Kochanki, nie denerwuje Was że Wasz facet sypia z żoną ?

Jeśli inną kobieta da radę zabrać ci faceta to znaczy że nigdy cię nie kochał , trzeba kochance podziękować

Brawo choc jedna normalna i wyj***la k****arza z domu.

A pewnie ze po co kochance zalowac k****arza ,niech sobie go bierze.Taki facet jest taki sam jak ta jego kochanka,nie wart niczego.

Nie tylko moja matka , ciotka wywalila mezusia z domu (jej własnego po rodzicach ) i puściła w skarpetkach , dzieci też tatusia już nie chciały znać , własną corka mu w mordę pluje

14:50 A on teraz kogoś ma?

To skoro karma wraca to co?tylko do kochanki?a do niewiernego to nie?

Nie ma bo jak go ciocia wywalila z domu to się stoczył i zaczął pić ,nawet się nie myje ,śpi w jakiejś wiacie

Oczywiście kochanka zawinela żagle jak zobaczyła co z sobą zrobił haha :D prawda jest taka że karma zawsze wraca

14:53 To nie poszedł do tej kochanki?

Ta kochanka dawała się zapraszać na obiadki , kupować prezenty do kina , ale on mieszkał z żoną , teraz jak się okazało że on ma iść do jej mieszkania z długami to się go pozbyla

A ta kochanka była mężatką czy wolna?

Wolna , tylko że przerazilo ja to że skończą się prezenty od splukanego leszcza a zacznie się pranie skarpet

Hahaha dobre. Moja koleżanka jest kochanką. Ciekawe co by zrobiła, jakby pewnego dnia on się pojawił z walizką w jej domu, z rozwodem w ręku. Ale jak go znam, to by ją też zdradzał. A jak znam ją, to sielanka trwała by może miesiąc,

Kochanki są fajne bo nie muszą prać osranych gaci i gotować obiadkow, gdyby musiały to by szybko ich bycie milymi by się skończyło , tak samo jakby przyszło im żyć z kochasiem i on by kazał dokładać się do rachunkow

"14:31 nie poplacz się że szczęścia ,twojej żonie wcale nie zależy na tobie jak ty sobie myślisz" CR Nie mam powodu do szczęścia. Nie łudzę się, że żonie jakoś specjalnie na mnie zależy. Inaczej by się zachowywała. Teraz wiem, że to też kwestia wychowania, tego co wyniosła z domu rodzinnego, a tam ojciec był popychadłem.

Kochanka to z zalozenia osoba nie warta zaufania ,skoro była w stanie pukac się z facetem ,który ma żonę i dziecko to znaczy że jest wyplukana z jakich kolwiek morali, jak taki jeleń zachoruje albo żona go wyrzuci to może co 10-15 może liczyć że kochanka by mu pomogła , to są kobiety z założenia wyrachowane i nastawione na jedno , bo kobieta z dobrym sercem mimo wielkiej miłości nie chciała by zniszczyć życia dziecku i innej kobiecie bo by jej sumienie nie pozwoliło

Mam szczęście do kochanek. Moje mają gołębie serca. Choć, od dwóch lat nie mam kochanki, to mam kontakt z jedną. Jestem w stanie stanie jej zawsze pomóc i jestem przekonany, że mogę liczyć na wzajemność.

Tez mnie to zawsze zastanawialo jako faceta. Jak kobieta moze zadawac sie z facetem zonatym. Baby sa z natury zazdrosne jesli w otoczeniu partnera jest jakas inna samica, nawet na plaszczyznie czysto zawodowej, a tutaj jakos akceptuja fakt ze sa jedynie maszyna do rozladowania spermy.

Kobieta o golabim sercu nie skrzywdzila by innej kobiety ani dziecka , może jest lizusem i cię ubostwia ale na pewno nie jest dobrym człowiekiem , " dobrego człowieka poznajemy po tym jak traktuje tych którzy nie mogą mu nic dac " właśnie widać jaka twoja kochanica jest dobra skoro sra na dobro twojego dziecka i zony

Ja bylam zakochana w żonatym ale widziałam że ze ma dziewczynę ,że słaba psychika i mogła by oszalec, ,odeszlam ze swoją miłością i cierpieniem nigdy mu tego nie mówiąc , dlatego uważam że kochanki mają lodowate serce jak harpia jakaś ,nawet gdy stwarzaja pozory dobrej

Macie przed oczyma literacko-filmowy stereotyp kochanki. Widzicie młodą zdzirkę nastawioną na pieniądze i seks. Życie bywa przewrotne do tego stopnia, że kochanka może być nawet fizycznie mniej atrakcyjna od żony, ale za to ma te cechy charakteru, które powodują, że to ona jest obiektem pożądania. Oczywiście, obiektywnie atrakcyjniejsza żona sobie na takie traktowanie sama zapracowuje.

Ciekawe co teraz robi moja " lodowata harpia " :-)

To oczywiste że usprzwiedliwiasz zdzire bo sam zlamales przysięgę małżeńską , swój swojego broni

Rozwiedz się z zona a nie szukasz usprawiedliwienia w dzieciach , żałosne kiedy ktoś sobie robi tarczę z dzieci żeby ,się wylgac z rozwodu , gdyby ci zależało na dobru dziecka to byś spędzał czas z dzieckiem zamiast z jakimś lochociagiem

Moja była kochanka, Lodowata Harpia nie jest jakimś pierwszym lepszym l********giem, tylko pełnowartościową kobietą pierwszego sortu. Spędzałem z nią dużo czasu, ale jednak więcej z dziećmi, więc wybrałem pozostanie z dziećmi. Dzieci się naprawdę nie da podzielić przy rozwodzie, a odwiedzanie, to nie jest to, co codzienne wychowywanie.

Pełnowartościowa kobieta pierwszego sortu - czyli taka, która ci wchodzi w doope bez mydla , nie mam zamiaru dalej dyskutować bo jak widzę nie mam z kim , rozmowa to wymiana poglądów a nie monolog narcystycznego zdradzajacego mezusia

Jak się facet nie rozwiedzie na początku znajomości z kochanką, którą rzekomo kocha, to znaczya, że nie ma zamiaru się rozwieść. Jak którejś pasuje rola materaca to proszę bardzo, ale potem niech nie płacze, że faceci to dranie. Trzeba myśleć.

15:54 ladny mi obiekt pożądania. Tylko w poniedziałki między 17 a 18 tą, albo w piątek w przerwie na lunch. Ach, czasem wypadnie "wyjazd sluzbowy" ;)

Facet to swinia , w domku obiadek zoneczka miłość a na boku dymanie naiwniary

bla bla bla ... po prostu facet co zradza to k....arz do kwadratu,kobieta co odbiera cudzej kobiecie męża a dzieciom ojca to k...a.Koniec kropka. Reszta to tylko szukanie wyższego bzdurnego uzasadnienia własnego puszczalstwa.Koniec kropka. W islamie kogos takiego się kamienuje tam problem ze zdradami praktycznie nie istnieje. Wam jest za dobrze po prostu toteż niezle wam od....ala.