Wczoarj moj konkubent po 16 latach powiedzialmi ze ma inna

znowu jakaś nexiara jeśli chcesz zabłysnąć to wymyśl porządatna sugestię-nie znasz durna problemu a się wypowiadasz-jak zwykle pod innym nikiem i jak zwykle inaczej niż ogół radzę kobiecie aby takich wpisów nie czytała bo do niczego jej się nie przydadzą-po co ma sobie zaprzątać głowę prostackimi wypowiedziami ludzie dzielą się na prostych i prostaków-ty należysz do tej drugiej grupy ileż musi być w takich ludziach nienawiści aby w taki sposób komukolwiek radzić.... czy ty kochasz sama siebie? na pewno nie!!!!! ktoś kto kocha siebie kocha i ludzi tych co błądzą również ci co kochają nie mają tyle JADU w sobie co tacy jak ty współczuję tobie

Twój czarny też nic o Tobie nie mówi to tylko kolor kobieto! lubisz ptaszki lub napój z palonych ziaren? to najdebilniejszy schemat do Twojego nicku i ponownie Ci napiszę odpieprz się z tym słowem wkrętem typu "jad" na każdym topiku tylko ten 'jad" i "jad" to normlny złośliwy wpis, wpis zły, dobitny, wredny, wpis który ma potrząsnąć ... bo na głupotę ludzką i tak się nic nie poradzi, a skopany tyłek musi sam chcieć wyjść z dołka nie będę głupiej baby głaskała po durnym łbie, im szybciej dotknie dna tym szybciej się odbije za "neksiarę" się nie gniewam :D moja miła i grzeczna koleżanko, bo jestem neksiarą, nie oburzę się też na eksiarę, bo i eksiarą jestem :D możesz dalej walić mi od prostaków, nie mam żalu i nie gniewam się, bo nijak nie potrafię w Twoich wypowiedziach odnaleźć jakiejś głębi czy też NIEprostactwa w swoich wypowiedziach nie jesteś ani o milimetr wyżej niż ja, ten sam poziom myszko różni nas tylko to, że mi wisi co o mnie myślą kafeterjanie, bo żyję w świecie realnym, a Ty próbujesz udawać inteligentkę tam gdzie nijakiego poklasku nie będzie :D życzę Ci miłego dnia, a wkrótce szalonej nocy, jak będę miała czas, to tu zajrzę - co mi tam skrobniesz? ale nie wiem czy będę mogła, bo mam dom pełen idiotów, którzy zjechali do mnie na Sylwestra, którzy mnie prostaczkę kochają i lubią :D pewnie kolejne pokolenie prostaków BYWAJ!

ty chamico plujaca jadem-inaczej do ciebie nie dotrze jak cię z błotem człowiek nie zmiesza!! chcesz w taki sposób udzielać rad to swoim najbliższym udzielaj!! nie znasz współuzależnienia to nie wypowiadaj się!!! słuchając takich idiotek człowiek nie wie czy ma ze sobą skończyć czy szukać pomocy!! tak działa współuzależnienie debilu jeden!!! kiedy jest się złym wiesza się tego który krzywdzi ale wystarczy czy się tylko "uśmiechnie" współuzależniony zapomina o krzywdach i brnie dalej w bagno!! to jest wpis świadczący zarówno twojej inteligencji jak i poziomie wiedzy : "durna stara krowa dała się wycyckać facetowi, jeszcze płacze, że odszedł, gdyby chciał wrócić, to by mu śnieg z chodniczka pozamiatała " ot odezwała się mądrość!!służyć? co kobieta ma wziąć dla siebie z takiej wypowiedzi? ZASTANÓW SIĘ!! nie zamierzam błyszczeć inteligencją bo akurat w tym temacie jest ona zbędna!! wystarczy tylko przejść przez to, co autorka przeszła -swoim doświadczeniem można jej wskazać drogę a nie zasłyszaną "racją" na temat dna to chyba gdzieś coś słyszała ale gdzie to już nie wskażesz dla każdego dno oznacza co innego-dla jednej będzie to np ubliżanie dla drugiej może być pobicie-tez doczytaj na ten temat i tak dla wyjaśnienia-mam jeden j nick i nie potrzebuję się ani podszywać ani ukrywać a co do "jadu" to słowo jest tak [pospolite jak twoja głupota i brak wiedzy czego dowodem są JADOWITE,USZCZYPLIWE,DURNE I PROSTACKIE WPISY ciekawa jestem która wypowiedź bardziej trafiła do autorki-twoja czy moja?

Najwspanialsza i najmądrzejsza Kawko! może i nie znam uzależnienia czy też współuzależnienia, jestem tylko DDA uważaj na siebie, bo zbyt łatwo wpadasz w gniew i tracisz nad sobą kontrolę chyba lepiej bym nic do Ciebie nie pisała :D, bo szkoda, by Ci żyłka pękła i krew zalała, bo któż inny będzie na tym temacie siał miłość i zrozumienie dla innych biedulków :D

zadaję sobie pytania jak można żyć z narkomanem i pijakiem i rodzić dzieci szkoda dzieci co one winne że na świat przychodzą jak można z takim bydlęciem do łóżka pójść matko jedyna boże widzisz nie grzmisz naiwność jest głupotą a głupich nie sieją

werbla04 można związać się z ćpunem,pijakiem i mieć dzieci-w około jest mnóstwo takich rodzin ale jak można takim rodzinom odmawiać pomocy tego to już nie rozumiem!!! jak można wypowiadać się i gnoić takie kobiety jeśli się na ten temat nic nie wie bo się tego nie doświadczyło-NIE ROZUMIEM!! nikt nie wie co siedzi w drugim człowieku-wychodzisz za mąż za przyzwoitego człowieka a po czasie on pokazuje swoje "prawdziwe" oblicze!! nic na to nie poradzisz-możesz jedynie się cieszyć,że ciebie taki los nie dotknął

"ale milutki wpis" mam nadzieję,że coś do ciebie dotarło w temacie współuzależnienia oraz samego uzależnienia nie zdołasz mnie zagiąć-przerabiam temat od 15 lat-daruj sobie uszczypliwe uwagi a co do mojego zdrowia-nie martw się-raczej zadbaj o swoje bo JAD którym plujesz wróci do ciebie z podwójna siłą a wtedy leku na to możesz nie znaleźć wytłumaczyłam sobie twoje denne zachowanie-ty podobno jak zniecierpliwiony masz ten sam problem-zawsze macie odmienne zdanie od ogółu-to wynik odebranego dzieciństwa-skrzywdzone dzieci DDA zaopiekuj się tym dzieckiem które nadal tkwi w tobie a zmienisz nastawienie do ludzi sa terapie dla DDA-działają przy poradniach odwykowych-POWODZENIA

dotarło!!! że pojęłaś jaką kretynką byłaś w każdym wpisie mnie atakującym :D ale chyba niestety nie, tłuk pozostanie tłukiem!!! 15 lat!!! rany!!! jesteś bardziej beznadziejna niż myślałam! zamiast "przerobić" swój problem miętosisz go i wałkujesz bez powodzenia od 15 lat! Ty chyba miałaś jakiś chorych terapeutów, to to jest niemożliwe, by zajmowali się Tobą przez 15 lat terapeuci z prawdziwego zdarzenia, nigdy się nie wyleczysz, tak bywa z prymitywami bo niestety do tej grupy muszę Cię z żalem zaliczyć moje dziecko we mgle połączyło się z bohaterem i maskotką, kim tam jeszcze chcesz :D Ty pozostajesz roztrzaskana jak kryształ, poczytaj swoje wpisy... może coś napiszesz o swoim "jadzie" plujaku rozwalony psychicznie! spoko! taka jesteś i tyle! przyjęłam to do wiadomości i już nie oczekuję cudu, bądź sobą! czyli pozwalaj sobie na bycie pokraką życiową, tłumokiem, przy okazji zwalaj to na swojego męża czy tam kogoś innego, tłumacz się z bycia podłotą podłością innych, to bardzo rozgrzeszające papatki!

nigdy nie wpadłaś,że sama jestem terapeutką? nie wiesz że zazwyczaj ci którzy przeszli podobne sytuacje są najlepszymi terapeutami? mało wiesz-jak zawsze jeśli chcesz udzielać rad to już tobie pisałam w innych tematach kiedy pod innym nickiem pisałaś podobne bzdury-jest taka gazeta-DOBRE RADY-tam spróbuj ale wątpię bo twoje wypowiedzi nie są radami a jedynie krytyką,poniżaniem,ubliżaniem,naśmiewaniem itp wiele razy w tematach alimentów,drugich żon i innych zabierałaś głos i zawsze miałaś odmienne zdanie od pozostałych-inni z anielską cierpliwością tłumaczyli tobie jak" pastuch krowie" ale ty nie przyswajałaś żadnej wiedzy-tkwiłaś jak ten kołek w płocie sztywno przy swoim durnym zdaniu to twoje zdanie "tłuk pozostanie tłukiem!!!" tyle się już przewijało w temacie drugie żony-dlatego wiem,że to ty NEX-ta sama co to po łbie dostawała aż tyle,że zmuszona była zmienić nick i uciekać z tematu bo brakło argumentów (nota bene prymitywnych jak zawsze!!) twoja wiedza nawet w temacie który ciebie również dotyczy jest żałośnie ograniczona-ty nie wiesz,że zarówno DDA, AA,Al-anons,Al-atin to grupy wsparcia które W S P I R R A J Ą a nie leczą?! Są to terapie a nie zabiegi czy operacje które leczą i przywracają zdrowie?! kobieto chcesz zabłysnąć ale wykaż może się w jakimś temacie w którym twoja wiedza będzie istotnie mocna i na tyle wielka,że nikt nie będzie mógł wskazać tobie luki niewiedzy żal takich twardzieli jak ty-nie słuchasz a stale masz coś do powiedzenia jest taka zasada na terapiach-ZAMKNIJ BUZIE OTWÓRZ USZY-uwierz to działa zacznij słuchać to co mądrzejsi maja do powiedzenia-jak sama widzisz nie tylko ja tobie to radzę śmiem sądzić,że musisz mieć lipne,niepoukładane życie, skoro pałasz do ludzi taką nienawiścią-nie ma tu nikogo komu byś przyznała rację,kogo byś w jakiś sposób pochwaliła czy też miała podobne zdanie-zawsze inaczej i zawsze durnowato heh i zawsze pod innym nickiem

ja też uważam, że wieczna zmiana nicka, to dowód na ukrywanie się, co może być spowodowane jakąś niestabilnoscią zyciową. Wypowiadanie się za kazdym razem pod innym nickiem, to jakby ta osoba bała się odpowiedzialności za własne slowa i moze paplać co mu ślina na jezyk przyniesie. To brak identyfikacji, ukrywania się a to może byc swiętną przykrywką, żeby atakować, poniżać innych. Ale po co? Żeby dowartopściować sie kosztem innych???? Aż taka słaba jesteś? Osobo bez nicka - żaden człowiek nie jest wolny od wad a Ty chciałabyś grać tu rolę "pozjadacza wszystkich rozumów". Jesteś albo sfrustrowana zyciowo albo niedoświadczona. Oprócz Ciebie sa inni ludzie i Ty traktujesz ich jako "chłopca do bicia". Ja nigdy nie miałam do czynienia z alkoholikiem i nie wymadrzam się, bo nie mam zielonego pojęcia co wtedy zrobiłabym. Moge tylko przypuszczać, a takie przypuszczenie to tylko domniemanie, czyli wróżenie z fusów. Wiem jedno..... to pokaz ogromnego tchórzostwa jesli wykorzystuje się wiedzę o zyciu innego forumkowicza, zeby mu dokopać :/

można pomagać dzieciom ale dorosłym każdy niech kieruje się rozumem to wszystko przez to że kobiety uważają wyjdę za mąż chłop będzie mnie utrzymywał a potem masz babo placek czeka taka aż jej na blacik da parę groszy zamiast sama za robotę się zabrać uzależnienie od faceta nie daj boże potem taki robi z tobą co chce uczcie się dziewuchy i bądzcie niezależne zawsze takiemu gnojowi można powiedzieć spadaj łaskę ci potem ci taki robi że cię kocha i na dzieci daje kasę niezależność daje poczucie bezpieczeństwa

o to już żałosna Kaweczka przestała mnie wyzywać, teraz poucza :D spadaj! nędzna z Ciebie terapeutka skoro w złośliwych wpisach dotyczących Ciebie doszukujesz się moich wielkich tragedii i nieszczęść, ale spokojnie możesz tak myśleć, jeżeli tylko podreperuje Ci to myślenie o sobie i swoich umiejętnościach :D proszę bardzo!!! pozwolę sobie nadal zmieniać nicki, to wspaniale, że tak bardzo martwi Was moja niestabilność emocjonalne, porozprawiajcie o niej jeszcze...

tu nie ma komu przyznać racji, może trochę kotce, ale ona nigdy nikogo nie uraziła na forum, co prawda nie odpowiada mi jej spojrzenie na romanse, ale ma prawo do własnego zdania idiotkom nie będę przytakiwać

Mnie nie martwi Twoja zmiana nicka. To raczej jest żałosne. Baw sie nadal dobrze ale przestań jeżdzić na kimś bo jak pisałam musisz dowartosciować się przez to jak dokopiesz innym. Nie musisz sie z kimś zgadzać ale nie oceniaj bo to żenada.

a w temacie. Współczuję autorce postu. Mogę nie rozumieć Jej postepowania> Mam inne doswiadczenia w zyciu co nie znaczy, że mam prawo do oceny Jej zycia i postepowania. Za mało wiem o Niej i tej sytaucji. Zyczę Jej, zeby staneła na nogi i wziłą naukę z tego zdarzenia i tylko tyle

Jak na terapeutkę zachowujesz się kawko bardzo nieprofesjonalnie.

że na kimś jeżdżę, myślałam, że po kimś, ale oczywiście Ty masz rację! ten Twój pomarańczowy nick jest super i tyle o Tobie mówi, po prostu stajesz się od razu bliższa innym na forum, prawie siostra :D czy mnie to dowartościowuje, że zbłaźniła się pani pseudoterapeutka? nie, w sumie to smutne :D

werbla04 -napiszę tobie kilka postępowań "gwiazd" show-biznesu przypominasz sobie Witney Houston na samym początku jej kariery-była młoda,świetnie śpiewała,opływała w bogactwo-nie brakowało jej nic a jednak była uzależniona od swojego faceta-to raczej ona dysponowała kasą-ona ja zarabiała a mimo wszystko się od niego uzależniła-on ćpał,bił ją a ona i tak z nim siedziała-stać ją było na niejednego psychologa,na nie jedną droga terapię a jednak brakowało jej sił-dlaczego? hm.... a co się z nią działo później?-ona sama zaczęła wpadać w nałóg,nie radziła sobie z samą sobą a już w ogóle ze swoim związkiem podobna sytuację miała Tina Turner -jej mąż znany muzyk, z którym miała dzieci również ja bił- to fragment co napisano o jej związku :"Czarna legenda otaczająca Ike'a Turnera, jego ekstrawagancki tryb życia, uzależnienie od alkoholu i narkotyków, agresywne i brutalne zachowania (maltretował fizycznie żonę), doprowadziły do nagłośnionego przez media rozwodu w 1978. Rozwód i związane z nim problemy nie tylko zniszczył grupę, lecz także zachwiał znakomicie rozwijającą się karierą wokalistki. Przez następne osiem lat pozostała w cieniu nagrywając niezauważane płyty i śpiewając w klubach oraz kasynach typowy soulowy repertuar" Tina-nie miała od razy tyle siły aby odejść bo liczyła się z konsekwencjami jednak zebrała się i porzuciła swojego męża i żyła na swój własny koszt. Również Rihanna żyła w związku z tyranem którego nie tak od razu zostawiła-oto co o niej pisano i co ona sama o tym mówi: "Gdy Chris Brown skatował swoją ówczesną dziewczynę Rihannę cała opinia publiczna była wstrząśnięta. Media obiegły zdjęcia zmasakrowanej twarzy młodziutkiej piosenkarki a następnie, na oczach wszystkich rozegrał się żenujący spektakl w wykonaniu damskiego boksera, który twierdził, że wszyscy się na niego niesprawiedliwie uwzięli.Teraz, gdy od tragicznego zdarzenia minęło półtora roku Rihanna może spojrzeć na swoją przeszłość z dystansem. W wielu wywiadach, ku przestrodze dla innych kobiet artystka opowiada o tym, jak wyglądał jej toksyczny związek z Chrisem Brownem. W ostatnim numerze magazynu Marie Claire Rihanna powiedziała, że tkwią w związku z Chrisem czuła wewnętrzną pustkę:Nie znoszę o tym mówić ale to było straszne, ponieważ tak bardzo nie czułam więzi z samą sobą. To przerażające ponieważ wszystko co mówisz i co robisz wydaje Ci się takie nie twoje. Wszystko co kochałeś i co normalnie byś robił zaczyna tracić sens. To jak się ubierałam, co mówiłam zdawało się nie wychodzić ode mnie. Czułam się jak puste naczynie werbla04-to co napisałaś cyt:"to wszystko przez to że kobiety uważają wyjdę za mąż chłop będzie mnie utrzymywał a potem masz babo placek czeka taka aż jej na blacik da parę groszy zamiast sama za robotę się zabrać uzależnienie od faceta nie daj boże potem taki robi z tobą co chce" nie jest trafnym stwierdzeniem-jak widzisz te kobiety były samodzielne,samowystarczalne a jednak emocjonalnie uzależniły się od swoich partnerów. Współuzależnienie dotyka nie tylko kobiety-jest wielu mężczyzn którzy tkwią w toksycznych związkach-są bici,poniewierani,poniżani To wszystko zależy od psychiki -nie ma na to reguły-w każdym środowisku można spotkać osoby które tkwią w toksycznych związkach Uważam,że pomagać należy-należy wskazywać takim ludziom odpowiednia drogę a nie ubliżać i krytykować jednocześnie tym samym hamując ich przed podjęciem jakichkolwiek działań na zmianę ludzie często zapominają na czym polega pomoc dlatego też zaangażowałam się w tą dyskusję

??? chyba raczej mordę rozdarłaś!!! i wystraszyłaś tę, której tak na siłę chciałaś pomagać powodzenia z innymi słabymi jednostkami!!!

do tej najmądrzejszej na tym forum NIE WIERZĘ ABYŚ TY MIAŁA NORMALNY ZWIĄZEK I ŻYŁA NORMALNIE! po pierwsze- jesteś DDA więc niby kto miał ciebie tego nauczyć-jedno z rodziców piło,drugie było współuzależnione po drugie-nikt kto ma stabilizację i jest zadowolony z życia nie ubliża drugiemu,nie ocenia,nie krytykuje-robią to tylko ci którzy sami zagłuszają w sobie swoje niedoskonałości,swoje niepowodzenia-oni widzą w innych to z czym sami sobie nie radzą a chcieliby aby było inaczej po trzecie-ktoś kto nie ma zachwianej sfery emocjonalnej potrafi zrozumieć drugiego,potrafi przyznać sie do błędu i przeprosić-ty mimo,że wiesz doskonale,że nie masz racji,że inni ci na forum piszą i tłumaczą na siłę obstajesz przy swoim jednocześnie tworzysz nowe teorie i argumentujesz czym sie tylko da kończę z tobą tą pusta i drętwą "rozmowę" która i tak nic nowego nie wniesie-to jedynie odbijanie piłeczki i to o mur bywaj Pamelo-wracaj starym zwyczajem do ubliżania i krytykowania może znajdziesz tu równych sobie

exacum ta mizerota myśli,że Ty to ja ha ha istotnie autorka przestała pisać a to wyłącznie twoja zasługa!!! dzięki takim jak ty kobiety nie zwracają się o pomoc bojąc się,że za każdym razem zostaną skrytykowane i wyzwane!! ciao Pamelo

w nic już nie wierzysz i nikomu nie ufasz niezaleczone problemy i mamy takiego twora jak Ty Kawko!

zagłuszasz te swoje problemy, czepiasz się, krytykujesz oj! przerosło Cię to wszystko bidulko, przerosło

exacum nie zrobiła z siebie idiotki tak jak Ty... poprzez swoje wpisy no! skarbeńku, chluśnij sobie, ulży Ci kobietko!

Witajcie Jak często zdarza się wam, że macie problem o którym ciężko z kimś porozmawiać. Gdzie wsparcie ze strony rodziny, przyjaciół? Często go brak, pomimo tego, że w takich chwilach jest niezbędne To właśnie specjalnie dla was stworzyłem ten portal. Dla was, ludzi, których inni nie potrafią zrozumieć. Nikt was lepiej nie zrozumie niż ktoś w podobnej sytuacji. Nie ma na co czekać! Tutaj pozostaniecie anonimowi, każdy bardzo chętnie wam pomoże. Możecie poznać kogoś z kim będziecie się dogadywać, bratnią dusze, którą w dzisiejszych czasach tak trudno znaleźć. Mamy już ponad 300 zarejestrowanych użytkowników którzy chętnie ci pomogą Nie czekajcie zapraszam na nasze forum www.nierozumiani.eu

A ja wyraznie widzę, że nie dość, że masz problemy z okresleniem siebie, to też masz problemy w sforułowaniu odbiory twojego wywodu. Widzę jedynie, że nie ja ale ty bardzo zaangazowałas się a do tego... no cóż... wionie tekstami "przekupek na targu" nie ublizajać przekupkom. Biedna z ciebie kobieta.... niestabilna emocjonalnie, no ale cóz... Dla dyswalifikujący są rozmówcy z pianą na ustach i ubliżający innym i na tym poprzestanę bo nie ma żadnych argumnetów na chamstwo.

* Dla mnie dyskw......

:D kolejna pseudoterapeutka :D

w trollowaniu dajecie się prowadzić jak cielątka na rzeź