CHCIAŁABYM ABY MOJA MATKA PORONIŁA

na bank 5 lat roznicy a moze wiecej a Ty na studia sio to nie bedziesz miala problemu!!

40 latka moze pozyje jeszvze drugie tyle :D

nie masz się co na zapas martwić,matka ma swój wiek,jest szansa,że downa urodzi,to go oddadzą i po problemie

właśnie dlatego dzieci zawsze powinny mieć rodzeństwo, autorka mam strasznie egoistyczne podejście. rozumiem moze być niezadowolona, ale zeby odrazu zyczyć poronienia? i to że jej się nie zapytali? ciekawe czy ona się bedzie o pozwolenie rodziców pytać.

Moja matka urodziła mojego brata kiedy ja miałam 13, młodsza 9, a starsza siostra 17 lat -to była kompletna wpadka, czwarte dziecko, czwarta cesarka, nie przelewało nam się, ale mniejsza z tym, ja im o prezerwatywach przypominać nie bedę Bałam się o mamę, też nie chciałam zeby urodziła - ale tylko dlatego, że się o nia bałam - ze względu na jej wiek, przed 40, cztery operacje za sobą... I ona i dziecko zdrowe Teraz z bratem mam lepszy kontakt niż z siostrami - a ma 10 lat, jest bardziej dorosły niz jego rówieśnicy, równy gość :)

Jest mozliwosc ze to ty opuscisz ten swiat , juz sie nazylas jako jedynaczka daj szanse nowemu życiu. Ustąp.

zrobią sobie bachora, a tobie przypadnie także pomoc w wychowaniu. Będziesz miała ochotę, gdzieś skoczyć, jak to młoda dziewczyna, a tu bachor i pilnuj bo to twoje rodzeństwo. Ja bym się w cholerę wyprowadził, niech sobie sami pilnują i bawią, a nie myślą, że dorosła córka zastąpi mamusię, bo mamusia ma akurat napad gorąca , jak to w menopauzie.....

Pierwsze słyszę, że różnica mas być 2-3 letnia :O Znam rodziny, co jest różnica miedzy rodzeństwem 5, 10 i 15 lat i pomagają sobie przez całe życie wspierają.

pelikany łykają kiepskie prowo :D

Ale bzdury tu piszecie! Co drugi/ga to skonczony egoista, pepek swiata, len i niewdziecznik! Rodzice maja sie WAS pytac o pozwolenie na kolejne dziecko?? Strach was zjada,ze wam czegos zabraknie??? Ze trzeba sie bedzie troche dostosowac do nowej sytuacji, moze podzielic czyms z mlodszym? Mam 30 lat, siostre lat 28 lat i brata... 17 letniego. Kochamy sie wszyscy jak szaleni, wspieramy jak mozemy, nie wyobrazam sobie, zeby mlodego mialo nie byc. Czasem jak mi naprawde smutno dzwonie do mlodego i po 5 minutach sikam ze smiechu :) To jeden z najlepszych ludzi jakich znam, super poczucie humoru i dojrzalosc jak u doroslego :)

A w czym jest lepsze twoje życie od tego małego dziecka? Może ono będzie Kimś w przyszłości . Ty narazie jesteś Nikim i się nie zapowiadasz..

czesciowo przynajmniej autorka ma racje, bo to juz nie bedzie relacja brat/siostra, tylko bardziej jak matka - dziecko. W tym wieku czlowiek duzo sie uczy, moze zawalic przez to mature jak nie maja b. dobrych warunkow. To nieodpowiedzialne ze strony rodzicow.

ale tu ciemnota siedzi na tym forum żeby na tak głupiutką prowokację odpowiadać :D

co za roznica, zawsze okazja do pogadania////

Uczucie jakie pojawia sie (mowie za siebie) wobec duzo mlodszego rodzenstwa to rzeczywiscie ogromna milosc, troska, czulosc i chec chronienia. Takie uczucia tylko wzbogacaja czlowieka, nie ma w tym nic zdroznego, niewlasciwego i tez chyba nie ma co tego porownywac do uczucia rodzica wobec dziecka. Nie czuje sie mama mojego mlodszego brata, ale siostra, odpowiedzialnosc za niego maja moi rodzice, i prawna i taka na codzien. A poza tym ludzie, czlowiek 40 letni, mama czy tata, to jeszcze mlodzi ludzie, skad wy macie te poglady ze to starcy i o lasce beda za dzieckiem czlapac???? Niektorzy pod czterdziestke maja szanse zostac rozicami po raz perwszy, i swietnie daja rade, czy mlody wiek t gwarancja bycia super rodzicem??

" Stereotypka Przeczytaj uważnie: kiedyś czytałam artykuł dziewczyny, która miała starszą siostrę, a usilnie chciała być jedynaczką, nie znosiła jej i mysli, że ma rodzeństwo. Potem jej Mama zaszła w ciążę. Dziewczyna to wtedy dostała totalnego kręćka, że jak to jeszcze jedno dziecko? Przecież ona musi być jedynaczką! I stało się tak, że Mama poroniła ciążę, a któregoś dnia po kłótni starsza siostra wybiegła z domu zabierając kluczyki do samochodu, miała wypadek- zginęła... Wyobraź sobie jak po tym czuła się ta dziewczyna, która wreszcie została upragnioną jedynaczką tak tragicznym kosztem. Jeśli to nie prowo to radzę, zastanów się z "życzeniami"..." To się kupy nie trzyma:P.