wpisujcie tutaj najgorsze prezenty jakie w zyciu dostaliscie

Do : o matko czy to ja jestem No wlasnie w Twojej wypowiedzi jest jedno slowo klucz: dostaliscie i to jest roznica. Jesli dostaliscie te reczniki razem, to dla mnie nie ma problemu i bylabym zadowolona z takiego prezentu. Ale gdy np. facet dostaje jakies perfumy, sweter albo cos innego osobistego, a ja dostalabym te reczniki to byloby mi przykro niestety.

to jeszcze nic...raz dostałam od teściowej klape od sedesu i szary papier toaletowy i oczywiscie od razu wyjasniła dlaczego dostałam tak wyrafinowany prezent :bo jestem synowa do dupy....nie wiedziałam czy mam plakac czy sie śmiac

Książkę "Jak znaleźć męża po 35 roku życia wykorzystując prawa marketingu" dodam że mam 22 lata. :D Albo takie puste opakowanie po płytach, jak sie kupuje 10 czy 20 ze słowami " Kotku włożysz tam wszystkie swoje plyty z tą badziewną muzyką, bo już nie mogę patrzeć na okładki tych zespołów". Enjoy. :)

Ale sie usmiałam :P Ja dostałam kiedyś od teściowej zestaw-krem do twarzy, pod oczy i coś tam jeszcze...Już nie chodzi o to, że doskonale wie, ze mam "trudną" cerę ze sklonnościami do podrażnień i mam jeden krem długo szukany który mnie nie uczula, a ona kupiła mi zestaw z lidla ...Ale to był zestaw kremów przeciwzmarszczkowych!!! a ja mialam wtedy 22 lata :P Niby każdy prezent powinien cieszyć, ale jak ma cieszyc coś co zostało kupione ewidentnie "na odpierdol"? Ja jej chyba kupię np karnet na solarium bo wiem że nie chodzi :D Mój mężczyzna dostał dwa lata temu ładnie zapakowane w papier w bombki i obwiązane kokardką... Jedno piwo w puszce :o i to jakieś tańsze, bo marki nie znałam nawet, pewnie też z lidla :P

no to dopiszę i ja bo pośmiałam się trochę:D od exa dostałam kiedyś z jakiegoś dziwnego tworzywa drzewko w kształcie penisa i myszkę w doniczce - miałam wtedy jakies 22-24lata bez sensu, on w ogóle nie miał zdolność do nieprzydatnych prezentów... za to swojej mamusi zawsze cos drogiego i fajnego:( aa na któreś święta od jego mamy też dostałam misia pluszowego i pluszową poduszkę dla dzieci:D no fajnie tylko jakbym miała jakieś 15 lat mniej:D od innego exa dostałam chomika:D (u mnie w domu tato i brat mieli uczulenie na sierściuchy) a najlepsze że dostałam go w mały plastikowym pudełku - powiedział, że akwarium lub klatkę muszę sobie sama kupić, bo to już byłby za drogi prezent:D:D:D:D:D po jakiś 2 tyg zwierzątko mi zdechło, mimo że kupiłam wypasiony domek:(

dany nieszczerze, że tak szybko zdechł :P zwierzątko kosztujące 10 zł, to już duży wydatek, a Tobie sie jeszcze klatka marzyła :P

mydło w płynie - od szwagra i szwagierki --fakt, że ładnie zapakowane i osłodzone bombonierką...:-P

. . na walentynki-dostałam elektryczna szczoteczkę do zębów! ale najgorsze było to, że nie dostałam jej w domowym zaciszu, tylko na kolacji w restauracji;) a tak w ogóle to byłam w 100% pewna, że on wtedy mi się oświadczy i prezentem będzie piękny pierścień :D ... . .

Dałam koleżance odżywke do włosów (tak, kiedyś to był dobry prezent, bo niewiele wtedy było). Na drugi dzień też dała mi paczuszkę - otwieram, a tam.... ta sama odżywka! Jeszcze z komentarzem: wiesz, ja mam, to chciałam, żebyś ty też miała :-D Nic nie powiedziałam, wzięłam i miałam :-D

chomik jak chomik, zwierzątko niczemu winne.. moze nawet taniej kupil - 10zl!!!!! czy to nie przegięcie:D klatka wcale nie miala byc zlota:D zwyczajna by starczyla :D- zwazywszy na fakt, ze w okresie swiatecznym nie mialam gdzie kupic tej klatki - prezent do bani:(

z kazdego prezentu, ale fakt jest taki, ze wiele razy czujemy sie rozczarowani tak zwyczajnie. chodzi o te wybierana na odczepnego, lub wcale nie zgodne z czyims gustem, choc obdarowujacy nas dobrze zna. wiem, ze moja mama nie znosi zapachu perfum, robi jej sie od nich niedobrze. wiem, ze przyjacolka nie znosi ramek, wazonikow i innych bibelotow, ale za to kocha bielizne. ja lubie robic prezenty, ale sama nie zawsze dostaje coś sensownego. jest jeszcze kwestia tego, ze nam sie zdaje, ze cos jest fajne ale innych nie powala to na kolana :) moj najgorszy prezent to buzka od cioci - 3 numery za duża, w jakiś wzór jak dla emerytki (mam 30 lat), tlumaczyla, ze wzor mlodziezowy a rozmiarem to chyba powinna byc dobra, bo opietych sie nie nosi. wiem, wiem - licza sie intencje

od dziadkow mojego ex raz dostalam chusteczki do nosa, a raz sciereczki do naczyn, sztuk 6. Na szczescie porzadne i grube, wiec przydaja sie w kuchni..

bluzka o 2 rozmiary za duża, mam 2o kilka lat a bluzka jak dla emerytki i nikogo więcej, od tej samej osoby wcześniej sztuczna obrzydliwa biżuteria tzw. "kioskowa" za miast tego woalłabym słodycze, albo 20 zł w gotówce;)

zestaw podrobionych perfum :O bałam się tym popsikać :O

2 kilowy polakierowany gliniany GŁAZ od mojego obecnego. nie wiem co z tym zrobić, jest tak brzydkie a musi stać, żeby nie było mu przykro ;p

a ja dostałam KUBEK, wszyscy których znam wiedzą że lubie różne pożyteczne niedrogie gadżety wiec znajomi dali mi kubek tak po prostu postawili go bez opakowania na stole i powiedzieli że mogę zaparzyć w mim herbatę, z daleka był prosty duzy kubek z napisem, wziełam go a środek wypełniał mały z czerwonym czubkiem penisek, dopiero spojrzałam na napis "KUBEK DLA CNOTLIWEJ" ni jak napić się z niego bo to "coś" przeszkadza, nadmienię że już wtedy byłam kilka lat mężatką z dzieckiem, ja razem z mężem nie wiedziałam co powiedzieć a oni byli tak zadowoleni z siebie że przez pół wieczoru o niczym innym nie gadali, reszta gości ... szkoda pisać. teraz to śmieszne hahhhahha

moj ex wpadł na genialny pomysl i pewnego dnia zabrał mnie do sklepu zebym mu pomogła wybrac jakis perfum pod choinke dla jego mamy. Wiec wybralam bardzo eleganckie babcine perfumy - idealne dla 50-cio letniej kobiety. I kiedy nastała wigilia, moj ex po wieczerzy przyjechał do mnie wreczyc prezent na ktory czekałam z niecierpliwoscia a tu... Perfumy ktore wybrałam dla jego mamy! Jak sie pozniej okazało te perfumy od poczatku mialy byc dla mnie bo przeciez "sama je wybrałam , to na pewno mi sie beda podobac"... :/ Od mojej kolezanki na mikołajki w szkole: samice chomika. Bylby to fajny prezent bo lubie chomiki gdyby nie to ze ta byla juz dorosła, wrecz stara- miała juz ok 2,5 roku i strasznie wredna, nie dała sie dotknac, gryzła, drapała, pokrywke z akwarium gryzła po nocach tak przerazliwie glosno byleby sie tylko wydostac, poprostu koszmar... Od siostry: kulki do kapieli chociaz dobrze wiedziala ze jestem uczulona na takie rzeczy.

moja kolezanka na te same szkolne mikołajki: ewidentnie starego wypranego misia ktory mimo ze wyprany, i tak byl brudny i smierdzial stechlizna...

mnie kiedyś siostra cioteczna kupila zestaw kosmetyków w którym miedzy innymi był fluid :D jak mozna kupic komuś fluid czy podkład? :D nie musze mowic, ze wyrzucilam bo kompletnie kolor nie ten hehe

Dla mnie najgorsze prezenty to: 1. pieniadze - sa wynagrodzeniem za PRACE a nie powinny byc dawane ot tak bo to pokazuje, ze nie znamy drugiej osoby na tyle by zaspokoic jej pragnienie. Na latwizne - masz i kup se co chcesz. I nie wazne czy ktos ma na prezent 20 zl czy 20.000zl - przejscie i wyszukanie czegos co sie spodoba jest zawsze trudniejsze niz przekazanie tej kwoty (no chyba, ze osoba odbarowywana prosi akurat o to bo na cos sklada). Zawsze rowniez mozna prezent zrobic. 2. Drogie prezenty - nie popieram. Prezent powinien byc dany z serca a nie dlatego, ze ma metkew. Wartosc prezentu to dla mnie nie jest wartosc materialna. A zreszta - czy w Swietach chodzi o prezenty czy moze o druga osobe? http://www.youtube.com/watch?v=mxwa0KvEsJ8

Teosiowaja - wlasnorecznie zrobiony naszyjnik ze szczypcow kraba brzmi swietnie i na pewno jest oryginalny i nikt, oprocz Ciebie, nie bedzie go nosil wiec nie ma na co narzekac.

ja dostałam od chłopaka na urodziny kinderczekolade :D byłam mega zła!!! :D

od mojej dzianej szefowej na urodziny kolczyki za 7 zł :D

dajcie jeszcze!!!

jajko niespodzianke, od chlopaka mojej siostry :D

ling edith -> dobrze ci tak :D z tymi perfumami

miętowe ciastko z dziurką, było nie do zjedzenia

trudno, moze piszcie co chcielibyscoe dostac w takim razie? bo niektore z tych najgorszych uwazam za calkiem fajne.

pierscionek z brylantem :P

Wg mnie piżama pajacyk dla dorosłych jest świetna!!! Sama mam dwie i są zajebiste :D Kiedyś dostałam od koleżanek na urodziny (13 czy 14) kilogram ziemniaków :D tak poza tym to raczej dostaję trafione prezenty.