Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie stało się nic

Nie połknęłam. Gdyby było o spermie to by nie wykasowali, co?!

Polecane posty

Gość nie stało się nic
na mnie miłość działa destrukcyjnie. Jak jestem zakochana to źle się czuje, to nie ja i cierpię. pytam bo ni wim ataki paniki zaczeły się po psychotropach. Wierzę. Mam nerwice od najmłodszych lat (już jako 6letni szczyl - bezsenność, bóle brzucha, duszności itp); ale konkretne ataki paniki zaczęły mi się chyba pół roku po ostatecznym odstawieniu amfetaminy i innych syfów. Gazowana Miłość - na zawołanie, nie ma. A miłość ze wzajemnością to dla mnie jak totolotek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam bo ni wim
najpierw trzeba trafic na dobrego psychologa zreszta pogadac to ja sobie moge z kolezankami to tez dobra forma psychoterapii. a lekom i ich skutkom ubocznym podziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grgrg
ale skoro mdlejesz na ulicy ze strachu to moze warto brac te psychotropy i normalnie zyc? mimo ich skutkow ubocznych ale lepsze to niz zycie w poczuciu lęku czy zagrozenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam bo ni wim
powiem wam , ze udalo mi sie raz przez tydzien wytrzymac bez tych wymienionych rpzez Ciebie produktow i naprawdę czulam sie duzo lepiej . Niestety bez slodyczy nie wytryzmalam dlugo ale od poniedzialku mam mocne ;postanowienie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yth yth yth
jak to tabletki pogarszają? ja właśnie dostałam tabletki antydepresyjne prefaxine, teraz boje sie ich zacząć brać, bo co będzie jak zaczne miec ataki paniki. teraz mam tylko jakąś nerwice ale jak ma być gorzej to niech lepiej bedzie jak teraz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam bo ni wim
ja nie chce psychotropow. Boje sie ich. To przez ten pierwszy atak zrazilam sie strasznie nigdy tego nie zapomne, boje sie ze czekac moze mnie cos jeszcze gorszego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dziwie sie
mi sie udalo trafic do dobrego, niestety taka "przyjemność" słono kosztuje. nie liczcie na publicznych lekarzy. ja u siebie skutkow ubocznych nie zauważylam jedynie poprawe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie stało się nic
grgr tombaka znam, czytałam. Tak, akurat do diet mam wolę silną. Wyleczyłam się z kilku przewlekłych infekcji dietą i ziołami. To były infekcje bakterjne, leczone 2 lata antybiotykami przez wielu lekarzy. W końcu mój bunt, podarcie kolejnej recepty i na własną logikę spontaniczna dieta. Pół roku później badanie - bakterie paszły. Wierzę w diety. Ale trudno o prawdziwe, niechemiczne produkty nie wim psychotropy i w ogóle leki. Ja jestem tak uprzedzona do jakichkolwiek rzeczy z apteki, że mało co biorę jak mi dają lekarze. Uważam że psychotropy to oszukiwanie mózgu. Ale jak masz te napady mocne to doraźnie zanim ci się zacznie to weź coś. Ja już nie mam tych napadów. Ale jakbym miała to bym brała sporadycznie te leki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dziwie sie
a kto tu mówi zaraz o psychotropach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam bo ni wim
moze lekarz przepisal mi na poczatku zbyt duza dawke? a moze i nie zapomnial wspomiec ze to mzoe byc skutkiem ubocznym zazywania i powinnam miec pray sobie uspakajacz? ale ejszcze jedna rzecz mialam...to ze cisnienie z dnia na dzien mi wzrastalo . ogolnie mam je niskie a wzrasta tylko w czasie ataku. Wtedy jednak roslo z dnia na dzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grgrg
no i jeszcze w sumie najwazniejsze -mieso

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam bo ni wim
ja w razie ataku biore jak juz wspomnialam hydroxyzyne i do tegfo bisocard ale po tym czuje sie nie do zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od poniedziałku dieta. Nie chcę być niewolnicą leków, a może dzięki odstawieniu najukochańszych słodyczów i takich innych będzie lepiej. Stwierdzam, że jednak doświadczyłam miłości. Takiej właśnie do słodyczów. Ja je umieram jedzac je a one powodują, że tyję. Super sprawa. I zamiast być lepiej jest gorzej. Jednak miłość to cierpienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam bo ni wim
ale dot ego to co napedzilo mi nerwice to skurcze, kopania i szarpania serca....po prostu dostalam nerwicy na punkcie mego serca no i innych zyciowych porazek , stresow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grgrg
jedzenie ma znaczenie kazdy wam to powie ale np o ekologiczne warzywa i owoce tak trudno ze szok;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam bo ni wim
niestety teraz ciezko o zdrowa zywnosc. Sa niby ajkeis sklepy z ekologiczna zywnoscia ale jest tam drogo i kto wie czy na pewno ekologicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No z moim sercem też były akcje. Z nerwicy zaczęło śmiesznie bići wariować. Ja się nakręcałam, było jeszcze gorzej. Poszłam do lekarza i mi przepisał MAGNEZ. Myślałam że kolesia śmiechem zabije.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lknlknj
gazowana bo w nerwicy incydenty sercowe są spowodownae wypłukaniem magnezu i potasu. więc lekarz bardzo dobrze zrobił ze to przepisał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam bo ni wim
i magnez c pomogl na serce? bo ja ma coraz to gorzej z sercem. kilka razy dziennie kopnie, szarpnie, nauczylam sie juz nie panikowac z tego powodu bo wiem ze nic mi sie nie stanie ale to frustruje i utrudnia zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poszłam do zwykłego lekarzyny, który nie miał pojęcia że mam nerwicę. I kij z tym, że magnez łykałam już dużo wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam bo ni wim
ja chyba mialam gownianych kardiologow bo zaden o tym nie wspomnial:( przez to mam tez juz depresje i mysli samobojcze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie stało się nic
magnez i potas - wypłukane też powodują takie objawy. Ale jak masz poziom dobry elektrolitów to faktycznie, na nic łykanie dodatkowych chyba. A cukier to zło. Tym żywią się grzyby i bakterie, które w nas siedzą. Po 2 tyg od odstawienia cukru, ale tak naprawde zero cukru, żadnych soków nawet, przechodzi na nie ochota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie stało się nic
pytam bo ni wim a ty serce, tak z pnktu czysto medycznego masz zdrowe? Czy to na pewno są ataki paniki? Badałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie pomógł. To siedzi zbyt głęboko w psychice żeby takie toto pomogło. Też nieraz idę ulicą, serce wariuje, boje się że to zawał i nikt mi nie pomoże. Wtedy staram się oddychać głęboko i się uspokoić żeby się nie nakręcać. Ale magnez ci nie zaszkodzi, a może akurat tobie pomoże. Warto spróbować. Najlepiej taki z b6 witaminą, ponoć ułatwia wchłanianie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam bo ni wim
mi nie ma co wyplukiwac elektrolitow bo nie pijam kawy , nie pije alkoholu a stres chyba w duzym stopniu nie wyplukuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam bo ni wim
bedzie jakos....wspomagasz skie melissa? mi to troche pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie stało się nic
ale to nie tylko "ucieka" od kawy, alko, fajek... zbadaj sobie na wszelki wyp. elektrolity, to z tego co pamietam 12 zł kosztuje ja, jak mówie, od 2 lat nie mam ataków paniki i nie bywam w szpitalach z tego powodu. Nie robiłam nic z tym. Samo przeszło? Pojęcia nie mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam bo ni wim
milo sie pisalo, dziekuje za wymiane zdan zreszta bardzo mila, ja uciekam spac. pozdrawiam i milej nocy zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×