Kochanki, nie denerwuje Was że Wasz facet sypia z żoną ?

Jak żona faceta popędzi i zacznie ustawiać do pionu, bo się chłop rozleniwił, to wtedy idzie do kochanki się wyżalić, jaka ta żona jest zuaaa x a kochanka jak pelikan łyka. Jakby miała męża to pewnie wszystkie męskie sprawy w domu sama by robiła, a chłop by tylko leżał i pachniał ha ha ha

Gdyby mu się ta kochanka nie spodobała, to by się z nią nie spotykał. Ona z nim też. Coś ich do siebie ciągnie. A co z tego wyjdzie zależy od ich układu.

Zdrady były i będą, i wzajemne oskarżenia niczego nie zmienią. Każdy człowiek chce być szczęśliwy, często działa wbrew logice, zauroczenie, zakochanie. I nie myśli się o kimś więcej niż o sobie, ludzki egoizm. Nie byłam kochanką, jestem żoną. Społeczeństwo wskazało winą rozwodów-kochankę. Ja nie uważam tych kobiet za gorsze, nawet w sytuacji kiedy kończy się czyjeś szczęście, to mój mąż mi przysięgał i to od niego wymagam, nic nie jest mi winna kobieta z ulicy bo w imię czego?? Zasady moralne przestały być modne, i choć ja traktuje małżeństwo jako coś świętego to jestem realistką i wiem że często nic nie jest dane na zawsze. Jestem z mężem parę ładnych lat ale doceniam każdą chwilę i żyje tak jakby jutro miało nie być jutra. Szanuje każdą kobietę bo choć często ich zachowanie wydaje mi się destrukcyjne to ich życie, ich cierpienie i ich wybór. I nie zacznę myśleć inaczej jeśli poróżni nas jakaś kobieta, dlaczego? Bo mój mąż nie jest moją własnością ani ja jego , jeśli się zakocha i odejdzie to chce jego szczęścia a nie życia ze zdrajcą, który będzie marnował mój czas.

Kochanki sa naprawdę głupie w tym myśleniu o swoim misiu, że ten ma z żonę taką hetere. Ale jakimś cudem siedzi z tą żoną latami i ani myśli o rozwodzie. Jeszcze nie dziwię się znudzony mężatkom, które robią z nim skok w bok- one wiedzą, że to tylko zabawa, ale panny, bezdzietne singoelki- na co one liczą?A lata lecą. Znajoma jest taką kochanką, poznała go jak miała 32 lata, teraz ma 44, nadal romansuje, czujecie, niedawno minęło 12 lat, jak bym jej nie znała osobiście, to bym pomyślała, że to bajka. No ale zaopatrzona w niego jak w obrazek, chociaż dla mnie on ma paskudny charakter, taki typowy babiarz, ale może się podobać, teraz ma 45 lat, wysoki, blondyn, przez co siwizny mało co widać, broda zawsze przystrzyzona, facet bardzo zadbany, silownia, zdrowe jedzenie itd, ale jak widać kiepski materiał na towarzysza.

11:40 Ja bym postawiła męża który zdradza na równi z kochanką. On jest niemoralny bo przysięgal, jest żonaty a mimo to zdradza. Kochanka jest niemoralna, bo bierze się za żonatego. Że go kocha?i co z tego. Jakby ludzie nie mieli przyzwoitości to wszyscy by kradli, bo np podoba mi się zegarek kolezanki i muczę go mieć, więc go jej ukradne. Ale nikt tak nie robi, bo ma rozum i jakieś zasady moralne. W sklepie czasu jak cie ktoś w kolejce wkurzy to go nie oplujesz, chociaż masz na to ochotę. Jak ci szef powie coś niemiłego, to go nie xepchniexz że schodow itd Trzeba myśleć głową a nie tylko ci,pką ;)

Oczywiście że powinno się pomyśleć, jednak mam wrażenie że ludzie coraz częściej myślą tylko o sobie, co na dłuższą metę musi być zgubne. Problem pewnie leży też w roli mężczyzny w życiu kobiety, nadal często mąż jest żywicielem rodziny i w sytuacji zdrady żona zostaje na łasce zdrajcy a gdyby stanowił tylko część jej życia to zdrada nie oznaczała by końca świata tylko koniec małżeństwa, a przecież każda kobieta powinna zachować tę niezależność, przyjaciół, hobby, bo życie to nie tylko facet nawet jeśli najwspanialszy. Oczywiście nie chce obrazić tu kogoś poglądów.

Jak masz męża przystojnego i zaradnego to zawsze kurwy będą za nim latać. Kwestia przyzwyczajenia się i przepędzenia każdej nachalnej szmaty, bo mąż nie zawsze może się opędzić, jak mu szmacisko rzuci się na szyję. Popchnie ścierwo za mocno, bo to silny facet i będzie siedział za to, że dobił gowno zdychające. Jak żona takiej przypierdzieli w ryj i skopie dopsko to dziwce nic się nie stanie, a jest szansa, że zrozumie, gdzie jest jej miejsce.

Baby to jednak głupie są

W wolnym czasie zapraszam do odwiedzenia kanału>>https://www.youtube.com/channel/UCObYjRyBygjcDMgT-2MzZXQ?view_as=subscriber<

kochanki to nie są żadne kobiety tylko zwykłe kooooorfy.;) Koniec kropka. I tak są traktowane - jako prostytututki bez konieczności płacenia.

Kochanka to nic innego jak worek na sperme, może lizac stopy kobiecie ,która zdobyła faceta uczciwie , poza tym karma zawsze wraca i taka rozbijaczka związków , skończy tam gdzie jej miejsce ,bo zawsze przychodzi nam zapłacić za cudze łzy

Życie nie jest sprawiedliwe więc nie zawsze się płaci za czyjeś łzy. Jak tak kochasz swojego misia to stawaj na głowie żeby misiowi stał przy tobie nie przy innej.baby trzymajcie chłopa przy sobie a nie biadolicie jak wam źle.

Kochanki są potrzebne, nie zaprzeczajcie. Gdy mam kochankę bardziej interesuje się żoną, jestem dla niej milczy, mogę nawet jej wysłuchać gdy jest przerwa chodzę nakręcony żona tyle nie daje mi co potrzeba więc zaczyna być problem w pewnym sensie powinniście być wdzięczne kochanką odciazaja Was Każda z Was ma swoją rolę inną zonka a inną kochanka Pozdrawiam :)

14:02 zawsze zawsze ,czasem nawet po wielu latach , przykład moja ciotka odbiła męża innej dopiero po 10 latach on ja kopnął i znalazł inną , tylko że jej już nikt nie pomógł bo każdy wiedział że była kochanką która zniszczyła związek ,nikt jej nawet nie żałował

Żony w związkach traktują seks jako nagrodę dla swojego męża. Starają się rządzić w domu, wydawać polecenia a w zamian - dają. Gdy mąż jest papuciem to się sprawdza, ale gdy mężczyzna ma swoją godność to nie pozwala na takie traktowanie i pojawia się kochanka. Dlaczego nie odejdzie od żony? Jak są dzieci to nie odejdzie, bo je kocha. Dlaczego żona się nie dowiaduje? Bo ma tak wysoko głowę w chmurach, że nie widzi co się dzieje.

14:16 twoja dobra passa się skończy jak ona się dowie a los dowali ci za twoje lajdactwo, równowaga w przyrodzie istnieje i przychodzi po swoje w odpowiednim czasie , a dziecmi się nie zaslaniaj bo można się rozwiezc i je odwiedzać , tłumaczenie glupiego

kochanki nie tłumazcie sobie i nie wymyslajcie kolejnych pokrętnych bzdur by wytłumaczyć swoje ku....stwo. Sorry prawda jest taka facet jak zdradza nie jest ani dobrym mężem, ani nie będzie dobrym partnerem dla kochanki. Zdradził raz,zdradzi po raz kolejny. Trzeba być bez godnosci i honoru,być żałosnym by szukać zajętego faceta zmiast własnego. Frustracje aż sie tutaj leją z ekranu. Wszelkie usprawiedliwianie faceta że on to robi bo mu zona nie daje bo te i tepe to okant dooopy rozić - skoro mu żle niech bierze rozwód. Po co dalej z nią jest? Wtedy niech idzie do tej drugiej co da mu dooopy i szczęście.Ale on coś ojej nie odchodzi:) Głupie jesteście,naiwne,tepe wiec macie jak macie - i dobrze bo na głupotę rady nie,wyleczą ja kolejne kopniaki od zycia,jak ktos nie uzywa móżgu tylko peeee sdy to potem płacz i zgrzytanie zębów. głupich nie sieją sami rosną.

Ja uważam że kochanki są pożyteczne , zabieraja że sobą nic nie wartego gnojka (czyli śmieci wyniosły się same ) , czyli wór na sperme wiąże się z worem na śmieci , jedno i drugie bez morali a żona wolna i może ułożyć sobie życie z dobrym godnym tego facetem

14:20 - widzę, że postępujesz tak samo względem Twojego męża i boli Cię to, że nie tylko ty masz tyłek? Sama odwiedzaj swoje dzieci.

Nie mam dzieci ; ) męża też nie tylko kolegów na jedną noc bo wiem że facet to nic nie warty paproch przy bucie

Haha w relacji mąż - kochanka to żona jest worem na spermę. Mąż myśli o kochance, umawia się z nią, kupuje prezenty, chodzi do restauracji. Żona jak w akcie łaski da mężowi to sama się stawia w roli wora na spermę, choć w swoim mniemaniu wydaje się jej, że rozdaje karty.

14:31 nie poplacz się że szczęścia ,twojej żonie wcale nie zależy na tobie jak ty sobie myślisz

Żebyś się nie zdzil że żona by ci za rozwód podziękowała i życzyła szczęścia na drogę ;)

14:31 Jak żona może być worem na sperme, skoro oni wcale ze sobą nie śpią? Tak mówi kochance: z żoną tylko mieszkamy razem nic nas nie łączy, ona mnie od dawna nie pociaga/jest oziebla/ona mnie nie kocha i wygania z łóżka - od dawna nie ypiamy że sobą :P

mąż zazwyczaj znajduje kochankę jeśli żona ma rzadko ochotę na seks np raz na miesiac czy kilka razy do roku

Moja mama była cudowną kobieta , miła pracowita wierna ale umiała trzemac dom twarda reka , ojciec ja zdradzal , my mamie z bratem o tym powiedzieliśmy a ona ? " jak chce to może do niej lecieć nawet dzisiaj " smakowała to i z uśmiechem na twarzy pożegnała , ojciec zalewal się łzami ale mama definitywnie kazała mu się wynosić a my ją dopingowalismy , z tego co wiem kochanka daje tatusiowi popalić dużo bardziej niż mama

Kochanka jest tylko seks robotem darmowym i niczym wiecej.

14z:16 A co będzie, jak on spotka kobietę swojego życia, w ktorej się naprawdę zakocha? Powie, sorry, ale mam dzieci więc od niech nie odejde?bzdura. Weźmie rozwód z wywieszonym językiem a na dzieci i tak będzie płacił i utrzymywali z nimi kontakty. Jak ktoś się chce rozwieść, to nie patrzy czy są dzieci, że było 15 lat małżeństwa, że jest wspólny dom, dorobek itd . Pewnie, że jest trudno, ale nie wszystko jest łatwe. Ale kochance łatwiej wierzyć, że on się nie chce rozwieść że względu na dzieci ale dlatego, że jej nie kocha, więc dlaczego miałby się rozwodzić i żenić z kochanką!?

I jako dziecko zdradzanej kobiety ,dzieci zawsze staną po stronie zdradzanej matki , dziecka nie obchodzi co ojciec od matki dostawał a co nie , dziecko zawsze odwróci się od zdrajcy a stanie po stronie zdradzonej

14:39 Tak. I wtedy tak kochanka służy tylko do seksu. Bo wszystko inne to on ma w domu.