Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dhshakaksjwuasbs

Czy 25 letnia kobieta ma szanse jeszcze poznac dobrego faceta?

Polecane posty

Tej 30 latce o jedno chodziło. Była w związku z facetem starszym ponad 20 lat. Tylko że takich 30 latek jest sporo na necie i szukają przygód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w sumie romantyczka
w sumie romantyk - masz racje :) ja tez mam znajomych ktorzy sa tacy ze impreza 2x w tyg itd, mnie to nie kręci, tylko trzeba znaleźć inny plac zabaw dla takich jak my, moze bilblioteka, kawiarnia, kino, teatr, park, pociag, wystawa, ulica, basen, taniec, cokolwiek co lubimy (swoja droga od lutego ide na taniec, ciekawe czy beda tam faceci - nie sądze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ertertertwretw
Ja tez mialem ciekawa przygode zwiazanym z portalem spolecznosciowym i kobietami. Poznalem wydawalo sie wartosciowa dziewczyne, inteligentna. Spotkalismy sie jakis czas, po czym zosalem poinformowany ze jest mezatka. Lubila dobra zabawe i wybierala sobie facetow z neta do swoich igraszek, a pozniej to opisywala na swoim blogu. Miala 23 lata, a posuwal ja nawet Arab, jak sie pozniej dowiedzialem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w sumie romantyczka
mam 26 lat (miesiecznie, bo rocznikowo juz 27 :( ) hehe jestem z warszawy poznałam kilku fajnych facetów w pociagu :) tak dla pocieszenia myslisz ze faceci chodza na taniec??? i to jeszcze latino?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na latino pewnie nie dużo chodzi ja mieszkam blisko Warszawy, no to sukces, dwoje romantyków na Mazowszu W sumie Romantyczko, może wejdziemy teraz na jakiś czat na chwilę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w sumie romantyczka
hehe oby ;) ja tam ide w celu "wyjscia do ludzi" i wzbogacenia zycia, zawsze to cos nowego a to dziala rozwijająco na czlowika na każdej płaszczyźnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w sumie romantyczka
tez jestem za malem, zostaw do siebie, to zaraz cos napisze kapselka wybacz nie dokładnie czytałam, ty jeste sama?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ertertertwretw
haha, kapselka? Toz to facet!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja podam swój adres mailowy: naviter@poczta.fm a już do romantyczki będzie należała decyzja, czy odpisze, na razie kładę się spać i dziękuję za rozmowę, pyszczki uśmiechnięte i głowy do góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -Jancio Wodnik-
Desperacja nie zna granic 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w sumie romantyczka
hehe :) sorki bo rzadko sie zdarza by faceci używali zdrobnień zwłaszcza jeśli chodzi o ich pseudonimy trzeba bylo wziac : niedzwiedz grizly - nikt by nie pomylił :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlatego do lasek mających więcej niż 20 lat a nie mających facetów trzeba podchodzić z dużą nieufnością. na ogół niewiele są warte. Zwiększyłbym tę granicę do 25lat. Niektóre przedkładają studia i naukę ponad związki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w sumie romantyczka
no nieżle, skoro faceci wychodza z takiego zalozenia, ze samotne kobiety po 25 roku zycia sa niewiele warte, to czemu sie dziwić naszej sondzie odnośnie bogactwa czy czegoś tam o ktorej byla mowa? wypraszam sobie, mam 26 lat jestem normalna, i warta wiecej niż mowi o tym reklama loreal moja siostra wyszla za maz jak miala 29, wiec przez te 4 lata byla nicniewarta, a odkąd ma męża zyskała na wartości? jezu myslalam ze średniowiecze się skończyło kilka wieków temu... widać echo zaściankowości odbija się od pustych ścian... umysłu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ertertertwretw
Ta laska ochajtala sie w wieku nastoletnim. Studiow nie podjela, bo wolala za chlopakami biegac. A teraz uczy sie w jakiejs szkole niedzielnej dla tepych idiotek, co to zdaja na ladne oczy i piekne pomalowane paznokcie. Jak sie dowiedzialem, ze jest mezatka i seksi sie z brudasami, to mnie zemdlilo. Poszedlem sie przebadac od razu. Na szczescie nie zlapalem od niej zadnego syfa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przecież oferma nie napisał, ze są nic nie warte. Po prostu trzeba podchodzić do nich z nieufnością, dokładnie wybadać jaki jest powód, że jest sama. Być może ten powód okaże się całkiem prozaiczny, ale mimo tego trzeba uważać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Był młody, który życie wstrzemięzliwie pędził; Juz na tym pierwszym zdaniu pan Krasicki rozbija sie o mur kafeteryjnych prawiczków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czar prysł
Ja mam właśnie podobny problem...najgorsze jest to, że jak już zainteresuje się mną facet, który wcześniej mi się podobał to właśnie wtedy paradoksalnie przestaje mi się podobać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czar prysł
i nie rozumiem czemu gdy dziewczyna po 20, 25 roku życia mówi, że nie ma faceta to wszyscy patrzą się z litością;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w sumie romantyczka
niekoniecznie, mogla go poznać mając 27 lat. podchodzenie z nieufnością, to z waszej strony też zalatuje taką przedmiotowośćią i świadczy o was, takie przebieranie w ulęgałkach, na targu nie jesteśmy homo sapiens dajmy ludziom szansę trudno sie dziwić kiedy kobieta nie ma na stale faceta w wieku przed trzydziestką to trudno by zachowała wstrzemięźliwość, owszem nie jestem za tym by sie bzykala z kim popadnie "bo jej sie bzykać chciało" ale jest mnóstwo kobiet ktore maja potrzeby seksualne rowne facetom a nie wierze by faceci przez kilka lat jechali na ręcznym. odrobina wyrozumiałości. kobieta jest sobie wyzwolona kiedy nie ma stałego faceta, jk sie zakochuje to jest kobieta wierna raczej, jesli maż ją kocha, szanuje, docenia, i ...kocha się z nia a i dla ścisłości: nie mówię o sobie w tym przypadku ale o sytuacach ktore znam z zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jngfngfnfgfgn
Bo to podejrzane, ze w tym wieku od dluzszego czasu nie ma meza, narzeczonego, czy chlopaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×