Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Moe_moe

Związek. Brak kontaktu telefonicznego. Smsów, rozmów. Normalne? Kto też tak ma?

Polecane posty

Gość obesrwuje, czytam
kobieto a powiedzilas mu kiedys tak (wprost-to tylko facet. do nich trzeba prosto, rzeczowo mowic) Sluchaj misiaczku jestem kobieta ktora uwielbia czulosci, potrzebuje ich. czuje sie wtedy wyjatkowo, potrzebuje takich drobnych gestow bo pozwala mi to czuc sie bezpiecznie. czuje ze jestem kochana. pamietaj o tym. i wiecej samodzilnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja również dda. Pamiętaj, że to nie wytłumaczenie. Nie wolno nikogo niewolić, mimo że czuj się że to jedyna droga;D Mój facet jest bardzo mądry, umie ze mną;-) Teraz bardzo rzadko, kiedyś co tydzień. Oboje jesteśmy ograniczeni czasowo, on pracuje 24/7. Stan chwilowy, jeszcze pół roku i ja będę mieszkała w jego mieście, spotkania będą częste, choć krótkie pewnie. Razem 2 lata prawie. Strasznie podobni do siebie jesteśmy;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi mój facet powtarza ciągle, że za mało mówię o uczuciach. Wie, że mam z tym problem, efekty marne. Prowokowały zwykle czyny;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście, że Mu mówiłam o swoich potrzebach. O tym, że chciałabym aby częściej pisał, aby prawił komplementy. Co do pisania, tydzień było lepiej, później wróciło stopniowo do normy, sądzę więc, że On taki po prostu jest. Co do komplementów - nie jest typem bajeranta i mimo, że do szkaradnych osób nie należę, komplementy w naszym związku zliczę na palcach u rąk. Czasem widzę, że chciałby powieć mi coś miłego. Wygląda wtedy przezabawnie, w pełnbym skupieniu, zaraz wygłosi mądrość. Oczywiście się wtedy nie śmieję. :D Ale i tak Mu wychodzi kaszana..:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsshfkl
nie czytałam wszystkich odpowiedz, ale powiem , ze moj chłopak często do mnie dzwoni i pisze, na bieżąco wiem co robi(jestem w pracy na zakupach, u kolegi itp), dzwoni też żeby powiedzieć że tęskni, kocha albo coś w tym stylu. Średnio mamy przegadane ok 300 minut w miesiącu. od trzech miesięcy mieszkamy razem, a częstotliwość rozmów się specjalnie nie zmiejszyła. Twoją sytuację uważam za nienaturalną, ale być może dlatego, że jest tak bardzo odmienna od mojej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie z kolei wkurzaja ludzie
przyssani do telefonu i gadajacy o byle czym. ja i maz tez dzwonimy, kiedy mamy cos naprawde waznego i pilnego, sms zupelnie wyjatkowo, jak np jedno jest za granica .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obesrwuje, czytam
i np. jak widzisz ze chcialby cos powiedziec to powiedz Ty 'lubie jak tak patrzysz na mnie... czuje sie wyjatkowo wtedy' i juz plus 10 dla jego ego :D albo zacznij Ty go doceniach, troszke pozachwycaj sie nad jego przymiotami... ale bez przesady wszystkoz umiarem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nad Nim ciężko byłoby się nie zachwycać. Ale staram się właśnie nie przesadzać, co by mi się to Jego ego za mocno nie podbudowało. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdyby mi się facet tak spowiadał z każdej czynności to przestałabym odbierać;P Sssssssstraszne. Nie lubię zbytnio telefonów;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja też nie chciałabym aż tak, bo to mi się kojarzy ze zdaniem "Kochanie, włąśnie idę na kibelek". Ale dwa, trzy smsy dziennie - byłabym szczęśliwsza.:) Jednocześnie nie chcę w kółko z Nim o tym rozmawiać, ani wymuszać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może opowiem Ci analogicznie o sobie;-) Mnie jego marudzenie motywuje. Nie przytłacza mnie niczym. Jest kochany.. lubię jak mówi, czy szepce miłe rzeczy.. Też chcę mu dawać to samo. Podziwiam tą pracę jego nad mną;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kardashia
Ja z moim facetem też nie piszemy do siebie cały czas na okrągło jak inne pary. Dla mojego faceta telefon służy jako źródło kontaktu.Jak ma sprawe to pisze lub dzwoni.Jak ktoś ma do niego to tak samo. Ja jak do niego napisze to zawsze mi odpisze,czasem sam z ciekawości napisze co robie itp. ALe głónie używamy między sobą smsów lub dzwonimy w konkretnych sprawach typu spotkanie,wyjazd,jakaś konkretna inna sprawa. Czasem tak mamy,że ja lub on napiszemy do siebie coś miłęgo ale to tak sporadycznie. Raczej wszelkie tematy poruszamy na żywo :) i szczerze-da się tak i ja jakoś nie mam z tym problemu,Już przywykłam. A dobrze wiem, że mu bardzo zależy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas z kolei jest odwrotnie, Też Mu wiele mówię i widzę jak to lubi. Jak Twój pracuje nad Tobą? Może coś ściągnę. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obesrwuje, czytam
autorko czy on wie ze jestes dda? wie co to jest? czytal cos na ten temat? staral sie zrozumiec to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wcale nie byłabyś szczęśliwsza.;-) Jak wygląda wwasz kontakt w tygodniu? Nie wyobrażam sobie nie napisać 1 maila. A te sms chcesz z wyznaniami czy ogólnie rozmowa, wymiana myśli? smsy nie są wygodne, nie każdy ma czas/..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mówi, że byłoby mu bardzo przyjemnie gdybym kiedyś zdobyła się na wyznanie mu tego co czuję. Wmawia mi, że tego potrzebuje. Śmieje się z tego jak wwiercam się w pościel, kręcę gdy już zacznę się uzewnętrzniać. Traktuje mnie swoją miłością, wylewnością z nadzieją, że coś to da;D Prowokuje... Krytykuje moją okrętliwość. Widzi, że w tym temacie raczkuję;D Umie ze mną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wie, że mój ojciec pije, ale nie sądzę, aby coś o tym czytał, może podesłać Mu jakiś artykuł? Kontakt w tygodniu mamy. Ja czasem Mu napiszę na dzień dobry, On odpisze około 17 jak ma przerwę między pracami, później napisze ze dwa zdania jak idzie spać, albo ja napiszę, a On odpisze. Ale częściej włąściwie ja. Muszę się cały dzień nie odezwać, to wtedy wieczorem On to zrobi. Chciałabym wymianę myśli, bo na wyznania nie mam co liczyć. ;) Ale jak On pisze to właśnie dwa zdania, albo "Słodkich Kochanie:*"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W tym kraju ciężko nie wiedzieć co to dda.. Tylko czy to powód do specjalnego traktowania? Trzeba zwalczać sobie te złe cechy.. Nie zatruwać życia drugiej połówce..;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mowi, że byłoby Mu miło gdybyś powiedziałą co czujesz, ma tu na myśli zwykłe "kocham Cię" czy bardziej rozbudowaną wypowiedź?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obesrwuje, czytam
nie wydaje mi sie ze wszyscy wiedza zreszta ostatnio sie jakos modne staly dysfunkcje i generalnie bym podrzucila cos dla pogladu i oczywscie nei jest to dla specjalnego traktowania a raczej dlatego by zrozumial z czym moze sie zetknac bedac w takiej relacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale proponujesz podrzucić artykuł i co powiedzieć? Kochanie, a wiesz, a wiesz, że ja to dda jestem? I czułości więcej mi trzeba, no.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On jest br przyjaciólki. Mają dobry kontakt, więc Ona Go trochę zna i od Niej wiem, że zawsze miał roblem ze słownym wyrażeniem uczuć. On jest bardziej praktyczny, zrobi kolacje, obierze ziemniaki, posprząta, pójdzie po zakupy, kupi kwiatka, ściągnie film, który chciałam obejrzeć. W ten sposób, nie licząc gestów takich jak pocałunki czy przytulenie, wyraża to, że jestem dla Niego ważna. Oczywiście usłyszałam też "kocham Cię".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obesrwuje, czytam
kiedys mozecie przy okazji tematu alkoholu porozmawiac o dda co o tym sadzi czy sie z tym spotkal sprawdzisz poziom wiedzy jesli nie bedzie wiedzila to na maila przeslijmu jakis artykul z dopiskiem ze znalazlas, moze ma ochtoe przeczyta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdy spotykałam się z 27 latkiem też pisał mało smsów, nie lubił tej formy. Tzn na smsa na dzień dobry, dobranoc i czasem coś w ciągu dnia zawsze mogłam liczyć. Poza tym miał dużo pracy. Widocznie to już tak wiek :) Im mężczyzna starszy, tym mniej lubi stukać i moim zdaniem to naturalne. Co do rozmów - spotykacie się codziennie, prawda? A więc naprawdę między tymi spotkaniami masz mu aż tyle do powiedzenia by wisieć na telefonie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Okazji porozmawiania będzie niewiele, bowiem On od czasu do czasu wypije lampkę wina do kolacji i na tyle ma styczność z alkoholem. Wtedy tak głupio wyskoczyć z pytaniem o dda. Chociaż, może i masz rację. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie spotykamy się co piątek i spędzamy wówczas 24 h na dobę do poniedziałku rana, kiedy to odwozi mnie do pracy. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obesrwuje, czytam
dziewczny ja to jestem optymistka i wierze w inteligencje (rowniez te emocjonalna) jestes osoba myslaca wiec... rozmawia sie na rozne tematy i jest zapewne 1000 monemtow kiedy mozna o tym porozmaiwac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A więc rozumiem, że brakuję Ci codziennego kontaktu. Widziałam, że przewinął się wątek o DDA. Ja również jestem, do tego mam nerwicę natręctw lub nerwicę lękową, albo to i to. Mój chłopak wie, że mój ojciec ma problem z alkoholem, jednak chyba nie zdaje sobie sprawy jakie to ma konsekwencje dla mnie. Co do głównego problemu - kobiety chcą, aby facet się domyślał, a on się domyślać zwyczajnie nie potrafi. A więc jeśli nie powiesz mu wprost - on nie będzie wiedział co ma robić. I niestety sprawy nie załatwi powiedzenie, że brakuje Ci kontaktu z nim, bo on może to źle zrozumieć. Trzeba wyłożyć kawę na ławę - powiedzieć, że chciałabyś, żeby raz, krótko przed snem zatelefonował, opowiedział jak mu minął dzień, dał się wygadać Tobie. Myślę, że te 15 minut dziennie znajdzie :) No i 2-3 smsy dziennie także go nie zrujnują, ale musisz sprecyzować to czego byś chciała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Porozmawiam z Nim jak wróci 31. Nie widzieliśmy się w ten weekend i strasznie mi Go brakuje. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×