Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Deadman

Dzieciństwo :)

Polecane posty

Czy dorastaliscie w latach osiemdziesiatych lub dziewiedziesiatych??? JAk udalo sie wam przezyc?? Samochody nie mialy pasow bezpieczenstwa, zaglowkow no i zadnych airbagow ;P!! Na tylnim siedzeniu bylo wesolo, a nie niebezpiecznie. Luzeczka i zabawki byly kolorowe i z pewnoscia polakierowane lakierami owiolowymi lub innym smiertelnie groznym gownem!!! Niebezpieczne byly puszki, drzwi samochodow. Butelki od lekarstw i srodkow czyszczacych nie byly zabezpieczone. Nie mozna bylo jezdzic na rowerze bez kasku, a ci ktorzy mieszkali w poblizu szosy na wzgorzu ustanawiali na rowerach rekordy predkosci, stwierdzajac w polowie drogi, ze rower z hamulcem byl dla starych chyba za drogi... Ale po nabraniu pewnej wprawy i kilku wypadkach panowalismy i nad tym (przewaznie) Szkola trwala do poludnia, a obiad jadlo sie w domu. Niektorzy nie byli dobrzy w budzie i czasami musieli powtarzac rok. Nikogo nie wysylano do psychologa. Nikt nie byl hiperaktywny ani dyslektykiem. Poprostu powtarzal rok i to byla jego szansa. Wode pilo sie w weza ogrodowego lub innych zrodel, a nie ze sterylnych butelek PET. Wcinalismy slodycze i paczki, pilismy oranzade z prawdziwym cukrem i nie mielismy problemow z nadwaga, bo ciagle bylismy na dworze i bylismy aktywni. Pilismy cala paczka oranzade z jednej butli i nikt z tego powodu nie umarl. Nie mielismy playstation, nintendo 64, x-boxes, gier wideo, 99 kanalow w tv, dvd, wideo, dolby surround, komorek, komputerow ani chat room'ow w internecie LECZ PRZYJACIOL!!!!!! Moglismy wpadac do kolegow pieszo lub na rowerze. Zapukac i zabrac ich na podworko lub bawic sie u nich, nie zastanawiajac sie czy to wypada. Mozna sie bylo bawic do upojenia, pod warunkiem powrotu do domu przed noca. Nie bylo komorek... i nikt nie wiedzial gdzie jestesmy i co robimy!!!!!!!!!! Nieprawdopodobne!!! Tam na zewnatrz w tym okrutnym swiecie... calkiem bez opieki!! Jak to bylo mozliwe??? Gralismy w pilke na jedna bramke, a jesli kogos nie wybrano do druzyny to sie wyplakal i juz. Nie byl to koniec swiata ani trauma. Mielismy poobcierane kolana i lokcie, zlamane kosci czasem wybite zeby, ale nigdy NIGDY, nie podawano nikogo z tego powodu do sadu! Nikt nie byl winien tylko my sami.. Nie balismy sie deszczu, sniegu ani mrozu. Nikt nie mial alergii na kurz, trawe ani kozie mleko. Mielismy wolnosc i wolny czas, kleski, sukcesy i zadania i uczylismy sie dawac sobie rade. Pytanie za 100 punktow brzmi: Jak udalo sie wam przezyc??? a przedewszystkim: jak moglismy rozwijac nasza osobowosc???? Tez jestes z tej generacji?? Niech kazdy przypomni sobie jak bylo, a inni niech zobacza jak bylo. Pewnie mozna powiedziec, ze zylismy w nudzie, ale KURWA!!!!... PRZECIEZ BYLISMY SZCZESLIWI!!!!!!!!! CZYZ NIE??????? jaaa wspominam ... 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj byly .. i nawet patrzac na te dzieciaki .. to one z roku na rok maja gorsze dziecinstwo .. za duzo badziewia na rynku psuje im glowy ... ...;) chcialoby sie cofnac czas przynajmniej na moment by zagrac w kluchy albo panstwa i miasta ze starymi optartymi kolanami;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pamietam to wszystko, jadlo sie jabluszka, malinki, wisnie wprost z drzewek przy ulicy i tylko sie je przecieralo o bluzke, czlowiek sie nie bal jakiejsc tam chemii czy brudow ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a teraz krzyk .. Nie jedz zostaw to brudne zepsute ... strasznie czasy sie zmieniaja ale naszczescie my jestesmy z czasow gdzie jablka jadlo sie skad sie chcialo;) a rodzice byli zadowoleni jak pare sie przynioslo do domu.. cos pieknego a teraz ... wyscig szczurow na sprzety to straszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to źle że jestem młodszy ? :) Ja tez mam duzo wspomnien i tez uwazam ze dzisiejsze czasy sa do dupy :O Najbardziej to bym chcial wrocic do czasow podstawowki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety nie wroci, nie wroca stare znajomosci, stare zabawy jedynie co to pozostaly wspomnienia ale to tez trzeba docenic bo nie kazdy je ma a przynajmniej nie takie ktore warto wspominac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zelipapa mysle ze kazdy z nas chcialby ;);) ale to juz niestety nie wroci ;) ... chociaz raz miaalm. dwa lata temu spotkanie po latach i zorganizowane dzieciece zabawy .. i przez chwile czulAm sie znow jak mala dziewczynka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czasami chcialbym sie pobawic w jakies gry dla dzieci ale to tak glupio by wygladala ze taki chlop a lata i bawi sie naprzyklad w berka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zmykam juz spac :) Miło że wpadłyście na mój topik ;) Miło było poznać i zapraszam ponownie, Dobranoc🌼:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×