Dlaczego niektore kobiety szybko zachodzą w ciaze a drugie staraja sie kilka lat

tak mnie wzieło teraz na refleksje... mam 22 lata i jestem w 19 tygodniu ciązy, byla to wpadka przy tabletkach YAZ. No ale trudno stało sie trzeba sie cieszyc z tego szczęscia i ze maluszek sie zdrowo rozwija, ale gdy moi znajomi zaczeli sie dowiadywac o mojej ciązy, to zdziwło mnie ile kobiet bylo dosłownie na mnie obrazonych, bo taka gowniara jak ja zaszła w ciaze a one sie staraja kilka lat;/ przykre to jest bardzo, bo duzo tematów powstało o staraniu sie o dzieciątko, podobno co 5 para nie moze miec dzieci. co wy o tym myslicie?

ja bym im dała gówniara :o Też mam 22 lata jestem juz na końcówce ciąży, udało się za pierwszym podejściem. Nie wiem dlaczego ale tak ten świat jest stworzony.

mi sie wydaje, ze to przez to iz kobiety coraz pozniej chca zajsc w ciaze, po 30tce, poznalam wlasnie na balu sylwestrowym pewna pare, ona miała 31 lat i od 2 lat nie moze zajsc w ciaze. Masakra duzo osob mowi o mnie gowniara niestety, bo pomimo moich 22 lat wygladam na 16 ;/

albo sa zdrowsi?

ponad 2 lata a jestem blisko 30 stki

ciężko stwierdzić dlaczego tak jest , zycie nie jest sprawiedliwe, jeden jest zdrowy a drugi nie. Myślę, że to wszystko jest kwestią warunków w jakich żyje współczesne społeczeństwo, wieku w jakim kobiety decydują się na ciąże id. Mi się udało zajść w ciąże za pierwszym cyklem a mam już prawie 28 lat.

a ja niby zdrowa jak ryba,maz rowniez a ciagle ronilam ciaze.Zaszlam po in vitro.I nikt nie wie dlaczego tak sie dzilo....przykre...coraz wiecej par ma problemy...eh...

niby po 26 roku życia spada zdolność do tzn nie wiem co dokładnie ilość komórek jajowych może, poza tym na pewno znaczące jest to jaki tryb życia prowadzisz, czy nie masz nadwagi czy nie palisz, czy przez 15lat nie stosujesz tabletek anty różnie to jest ale są ludzie, którzy po 20 nie mogą zajść a są kobietki które po 30 bez problemu zachodzą, więc pewnie dużo dają geny :)

no ja mam mnustwo zjamomych którzy nie umia począc dziecka:/ i to przez dlugi okres terz to staje sie juz powszechne ale co sie dziwic klimat takie czasy a nie inne i to jedzienie tylko i wylacznie sama chemia

ja no nigdy nie stosowlam tabletek anty a od ponad 2 lat nie umiem zajsc w ciąze niedlugo kolejne badania

:O :O :O zabawna jesteś autorko, bierzesz tabsy po to zeby nie zajsc, wpadasz to sie z tego cieszysz, bo wpadka = szczescie. boze jak ludzie sa wyprani :o

Ja znam dwie bliźniaczki. Mają po 30 lat. Jedna ma 4 dzieci. Nigdy się nie leczyła i jak sama mówi - pierwszy stosunek bez zabezpieczenia i od razu ciąża. Jej siostra od lat się leczy i w ciążę zajść nie może. Niby te same geny, te same wychowanie, w tych samych warunkach a dwie diametralnie różne sytuacje.

a ja slyszalam ze jak sa blizniaczki to jedna moze miec dzieci a druga nie. mam sasiadke ktora nie moze miec dzieci a jej siostra blizniaczka ma dwojke. gdy bylam w liceum to do klasy ze mna chodzily blizniaczki. i tak samo- jedna ma dziecko a druga stara sie od dwoch lat i nic...

22 lata to nie gówniara A problemy z zajściem w ciąze ? Hmm może przez to że kobiety odkładją na coraz póżniej macierzyństwo ważniejsze jest wykształacenie i realizacja planów a kiedy chcą już mieć dziecko to zwykle nie mogąbo niestety ale zegar biologiczny tyka i nie mog. Czasem jest to też sprawa zdrowia duży wpływ ma też obsesyjene myślenie o ciąży. A co do cieszenia sie z dziecka mimo że wpadła autorka. A co ma płakać? Stało sie ważne że jest odpowiedzialna i cieszy sie ze swojego stanu nie ma co tu krytykować. Powodzenia życze autorko.

moja mam nie zaszla w ciaze przez 5lat staran i jestem jedynaczka sama tez w ciaze nie zaszlam jeszcze

Coraz częściej wiek nie ma tu nic do rzeczy.Ja zaszłam w ciążę mając 22 lata po roku starań.Cały ten czas się leczyłam bez skutków.Ginekolog nie dawał wielkich nadziei i sam nie wierzył jak się udało przy takich wynikach i stanie jajników.Teraz zaszłam w ciążę biorąc tabletki.Jak sobie pomyślę ile przeszłam i ile się napłakałam zanim się udało a teraz taka niespodzianka.

kochane ja paliłam kilka lat, alkoholu tez sobie nie załowałam, tabletki bralam 5 lat. wiec to chyba kwestia genów do laski co uwaza ze jestem smieszna, a co mam płakac ze zaszłam w ciaze? stało sie trudno, to ze ty trudno akceptujesz zmiany nie znaczy ze kazdy jest tak zacofany jak ty, widocznie tak miało byc

moja mama ze mna zaszla w pierwszym cyklu a z siostra dopiero po 11 latach jej sie udalo