Wspólne odchudzanie!!! Nie dajmy sie zbednym kilogramom!!! ;)

Hej dziewczyny, zaczynam z wami. Po świętach przytyłam ok 3 kg . Dużo niezdrowego jedzenia i już. Zaczynam od dziś, potrzebna mi motywacja, chcialabym schudnąc ok 4 kg i mieć swoją stałą wagę czyli 48 kg. Mam 158 wzrostu i wszędzie zamiast mięśni to tłuszcz dlatego jak przytyję choćby 2 kg to juz automatycznie powiększają mi się moje komorki tłuszczowe i wyglądam źle nie mówiąc o samopoczuciu. Nie chcę obciskających dzinsów, chcę mieć swoją wagę i dlatego zaczynam. Właśnie za chwilę idę biegać na godzinke. Zaczynam z wagi 53 kg/

Zmieniłam już stopkę bo nieaktualna :)

skavsta...masz niezla wage

łasiczka - wlasnie mialam pisac to samo - jestes śliczna! ;) ale jestes strasznie podobna to pewnej dziewczyny i przez chwile sie zastanawiałam czy moze Ty to nie ona :P

szmaragdowa fajny pomysł z tym ważeniem i porównywaniem teraz i za tydzień :) piszę się na to!! myślę że jak najbardziej podziała to na moją chęć rywalizacji ;)

ha ha. a skad tamta jest? moj dzisiejszy jadlospis - sniadanie: pol serka topionego i zielona herbata II posilek - pomidor (i pol serka topionego) bo nie mam jajka ;/ III posilek - banan IV posilek - lampka winka :D

a ktora z was cwiczy ? ale tak solidnie? :)

LiliBe - widze, ze moj pomysl zyskał zwolenników ;)

oj łasiczka86 piękna jestes normalnie piękna:) ja jak pisalam robie tylko a6w nic wiecej narazie....

piekna to jest gardias albo jolie. ale dziekuje . to mile dla kogos zakompleksionego :) ja tez sie pisze na to wazenie!

łasiczka - tamta jest ze śląska :P a Ty?

oj to daleko. ja kuj.-pom. gosciennie łódzkie :)

wiec za tydzien sie ważymy :D

ok mile panie. ja lece.wracam wieczorem na topik

łasiczka - uff, to dobrze ze Ty to nie ona, bo tamtej nie trawie :D

ja tez uciekam:) trzymajcie sie :*

Hej moge sie do was przyłaczyc? :-) mam do zrzucenia 10 kg :-( dzisiaj mija trzeci dzien odchudzania

Magda, no pewnie! ;) im wiecej nas tym lepiej ;)

No mam już urodzenie dziecka za sobą i poważnie moje ciało już jędrne raczej nie jest. Mimo że waga ok to mam figurę gruszki i góra jest ok a dół szkoda wspominać :) Najlepiej czuję się z wagą 48 kg , wtedy czuję się najlepiej i we wszystkim mi ładnie wg mojej oceny a jak już 54 kg to wylewa się oponka i ogólnie tyłek rośnie. Dziś już dość zjadłam ale od jutra już na poważnie. Ćwiczenia i rowerek stacjonarny póją w ruch codziennie.Dołaczam do Was z ważeniem co tydzień ale trudne to będzie bo codziennie staje na nią.

Skończyłam biegać, 45 minut za mną. Wieczorem na głód przyszykowałam czerwona herbatkę i dziś już nic nie jem.

Ja tez juz kochane jestem po kolacji... :) Dzisiejszy jadlospis : -bułka z dwoma plasterkami baleronu + 2 herbatki bez cukru -Musli Fiella truskawkowe ze szklanka mleka 3,2 + herbatka bez cukru -Jabłko + dwie mandarynki -GRZESZEK - kostka czekolady :P ( Ale kostka nie zaszkodzi ) :) -Kasza jeczmienna z sosem pomidorowym domowym (Pół pomidora, troche cebuli, odrobina czosnku, mniejsza polowa malej smietany + bulion z niecalej jednej lyzeczki ziarenek smaku na pol szklanki wody , troche przecieru pomidorowego i ostry sos + pieprz i natka pietruszki suszona) + herbatka bez cukru Pozatym dzis WODA, WODA I JESZCZE RAZ WODA... :) W sumie z tego co liczylam na stronie www.dieta.pl niecale 1100 kcal , ale przy niektorych potrwach zawyzalam wage wiec mysle ze z 1000 dzis zjadlam ;) :) Calkowicie odrzucilam dania z oleju i gazowane i slodkie napoje... :) Za mna juz tez dwie rundki codziennej gimnastyki, moze dzis sie skusze na trzecia? Sama niewiem :)

witam, ja tez ju zpo kolacji ( 2 kanapki razowe z chuda drobiowa poledwica) a do tego 1,5h marsz po miescie i wniesienie 20kg worka drewna na 4 pietro (moja babcia pali w piecu) :D

Witajcie:) ja tak na chwilkę wpadłam:):) dzisiaj zjadłam talerz warzyw (warzywa na patelni rozmrożone w mikrofalówce:) oczywiście bez podsmażania ze 3 herbaty ( w tym jedna zielona) 7 mandarynek:) z 7 jabłek tez ( na szczęście spr diety odnośnie grupy krwi i mogę te owoce jeść :) 3 dzień a6w trochę ćwiczeń na uda:) i tyle. ogólnie źle się czuje, czekam na okres, wszystko mnie denerwuje :(

skavsta1 pozazdrościć tylko takiej wagi:)

MagdaM22 witamy witamy:)

zapomnialam dodac ze zjadlam banana i troszke robionego przez babcie popcornu bez soli....ale kukurydza ma chrom wiec ok :) spalilam to na godzinnym spacerku do domu

Ja też na dzis zakończyłam jedzenie:) moje menu dzisiejsze: 9-parówkowa bez dodatków 12-serek wiejsk 15-mały talerz zupy pomidorowej po 18-mały talerz zupy pomidorowej W między czasie dużo wody,kawki i herbatki.

Ja tez juz troche pojadłam jak na dzisiaj ;) zobaczymy jak sie bede trzymać :P ide troszke poćwiczyć, bo jak patrzę w lustro to płakać mi sie chce. :P

To ja się też dołączam ;) Od Nowego Roku jestem na diecie MŻ i jak na razie 1,5 kg w dół ;D Do zrzucenia jeszcze 7,5 kg. Razem damy radę! ;)

Najtrudniej jest mi zrezygnować ze słodyczy ;( macie jakieś sposoby żeby zmniejszyć ochotę na nie?