Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Smajl smajl

przeciwieństwa się przyciągają aby potem

Polecane posty

Gość Smajl smajl

zderzyć się ze sobą i polecieć w różne strony... Związek dwóch osób o zupełnie przeciwnych charakterach na dłuższą metę nie ma szans :o A wy co tym myślicie? Wypowiedzcie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie zgadzam sie. Kobieta która jest wesoła, gadatliwa nie wytrzyma z facetem który jest gburem zamykającym sie we własnym światku a juz na 100% bedzie się z takim męczyć. jak i na odwrót. Tylko taki przykładzik:) Ludzie powinni sie dobierac na zasadzie podobieństw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kdghae
jesteśmy 10 lat razem z czego 7 po ślubie -różnimy się strasznie i jest coraz gorzej co roku mam postanowienie noworoczne -wytrwać w tym związku już nie mam siły chodzić na kompromisy... obawiam się, że za parę lat moje postanowienie będzie zupełnie inne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smajl smajl
a czym się różnicie? Ja np nie wyobrażam sobie, żebym miała chłopaka typu imprezowicz, wygadany, mega towarzyski, trochę choleryk :/ Jestem osobą spokojną i chciałabym dzielić życie z osobą o podobnych cechach. Inaczej byłabym narażona na poczucie "inności" i ciągłe kłótnie z partnerem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Esmeraldaaaa
kdghae- witaj w klubie. 11 lat w tym roku znajomości, prawie 8 lat po ślubie. Macie dzieci? Jak można tak żyć jak miłość przerodziła się w uzależnienie, ale są dzieci to udajemy przykładny związek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kdghae
mamy dzieci rozmawialiśmy z mojej inicjatywy kilka razy o rozwodzie i na rozmowach się kończyło... argumenty przeciw?: szkoda dzieci, wciąż mała akceptowalność społeczna rozwodu, za małe zarobki, by żyć oddzielnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierscionek bez diamentu
ja i moj maz jestesmy przeciwienstwami. on jest spokojnym domatorem lubiacym spedzac popoludnia przy gazecie i na spacerze, ja mam w sobie ogrom energii i nie potrafie usiedziec w miejscu:) razem od 12 lat a szczesliwym malzenstwem jestesmy od ponad 8 lat. i chociaz przed slubem mialam watpliwosci czy bede w stanie spedzic cale zycie z kims tak roznym ode mnie, dzis wiem, ze nie zamienilabym go na nikogo innego bo mam cudownego meza, ktory jest cudownym ojcem naszych dzieci:) tak wiec przeciwienstwa moga sie przyciagnac i nie koniecznie musi to byc katastrofa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×