiec powiedzialam ze nie bo w malzenstwie wszystko powinno byc wspolnie a on powiedzial ze rozmawial z moimi bylymi facetami i dowiedzial sie ze mam bardzo trudny charakter i robie awantury bez powodu i wrazie czego chce miec pewnosc ze zawsze bedzie mogl mnie wyrzucic z domu.

jeszcze się nie ożenił ale się zabezpiecza :)

ma racje ja tam nie widze nic złego w intercyzie później zobaczysz że miał racje tobie też wyjdzie to na dobre

Widać byli mają powody, by tak sądzić, a on mądry, że ich posłuchał, po co mu awanturnica ;)

Wszystko zostało powiedziane, nic dodać, nic ująć, zgadzam się z powyższymi :D

Owszem. Lubie awantury, lubie lac facetow po pysku gdy mi odpyskuja, potrafie nawet na ulicy stac i zwyzywac faceta. I zawsze uwazawam ze mezczyzna powinien kobiecie ustapic nawet wtedy gdy ona nie ma racji. Mnie to nie wyjdzie na dobre bo ja swojego majatku nie mam, a on pochodzi z bardzo bogatej rodziny to znaczy jego matka zarabia duze pieniadze, kobieta ma wlasna firme.

no i chyba twoi byli mieli rację:) wida-łatwo wpadasz w szał, skoro z takiego błachego powodu lejesz faceta po pysku:) a intercyza??-to rzecz normalna. jak możesz pisać, że wszystko powinno być wspólne?? a jeślki on ma majątek którego dorobił się wześniej?-to też uważasz za wspólne?? bo ja nie. ja już wiem co oznacza wspólność majątkowa. dziekuję. nigdy więcej takich błędów. gdybym miała wyjśc za mąz-pierwszą rzeczą jaką bym spisała-byłaby intercyza.

Życie to nie bajka jest mądre powiedzenie "umiesz liczyć licz na siebie" prędzej czy później sama zrozumiesz że w dzisiejszych czasach INTERCYZA to najmądrzejsza rzecz na świecie

No i masz odpowiedź na swoje wątpliwości. poleciałaś na kasę i tyle, szkoda faceta tylko.

hehe przeczytałam pierwszy post : dostał w talerz.... no nic będziesz musiała poszukać innego jelenia bo ten sie dał nabrać gdybyś go kochała to byłabyś go pewna i intercyza by ci nie przeszkadzała

takas ty niewinna i mała, jak Adolf...On też lał i jemu ustępowali:P

Po pierwsze moj facet dorobil sie tylko swojego samochodu i mieszkania sam! Po drugie to jego matka i jej rodzice maja firmey, mieszkania, domy,dzialki ktore przepisza mojemu mezowi. Sami tak powiedzieli, ale on musi podpisac intercyze ze mna bo jego rodzinie zalezy na tym bym nic z tego malzenstwa nie miala. Natomiast moi rodzice twierdza inaczej.

Intercyza w Waszym przypadku chyba jest konieczna :p

to może niech Twoi rodzice dadzą firmy, mieszkania, dom i działki? Nie mają? Cóż, to w takim razie trzeba zacisnąć ząbki i podpisać intercyzę, a na działki sama sobie zarób.

zasadzie chętnie sama bym podpisała intercyzę, ale ani ja ani narzeczony nic nie mamy - para myszy kościelnych, więc nie ma to większego sensu, a wręcz przeciwnie: bo my to nawet pralkę musimy kupować na raty. A jeśli ktoś ma już jakiś majątek to chyba dość rozsądne jest zabezpieczyć go w taki sposób.

no i dobrze.

On po prostu myśli logicznie. Po co mu żona, która go chce po pysku prać i robić awantury? A w przypadku rozwodu jeszcze pół majątku zabrać? No sorry.

panna na kase leci i dlatego tak sie bulwersuje każda mądra kobieta wie, że w dzisiejszych czasach intercyza to rzecz normalna

zamień się rolami droga autorko, to ty masz bogatą rodzine, samochód i takie tam pierdoły, twój facet w "jakiś" sposób cię nie szanuje i upokarza, jesteście przed ślubem, nie chcesz intercyzy? ciekawe :):):):)

No i zamilkła...;)

ale mnie czacha nawala ehhhhhhhhhhhh

Tabletka (lub coś, co Ci pomaga) i do wyra spać, a nie jeszcze się męczysz przed kompem.

ja mam podpisana i sama chcialam. wiele osob sie dziwi- ja studiuje, nie mam pracy a on ma wlasna firme i duzo pieniedzy. I tutaj powiem Ci autorko ze powinnas go posluchac, dlaczego? Pewnie sam zalozy firme, może wiele lat bedzie prosperowac swietnie, ale ZAWSZE jest ryzyko ze pewnego dnia wszystko padnie i mąż bedzie mial same dlugi. I co wtedy? Komornik nie ma zadnego prawa tknac tego co jest zapisane na Ciebie, ani tego co jest na Twoich kontach bankowych, ponieważ macie intercyze. A nie chcialabym kiedys wyladowac z dziecmi na bruku :) Mąż nigdy mi nie wypomina ani nic, daje mi pieniadze na co potrzebuje, niczego mi nie brakuje ani nic z tych rzeczy. Wiec powiem Ci tak- jesli bedziesz fair w stosunku do meza to niczego Ci nie braknie, ale jak bedziesz wredna, nieszanujaca go suka to przynajmniech chlop nie pozbedzie sie polowy majatku

On rozmawial z moimi bylymi i oni napewno mu roznych rzeczy nagadali na mnie, powiedzieli mu ze ja robie awantury bez najmniejszego powodu. A pozniej on naradzal sie ze swoja rodzinka. Oni powiedzieli mu ze zapisza mu caly swoj majatek ale chcieliby jeszcze by podpisal ze mna intercyze ze mamy miec odrebnosc majatkowa. Zadna szanujaca sie kobieta nie pozwoli na cos takiego.

a tobie zależy na mężu czy na kasie? gdyby Ci zależało tylko na mężu to być podpisała bez gadania, atak widać od razu o co Ci chodziło! Materilaistka, mała i niewinna och ahhh bo pierdolne normalnie :D

Bo każda szanująca się kobieta woli walić faceta po twarzy? ;) Fajnie masz w główce, no tylko pozazdrościć...

Kyu masz racje ketanol i łóżko dobrej nocki

żadna szanująca się kobieta na to się nie zgodzi??? Proszę cię widać, że lecisz na kasę, samochód, mieszkanie i inne rzeczy, które kiedyś twój facet dostanie. Dobrze myśli, bo skoro masz taki wybuchowy charakterek to kto wie co może ci strzelić do głowy. W razie rozwodu nie musiałby nic ci dawać. No bo i z jakiej racji miałabyś dostać coś do czego nie przyłożyłaś ręki??

Yakamoz, Branoc, zdrowiej ^^

Intercyza jest dobra, ale to co powiedział jest godne rzucenia go. ;)