Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytającyyyyyyyyyyyyyy

Pierwsza randka na łyżwach. Czy to dobry pomysł ?

Polecane posty

Gość pytającyyyyyyyyyyyyyy

Czy to jest w ogóle dobry pomysł na pierwsze spotkanie ? Ja nie umiem jeździć na łyżwach , jednak wiem że dziewczyna lubi. Chcę się nauczyć , bo wiem , że to świetna sprawa. Zastanawiam się tylko czy nie zrobię z siebie totalnego idioty , bo jeździć nie potrafię i wszystko zakończy się kompletną klapą. Po tych łyżwach planuję zabrać ją na jakąś gorącą czekoladę i ciastko gdzieś do kawiarni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość little billie jean
Moim zdaniem super pomysł :) A poza tym stwarza duże szanse jakiegoś kontaktu fizycznego, trzymania się za ręce itp :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obojetne_mi_wszystko
ja byłam ze swoim na pierwszej randce właśnie na łyżwach, i była podoba sytuacja ja umiem jeździć on nie, było bardzo śmiesznie im bardziej on się starał tym bardziej mu nie wychodziło... ale miło nam sie rozmawiało i było duzzzo śmiechu... i pierwszą naszą randkę wspominał bardzo dlugooo tak dluggoo jak długo miał siniaki po niej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość praiwczek malutki
dobry, ale nie na 1 randkę Lód topnieje:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Super2000
Super pomysł. Pierwsza randka nie może wygladac jak rozmowa o prace. Trzeba sie poprostu dobrze bawiac. Nie wazne jaki jest cel randki. Jeżeli niezobowiazujacy i ma byc zakończony sexem to jest swietna okazja do podpierania sie reka. łapania lub wspolnych upadków. Jezeli celem jest cos na przeszłość? To jest swiatna okazja zobaczyc czy potraficie sie swietnie ze soba bawic.... Bez tego ani rusz w dobry zwiazek. Pamietaj..ze nie wolno łaczyc sie na ta najwazniejsza podróz z byle kim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Thomson
I co w tym złego. To lepsze niż siedzenie w pubie. Na łyzwach widac jak jest dziewczyna, jak się zachowuje w takich "wspólnych" sytuacjach a nie tylko jak jest wymalowana i ładnie o sobie opowiada i widac ze nie jest taka lalunią. Kiedys naciałem się już tak. na randce pieknie o sobie mówiła a potem wszytko okazało sie blefem. I panowie ! Na pierwszy spotkaniu kazdy płaci za siebie. Bo pierwsz\e spotkanie to nie randla tylko spotkanie. To kiedy dziwczyna wyciaga portfel oznacza tez o jej klasie. Potem jak zapraszamy na randki to oczywiście płacimy. Jasna sprawa. Ale kiedy idzemy gdzies razem wówczas każdy wyciąga portfel i sie zrzuca lub raz jeden raz drugi. Nie dajmy sie wodzic za nos. Tez się szanujmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 999999999999999999999992323
a jak ktoś si wstydzi przed innymi osobami na lodzie? że będą się śmiać z ewentualnych upadków kogoś kto pierwszy raz na łyżwach? co wtedy zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhjl
to zły pomysł jeśli nie umiesz jeździć. Idź najpierw sam, pojeździj troche i wtedy zobacz co dalej. Głupio by jej było, jeśli ona lubi jeździć a ty bedziesz tylko się chwiał przy barierkach -ja tak miałem za pierwszym razem, ale byłem sam. Po trzech wizytach na lodowisku już spokojnie bym zaprosił kogoś na takie spotkanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×