Moja matka uważa że razem z mężem nie powinnysmy iść na sylwestra bo...

jak wyżej - bo mamy małe dziecko, córeczka ma 4 tygodnie. Czy jej obawy są słuszne??? Zostawiamy małą pod opieką fachowej niani, więc wszystko powinno być OK. Matka uważa że pierwszego Sylwestra dziecko powinno spędzić z rodzicami,a nie z nianią. Ja i mąż nie zgadzamy się z jej decyzją. Co wy o tym sądzicie??

hmm, tak maleńkiego dziecka chyba bym nie zostawiła z nianią obcą kobietą

nie widze w tym nic zlego, ale wolalabym zostawic malenstwo z kims zaufanym, np babcia... watpie, ze zostawilabym z niania -chyba bym zostala w domu- ale to moje odczucie.

ja bym nie zostawiła tak małego dziecka z nianią ale to sprawa indywidualna. i tak zrobicie jak uważacie.

ufamy tej kobiecie. Jest znajomą mojej teściowej , a propos teściowa mnie rozumie

nie zostawilabym takiego dziecka z nikim na dluzej niz godzina, wszystko moze sie zdarzyc, chociazby zachlysniecie w nocy a niania nie obudzi sie z powodu szmerow a matka tak

przecież mała i tak będzie przez większość czasu spała... więc to chyba bez znaczenia z kim spędzi tego sylwestra??

a gdzie idziecie na tego Sylwestra???

też bym nie zostawiła, dziecko ma 4 tygodnie a tobie chce się już dupą ruszać we wszystkie strony, serca nie masz dla dziecka. po co ci było dziecko jak nie masz dla niego czasu? trzeba było się wyszaleć a potem dziecko.

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4698652 dwa razy to samo a inne opinie:) jesli ufasz tej niani to spokojnie powinnas isc

dobrze,że chociaż twoja matka ma więcej rozmumu. ile masz lat- 17-20?

a ja uważam że powinna iść. Sama bym poszła ale niestety nie mam z kim dziecka zostawić;( idź i baw się dobrze:0 szczęśliwego nowego roku:0

jakies same nadpobudliwe matki polki tu.. to moze niech przez caly najblizszy rok nie spi tylko slycha czy dziecko oddycha;/

róbcie jak uważacie, nie rozumiem jak ktoś może komuś narzucać swoje zdanie. Jeśli nie zostawiacie komuś dziecka na siłę, a zaufana niania chętnie z nim zostaje to nie widzę powodu, żeby się nie pobawić. Dziecko nie powinno aż tak ograniczać rodziców, żeby nie mogli nigdzie wyjść. 4 tygodniowy bobas obudzi się tylko na jedzenie, a sen będzie silniejszy od niego więc prześpi całą noc. Czy w zyciu nie można nic robić ani nigdzie iść tylko dlatego bo ma się dziecko? Co innego jeśli jestescie nieodpowiedzialni i będziecie cały czas podrzucać dziecko komuś zamiast samemu się nim zajmować, ale sądzę że wypad na Sylwestra jeszcze nikomu nie zaszkodził. Ja w tym wieku nie pamiętałam co ze mną robiono i jeśli mama zostawiła mnie pod czyjąś opieką na pewno nie mam jej tego za złe. Bawcie się dobrze!!

tyle jeszcze cie sylwestrow w zyciu czeka a ty musisz akurat wychodzic jak dziecko ma jedynie 4 tygodnie. zreszta - dzien ja codzien. ja jestem na nie.

na tego sylwetra/////????masz tak male dziecko zdajesz sobie sprawde trzeba bylo myslec wczesnij

ja mam 25 lata mąż 30.

dziecko wie, ze nie ma przy nim mamy i moze zareagowac roznie. to nie jest tak ze sie obudzi tylko na jedzienie i blogo zasnie. moze wcale nie zasnie - no chyba ze wymeczone placzem za mama po to zeby sie obudzic za 10 min sprawdzic czy nadal jest z ta nieznajoma baba, zwana opiekunka.

jesteśmy odpowiedzialnymi rodzicami ale nie ukrywam że nie lubimy siedzieć w domu. Mam wiele koleżanek , które po urodzenia dziecka przestały chodzić na przyjęcia, nie dbają o siebie jest to naprawdę smutne

jak będę miała 80 lat to będę siedziała w domu i oglądała sylwester w tv.

a za 3 lata będziesz miała nudne kinderbale zamiast tego do czego przywykłaś

dlaczego naraz nudne??? jak się wie jak należy je zorganizować to nie są nudne:) a za 3 lata też pójdziemy z mężem na Sylwestra

a kurcze a dlaczego nie mozna isc na sylwestra bo ma sie 4 tyg niemowle???? jak to dziecko nie zasnie pffff.....takie dziecko zasnie bo nie ma włpywu na sen.....oczy same sie zamykaja i tyle. idzcie sie pobawic. Dziecko ogranicza w życiu no ale bez przesady takie male jeszcze nic nie rozumie i jest mu obojetne na czyich rękach będzie, byle mialo sucho i brzuszek pelny, reszta sie nie liczy. Co innego roczniak co nie pojdzie do obcego, nie zasnie jak mamy nie ma w pobliżu, itp. Idzcie bo kolejna okazja moze nie zdarzyć się prędko. Ludziska nie przesadzajcie zostawia maluszka pod opieką.

Taką postawą można się wykazać, kiedy dziecko będzie starsze, co najmniej kilkumiesięczne, ale zostawić 4-tygodniowe dziecko z nianią?? Na całą noc?? Widać, że masz pstro w głowie :o Mylisz pojęcia, bo trzeba mieć jeszcze troszkę oleju w głowie. Nie potrafiłabym się bawić z myślą, że moje 1-miesięczne dziecko jest z kimś obcym :o Oczywiście piersią nie karmisz, bo to powoduje ich obwisłość? Z czystej odpowiedzialności :) ' Dla mnie jesteś przykładem "jak być złą matką"-wzorem!

nie widzę w tym nic złego że nie karmię piersią. nigdy nie chciałam, mąż mnie zupełnie w tej kwestii popiera

dobraliscie sie z mezem:)hahahaha, pytanie tylko czemu dzieci maja dzieci...

Ja chyba bym się nie odważyła zostawic miesięczne dziecko pod opieką obcej osoby na całą noc. Chociaż nie widzę nic w tym złego. Ja również poszłam na Sylwestra w roku w którym rodziłam ale dziecko już miało 6 m-cy. Jak ufasz tej niani i będziesz spokojna o dziecko to jak najbardziej idź się bawic. Przecież są telefony (jakby się coś działo) nie jedziesz chyba na bezludną wyspę na tego Sylwestra.

ja bym takiego dziecka z nikim nie zostawiła, ale to każdego sprawa co robi

no nie wiem czy dzieci mają dzieci ja mam 25 lat a mąż jest 5 lat starszy, jest b. opiekuńczy i kochany dla mnie i córeczki

to nie jest twoj ostatni sylwester w zyciu ale jak wazniejsze jest dla ciebie zeby sie dobrze bawic a masz w dupie to, ze dziecko cala noc bedzie sie stresowalo brakiem matki (takie male dziecko wie czy jest z matka, kims kogo zna czy z kims calkowicie obcym- wyczuwa to od urodzenia) no to idz i dobrze sie baw.