Sama, samotna, ciągle sama ...

Hmm... Studiujący samotnik. W tym momencie chyba wypadałoby zapytać, co studiujesz? Ale jeśli mam szczerą być, jakoś specjalnie mnie to nie interesuje, a przynajmniej nie w tym momencie. Oprócz picia powinnam skończyć jakąś szkołę, żeby w przyszłości zająć się tym, czego pragnę, ale na razie nie mam motywacji (alkohol mnie zepsuł). Dziś już nic więcej nie napiszę, bo niedługo zacznę opisywać historię mojego życia, a tego wolałabym uniknąć. Bywaj Samotniku, musisz znaleźć ciekawszą osobę do obopólnej konwersacji.

Nie zamierzałem pytać Ciebie o twoją historie :) szkoda że już idzesz . Czego pragniesz ?? Nie wmawiaj mi że Cię alkohol zepsuł bo coś innego było motorem do tego że zaczełaś pić :) albo poprostu tłumaczysz nim swoją słabość usprawiedliwić można doslownie wszystko może ty poprostu nie miałaś planu na siebie ??

I ja nic takiego nei powiedzialem że nie jesteś ciekawą osobą nawet niczego takiego nie zasugerowałem :) może to ja jestem dla Ciebie zbyt nudny . Nie znam Cię więc skąd mam wiedzieć jaką osobą jestes :)

Mam nadzieje że jeszcze odwiedzisz ten post :) i popiszemy sobie :)

Ach... Ta samotność, co ona z człowiekiem robi ;P Odnalazłam Cię Wątku po prawie dwóch miesiącach ;P I tamte były lepsze :( "Na co komu dziś wczorajsza miłość..."

Eee ale dupa z cb niezla