Rozjechałam dziś prawie jakieś dziecko - wkurwiłam się!!!

trenuje wyczynowo sport na naszej sali są lustra, pewnego dnia przyszła do nas mama jednego z dzieci z dzieckiem tak ok 2lata Dziecko latało samopas i na początku uważaliśmy, żeby nic sobie nie zrobiło. Po godz zaprowadziłam malucha do mamy i powiedziałam, żeby go pilnowała bo my trenujemy. Dziecko wleciało w jedno z luster....nie muszę mówić jaka afera była? Wszyscy byli winni tylko nie matka dziecka. Na pożegnanie rzuciła nawet "po cholere zainstalowaliście lustra ":)

I otóz to, nawet gdyby pewnie bym tam stała to i ten dzieciak i tak i tak by na mnie tam wpadł bo nie patrzył gdzie leci. Miał to szczęscie że jakoś na tyłek upadł po tym jak się odbił od samochodu bo gdyby poleciał do tyłu i to na głowę to pewnie tak "miło" by to zie nie skończyło.

nie muszę czytać o drodze hamowania, bo sama dużo jeżdżę samochodem, jestem instruktorem jazdy, podstawowy problem polskich kierowców jest taki, że im się wydaje, że to wszyscy inni powinni uważać, bo on/ona jedzie, że są panami szos, a kierowca właśnie ma uważać na WSZYSTKICH wokół, ma mieć oczy dookoła głowy i PRZEWIDYWAĆ!!! wtedy będzie o wiele bezpieczniej na drogach

masz dziecko to chyba wiesz,że takie dzieci nie patrzą gdzie idą,nie wiedzą że mogą wpaść pod auto! do tego są rodzice "uważaj" "tam nie wolno" to od nas dzieci uczą się uważać,nie wiem do kiedy to trwa,ale moja siostrzenica jak miała 3 lata to nie patrzyła gdzie idzie,a syn koleżanki mając 4 lata chciał wybiec na jezdnię

Dlatego że wiem jakie są dzieci to się dziwie jak mozna być takim durniem i puścić dziecko same na parkingu. To po prostu przechodzi ludzkie pojęcie. I przez takie przypadki giną ludzie a kierowcy odpowiadają za to. Co takiemu kierowcy po wyroku w którym usłyszy, że zabił nieumyslnie, że on tylko był w pojeździe a w 100% zawinił pieszy?

najpierw pisze, że jakby--Zgadzam sie z Tobą,ze kierowcy sa nieostrożni,ale niestety mnostwo rodzicow ejst nieodpowiedzialnych. Np.wspomniana przeze mnei matka 8 latka ktory zginał.To zadna jakas ciemna kobieta,to była pielegniarka .

pseudoinstruktorko: parking jak sama nazwa mowi jest dla samochodow; dla bawiacych sie dzieci sa place zabaw. Kierowca nie moze myslec za wszystkich dookola i ponosic za nich odpowiedzialnosci.