Gość domsli22 Napisano Listopad 17, 2011 Ja nie chciałam być nacinana ale niestety musiałam - mam tylko dwa szwy. Jeżeli chodzi o ból to nie czuć go praktycznie w ogóle, bo nacinają w szczytowym momencie parcia. Do szycia dają znieczulenie i też nic nie czuć. Jak się zobaczy dzidzię to zapomina się o bólu. Dla dziecka jeszcze jakiś krem do pupci będzie potrzebny, dla siebie sztućce, piżama do porodu i dwie do karmienia, coś do podmywania - ja miałam lactacyd. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lolamysz Napisano Grudzień 11, 2011 cześć dziewczyny. ja mam termin na 28.03 i też chce rodzić na Wyspiańskiego, więc jak będziecie miały jakieś świeże informacje to wrzucajcie posty:) dziekuję, życzę powodzenia i powzdrawiam:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nena84 0 Napisano Grudzień 14, 2011 witam, wlasnie dolaczylam do grona szczesliwych mamusiek:) niestety nie udalo sie urodzic silami natury wiec byla cesarka. opieka przed, w trakcie i po porodzie bardzo dobra. jesli macie jakies pytania to piszcie, pozdrawiam :) Sandra 5.12.2011; 3400 kg, 56cm Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość anula300 Napisano Grudzień 14, 2011 Ostatnio chyba całkiem sporo cesarek na Wyspiańskiego, z kim nie rozmawiam, to cesarka... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lolamysz Napisano Grudzień 14, 2011 W zeszłym tygodniu moja koleżanka urodziła córeczkę, właśnie na Wyspiańskiego i poród miała naturalny... miała jakąś położną z tego szpitala i fajnie jej poszło, bo w 2,5 godziny mała przyszła na świat:) także nie same cesarki... zależy od sytuacji.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nena84 0 Napisano Grudzień 15, 2011 to zalezy od porodu, nie kazdy idzie zgodnie z planem. tez mialam polozna z tego szpitala (rewelacyjna kobietka) ale po kilku godzinach meki musieli zrobic cesarke, tak czy siak teraz jestem szczesliwa mamusia:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
atena35 0 Napisano Grudzień 15, 2011 nena gratuluje bardzo. Oby maluszek się zdrowo chował. Moja urodziła się tam w maju i super ze nadal się chwali ten szpital. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość iz27 Napisano Styczeń 3, 2012 Kochane, czy mogłybyście napisać mi co potrzebne jest do porodu dla mnie i dla maluszka. Z góry wielkie dzięki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nena84 0 Napisano Styczeń 3, 2012 rodzilam tam 5 grudnia i mialam ze soba to co bylo na liscie rzeczy potrzebnych ktora wzielam wczesniej ze szpitala czyli: koszula do porodu i do karmienia, szlafrok, pantofle, klapki pod prysznic, recznik, kosmetyki, podklady poporodowe, podpaski poporodowe, kubek, sztucce, wkladki laktacyjne, biustonosz do karmienia, a dla dzidziusia tylko pampersy i jakas masc (ja mialam alantan) poza tym to dokumenty czyli karat ciazy, dyskietka nfz, jakis dowod ubezpieczenia i dowod osobisty. uff jest tego troszke ale mam nadzieje ze nic nie pominelam:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nena84 0 Napisano Styczeń 3, 2012 ups a jednak pominelam papier toaletowy tez trzeba miec swoj:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
uleczka90 0 Napisano Styczeń 3, 2012 hejka dziewczyny. termin mam na kwiecien ale sie juz zastanawiam nad szpitalem. i raz jest ti wyspianski raz wojewodzki... wiec juz calkiem jestem zgupiala :(:(:(:( czy ktoras moglaby mi wyslac namiary na polozne? uska7@2.pl ---> bede bardzo wdzieczna. czy ktos by mi mogl wytlumaczyc.... nie daja na wyspianskiego tylko ZZO czy w ogole nie ma opcji na zadne znieczulenie?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość iz27 Napisano Styczeń 3, 2012 nena84 - dzięki wielki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
uleczka90 0 Napisano Styczeń 4, 2012 up ?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość anula300 Napisano Styczeń 4, 2012 doradzałabym wojewódzki - lepiej wyposażony, bardziej nowoczesny i więcej specjalistów Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
uleczka90 0 Napisano Styczeń 5, 2012 a czy ja mam tam jechac i np powiedziec ze szukam poloznej czy jak ?? bo nie wiem jak jej szukac... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
patyczak 0 Napisano Styczeń 5, 2012 Jesli o mnie chodzi to tylko wyspainski-wojewodzki to kombajn-przerob maja ogromny!! W Wyspianskim nie ma "duzo" rodzacych i mozna liczyc na zainteresowanie personelu i to bez fochow i łaski!! Nie planuje juz wiecej dzieci ale jesli rodzic to tylko tam. Mam nr tel do 2 poloznych mozna zadzwonic i sie umowic. Na znieczulenie nie ma co liczyc chyba ze przy cc:-D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nena84 0 Napisano Styczeń 5, 2012 tez mam namiary na dwie polozne z wyspianskiego. sama tez rodzilam ze swoja polozna i to rewelacyjna kobitka ale niestety skonczylo sie na cesarce bo dzidzia wyjsc nie chciala i wtedy jest znieczulenie ha ha , pozdro :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nunua Napisano Styczeń 5, 2012 uleczka90 podała nie poprawny adres email. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
uleczka90 0 Napisano Styczeń 5, 2012 oj moj blad :) uska7@o2.pl Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
uleczka90 0 Napisano Styczeń 5, 2012 up:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość IDDA Napisano Styczeń 15, 2012 Rodziłam w szpitalu na Wyspianskiego i nigdy więcej już tego nie zrobie. Żałuje, że zrezygnowałam z rodzenia w eskulapie gdzie w tym, samym czasie rodziła moja koleżanka i na całe szczęście NIE doznała tych samych wygód o których piszę poniżej !!!!!!. Zaczne od personelu lekarskiego KTÓRY WG MNIE TO TOTALNA PORAŻKA (OPRÓCZ TAKIEGO JEDNEGO MŁODEGO PANA LEKARZA NAWIASEM PISZĄC BARDZO PRZYSTOJNEGO niestety ale nie znam nazwiska) . Lekarze sprawiaja wrażenie jakby nie mieli nic do powiedzenia w ogóle nie interesują sie pacjentami i ich obchody lekarskie to totalna ściema i ignorancja pacjenta . W moim pokoju była pacjentka dr Balisia ani razu do niej nie zajrzał w ogóle sie nią nie zainteresował. NAJGORSZY jest tam jednak ORDYNATOR czyt. SZEF:) Stary zwapniały idiota, który nie umie godnie odejsc na emeryturę . Wszyscy sie go tam boją. Stosuje średniowieczne metody leczenie ale i tak najlepsze w jego wykonaniu jest OSOBISTE dopochwowe BADANIE PACJENTK. Jeśli któraś była przez pana SZEFA zbadana to wie co mam na myśli :) Napiszę dla tych szczęściar, które nie były. Jednym słowy BÓL taki jakby ktoś włozył dwie rece po omacku do pochwy nie wiedząc po co komentujac to : ja tylko POMOGŁEM PANI :) Kolejna rzecz personel połozniczy najważniejszy dla rodzącej pacjentki! Hm i co by tu napisać BEZ PŁACENIA NIE PODCHODŹ DO PŁOTA !!!!!!! TAK NAPRAWDE TO WSZYSTKIE POWINNY SIEDZIEĆ ZA TO W PIERDLU. Ale co z tego opłacisz jedną to jedna i jej najbliższa koleżaneczka jest miła reszta NIE. Więc WNIOSEK żeby wszyskie były wporządku OPŁAĆ KAŻDĄ NA KAŻDEJ ZMIANIE :)))) Jedna z koleżanek pisze że CZYSTO w tym na wyspiańskim :) Chyba sufit na sali porodowej :) Jaj juz wiele z Was na całe szczęście wspomniało o czystą pościel to prosic mozna Boga ale nie personel sprzątający. Owszem panie salowe sprzątaja wynoszą śmieci i myja codziennie podłogę z tym ,że trzeba wspomieć że tym samym mopem myją ŁAZIENKE I SALĘ. Napisze a czemu nie :najpierw panie salowe myją łazienkę a potem tym samym mopem sale czyli : rozmazuję się KREW POPOŁOGOWĄ zmieszaną z MOCZEM po sali, gdzie przebywają mamy z NOWORODKAMI. TO NIE JEST ŚCIEMA TO SĄ FAKTY. WNIOSEK SPRZĄTAĆ TEŻ TRZEBA UMIEĆ. Ja dzieki temu, że miałam poród łatwy i krótki jakoś to wszystko przeżyłam, miałam jednak pecha bo moje dziecko miało żółtaczkę i musiałam dodatkowo spedzić parę dób więcej w tym koszmarnym szpitalu i TYM SAMYM WIECEJ CZASU ABY SIE TEMU WSZYSTKIEMU PRZYJRZEĆ. Pozdrawiam wszyskie panie, które zdecydowały się jednak rodzić w Wyspiańskim :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość skoro z ciebie Napisano Styczeń 15, 2012 taka jadowita zmija to sie nie dziwie ze tak cie traktowali!!!Jak Kuba Bogu tak Bog Kubie!!! to jedna z tych nadasanych wiecznie ofuczanych niezadowolonych pacjentek!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość IDDA Napisano Styczeń 15, 2012 Uwierz mi do żmij to bardzo mi daleko, natomiast, nie którym osobom z personelu nie. NAPISAŁAM TYLKO PRAWDE A CO Z NIA ZROBICIE TO WASZA WOLA. Skoro ja jestem żmija to ty jestes małpa która nie zeszłą z prl-skiego drzewa i godzi sie na takie warunki-płacisz rodzisz godnie. Jak juz pisałam mój poród był krótki i nieskomplikowany ale zawdzieczam to tylko własnej fizjologii anie paniom połoznym i innym członkom tego szpitala. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość skoro z ciebie Napisano Styczeń 15, 2012 nie dalam ani grosza i bylam tam 2 tyg zmienialam sale kilka razy personel swietny nawet w nocy kiedy babeczki odpoczywaly a ja mial problemy to nikt nie fuczal!!! a ordynator mnie badal i jakos traumy nie przezylam !!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość IDDA Napisano Styczeń 15, 2012 Jedni są przyzwyczajeni do brudu jedni NIE a niektórzy znoszą nawet ból jaki zadaje pan PROFESOR ORDYNATOR :) podczas badanie manualnego :) Każdy ma prawo wyrazic swoja opinie POD WARUNKIEM ŻE JEST TO PRAWDA Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
atena35 0 Napisano Styczeń 18, 2012 idda a ja cie popieram. Płacisz to masz i mozecie mi tu pojechać po majtach bo gdybym nie zapłaciła nie miałabym tak cudownie. Racja z tym SZEFEM ale ja już wczesniej pisałam - nawet nie pozwoliłam się dotknac temu staremu capowi i obrazony na mnie cały pobyt mruczał coś zawsze na wizycie ale miałam takie prawo odmowy i o tym mu PRZYPOMNIAŁAM w grezczny jeszcze sposób. Salowe - dokadnie tak - myją jednym mopem wszystko. Oddział noworodkowy - tez mnie nie zachwycił. Tak więc podpisze się pod tym co napisałaś IDDA. Moja położna po kase potrafiła przyjśc pod same moje łóżko.....ale nie narzekam poród miałam jak marzenie. szybki i solo..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
atena35 0 Napisano Styczeń 18, 2012 w sali nr 16 nadal okno się nie domyka i zimno a piździ jak w kieleckim......... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość skoro z ciebie Napisano Styczeń 19, 2012 18:53 [zgłoś do usunięcia] atena35 przekonała mnie do tego położna. Zresztą jako specjalistka położnicza (taki ma tytuł) Eskulap chciał aby ona tam pracowała, ale niestety jak mi powiedziała - ze ten oddział położniczy w Esku jej się nie spodobał - nie miałam juz żadnych watpliwości gdzie rodzić. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość skoro z ciebie Napisano Styczeń 19, 2012 18:03 [zgłoś do usunięcia] atena35 bielszczanka kochana juz więc odpisuje: . Rodze na Wyspiańskiego - juz zapadła decyzja ostatteczna. Widziałm szpital - ładny i czysto. Zadnych brudów jak opisywały inne. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość skoro z ciebie Napisano Styczeń 19, 2012 14:53 [zgłoś do usunięcia] atena35 Ja byłam w sali nr 16 - koło noworodków. Fajna sala - naprawde. 3 osobowa z łazienką wspólną z innym pokojem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach