Kochanki, nie denerwuje Was że Wasz facet sypia z żoną ?

A ja życzę twojej zonce super młodego jurnego kochanka , który tym razem spełni jej fantazję których ty byś nie spełnił i nie byłeś w stanie , będę jej kibicować

21:51 - dobrze , ze tu piszesz i mowisz jak jest . W wiekszosci przypadkow w takich " zwiazkach kochankow " jest uczucie , ale niektore zony nie potrafia i nie chca tego przyjac do wiadomosci . P.s Nie jestem kochanka , pidze na wszelki wypadek , bo zaraz bedzie atak ;)

21:51 - dobrze , ze tu piszesz i mowisz jak jest . W wiekszosci przypadkow w takich " zwiazkach kochankow " jest uczucie , ale niektore zony nie potrafia i nie chca tego przyjac do wiadomosci . P.s Nie jestem kochanka , pidze na wszelki wypadek , bo zaraz bedzie atak ;)

Jesteś kochanką , bo gdybyś nie była nie smarowalabys takiego g//ow/na

Rozwieść! Haha.... Jeszcze nawet nie myślałem o kochance, a żona na każdy małżeński problem odpowiadała - to sobie znajdź inną - byle byś tylko płacił na dziecko.... Nie chciałem być rodzicem, który swoje dziecko odwiedza, tylko wychowuje i z nim mieszka. To była dobra decyzja by się nie rozwodzić. Wiem jaką cierpią tęsknotę do dzieci ojcowie po rozwodach - to nie dla mnie. Zbudowałem taką relację z dzieckiem, że teraz ona się boi rozwodu, bo nie jest pewna, że dostanie dziecko.

gość dziś 21:51 - dobrze , ze tu piszesz i mowisz jak jest . W wiekszosci przypadkow w takich " zwiazkach kochankow " jest uczucie , ale niektore zony nie potrafia i nie chca tego przyjac do wiadomosci . P.s Nie jestem kochanka , pidze na wszelki wypadek , bo zaraz bedzie atak oczko.gif xxxx Tak, tak wielkie uczucie, że on jednak stale jest z tą żoną, z nią mieszka, jeździ na wczasy i kopie ogródek a z kochanką się jedynie relaksuje. To ja za takie uczucie dziękuję.

22:00 tylko czy twoja kochanka by chciała cudzego "bachora " jest wiele tematów jak te kochające cudowne kochanki mówią że uwielbiają swojego partnera ale dziecko by udusily, poczytaj sobie temat nienawidzę dziecka mojego partnera

Tam kochanki ,które uwiodly mężów wylewaja wiadro pomyj na dzieci swoich partnerów

21:59 idz idiotko :D . Zajmij sie mezusiem , bo jesli do kogos mialabys miec pretensje to przede wszystkim do niego :D Chyba wie , ze jestes , co nie ? :D Naprawde zal takich wariatek jak ty . Oszukuj sie dalej i piluj rogi , bo sufit porysujesz i ciagle zahaczasz o zyrandol . Zenada :D

22:02 -oczywiście, że masz rację - doskonały argument przeciw rozwodom.

22:04 nie mam męża uposledzona debilko

gość zza miedzy dziś Rozwieść! Haha.... Jeszcze nawet nie myślałem o kochance, a żona na każdy małżeński problem odpowiadała - to sobie znajdź inną - byle byś tylko płacił na dziecko.... Nie chciałem być rodzicem, który swoje dziecko odwiedza, tylko wychowuje i z nim mieszka. To była dobra decyzja by się nie rozwodzić. Wiem jaką cierpią tęsknotę do dzieci ojcowie po rozwodach - to nie dla mnie. Zbudowałem taką relację z dzieckiem, że teraz ona się boi rozwodu, bo nie jest pewna, że dostanie dziecko. Gorzej jak spotkasz kobietę w której się naprawdę zakochasz, a nie tylko zauroczysz. Wtdey raz dwa trzy wezmiesz rozwód nie patrząc na dziecko. A myślisz, że dziecko się nie domyśli jak jest między Wami? Poczytaj dorosłych, jak piszą o swoim dzieciństwie , gdzie rodzice byli tylko ze sobą ze wzg na dzieci. To był koszmar.

Kochanki pokazują swoje prawdziwe mordy dopiero jak pojawia się dziecko tego faceta ,niektore nienawidzą dziecka nawet za to że dostało prezent pod choinkę od ojca zamiast jej dac droższy prezent

Czy zabrałem żonę na spacer ? Ona nie ma ochoty na spacery, chyba, że na zakupy. Czy zabrałem do restauracji? Tak nie raz i zawsze to był monolog liryczny z jednej strony z cała listą rzeczy, które muszę w sobie zmienić. Na drugiej stronie tej listy zawsze była lista zakupów. A kochanka...powie, że cieszy się , że mnie widzi, opowie co słychać, i co zupełnie niesłychane - zapyta co u mnie.

gość zza miedzy dziś Czy zabrałem żonę na spacer ? Ona nie ma ochoty na spacery, chyba, że na zakupy. Czy zabrałem do restauracji? Tak nie raz i zawsze to był monolog liryczny z jednej strony z cała listą rzeczy, które muszę w sobie zmienić. Na drugiej stronie tej listy zawsze była lista zakupów. A kochanka...powie, że cieszy się , że mnie widzi, opowie co słychać, i co zupełnie niesłychane - zapyta co u mnie. A co ma Ci powiedzieć jak łączą was tylko przyjemności a nie tylko szara codzienność? Z resztą z żoną też pewnie było kiedyś inaczej inaczej byś się nie ożenił.

Gdybys odszedł do tej kochanki na stałe ona by była dokładnie jak twoja żona ,plus polowanie na twoje dziecko i nagle pojawianie się siniakow na tym dziecku

Każda kobieta na weekend jest miła , charakter wychodzi po latach i po wspólnym mieszkaniu

Tak , moja żona przed ciążą grała osobę, którą nie jest. Zresztą wielu rzeczy wtedy nie widziałem. CR Ktoś pisze o koszmarze dzieciństwa, gdy rodzice są ze sobą tylko dla dzieci. To prawda. Znam osoby, które są dorosłymi dziećmi z rodzin po rozwodach. To były dopiero koszmary. Co innego dorosła kochanka, która nienawidzi dziecka partnera. Co ma powiedzieć na przykład nastoletnia córka, która mija się w drzwiach łazienki z kolejnym partnerem mamy tzw. "wójkiem"... to są dowiero koszmary dzieciństwa.

Koszmary, to jak dzieci widzą, że między mamą i tatą jest coś nie tak, ale rozwodu nie ma. A pewnego dnia dowiadują się (bo to następuje zawsze), że tato ma "koleżankę". Gdzieś tu któraś napisała, że jej wujek tak ciotkę zdradzał, no ale oczywiście rozwodu nie chciał brać, to dzieci jak się dowiedziały to ojca nie chciały znać.

Dziecko i tak się dowie to sa cwane kochane istoty

Jestem córką ojca ,który zdradzal i sama z bratem doradzilam mamie żeby się rozwiodla z nim , mamy z nim jaki taki kontakt ale nie umiemy wybaczyć , dla mnie to już prawie obcy człowiek ,mamę kocham bardzo

oczywiście "wujkiem" - sorki

Potwierdzam, kiedyś dzicko się dowie, a wtedy biada temu co zdradza,. Dziecko ile by nie miało lat nie zna litości dla zdrajcy.

gość dziś Jestem córką ojca ,który zdradzal i sama z bratem ...... CR Ile masz lat? Czy masz już swoją rodzinę?

Mam 21 lat , nie mam rodziny bo byłam zareczona ale luby mnie zostawił dla innej , cóż nie będę płakać ,byłam dla niego dobra

Znajdziesz chłopa młoda jesteś.

gość dziś CR Miałem podobną sytuację. Moja mam płakała w kuchni, że jej jest źle, że nic nie osiągnęła, przez naszego ojca, że inni mają lepiej, że ona jest więcej warta itp.... Oboje z siostrą mieliśmy po kilkanaście lat, żal nam było mamy, też jej doradzaliśmy rozwód, do którego nie doszło. Teraz, po latach, jak mam inne spojrzenie, to widzę jaka to była wielka manipulacja ze strony naszej mamy. Tata nie zdradzał, był dla nas dobry. Jest mi niezmiernie wstyd, za to co wtedy mówiłem. Mam nadzieje, że tata się nigdy nie dowiedział co na niego mówiły własne dzieci, których nigdy nie skrzywdził. Matce tej manipulacji nie wybaczyłem, choć nigdy nie wracaliśmy do tematu.

Pewnie że znajdę :) szkoda tylko że kochalo sie kogos kto był zwykła kanalia

Nie osmieszaj się facet nakrylam starego z dziffka w łóżku ,jesteś zwykłym manioulatorem

Jesteś zwykłym socjopata i kłamcą , wymyślasz historyjki zebym znienawidzila mamę , nie uda ci się to bo jestem inteligentna