Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tessssssaaaaa

Niedługo rodzę i mam kilka pytań do oświadczonych mam

Polecane posty

Gość Tessssssaaaaa

1. Czy dawać noworodkowi do spania poduszkę czy nie? 2. Czy moze spać przez kilka pierwszych tyg w gondoli (wózku), czy lepiej od razu do łózeczka? 3. Czy to prawda, że nie można zamoczyć pępka podczas kąpieli? 4. Czy smarowaliście pępek spirytusem? 5. Jak układać dziecko do snu, na plecy czy na boczku? Jak coś jeszcze sobie przypomnę, to napiszę.... to moje pierwsze dziecko i panikuję, chociaż mam 27 lat :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qqqqQAAA
ja nie jestem doświadczona, a doskonale znam odp. co to za pytania:o matkoooooooooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tessssssaaaaa
No co za pytania, normalne. Zadałam je, ponieważ znajomi mówią różnie; jedna smaruje pępek spirytusem, inna nie, poduszek wszyscy używają, a w "mądrej" książce wyczytałam, żeby nie dawać na początku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tessssssaaaaa
A skoro doskonale znasz odpowiedź, to mogłabyś jej udzielić zamiast histeryzować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1) nie klasc poduszki! 2) lepiej niech dziecko spi w lozeczku od samego poczatku 3) pepka lepiej nie moczyc ale jak sie zdarzy to po prostu osuszyc trzeba 4) ja uzywalam spirytusu i to jest 1 z metod pielegnacji pepka 5) klasc tylko na boczku (by np dziecko sie nie zakrztusilo jesli ulewa, by mialo symetryczna glowke)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tessssssaaaaa
Dziękuję za odp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qqqqQAAA
nie histeryzuję! znasz w ogóle co znaczy to pojęcie? chyba nie, więc do szkoły i przeczytaj kilka książe nt wychowania dzieci. nie zaszkodzi. poduszkę noworodkowi:o skądś Ty się urwała????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
qqqAaaa widać,że o niczym nie masz pojęcia ajak się nie znasz to się nie wypowiadaj na tak życiowe tematy.Pytanie było do doświadczonych mam a nie złośliwych żmij :) Noworodkowi poduszka?A jak śpi na wznak to niby na czym ma spac?Brak słów.Tesssssssssssssaaaaaaaaaaaaa gratuluję tak cudownego okresu jaki,w którym teraz jesteś.Przeżyłam go dwukrotnie,coś wspaniałego.Odpowiem Ci na pytania z mojego doświadzenia: 1.Moja pirwsza córeczka od samego początku spała na brzuszku,więc nie dawałam jej poduszki,natomiast synek spał na poduszce. 2.Lepiej od razu w łóżeczku. 3.Starać się unikać zamoczenia,pępek jest jak strupek-odpada jak całkowicie wyschnie. 4.Położne polecają nadmanganian potasu na bazie spirytusu(nie wody!),ale czysty spirytus szybciej goi pępuszek.Ja byłam bardziej zadowolona ze spirytusu. 5.Jeśli śpi na brzuszku,to na brzuszku,choć rodzice z obawy o uduszenie nie stosują tego.Ma to swoje dobre strony:kształtna główka,lepszy rozwój mięśniowy dziecka,jest silniejsze.Jeśli śpi na wznak lepiej położyć na płaskiej podusi i ułożyć lekko na boczek.Nigdy na poduszce grubej,puchowej,bo dziecko może się w niej zapaść. Powodzenia przy porodzie i zdrowego maleństwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1. nie ma takiej potrzeby, dopóki obwód brzuszka nie jest większy od obwodu główki. 2. moim zdaniem lepiej w łóżeczku ew. w gondoli możesz urządzać dzienne spanie. 3. Nie powinno sie, ale kilka kropel nie doprowadzi do śmierci... 4. Teraz mówi sie w szpitalach żeby kontrolować jego suchość, lecz nie smarować spirytusem. 5. to zależy od dziecka mój przez kilka pierwszych tygodni spał na boczku( na plecach marudził nie umiał zasnąć) jednak najbezpieczniejsza pozycją są plecki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1) jak dziecko śpi na plecach to możesz dać poduszkę, ja mam podusię bardzo płaską dosłownie jak naleśnik, a jak śpi na boku lub na brzuszku to bez poduszki 2) ja od razu kładłam do łóżeczka, bo do wózka jak przyzwyczaisz dziecko, to może nie chcieć spać w łóżeczku 3) nie martw się jeśli ochlapiesz pępek wodą, ale nie zanurzaj go specjalnie w wodzie 4)pępek polewałam nakrętką spirytusu, bo położna powiedziała żeby na tym nie oszczędzać 5) zdecydowanie lepiej jak dziecko śpi na boczku, raz jednym raz drugim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
postaram sie być kulturalna: dlaczego ma spać na plecach? a jak się mu uleje, zachłyśnie się i się udusi? nie panikuję, tak o mało się kuzynka męża nie udusiła jak miała 6 miesięcy. mi pediatra i położna mówiły że lepiej na boczku, bo jak się dziecku uleje, to po prostu wypłynie z buzi na poduszkę Co do pępka też położna powiedziała, żeby go solidnie lać spirytusem to szybko wyschnie i dokładnie tak było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ciekawe, bo położna właśnie w szpitalu powiedziała, żeby polewać nierozcieńczonym spirytusem, to pępek szybko uschnie i odpadnie. Położna środowiskowa, też to potwierdziła, ale widać są różne szkoły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhjbjhbjm
ja smarowałam spirytusem - moczyłam nim patyczek do czyszczenia uszu układać na brzuszku bezpieczniej jak nie śpi - fakt, ćwiczy wtedy mięśnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1. nie, lepiej bez poduszki! mój syn dopiero od kilku dni śpi na poduszce i to takiej płaskiej naleśnikowej :P jak był malutki to spał na specjalnym klinie dla noworodków (bardzo ulewał) 2. może spać w gondoli, może spać w łóżeczku jak Ci wygodniej będzie. niby powinno się od początku uczyć spania w swoim łóżeczku, jednak patrząc na mojego syna wcale nie żałuję że na początku spał z nami w łóżku. przyszedł czas (miał jakieś 3 miesiące) to przenieśliśmy do łóżeczka i juz :) 3. można delikatnie pochlapać, ale staraj sie nie moczyć go zbyt długo 4.ja smarowałam spirytusem, ale nawet jakbyś nie smarowała niczym to i tak odpadnie :P 5.mój spał na boczku bo ulewał potwornie. kilka razy w nocy obudziły mnie gwałtowne ruchy dziecka, okazało się ze mały zalał się mlekiem i się dusił (dlatego też nie żałuję ze spał ze mną w łóżku, jakby spał w łóżeczku to sądzę że mogłabym się nie obudzić tak szybko).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierwszy raz slysze
zeby noworodkowi dawac poduszke.. głupota ludzka nie zna granic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale się ktoś zbulwersował tą poduszką :D więc zgłębiam temat. Dawałam noworodkowi podusię-naleśnika od początku(jak spała na plecach- choć było to rzadko) bo pieluchowałam tetrą, która jest dość gruba i nie chciałam żeby dziecko miało głowę niżej niż pupę, a raczej chciałam żeby spało na równym. Moja szwagierka ma 2 córki(teraz 9 i 11 lat) i kładła je od początku bez poduszki (też pieluchowała tetrą) i dziś obie dziewczynki noszą aparaty korygujące, bo mają zapadniętą szczękę. Jak to możliwe? Przechylcie głowę do tyłu i same poczujecie jak się żuchwa zapada względem górnej szczęki i tak to dzieci śpią bez poduszki. Druga szwagierka dawała dzieciom poduszkę ( i też miały pieluszki tetrowe) i nie mają żadnych problemów ze zgryzem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
qqqqQAAA znasz ale nie umiałas odpowiedzieć hehe jak nie masz doswiadczenia rad nie udzielaj... Tesssssssa 1.ja nie dawałam,jak już to mały kocyk poskładałam na 4 części by tylko syn miał wyżej główkę w razie ulewania 2.moj spal z nami,bo bylam po cc i ciezko bylo mi ciut wstawac co 1,5-2 godz do malego,wiec spal z nami,ale moja kolezanka miala dziecko w gondoli przez 3 tygodnie kolo lozka 3.ja nie moczyłam,przemywalam jedynie spirytusem-wacikami juz nasaczonymi,bylo mi lepiej niz samej rozcienczac sprieytus ;) 4.tak 5.tu jest wiele opini,ja sie balam ze jak bede klasc na boku to ze sie obroci na buzke,balam sie tego i kladlam na pleckach,nie ulewal czesto to,w nocy ani razu to bylo lepiej i nie balam sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hytjfvt
co kobieta to inna metoda: 1 może być coś pod glówkę i nie musi. 2. może spać sobie spokojnie w wózeczku, może też w łóżeczku 3 nie powinno się moczyć, jak najczęściej osuszać spirytusem 4 ja smarowałam gencjaną (barwi skórę). 5 Mozna i na boczku i na pleckach - jak maluszkowi się odbije po jedzeniu to lepiej na pleckach ze względu na kręgosłupo), jak się nie odije to można łożyć na boczku w razie zakrztuszenia zawartość wyleci. Dobrze że pytas, ale tak naprawdę jak bobas sie urodzi to bedziesz wiedziała co robić. Najlepiej nie słuchaj rad innych, ale postępuj tak jak podpowiada Ci intuicja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tessssssaaaaa
Rodzę 11 lutego. W sumie zajmowałam się już wieloma dziećmi mojego rodzeństwa- jako kilkunastoletnia dziewczyna, i nigdy nie zastanawiałam się, jak układać dziecko, itd, a im starsza jestem, tym więcej obaw. Np pamiętam, że dzieci zawsze miały poduszkę, i kładliśmy je na plecach, a z tego, co czytam w poradnikach i necie powinno się robić wręcz odwrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziecina
1. Ja poduszki nie stosuję, podobno nie wolno ze względu na ryzyko śmierci łóżeczkowej. Jak moja mała miała katarek to pod materac kładłam kocyk żeby jej się lepiej oddychało. 2. Radziłabym od razu w łóżeczku bo dzieci szybko się do wszystkiego przyzwyczajają. 3. Powinno się unikać zamaczania pępka ale jeżeli się to zdarzy to nic się nie stanie,po prostu trzeba go osuszyć. 4.U nas w szpitalu zalecają pryskanie pępka osceniseptem. 5. Noworodka powinno układać się na pleckach, główkę tylko co jakiś czas przekładać na boczki i na wznak, żeby się nie odkształcała. Nie powinno się tak małych dzieci kłaść na boczku ze względu na bioderka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tessko - na razie, to nie masz co sie martwić:) rozumie, twoje obawy, bo miałam to samo. Zajmowanie sie cudzymi dziećmi, jest kolosalną różnićą, niż swoim, które to Ty musisz wychować i za które to ty odpowiadasz. Czym człowiek starszy tym bardziej zdaje sobie sprawę z odpowiedzialności:) tak już jest! ale jest coś takiego jak instynkt macieżyński, który ma absolutnie kazda matka I każda matka wie co jest dobre dla swojego dziecka! Generalnie dziecko powinno spać na płasko, ale jeśli ty np lubisz wielkie poduchy lub będąc w ciąży spałas na poduszce - twoje dziecko też może mieć do tego skłonność. mięciutka i cieniutka poduszka na pewno nie zaszkodzi jeśli mądrze ułożymy dziecko, a nie tak, że głowa będzie o 15 cm wyżej i kark sie nadwyręży. Dziecko jest małe i jak całe położymy na podusi - nic sie nie stanie. KOstki są jeszcze nie wyrobionewiec jak będzie miało nie wygodnie i za mięko - może płakac lub się "krzywo" rozwijać. Jak będzie starsze i bardziej ruchliwe - poduszka nie wskazana ze względu na możliwość uduszenia sie. A co do pozycji spania - na zdrowy rozsądek ile wytrzymasz ty w jednej choćby najwygodniejszej pozycji? jak często ją zmieniasz, kręcisz sie? maluch tego nie potrfi, co nie znaczy że jest mu tak wygodnie w jednej, tym bardziej że w wodach płodoiwych sobie wygodnie pływał nie skrępowany żadnymi ciuszkami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha!!!! chcesz być niezestresowana i szczęśliwa - WYRZUĆ WSZYSTKIE PORADNIKI!!!!!! - ROBIĄ TYLKO WODĘ Z MUZGU, BO CO SZTUKA TO INNE RADY. nasze prababki nie miały ani pordników ani czasu na nie - i jakie szczęśliwe dzieci wychowały:)) A jak poród? nastraszyli cie już, czy sie nie boisz? jak wrażenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kijevna
1) nie dawać, żeby główka była wyżej można podłożyć coś pod materac (ja rozkładam czasopisma) - jest płasko, ale materac ma lekki spadek 2) przez pierwsze 3 miesiące młody spał w kołysce (koszyku, coś w sumie podobnego do gondoli) - wygodne, bo mogłam go wszędzie ze sobą nosić 3) pępek się zmoczył przy pierwszej kąpieli, ale osuszyliśmy i nic się nie działo 4) używaliśmy tylko wody do przemywania - odpadł po tygodniu 5) mały spał owinięty w kocyk na wznak przypuszczam, że parę z tych sposobów są do niczego jeśli będziesz miała dziecko, które dużo ulewa, czy ma problem z refluksem - wtedy trzeba trochę pokombinować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kijevna
słońca blask - które dziecko pod koniec ciąży ma tyle miejsca, żeby pływać- nie rozśmieszaj mnie! ostatnie dwa miesiące to już na pewno nie może poszaleć, a co było wcześniej to raczej nie pamięta:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i tu cie zaskocze, bo ja do końca miałam mięki brzuszek, a jak mwoli na usg - mały szalał:P co zresztą dało sie odczuć:) nie każdy na brzuchu ma zwały tłuszczu:P każda ciąża jest inna. I każde dziecko to indywidualna istotka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak na pewno
ja dodam od siebie, że pępek można moczyć, wystarczy go później osuszyć; tylko w polsce każą przemywać spirytusem, w innych krajach można normalnie myć wodą z mydłem i później osuszyć, kikut odpada normalnie w ciągu kilku dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×