Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Martyna00123

Zakątek białkopochłaniaczy, czyli z dietą Dukana za pan brat :)

Polecane posty

flesz80 ja się mieszczę w 42... a było 44/46... byle do przodu... marzenie to 38 lub 36 nawet :) zaczynam wyciągać ciuchy sprzed 3 lat!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wogule to wybieram się na zakupy... kupię ciuchy w rozmiarze 38... i do lata mam się w nie zmieścić.... też mnie nie stać bardzo ale cóż jakoś dam radę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola dziś się zważę , pewnie jest coś koło 94 kg tak więc bardzo dużo do zrzucenia :( mnie słodycze też gubią niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to super ze z rozmiaru 46/44 wchodzisz w 42. powinnas byc z siebie DUMNA!!!!!! Oby tak dalej!!!! Napewno dasz rade bo masz mobilizacje. widzisz ze rozmiar sie zmienia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaśka33 to zaczynasz z mojego pułapu z przed roku....będzie oki i dasz radę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze juz sie nie moge doczekac na ta jutrzejsza sciage:):) Ja chcwe juz zaczac!!!! i bede sie z Wmi dzielila efektami!!! Obym dala rade!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
flesz80 muszę dać ale mam jeszcze kilka dni do dietki bo czekam na okres...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
flesz80 dasz napewno... trzymam kciuki :)sama też już bym chciała ale jeszcze kilka dni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobitki to do jutra rana... jestem koło 10... jeszcze 20 minut i do domku w końcu... do męża i dziecka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
flesz80 każda z nas będzie mieć :) a żeby mięśnie było widać to po spaleniu tłuszczyku polecam a6w... zarąbiste i brzuszek płaski :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w lato się wybieram albo do Grecji albo polska i Jantar welcome:) więc muszę być szczupła do mojego męża :) a wiadomo laska to i mąż szczęśliwszy że będzie mieć foczkę przy sobie ( w dobrym tego słowa znaczeniu)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to do jutra kobietki i wytrwałości życzę :) bezie dobrze :) papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepraszam ale ruch w sklepie mialam do jutra i przy okazji co to to a6 cos tam? na brzuch? tez poprosze o sciage. Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale się dziewczyny rozpisały :) Fajnie, bo to świadczy o tym, że znalazłyśmy wspólny język :) Pożarłam praktycznie na siłę jajko na twardo z sosem chrzanowym na kolację i popijam miętkę :) Mąż powiedział, że schowa mi wagę, bo nie może patrzeć jak ważę się 3 razy dziennie i co chwilkę gadam o diecie :) także ważenie mi wyznaczył w poniedziałki i już, a ja przyznałam mu rację, bo już świruję z tym ważeniem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powinnam jeść dzisiaj już warzywa ale jak pomyślę, to zjadłam z pół marchewki, 20 dag brokuła i to chyba wszystko.. ciągle jogurt, jajka i kurczak, tak się przyzwyczaiłam. A głodu to nie czuję wcale. Jutro się poprawię bo blada jak ściana się robię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no więc zważyłam się...wynik w stopce...jestem przerażona :( rok temu w styczniu ważyłam 7 kg mniej...DOSYĆ TEGO!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martynko dobrze CI idzie . Jestem dumna z Ciebie :) jutro więcej warzyw! Nie zapomnij ;) Twój mąż ma rację jeśli chodzi o ważenie ale jak znam siebie to też pewnie będę co chwilę na wagę wchodziła....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu, ja sobie wagę po drodze do lodówki postawiłam :D taki mój sposób na apetyt na diecie ;) A niech schowa tą wagę, to komisyjnie w poniedziałki rano będę się ważyła, wstyd mi będzie odpuścić sobie dietkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) widzę że jestem pierwsza dziś :) Melduję się tak rano bo nie wiem czy dziś będę mogła sobie tak bezkarnie pisać jak wczoraj....okres sprawozdawczy tak więc trochę roboty jest a i kierownictwo łypie na mnie dziwnie okiem ;) dziewczyny czy to możliwe żeby na wadze dziś było 1,5 kg mniej ? moja waga tak mi dziś pokazała, a może to raczej to że wczoraj ważyłam się wieczorem a nie rano???? biorę się za śniadanko : tuńczyk w sosie własnym ( powiedzmy że mniam, mniam.... :) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, ja też już jestem :) Właśnie piję kawkę i myślę co dziś zjeść. Muszę trochę więcej warzyw przewidzieć, bo jutro znowu samo białko.. Waga schowana, więc nie wiem czy mi ubyło, czy przybyło kg :) Kasiu, pierwszy mały sukcesik już na Twoim koncie gratulacje :) Wczoraj dostaliśmy od znajomych zaproszenie na sobotnią imprezkę, wiec już się boję, że polegnę. Będą 2 "ciężarówki" pochłaniające wszystko ze swoimi facetami, jedna kumpelka chudzinka z mężem, która o dietę nie musi dbać no i my. Wcale się nie cieszę, że się wybieramy...:( wolałabym z moim Miśkiem do kina pójść i kupić sobie sok wielowarzywny do popijania..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martyna właśnie takich spotkań i ja się obawiam :( pierwsze jutro...no trudno trzeba to jakoś przetrzymać. najgorsze jest tylko te tłumaczenie każdemu że nie jem tego i tamtego bo jestem na diecie....już słyszę te teksty typu: no przecież od kawałka kotleta nie przytyjesz albo jutro będziesz się odchudzać....i tego typu kwiatki ;( Wymigać się nie mogę bo to mój brat...ech ciężko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martynko popros znajomych zeby na imprezke przygotowali cos pod Ciebie jakies fajne salatki albo jaja bez majonezu:) Dasz rade!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello flesz80 👄 może to i zdrowe podejście z tym brakiem wagi hehehehe ale ja to bym pewnie nie wytrzymała bo ciekawska jestem ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×