PORÓD (krok po kroku) w Szpital na Wyspiańskiego w BB

a ja miałam lózko przy oknie i strasznie wialo bo okna nie szczele, musiałam dawac recznik na parapet zeby nie wiało na dziecko...

Kurcze, chyba wszystko zależy od sali, jak trafisz. Najlepiej przygotuj się na wszystkie opcje. Zostaw mężowi przygotowane w domu rzeczy " na wszelki wypadek", najwyżej dowiezie.

Witam ja znam tam jedną położną ;) wspaniała kobieta, ogromna wiedza, doświadczenie i konkretność , polecam warto zaufac takiemu człowiekowi jeżeli się ktoś boi porodu, ja się bałam strasznie. To jest Pani Beata Zyzda można o nią pytac na odziale ginekolog. Pozdrawiam

Witam dziewczyny, czy któraś z was wie czy w szpitalu na Wyspiańskiego dalej pracuje pani doktor Agnieszka Zemanek?

Tak pracuje

Cześć dziewczyny! Mam pytanie do tych Mam które już urodziły. Jak wygląda obchód po porodzie, zarówno po cc jak i sn? Czy w trakcie obchodu jest jakiś parawan między pacjentkami? Czy zachowana jest jakakolwiek intymność? Ilu jest lekarzy? I czy nadal pan dr Krasnodębski bada w tak bolesny i nieprzyjemny sposób? i jeszcze jedno... czy podczas przyjęcia do szpitala mój mąż może wejść ze mną do gabinetu jeśli sobie tego zażyczę?

ordynatorem jest Baliś, tego krasnodębskiego już chyba w ogóle nie ma. obchód szybko i sprawnie, parawanów żadnych nie ma. wchodzi ich kilkunastu dwóch zainteresowanych reszta gada o głupotach, jeden sprawdza rany szybko i bez zbędnych ceregieli. sasiadka nawe nie zdąży cie podglądnąć. obchód to naprawdę najmniejszy problem. a co do tego badania to nie mam pojęcia,

Witam. Za dwa tygodnie mam termin porodu, zdecydowałam się na poród na Wyspiańskiego bo dużo kobiet sobie chwali ten szpital, ale mam pytanie. Jak tam wygląda poród? Kto w ogóle odbiera poród? Ile jest tych lekarzy przy tym? I kto? Czy każdego tną i potem zszywają? To mój pierwszy poród, naczytałam się tyle że teraz bardziej się tego boję... Nie chodziłam do żadnej szkoły rodzenia więc nawet nie wiem jak dam sobie radę. Czy to samo jakoś przychodzi? Nie wiem jak przeć ani nic. Proszę o wyrozumiałość.

Cześć Dziewczyny, Rodziłam w listopadzie 2014, polecam ten szpital w 100%. Personel bardzo miły (wiadomo zawsze znajdzie się jakaś jędzowata baba, ale ogólnie bardzo miłe panie tam pracują). Przy moim porodzie była 1 położna i 1 lekarz i to wszystko. Nacinają tylko wtedy, kiedy jest taka potrzeba. Kiedyś wszystkich nacinali, teraz już nie. Zszywają, bo jak natną to muszą zszyć ;) Nie trzeba chodzić na szkołę rodzenia żeby urodzić. Ja osobiście chodziłam i za wiele z tego nie wyniosłam. Nie mówię już o nauce oddychania, w ogóle się nie przydała. W trakcie porodu położna podpowiada jak masz oddychać - tak jakbyś zdmuchiwała świeczki, krótki wdech i wydech :) Dasz sobie na pewno radę, w końcu tyle kobiet rodzi i decyduje się na kolejne dzieciaczki. Pozdrawiam wszystkie przyszłe i obecne Mamusie

Witam, czy któraś z Was mogłaby mi podesłać aktualną listę rzeczy do porodu lub jakiegos linka gdzie to znajdę. A tak z ciekawości ile leży sie po cesarce i czy robią ją w dniu przyjęcia czy w nastepnym i czy obowiązkowa jest lewatywa?

tez jestem ciekawa mam termin na początek kwietnia torba juz częsciowo spakowana na wszelki wypadek czy to prawda że tam 40% porodów to cc? Tak podaje ten szpital w statystykach w wojewódzkim podobno tez tyle duzo cos...

lista nic sie nie zmienila, wszystko to co na pierwszej stronie. a co do cc to faktycznie bardzo duzo jest.. i robia dopiero na nastepny dzien

hej dziewczyny, Czy orientujecie się może jak załatwić tą salę do porodu rodzinnego? Skoro jest jedna to nie ma sie pewności, że poród rodzinny bedzie mozliwy? I co wtedy rodzi się grupowo i godzinami nie mozna zobaczyć nikogo bliskiego?? Przybliżcie mi proszę:) bo wyobrażenia mam straszne jak widać;) Pozdrowienia i powodzenia!

Przepraszam, ale jak mogą wykonywać cc dopiero na następny dzień??? Rozumiem, że akcja porodowa się zaczęła i odsyłają na salę? Przecież tak się nie da

też mi się wydaje że robią szybciej jak tylko jest możliwosc chodzi o zdrowie i matki i dziecka i jak coś jest nie tak to robią oczywiście nie od razu, namęczą, namęczą aż w końcu zrobią ale tak jest w każdym państwowym szpitalu tylko w esculapie robią w miarę szybko jak tylko cos nie idzie to szybko jest decyzja szybciej niż w państowym szpitalu ale potem jak coś jest z dzieckiem nie tak to dziecko odsyłają do wojewódzkiego a ty radź sobie sama.... w tego względu wybrałam jednak szpital zresztą do Esculapa raczej by już mnie nie przjeli gdyż leżałam 2 tygodnie podczas ciąży w szpitalu właśnie na wyspiańskiego ale na ginekologicznym oddziale czyli piętro niżej byłam zadowolona z opieki, zajeli się mną jak trzeba i nie urodziłam przedwcześnie doszłam do końca ciąży rodzę na poczatku kwietnia, torba już spakowana podjęłam decyzje że rodzę bez męża, chcę aby siostra była ze mną, ona rodziła rok temu mam pytanie czy moją siostrę wpuszczą na tą ogólną salę do rodzenia tej jednej jedynej nie da się zarezerwować, po prostu trzeba mieć szczęscie i trafic jak jest wolna może sa jakieś tam układy, że moze jakoś to się załatwia ale nic mi na ten temat nie wiadomo można mieć wykupioną swoją połozną ale też jeszcze się nie zdecydowałam, choc mam klika numerów do połoznych jedna nawet tam pracuje no ale może mi siostra wystarczy a jak nie to będę rodzić sama i niech się już dzieje co ma się dziać jak tam leżałam tyle czasu to nabrałam zaufania do lekarzy i personelu tam nie mam się na co skarżyć a pielegniarki jak to wszedzie różneale w wiekszości pomocne, mi nigdy nie odmówiły pomocy jak czegos potrzebowałam

jeżeli sie ma dokladna date na cc to przyjezdzasz do szpitala dzien wczesniej i na nastepny dzien robia dopiero cc, jezeli przyjezdzasz z bolami i masz miec cc(wpisane w karcie ciazy lub kartka od lekarza prowadzacego) to robia od razu cesarke.

Fajnie dziewczyny, że piszecie bo ostatnio ten temat umierał:( a szkoda, bo na pewno są tu dziewczyny z okolic BB, które rodziły ostatnio lub będą rodzić. Słyszałam ostatnio bardzo dużo pozytywnych opinii o Wojewódzkim, może ktoś coś wie? Tam podobno jest więcej sal do porodów rodzinnych, wie ktoś coś?:)

Podłączam się z chęcią pod pytanie powyżej odnośnie wojewódzkiego (choć to w zasadzie offtop, no ale może przejdzie ;) ). Mam termin porodu wyznaczony dopiero na wakacje, ale wybór szpitala nie daje mi spokoju...

opinie sa podzielone, zazwyczaj kazda chwali gdzie rodzila... jednak ja jestem bardziej za wyspianskim,, polozna moglam miec w wojewodzkiego a lekarz wyspianski i tez mialam taki dylemat do konca porodu, na wyspianskiego mniejszy szpital i lepiej, ale jesli z dzieckiem cos byloby nie tak to wojewodzki ma lepsza patologie noworodka

w wojewodzkim bardzo duzy nacisk na karmienie piersia, dziecko moze ci plakac cala noc a butli dla maluszka ci nie dadza i musisz sobie radzic, o na wyspianskiego tego problemu nie ma...

Dr. Krysta?? jakieś opinie??? byłabym wdzięczna :)

orientujecie się czy dają tam chocby jakieś zastrzyki przeciwbólowe z paracetamolu jakby bardzo bolało i czy wpuszczą moją siostrę na tę salę ogólna do rodzenia jakbym się nie załapała na tą do rodzinnych porodów? O niczym już nie marze jak tylko by była moja siostra przy mnie i może choć trochę mnie znieczulą, wiem że na nic więcej tam nie moge liczyć może jeszcze na litośc lekarzy ale to może być złudna nadzieja

Jedyne na co możesz liczyc to no-spa niestety, nie ma znieczulenia:(!

Tylko nospa? To żadne znieczulenie:(

up

tak tylko nospa...niestety:( jedynie przeciwbolowe dostaniesz po cc ...

a nie wiecie czy wpuszczą moją siostrę na te salę ogólna do porodu, gdybym sie nie załapała na ta salę do porodów rodzinnych? Siostra chce byc ze mną jak bedę rodzic

ja dzwoniłam tam i daja tez paracetamol w zastrzyku ale czy to działa? raczej boleć musi i tyle bo ile dadza tego paracetamolu? tyle ze ulga na 10 min bedzie? i lekarz o tym decyduje tak że niestety rodzi się na żywca choć ponoć tak lepiej bo czuje się skurcze i natura tak wymysliła, że tak to ma boleć

a czy robią tam dosyć szybko cesarkę? jak cos nie tak czy jak poród się wydłuża ja w ciązy raz pojechałam na poczatku sprawdzic czy wszystko ok bo miałam plamienia przyjęli mnie na badanie pani Krysta bardzo miła zbadała, na szczęście okazało się ze jest ok z moim dzidziusiem zrobiła mi usg, zaproponowała nawet abym została w szpitalu jak chce ale się nie zgodziłam, plamienia ustąpiły dostałam kartkę, że byłam na izbie przyjęc u nich, zbadali mi dziecko i ok z ciążą kazali podpisac że nie zostaje na oddziale w tym czasie dr Kryste zmieniał inny lekarz zdawała mu relację z dyzuru: mówiła tak:-mielismy dwa cięcia, jedno dziecko waga tyle a tyle drugie tyle a tyle i tak sobie pomyślałam, ze jednak robia tam cesarki i to codziennie komuś robią a nie każda ma od razu wskazania i jest na nią umówiona więc jak cos idzie nie tak to chyba w końcu jednak robią

powiem tak, ja mialam szybko robiona cesarke bo malej spadalo tetno, wiec jezeli tylko cos ich niepokoi to masz do 20 min wszystko robione i lezysz na stole..