Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sam z komputerem

Znowu te przeklęte święta w samotności ......................................

Polecane posty

Gość bert35
mam 35 lat i nigdy nie mialem dziewczyny zdarza się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Romano-Sexmacher
Skąd jesteś? Może wyskoczysz ze mną i wyrwiemy jakieś dupencje w pubie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sam z komputerem
Nie miałem nigdy dziewczyny bo naprawdę jestem taki nieśmiały. Ja nawet koleżanek nie mam. Nigdy nie poszłem z nikim na piwo , do nikogo nigdy nie wpadłem spędzić razem wieczór itd... Ja zawsze sam jestem. Idę do pracy to zawsze sam dojeżdżam , do kościoła też. W pracy robię swoję i do domu. A co do dziewczyn. Było kilka takich przypadków że gdzieś sobie stałem i podchodziła jakaś i próbowała nawiązać kontakt wzrokowy. Ja czułem wzrok tych dziewczyn na sobie ale chyba nawet nigdy na żadną nie spojrzałem. Jakoś tak mam że się peszę. A tak poza tym to ja mam coś takiego głupiego że zawsze unikam wzroku dziewczyn na sobie. Nie jestem w stanie spojrzeć na dziewczynę bo mam wrażenie że robię z siebie głupka. Boję się że pomyśli że chcę ją poderwać a przecież może być tak że w zyciu by nie chciała takiego chłopaka jak ja. No wiem , głupi jestem ale tak mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bert35
z mazowsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w samotnosci
samotne swieta 3 rok z rzedu czy warto pojednac sie tylko w jeden dzien w roku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sam z komputerem
Pewnie że warto być w święta z kimś nawet gdy się w pozostałe dni jest samemu. Tak to przynajmniej człowiek ma na co czekać i cieszy się tym że święta coraz bliżej i pogada sobie z żywą duszą. Ja przez swoją samotność nie mam prawie żadnej motywacji. Jeszcze łudzę się nadzieją ale nie wiem czy gdy mi jej zabraknie to nie skończę ze sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w samotnosci
moze i warto ale ja tak nie potrafe jakos, wlasnie moja rodzina zostala prze zemnie w domu i musieli przygotowac wigilie na szybko, siedzi gwardia na dole i sobie smacznie karpika chrupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sam z komputerem
Zbieram kase gdzie sie da. Szukam pod łóżkiem, na strychu, w piwnicy, pod ławką wszędzie. Na wakacjach dorabiam u wujka i babki, bober łupie, cebule zrywam, siano zwoże, truskawi zrywam, maliny, pozeczki, ogórki, deski przyniose, piłuje drewno, pustaki i cegły na budowe przynosze, płot maluje, kota strzyge, dosłownie wszystko co sie da. W domu, w roku szkolnym zadania robie, rachunki roznosze, pisze prace, przepisuje, ulotki roznosze, aluminium złom i te sprawy, książki gdzies na wyprzedarzy sprzedam, sprzątaczce pomoge śmieci wynieść, sąsiadowi psa wyprowadze, kompa kumplowi naprawie, drukuje za pieniądze, skanuje za pieniądze, nagrywam za pieniądze, robie prace w Woredzie Exelu za pieniądze, z neta rzeczy za pieniądze ściągam. Żydze od starszych na drożdżówke do szkoły zyla, a potem nie kupuje ino głoduje cały dzień, tak samo na słodycze nie kupuje tylko zbieram. Gram w karty czasem na pieniądze albo w szachy. Nawet siostrze pokuj posprzatam za kase. Jak widzicie troche zarobić moge.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eetameetam
jestes bardzo mlody,wiem,ze w to nie uwierzysz ale spotkasz te jedyna,zobaczysz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej!!!! Nie jesteś sam ja mam tak samo Mam 23 lata brak chłopaka i co nawet nie mam z kim spędzić sylwestra Robię tak samo wychodzę w ten wieczór pooglądam fajerwerki i idę spać a myślałam że tylko ja tak mam Cieszę się tylko że jestem zdrowa i jakoś mi idzie na studiach Mam nadzieję że za parę lat będę miała rodzinę z którą będę mogła cieszyć się że są święta Życzę Ci Wesołych Świąt :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a pelikany łykają łykają
:D:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Romano-Sexmacher
Piszcie lepiej skąd jesteście- może się zgracie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janka3
to jest nie konczący się temat samotnosci ja też jestem sama mimo że mam dzieci i co stego tak zajęci sobą że nie pamiętają o matce też dlamnie jednym towarzystwem jest komputer i kotek, polecam blok do oglądania i oceniania http://www.glitery.pl/polecam,OOClaudiaOO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem twoją księżniczką
Autor się chyba zmył, ale w sumie to i tak napiszę, bo mi się nudzi :p Heh, z tymi fajerwerkami to też tak mam :p Ale tak w ogóle to ciesz się, że twoi rodzice są normalni, albo tam prawie normalni :D ja mieszkam bez ojca, wychowywałam się praktycznie bez niego... on dawał mi w dzieciństwie kasę a ja tylko chciałam, żeby nazwał mnie swoją księżniczką :) (to ważne dla dziewczyny usłyszeć od ojca komplementy, bo później już jako kobieta nie popada w kompleksy z byle powodu)... moja matka próbuje wyjść z nałogu, wiem, że jest jej ciężko, ale mnie też bo jest strasznie nerwowa... Wkurza ją nawet to, że za długo myję ręce... :o ............................:D:D no, serio serio Też jestem bardzo nieśmiała, a moje policzki rumienią się od prawie każdego spojrzenia chłopaków :( (wkurza mnie to, bo to nie jest tak że każdy mi się podoba, ale mój mózg już tak ma, że jak kogoś zidentyfikuje jako osobnika przeciwnej płci to daje sygnały żebym się zburaczyła) haha ale chyba dojrzewam bo mnie już to nawet śmieszy czasami a teraz zima to zwalam wszystko na mróz .. :D:D:D A tak co poza tym? Zaczęłam w tym roku ukochane studia, kierunek mnie MEGA interesuje, ale jak dotąd zakolegowałam się tylko na dobrą sprawę z dwiema dziewczynami i to tak nie do końca. Też stoję i czekam na wykładowcę :D ale co tam? ja nawet lubię być outsiderem, ale tak jak tobie też mi czasem brakuje kogoś bliższego co jest w sumie myślę, zupełnie naturalne... biologia :D Hmmm... w sumie to ubieram się na czarno, ale nie identyfikuje się tak do końca ani z gotami ani z brudasami.... jeszcze nie znalazłam swojego miejsca, dlatego też nie chcę przynależeć do żadnej subkultury... :) jestem sobie taka Zosia Samosia :D:D :) Czasem mi się to podoba, czasem mi smutno tak jak dzisiaj na przykład...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×