Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sodamia i gomoria

Gruba, chudsza, chuda, najchudsza

Polecane posty

Nie ważne jak, ważne, że chcę schudnąć. Dużo, bo aż 25 kg (obecna waga 75). Nie mam już siły na mądre diety, mądre kalorie, chcę schudnąc po swojemu. Mam dość mojego tłuszczu, mam dość siebie, mam dosć obżerania się! Mówta co chceta, gnojta ile wlezie, a mi to i tak lotto. Możem i głupia, ale przynajmniej chcę być chuda i będę! oO Dziś zjadłam: - 3 kiwi - maślankę truskawkową (1 szklanka) - jogurt naturalny Activia z pestkami słonecznika (1 płaska łyżka) i konfiturą żurawinową (1 łyżeczka) Wypiłam: - 750 ml wody niegazowanej - 500 ml herbaty miętowej - 500 ml herbaty czerwonej Modlę się o siły i wytrwanie do końca... do upragnionych 50 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NASZ DEKALOG * Jeśli nie jesteś szczupla, to znaczy, że nie jesteś atrakcyjna. * Bycie szcupła jest ważniejsze od bycia zdrową. * Będziesz się głodziła i robiła wszystko co w Twojej mocy, aby wyglądać coraz szczuplej. * Nie będziesz jadła nadprogramowo bez poczucia winy. * Nie będziesz jadła niczego nadprogramowo bez ukarania siebie za to. * Będziesz liczyła każd kalorię i ograniczała ich ilość. * Najważniejsze jest to, co mówi waga. * To proste: chudnięcie jest dobre, a przybieranie na wadze - złe. * Nigdy nie jesteś „zbyt szczupla. * Bycie szczupła i niejedzenie są dowodami prawdziwej siły woli. * Waga jest wskaźnikiem moich codziennych sukcesów i porażek * Wierzę w perfekcję i chcę ją osiągnąć. * Droga do szczęścia jest stawaniem się kimś lepszym niż wczoraj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dekalog jest zabawny choć generalnie nie polecam :) Mniej jeść a więcej się ruszać - to podstawa chudnięcia. Głodówka działa tylko na kilka pierwszych kg...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdbgapsiugnv
jaki masz wzrost przy tej wadze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kultura osobista oczywiście na najwyższym poziomie :P Mam niestety tylko 165 cm wzrostu... Wisi mi to czy mnie będziecie tu wyzywać, czy nie... piszę dla siebie, żeby bardziej móc się kontrolować. jak się nie uda, zacznę od nowa... taka karma widać... Mam dość bycia sobą... Może jeśli w końcu uda mi się schudnąć, to w końcu zacznę siebie akceptować... Tak naprawdę jem, choć nie czuję głodu.. to jakieś chore jest... Ale koniec z tym. MUSZE BYC CHUDA. BEDE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na czczo i bez ubrania waga pokazała 72,5 kg. Doskonale zdaję sobie sprawę, że to tylko ubytek wody i niestrawionych resztek pokarmowych. Więc trzeba walczyć dalej. Dziś na śniadanie zjadłam 2 kromki chleba żytniego razowego z pasztetem sojowym i wypiłam zieloną herbatę. Pisząc tego posta popijam czerwoną :) Jak na razie wszystko według planu, żadnej wpadki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na obiad zjadłam owsiankę (na wodzie :) ) więc nie jest tak źle... Po tym obowiązkowo czerwona herbata, czuję się niesamowicie pełna... Oby tak dalej. Zastanawiam się czy nie prościej byłoby zacząć prowadzić blog, ale w sumie tu mi się dobrze piszę, więc zostanę. "Zdarzyło mi się niegdyś ujrzeć w lesie rano Dwie drogi: pojechałem tą mniej uczęszczaną - Reszta wzięła się z tego, że to ją wybrałem." R. Frost. Ja również wybrałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ergtergtregy
jak ty sie tak odchudzassz a musisz zrzucic az 25 kg to ci taka obrzydliwa skora rozciagnieta zostanie fuuuuuuuuuuuuuuuuu widzialam w rozmowach w toku baby co chydly po 25 kg ja wygadaly wspolczuje ci :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :::... abba ...:::
balsam myslisz ze ci pomoze :D:D rusz grube dupsko jakis sport bo jak nie to bedzie wisiec :D:D:D dobra rada jakby co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 44323dxx
wiesz moja siostra wiec identyczne miala wymiary ja ty, co prawda nie zrzucila 20 kg ale 9 kg i to zawsze cos, a jak to zrobiła??!! wystestowala moja porade,pija duzo kawy, stety/niestety nuie lubila kofeiny,lecz pija 3 razy dziennie,przez to miala przyspieszony metabolizm,załatwiała sie 2-3 razy dziennie,(nie mylic z biegunką),jesc jej sie mało chciało przez kofeine,czuła się jak po amfie(potym wogole głodu sie nie czuje)i zrzucila 9 kg, do tej pory kofeiny nie lubi,ale pije raz dziennie bo wtedy ma mniejszy apetyt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widze ze ktos obejrzal ostatnio ten sam program co ja:P O ruchach i stronach internetowych pro ana! Glupie to troche (nie chodzi mi o sklad diety motywacje czy powody a o te hasla np nigdy nie mozna byc za chudym)ale mam nadzieje ze to tylko prowokacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja ci współczuje
wiesz czego ?Jak organizm zacznie się dopominac o normalne składniki potrzebne mu żeby funcjonowac i jak się rzucisz na żarcie to z tych 70 paru szybko zrobi się 80. Nikt jeszcze dobrze nie wyszedł na GŁUPIM odchudzaniu a raczej niejedzeniu no ale powodzenia , tylko nie becz za jakiś czas że jesteś słaba , że ci wypadają włosy i nie masz okresu :O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko Ja na podobnej diecie tylko raczej więcej warzyw,gotowej piersi z kurczaka,ryz. Dodatkowo polecam a6w super ćwiczenia.Radzę ci ćwiczyć bo ja też mam dużo do zrzucenia i boje się o wiszącą skore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o ja ci polecam otręby
z maślanką kefirem albo jogurtem. i kawa bez cukry, poprawia przeminae materii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbbbbbird
" jak ty sie tak odchudzassz a musisz zrzucic az 25 kg to ci taka obrzydliwa skora rozciagnieta zostanie fuuuuuuuuuuuuuuuuu widzialam w rozmowach w toku baby co chydly po 25 kg ja wygadaly wspolczuje ci" Schudłam 35 kg, a mam tylko lekkie rozstępy, więc proszę nie pisać głupot :D Ten dekalog anorektyczek, to sobie daruj :O Radzę pójść do dietetyka, jeśli nie potrafisz ułożyć sobie odpowiedniej diety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To może być dobry pomysł z tą kawą, ale wolę nie ryzykować - nie chciałabym, żeby to się odbiło na moich zębach - przebarwienia, itp. Ewelko to nie prowokacja, tylko moja motywacja :) "nie becz za jakiś czas że jesteś słaba , że ci wypadają włosy i nie masz okresu" ---> rzeczywiście, będę musiała pomyśleć o suplementacji ( skrzyp z pokrzywą w tabletkach, może herbata ze skrzypu), brakiem okresu raczej bym się nie przejęła :P RubinowaDamaTwoja masz rację, powinnam zjadać więcej warzyw, mają mało kalorii i dużo witamin :) "o ja ci polecam otręby z maślanką kefirem albo jogurtem. i kawa bez cukry, poprawia przeminae materii" --> do jogurtu naturalnego zawsze dodaję otręby, do owsianki również :) maślankę też czasem piję :) Wiem, że mi się uda osiągnąć mój cel. Diety w moim życi towarzyszą mi od 15 roku życia, jednak jeszcze nigdy nie ważyłam tak dużo - spasiłam się, utuczyłam na potęgę, na własne życzenie, o tak. Mam bardzo silną wolę. Jeśli czegoś chcę, to wytrwale do tego dążę. I tym razem tak będzie. Schudnę i wreszcie będę szczęśliwa. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszly specjalistaaaa okulis
ale wiecie że otręb mozna dziennie tylko 30 gramów? Zebyście nie przedobrzyły :) a ewentualnym brakiem okresu ja bym sie przejeła...bo wtedy to oznacza ze z twoim organizmem nie jest wszystkow w porządku, a w konsekwencji moze to prowadzic do bezpłodnosci lub podobnymi problemami. Dlatego apeluję kobietki- odcudzajcie sie- ale z głową! Prosze... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obecnie uzywam otrębów orkiszowych, do owsianki daję 2 łyżeczki tylko tak żeby się zagęściła. Przyszły specjalisto kiedyś odchudzałam się z głową i w efekcie tyłam coraz więcej... Ja już nie potrafię normalnie się odżywiać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawda taka
Gdybys byla konsekwentna to s hudlabys na tych madry h dietach ktore sie stusuje. Gdybys uprawiala sport tak jak piszesz to nie wazylabys tak duzo. Gdybys byla tak dobrze poinformowana jak piszesz to wiedzialabys ze prz tak znikomych porcjach spowolnisz metabolizm i pzestaniesz chunac. I kazdy porcje jedzenia jaka w sibeie wrzucisz organizm odlozy w formie tluszczyku. Na dluzsza mete nie da sie tak jesc. Rzucicsz sie kiedys na zarcie i dobijesz do 80 kg. Konsekwentna to ja jestem kochana. Na tej samej diecie od 2006 roku i ani grama za duzo, a jem doslownie wszystko ale tez duzo cwicze i uwazama by zastepowac potrawy z bialej maki ta pelnoziarnista. zycze powodzenia chociaz wiem jak skonczysz. Jak setki dziewczat z efektem jojo. Takich jak ty bylo tu tysiace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem chora psychicznie. Jak można ciągle myśleć o jedzeniu, o kaloriach, o dietach, o ćwiczeniach, itp itd... !? "Gdybys byla konsekwentna to s hudlabys na tych madry h dietach ktore sie stusuje." - Przeżyłam już chyba wszystkie rodzaje mądrych diet, po zakończeniu każdej zawsze było mi mało, chciałam schudnąć więcej i w efekcie tylam. "Gdybys uprawiala sport tak jak piszesz to nie wazylabys tak duzo." Chyba dlatego, że go uprawiam, wyrobiłam sobie mięśnie, i nikt mi nie wierzy, że tyle ważę, ludzie dają mi od 60 do 65 kg. Ale przecież waga nie kłamie !!!!!! "Gdybys byla tak dobrze poinformowana jak piszesz to wiedzialabys ze prz tak znikomych porcjach spowolnisz metabolizm i pzestaniesz chunac. " - WIEM TO DOSKONALE! I CO Z TEGO? "Na dluzsza mete nie da sie tak jesc. Rzucicsz sie kiedys na zarcie i dobijesz do 80 kg." - Jesli mi waga tyle kiedys pokaze, to sie zabije. Mam już dość. SIEBIE mam dość. CHCE BYC W KONCU CHUDA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawda taka
a widzisz....wszystkiego niewiesz. Diety nie przestaje sie poprostu stosowac...diete stosuje sie do konca zycia. I ja nie pisze o tych smiesznych dietach kapuscianych, kopenhaskiej itd bo dla mnie to dno. Ja pisze o dietach polegajacych na liczeniu kalorii lub ograniczeniu wegli. Lub o zdrowym sposobie odzywiania. Skoro uwazasz ze tyle waza twoje miesnie to nie pozostaje ci nic innego jak tylko przwstac cwiczyc. Wtedy miesnie zamienia sie w tluszcz ktora wazy mniej. A czy ty trenowalas na mase czy rzezbe ze ci tyle meisnie waza? moze przesadzilas z podnoszeniem ciezarow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Skoro uwazasz ze tyle waza twoje miesnie to nie pozostaje ci nic innego jak tylko przwstac cwiczyc. Wtedy miesnie zamienia sie w tluszcz ktora wazy mniej." - Zeby mi cialo sflaczalo? "A czy ty trenowalas na mase czy rzezbe ze ci tyle meisnie waza? moze przesadzilas z podnoszeniem ciezarow?" - cwiczylam jak normalny czlowiek - na lekcjach wf, na rowerze, plywajac, aerobic, taniec. Zreszta nie chce mi sie tego wszystkiego analizowac... Chce schudnac i schudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×