Moja matka uważa że razem z mężem nie powinnysmy iść na sylwestra bo...

Prowokacja-nikt zdrowy na umysle nie bierze niani dla noworodka, chyba, ze coś z nim nie tak. Okres połogu tra 6 tygodniu, wiec normalna kobieta nie pójdzie tanczyc, bo jeszcze rany sie nie pogoiły. Nie odpisujcie, bo albo dziewczyna chora na umysle, albo prowokacja

Bazienka - masz dzieci..? miałaś..? jesteś/byłaś matką..? co innego jak ma pół roczku, roczek (dziadki) a tak..? osesek, który nie rozróżnia pory dnia i nocy, który się budzi tylko po to by possać, by posłuchać głosu matki, ojca, by poczuć ich ciepło, bezpieczeństwo od nich bijące.. ale może tylko ja taki jebnięty jestem.. róbta co chceta - nawet z sąsiadką bachora zostawcie ! nie mój cyrk, nie moje małpy ! :)

bardzo dobrze zniosłam rekonwalescencję po ciąży.

Nie każda kobieta była cięta! Niektóre bardzo szybko wracają do siebie! Modelki miesiąc po porodzie śmigają po wybiegach, a na wsiach kobiety po tygodniu wracały do obowiązków w gospodarstwie! Przesadzacie! Ciąża i poród to nie operacja na otwartym sercu!

Ja zostałbym w domu. w końcu to pierwszy sylwester z nowym członkiem rodziny, a więc szczególny sylwester.Dla mnie to ważniejsze niż zabawa z obcymi.( to jednak kwestia wartości)

Kutwa same matki polki tu siedzą! Autorko skoro zdecydowałaś się na dziecko to nie masz prawa spuścić go z oka nawet na minutę aż ukończy 18 lat! Nie karmisz piersią więc jesteś egoistyczną bezuczuciową dziadygą! Dzieci powinno się karmić do 18 roku życia! Miesiąc po porodzie nie masz prawa wychodzić z domu! Przecież gdy wyjdziesz na 2 godziny to dziecko utraci z tobą więź i będzie mieć zrytą psychikę do końca życia! Przemyśl to wszystko autorko! :)

Masz jakąś obsesję na punkcie ssania kobiecej piersi czy co?

moje dziecko jakoś nie ma zrytej psychiki chociaż w ciągu dnia wychodzę z domu na około 5 godzin Idę się szykować na bal. Życzę osobą, które maja podobne zdanie do mojego Szczęśliwego 2011 Roku:::))))

ta - straszną !

Zapytała więc odpowiadamy. Zapewne nie chodziło j ej o to aby wszyscy myśleli tak jak ona!!!!

Według mnie, to kobieta moze od razu z porodówki wyskoczyc i pędzic na Sylwestra, mi to rybka, nie moje dziecko. Moje zostawiam dzis w domu z babcią, ale ma 5 lat. Chodzi o to, ze jeden Sylwester spędzony w domu z malenstwem 4-tygodiowym, to nie jakas rozpacz tylko zwykłe rodzinne życie, które przed nowymi rodzicami. Dziecko jest tak małe, ze wymaga bezpisredniej opieki ojca lub maki. Gdyby tak nie było i bez wpływu byłoby to na dziecko, to nie byłoby urlopów macierzynskich-urlopów dla dziecka, tylko do pracy wracalibysmy za tydzien, bo przeciez niania wszystko zrobi. Więc moze nasz bohaterka pędzic na bal juz teraz.

Idę się szykować na bal. Życzę osobą, które maja podobne zdanie do mojego Szczęśliwego 2011 Roku:::))))

tu też piszesz?? hahahaah Na ciąży i macierzyństwie też daje popis :D

Codziennie nie siedzi, bo nasza prowokatorka twierdzi, ze ma nianię:) a dziecko ma 4 tygodznie-28 DNI, wiec jakie to 'CODZIENNIE"?

wspolczuje tak jakbys dziewucho nie mogla choc raz nie napierdolic sie. Tak malego dziecka nigdy nikomu bym nie zostawila....wyrodna matka

dorszu szukasz zony:D>?

dziecko male odrozni czy to niania czy mamusia.....tylko tepe kretynki nie umieja tego pojac!n bezdzietne zdesperowane stare baby

bazienka nie ma dzieci.. topiku powinny sie wypowiadac przede wszystkim matki bo reszta nie ma pojecia.

zwykła prowokacja!!!! jaka matka by zostawiła takie maleństwo, by móc się bawić :O:O:O nie wierzę...zresztą wątpię by 4 tyg po porodzie chciało się iśc na imprezkę.....głupota dla mnie

jezeli niania nie jest obca osoba to swietnie.

moim zdaniem powinniście iść , przecież maleństwo i tak tego nie pamięta , a mama poprostu chyba wierzy w zabobony :) życzę udanej zabawy, przecież odpoczynek też wam sie nalezy :)

bazienka--Teoria a praktyka,to 2 rozne sprawy. Teoria pozbawiona jest uczucia,praktyka ubrana jest w uczucie,więc nic Ci cała teoria w wychowywaniu dzieci nie da. Dla 4 tyg.dziecka jak i dla matki,ktora rodziła 4 tyg.temuy,nawet majac porod bardzo lekki najwłasciwiej jest spedzic sylwestra w otoczeniu rodziny. Ale kazdy ma wolna woilę.tylko,zepewnego dnia autorko zechcesz pobyc ze swoim dzieckiem parę chwil dłuzej,ale niestety,dziecko będzie juz na tyle duze,ze nie bedzie z Toba chciało przebywac,wiec chwytaj zycie macierzyńskei pełnymi grasciami...

na innym topiku tej samej autorki podawala, ze niania jest znajoma tesciowej i ani slowa o tym, ze ona przy dziecku pomaga, a ludzie pisali wlasnie, ze to obca osoba, a nie zaprzeczyla.

do angie_angie , nie przesadzajjj każda kobieta inaczej reaguje może właśnie jej tego potrzeba mozę chce się gdzieś wyrwać :] i nie sądze aby to była jakakolwiek prowo, sama jestem w podobnej sytuacji tylko zhttp://nk.pl/#profile/473108 moja mała ma 6 tyg . :)

haha - ja tam nikomu nic, jest wyraźnie napisane :) tylko nie wyobrażam sobie, że swoje dziecko po 4 tygodniach zostawiam w łóżeczku z jakąś babą i idę się napierdolić, razem z karmiącą piersią matką - po prostu a argumentację, że matka robi i jże est zmęczona, etc.. TO JEST JEJ PSI OBOWIĄZEK ! (trzeba było się nie grzać z mężem, albo na tyle zdrowego rozsądku zachować by pieprzonko było "niezobowiązujące") i pewnie, że każdy ma inną wrażliwość !

bazienka, czy Ty masz kobieto coś z głową? Kiedy ta dziewczyna miała się zmęczyc opieka nad dzieckiem, jak ona jeszcze matka się nie poczuła? 28 dni? Masz naprawdę coś z głową. Ty pracujesz w domu dziecka, a ja w szkole, do tego mam 3 dzieci. Rodzina, to odpowiedzialnosc, a nie zabawa., a do naszej bohaterki jeszcze nie dotarło, ze MA RODZINĘ. Kiedy robie akademię z okazji Dnia Matki, to tez nie zawsze matki przychodzą, chociaz nie pracują - maja czas. A dziecko w oknie stoi i do konca wierzy, ze matka przyjdzie. Bo jest MATKA I "matka". Gdzyby wszystkie były dobre i kochane, nie musiałbys pracowac w ramach wolontariatu w domu dziecka. A nasz bohaterka do roli matki jeszcze nie dorosła. Musi jej sie dziecko rozchorowac, musi miec noce nieprzespane, musi miec gorączkę, musi sie popłakac z bezsilnosci, ze zrobiła wszystko, a tu znowu cos nie tak i wtedy dojrzeje. Chociaz ja nadal twierdzę, ze to prowokacja i znikam z tematu. pa

Paulluszko1 jezeli masz 6 tyg.dziecko i jestes w podobnej sytuacji,to niestety,ale nie dojrzałas jeszcze do roli matki. W pewnym momencie dziecko jest na 1 miejscu.

ja bym 4 tygodniowego dziecka nie zostawila, 3 miesiace to juz inna rozmowa, ale 4 tygodnie...wszystko sie moze zdarzyc. Twoje dziecko Twoj wybor

juz awet nie o to chodzi ze maleńkie dziecko zostawia tylko cipe ma zdrową jak nie wiem co ze sie jej chce latac po porodzie po balach pzoazdroscic tylko

zapierdalam całymi dniami - i nie narzekam.