Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość iwish uwould

nie wychodzi nam w sexie

Polecane posty

Gość iwish uwould

hej jaimoj partner kochamy sie rzadko jakies razna 2 tyg,wlasnie wrocilam z tygodniowej poodrozy i nic nie bylo,zadnej namietnosci mimoze on chcial szybki numerekale mnie to nie kreci,zastanawiamsie czemu tak jest czyzby moj partner juz nie odczuwal checi sexu zemna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwish uwould
halo czy ktos wyda opinie\?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwish uwould
JA NAJBARDZIEJ ceniesobie bliskosc pieszczoty,namietnosc,mysle zemoze wstrzymuje sie z tzw szybkimi numerkami od kiedy moj facet jasno stwierdza ze powinnam schudnac,oglada tez codziennie porno,mam wtedy poczucie ze mu sie nie podobam co mniej powstrzymuje przed stosunkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwish uwould
zaznacze tylko ze raczej bylamn taka od zawsze wiec widzialy galy co braly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziwię się mu,wystawia Ci niską samoocenę a tam nie powinno być.Jesteście źle dobrani łóżkowo,widać macie inne potrzeby,albo to zmieni, albo jego zmieniaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"to zmieni, albo jego zmieniaj" Spróbuj pierwszego. Chciałbym, aby wreszcie komuś to się udało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwish uwould
wczesniej albo bylo lepiej albo etgo tak nie odczuwalam,mam wrazenie ze trace czas,ja przyjechalampo tygodniu rozlaki a on teraz w pracy a potem leci do nastepnej chociaz wczoraj sobie ta noicke odpuscil....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwish uwould
Bo nawiasem mówiąc całe swe dziecięce lata spędziłam zamknięta w komórce spożywając jedynie owsiki wygrzebane pieczołowicie z dupalca pana Zenona miejscowego gwałciciela kóz i wszelakiego inwentarza drobnego , ponadto pragnę nadmienić że doznałam aż nadtto ojcowskiej miłości połączonej z penetracją odbytu i wysublimowanym pieszczotom mojej jakże obstrupiałej knażki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwish uwould
spadaj podszywie bo to nawet smieszne nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwish uwould
no i co...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwish uwould
jak by na to spojrzec to nie bylo duzo czesciej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro było tak zawsze to może on po prostu ma taki temperament. A Ty wcześniej nie chciałaś częściej? Teraz Cie tak napadło? DeMorai- ja wcale nie jestem bierna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwish uwould
mija 2 dzien od mojego przyjazdu i dalej posucha zero uczuc...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwish uwould
no tak...dzis o 2 nad ranem wrocil a ja jeszce nie spalam,zaczal sie dobierac to mu wygarnelam ze mnei traktowal te cale dwa dni od przylotu jak powietrze a teraz jak go naszla chcica to mysliz e mu dam,powiedzialam ze nie jestem maszyna i nie dalam mu:(...dobzre zrobilam>??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwish uwould
up odpiszcie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak sobie komentuję z boku. Gdy czytam słyszę, jak kobieta mówi: dałam mu, nie dałam mu, nie dam... To mam nieodparte wrażenie, że sama siebie traktuje przedmiotowo. Ma coś, co może dać albo nie dać. Nie siebie oddaje, nie uprawia seks, nie będzie miała stosunek, nie pieprzy się nawet, ale daje lub nie daje. Jakoś mi się to nie podoba, mimo że jestem dewiantem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy dobrze, czy źle? Nie chciałaś, to myślę, że dobrze, że się nie zmuszałaś. Ale tak czy inaczej powinnaś starać się nie być obcesowa i to co myślisz powiedzieć spokojnie. Rozumiem, że była 2 i się wściekłaś, ale trzeba było raczej powiedzieć, że nie możesz, nie masz ochoty i pogadać nazajutrz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×