Kochanki, nie denerwuje Was że Wasz facet sypia z żoną ?

No ale co ciebie tak ta żona obchodzi? x Sama zali się i wywala publicznie swoje problemy małżeńskie na kafe wiec ja wyrażam swoje wątpliwości, forum jest publiczne.

gość wczoraj Trochę stare te wpisy... Mąż kocha zonę bezwzgledu na to czy mu pierze czy gotuje...zawsze są jakieś uczucia. Gorzej jest jak kocha obie i z dwiema chce budować życie. Kochanka mojego męża nawet chce sie ze mną spotykać, wspominała coś o przyjaźni. Według mnie musi mieć głębsze problemy albo robi to zeby zaimponować mojemu mężowi. Tak jestem żona walcząca która poswieciłaś dwadzieścia pare lat na ukształtowanie i wypielęgnowane męża poto żeby kochanki zachwycały sie jego gustem, obyciem i sztuczkami łóżkowymi. Tak byłam i jestem oklamywana przez swojego męża. Ale wciąż powtarza mi ze to tylko tandetny fajerwerk! A ze mną widzi nasza wspolna starość! Jak tu nie walczyć? Nadodatek stara sie tak bardzo zeby było cudownie ze gdyby to kochanka widziała spakowała by juz walizkę! x Ta zona o niczym nie wie? x To nie żona tylko zdesperowana kochanka z urojeniami brednie smaruje.

To nie żona tylko zdesperowana kochanka z urojeniami brednie smaruje. x To dlaczego ją tak bronisz? Moje wpisy odnoszą się do tego konkretnego przypadku i dziwi mnie, że ta żona nic z tym nie robi. Godzi sie na wszystko co jej mąż powie, pewnie gdyby jej mąż kazał wyliczać d/u/p/ę kochance też by to zrobiła dla ratowania 20-sto letniego małżeństwa.

Nie bronię jej tylko piszę co myślę na temat psychicznych kochanek. Żadna żona nie pozwoli na koorestwo swojemu mężowi. Normalnie aż dziwne, ze się nie zorientowałaś, że to są brednie nasmarowane przez zdesperowaną kochankę i w dalszym ciągu atakujesz żonę, która według ciebie jest niewinna.

To dlaczego ją tak bronisz? Moje wpisy odnoszą się do tego konkretnego przypadku i dziwi mnie, że ta żona nic z tym nie robi. Godzi sie na wszystko co jej mąż powie, pewnie gdyby jej mąż kazał wyliczać d/u/p/ę kochance też by to zrobiła dla ratowania 20-sto letniego małżeństwa. xxxxxxxxxxxxx liżesz to ty dope kochasiowi, żeby cię nie kopnął w śmierdzący zad, bo wtedy nie miałby cię kto roochać :D

Droga kochanko, jesli Ci to przeszkadza, przestań być kochanką :-)

Kochanka to kochanka, a zona to zona. Malzonka zawsze bedzie numerem jeden, to zone sie kocha i zonie sie ufa. Zonie nie mowie calej prawdy a kochanke oklamuje, zona to moja druga polowa, kochanka to tylko dodatek ktory nadaje calosc***ikanteri. Zone szanuje, kochanke wykorzystuje, tak to dziala panowie i panie.

gość dziś To dlaczego ją tak bronisz? Moje wpisy odnoszą się do tego konkretnego przypadku i dziwi mnie, że ta żona nic z tym nie robi. Godzi sie na wszystko co jej mąż powie, pewnie gdyby jej mąż kazał wyliczać d/u/p/ę kochance też by to zrobiła dla ratowania 20-sto letniego małżeństwa. xxxxxxxxxxxxx liżesz to ty dope kochasiowi, żeby cię nie kopnął w śmierdzący zad, bo wtedy nie miałby cię kto roochać x Ja tu swojego życia nie opisuję więc trafiasz kulą w płot. Jeżeli ten wpis żony opisującej swoje malzenstwo z kochanką w tle jest prowokacją to po co tak jej bronisz zawzięcie? Zgadzasz się z tym i pochwalsz jej zachowanie?

Żadna żona nie pozwoli na koorestwo swojemu mężowi. x Z tym zdaniem zgadzam się z Tobą w 100%. Żadna żona nie pozwoli na takie traktowanie jak ta żona w tym wpisie z prowokacji.

jak facet musi byc szmata sypiajac z kochanka wedzac ze zona o tym wie zona zreszta nie lepsza ze nadal go kocha ,kobieto czy ty zdajesz sobie sparawe ze to tamta go podnieca,w tamta wchodzi i szczytuje a z toba chce sie zestarzec bo wie ze w razie czego (choroby) ty sie nim zaopiekujesz ,dobry cwaniaczek ,wyrzyje sie a na starosc z podkulonym ogonem do "mamusi" wroci na cieply obiadek..... zmieniajac odrobine temat ,czy jak maz odejdzie od zony to czy was koachanek szlag nie trafia pozniej i nie jestescie zazdrosne o przeszlosc,o te wszystkie lata spedzone razem,wspolni znajomi,swieta.rodzenie dzieci,chowanie dzieci ,slub koscielny,welon ,rzucanie bukietem..........???? znalazlam sie w podobnej sytuacji chcial odejsc od zony itd ale no wlasnie ,jak sobie pomyslama o tej zonie ze nawet jak odejdzie to ta przeszlosc zawsze zostanie,spotykania z dziecmi,swieta ,pytania co tam w domu slychac ,pozniej rodzenie wnukow,chrzciny ,komunie itd ,,,,,po glebszym zastanowieniu stwierdzilam ze jednak nie warto,pakujac sie w zwiazek z zonatym nowa kobieta tez nie jest szczesliwa i poaniej wlasnie te wszystkie klotnie i awantury,do starego zwiazku wrocic sie nie da ,nowy szwankuje i facet dopiero na trzecim chyba jest tak naprawde szczesliwy a ile osob zranionych przy okazji???......nie warto,wrocil do zony i pewnie teraz jest rozliczany z kazdej sekundy poza domem,wrocil a czasem go widze "przypadkowo"w miejscach gdzie przebywam ,szmaciarz pewnie blagal zone na kolanach i klamal ze bylam tylko pomylka ze nie wie dlaczego to zrobil haaa tylko nadal szmata ma nadzieje ze go przyjme z rozszerzonymi nogami,,,,,dziewczny nie wplatujcie sie w to go*no,a zonki tez nie badzie takie dumne ze wybral was bo szmaty wracaja albo jak zostali przylapani albo jak kochanki ich wyrzucily na zbity pysk.....najsmieszniejsze jest to ze do mnie gadal ze zona taka zla ,oziebla itd smierci jej zyczyl a przypadkowo ich widzialam i kobietka przyjemna ,zadbana troche zmeczona zyciem ,taka jak milon nas.....,nawet zal mi sie jej zrobilo czy teraz mysli czy on mnie kochal,czy za mna teskni czy moze mu jeszcze ufac

Ona nie myśli tylko wie co łączyło jego z kochanką bo jej wszystko dokładnie wyjaśnił. Jesteśmy tylko ludźmi i każdy może popełnić błąd. Wszystko można naprawić jeśli się chce.

11'19,haha

Haha bo byłaś pomyłką

wyjasnil zonce haha tyle ile chcial powiedziec i tak,by uwierzyla i lyknęła,proste.

Proste jest to, że sypiają z żonami a wy łykacie jak pelikany że żonka zła.

Haha bo byłaś pomyłką...... x zgadzam sie.

Nie to ty przygłupia kochanko byłaś pomyłką, której teraz się wstydzi przed całym światem :D

Kochance się zawsze bajer wciska ze żona zła bo jak inaczej a poten się nawija ze zona sobie w życiu sama nie poradzi jak kochanka dąży do rozwodu a potem szuka się innej kochanki bo ta się już znudziła a z zona zawsze się będzie nawet jak uczucie wygasło pozostaje coś innego i dzieci i dom i wszystkie sprawy jakich nie ma się z kochanką.

Wasz facet sypia z zona :D :D :D Facet żonaty jest żony i dzieci :D :D :D co za debilne sformułowanie powinno być : czy nie denerwuje was ze wasz żonaty kochanek sypia tez z żoną :D :D :D temat założyła pusta kochanica :D :D :D

Sama jestes pusta roogata wredna zonko! Mamy 21 wiek i jak chcemy sypiac z jakims mezczyzna to sobie sypiamy a jak facet ma zone to znaczy ze jest lepszy sprawdzony wartosciowy.

ten temat dokladnie pokazuje jak naiwne i latwowierne sa kobiety!:D:D:D niestety tylko pozostaje wspolczucie i smiech:D:D

przyzwoitej szanujacej sie kobiecie do glowy nie przyjdzie zwiazek z zonatym mezczyzna!:((

gość dziś Sama jestes pusta roogata wredna zonko! Mamy 21 wiek i jak chcemy sypiac z jakims mezczyzna to sobie sypiamy a jak facet ma zone to znaczy ze jest lepszy sprawdzony wartosciowy. x Stul ryja parszywa ku/rwo 21 wieku

dziś do budy wściekła suko! Tam twoje miejsce. :D

ku/rwo 21 wieku jesteś czy poszłaś na spacer w ten deszcz? :D

Jak kochanka nie przysiegala to nie jest niczemu winna gorzej z zona ktora zdradza.

psychiczna k***o 21 wieku teraz będziesz wmawiać zdradę żony?

Denerwuje mnie bo mój narzeczony żony od trzech tygodni sypią i oprowadza się z kochanka

Jestem po 30 i od roku mam romans z żonatym facetem, który jest ok. 50. Powiem szczerze nie denerwuje to mnie, ponieważ mój facet z żoną tylko śpi sam mi mówi, że ona jego już nie podnieca ostatni raz uprawiał z nią sex chyba z dwa lata temu. Wierze jemu, ponieważ widzę, że jak do mnie przychodzi to jest mega podniecony i wszystko mu buzuje wiadomo gdzie ;) Gdyby robił to z żoną to tak by się nie zachowywał. Nie interesuje mnie jego żona dla mnie liczy się to, że jest mega szarmancki, inteligentny ... no i ,, robi mi bardzo, bardzo dobrze '' ;)

Mnie nie denerwuje ważne, że ze mną sypia i robi mi bardzo, bardzo dobrze.